Pojawiła się PEŁNA WERSJA (4:43) teledysku "One More Chance" na oficjalnej stronie Michaela:
http://www.michaeljackson.com/pl/news/j ... full-video
komentarze: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=11601
Premiera teledysku "One More Chance"
OMC marzenia MJ które zamieniły się w nocny koszmar
30 listopada 2010r. SAWF NEWS autor Charles Thomson
gwoli uściślenia źródła
Charles Thomson jest nagradzanym pisarzem.
Specjalizuje się w muzyce i dziennikarstwie na temat sławnych ludzi, Charles publikuje , w The Sun, The Guardian, Mojo, Wax Poetics i Huffington Post.
Charles jest również uznawany za jednego z największych światowych autorytetów na temat Michaela Jacksona.
W wieku zaledwie 21 lat, został zatrudniony przez Huffington Post.
Jego blog na temat uprzedzeń i propagandy w mediach stał się sensacją internetu.
Znany jest na arenie międzynarodowej po wystąpieniach na temat hipokryzji i przekręcaniu informacji przez media, w stacjach radiowych i telewizyjnych, w tym Sky News, BBC World Service i KPFA-FM.
W listopadzie 2009 r. Charles zdobył prestiżową nagrodę Guardian za jego artykuł "James Brown: The Lost Album", który ukazał się w JIVE magazynu. uff
Michael Jackson marzył o triumfalnym powrocie do showbiznesu po latach odosobnienia z teledyskiem One More Chance w 2003 roku, jednak jego marzenia zmieniły się w najgorszy nocny koszmar.
Charles Thomson opowiada współtwórcom, współpracownikom i współpracującym gwiazdą o mało znanym zakończeniu teledysku
Latem 2003 roku Michael Jackson oraz jego zespół spokojnie planowali nadzwyczajny comeback.
Pośród spokojnej okolicy na Jego rozległym Neverland Ranch Jackson regularnie spotykał się ze swoimi biznesowymi partnerami, doradcami i publicystami w celu opracowania planów do wielopłaszczyznowego powrotu który ponownie wystrzeli gwiazdę do stratosfery. Comeback miał być zaskakujący, Jackson widział się w nowych dziedzinach i branżach zaś jego wizerunek miał być zrehabilitowany w tym samym czasie.
Michael Jackson zrywa z Sony.
Ostatnie klika lat nie było łaskawe dla Jacksona. Jego album Invincible z 2001roku był przyjęty z mieszanymi krytycznymi reakcjami i był wyśmiewany przez prasę jako komercyjna wpadka. Latem 2002 roku Jackson winił swoją wytwórnię płytową za niską sprzedaż albumu zaś szefa Sony Tommy Mottlę nazywał rasistą i diabłem.
Twierdził, że wytwórnia sabotowała Invincible przez brak promocji. Serią wystąpień ogłosił że ma zamiar opuścić wytwórnię. Niestety jego publiczne zerwanie z Sony doprowadziło do dalszych kpin przez tabloidy zaś jego notowania całkowicie spadły.

Zaufanie Jacksona zostało zachwiane przez kolejne dwa incydenty. Wokalista znalazł się w centrum światowego skandalu w listopadzie 2002r. po opublikowaniu zdjęć Jego wraz z synem wiszącym z balkonu w hotelu w Niemczech. Zdjęcia ukazały się na całym świecie.
Kolejnym ciosem który otrzymał w lutym 2003roku był dokument Martina Bashira „Living with Michael Jackson” który spowodował poruszenie pokazując Jacksona trzymającego za rękę młodego chorego na raka pacjenta Gavina Avrizo i opowiadającego o dzieleniu swojego łóżka z innymi dziećmi.
W tym miejscu obóz Jacksona zadecydował DOSYĆ WYSTARCZY.
Kontrola szkód
Doradcy Jacksona obawiali się , że nazwisko piosenkarza stało się zbyt dużą puentą do łatwego celu dla nieustających kpin i nadużyć. Jego wizerunek desperacko wymagał naprawy.
Rozpoczęto naprawę szkód. Obóz Jacksona wydał odpowiedź na dokument Bashira, film dokumentalny z materiałem prezentującym sprzeczne poglądy wyrażone w jego własnym filmie i dowód na to że pominięto ważne odpowiedzi gwiazdy.
Po wyeksponowaniu dwulicowości Bashira, obóz Jacksona wydał drugi film dokumentalny „Michael Jackson Private Home Movies” w którym przedstawiono ciekawe i zabawne klipy z jego archiwum
Występ na BET Award w lipcu 2003 celem prezentacji swojego idola i mentora Jamesa Browna i wręczeniu mu nagrody za całokształt twórczości przyczyniły się do zwrotu dobrej dla Jacksona fali PR.
Krótki show gwiazdy doprowadził publiczność do łez i przysłużył się Jacksonowi.
To sprawiło, że wokalista zobaczył, że jego opracowany plan powrotu może przynieść efekt.

Pomysł na Michaela Jacksona
„Michael odzyskał swoje duże poczucie własnej wartości i pewności siebie po stałym przebywaniu w cieniu skandalu publicznego i pogardy.” mówi publicysta Stuart Backerman, wynajęty przez Jacksona w 2002r..”W języku marketingu Michael miał być re- branded tzn. stać się znowu marką.
„Plan powrotu nazwano projektem MJUniverse i był wszystkim o „the People’s Michael” , jeśli chcecie myśleć o tym w kategoriach politycznych. To co było podstawą tego całego systemu to była dostępność. Po wielu latach życia jako osoba samotna i cel dla tabloidów celem miał być postrzeganym obiektywnie.
Pierwszym krokiem w kierunku uczynienia Michaela Jacksona bardziej dostępnym było stworzenie związku między gwiazdą i Jego fanami.
W Vancouver firma Blast Radius zajmująca się projektowaniem stron internetowych potajemnie pracowała nad nową oficjalną stroną Michaela Jacksona.( Jego stara strona była kontrolowana przez Sony).
Strona internetowa miała, co opisał Stuart Backerman jako „ najbardziej niewiarygodne interaktywne video” służyć jako medium dla Jacksona aby zostać w kontakcie ze swoimi fanami.
Kolejnym krokiem było otwarcie Neverland Ranch Jacksona.
Po dokumencie Bashira jego sanktuarium było postrzegane jako złowieszcze miejsce.
Aby ludzie mogli poznać Neverland i cieszyć się krótkim wglądem w świat Jacksona, gwiazda planowała uruchomienie rancza jako ośrodka wypoczynkowego na krótkie chwile, generowanie dochodów, jak również poprawę jego wizerunku.
Znaki towarowe Jacksona „wyschły” w ostatnich latach opowiada Backerman i w luźnych planach było uruchomienie kilku nowych produktów, począwszy od linii odzieżowej Michaela Jacksona. Michael rozmawiał także z japońskim inwestorem projektującym parki rozrywki
.
Od muzyki po filmy
Jednak perłą w koronie planów powrotu Jacksona był kontrakt, On i jego obóz zaatakował wytwórnię filmową w Montrealu. Od lat Jackson chciał odejść od branży muzycznej do przemysłu filmowego. W 1993 roku zawarł umowę z Sony aby zacząć robić filmy, ale plany zostały zniszczone przez Toma Sneddona kiedy wtargnął do domu Jacksona i gwiazda została oskarżona o molestowanie dzieci.
W ostatnich latach Jackson poczynił małe kroki w celu uruchomieniu siebie jako gracza w świecie filmu, zagrał epizod w Men In Black II, a następnie gościnie zagrał w niskobudżetowej komedii Miss Castaway. Teraz był gotowy do przeskoku.
"Nie chciał, zacząć od nowa z muzyką", mówi Dieter Wiesner, menedżer Jacksona od 1997 do 2003 roku. "Po skończeniu z Sony, miał zupełnie inny plan.
Jego celem nie było po prostu nie robienie więcej muzyki. On czuł, że muzyka jest najlepszą częścią Jego życia. On stworzył wszystko. Zrobił Thrillera i tego typu rzeczy i wiedział, że może to być bardzo trudne dorównać temu. Dla niego było to bardzo ważne, aby odnieść sukces jako reżyser i aktor, robić filmy, realizować krótkie filmy, takie rzeczy. On naprawdę siedział w tym.
"Wiedział, że chce zrobić coś dla fanów, ale jasne było, że nie mógł wrócić na trasę, bo nie miał na to wew. mentalnej zgody.
Chciał robić wielkie koncerty, powiedzmy, pod piramidami w Egipcie. –duże miejsca-w ciągu dwóch lub trzech lat. Zgodził się zrobić coś takiego, ponieważ fani bardzo chcieli go zobaczyć, ale czuł że jego prawdziwa przyszłość powinna być w branży filmowej ".
Po miesiącach negocjacji obozowi Jacksona udało się zabezpieczyć finansowo na tyle aby gwiazda mogła zakupić Cinegroupe, kanadyjskie studio filmów animowanych które jak mówi Stuart Backerman Jackson chciał zamienić w całość typu Pixar. W oczekiwaniu na przejęcie firma zaprosiła Jacksona aby na dobry początek przyczynić się do pomysłu na zapowiedziany obraz Pinocchio 3000. Dziesięć lat Jego marzeń o robieniu filmów zostało zgniecione. Jackson w końcu finalizuje przejście z muzyki do filmów.
Jednak przedtem Jego palącym priorytetem jest uwolnienie się od umowy z Sony.
Nigdy tak naprawdę nie powrócił do dobrych stosunków z Sony mówi Stuart Backerman.
Katalog Beatelsów to jedno ale po całym biznesie z Tommy Mottolą to był koniec.
Nigdy już ponownie nie będzie dobrze działało się z Sony.
Według Dietera Wiesnera, Jackson nie zamierzał się przenieść do innej firmy po wypełnieniu kontraktu z Sony.
W centrum uwagi było robienie filmów i wszystkie znaki wskazywały na to ze Jackson poważnie podchodzi do realizacji tego celu.
Pewnego ranka w Neverland Ranch podczas dyskusji o powrocie Jackson podarował Stuartowi Backermanowi podpisany kapelusz fedorę z podziękowaniami za całą jego ciężką pracę. W środku napisał „Drogi Stuarcie bardzo dziękuje za twoją łaskawą pomoc i proszę nie rób planów na następne dziesięciolecie”
Marzenia Michaela Jacksona nabierają kształtów
W październiku 2003 roku Michael Jackson poleciał do Las Vegas, aby rozpocząć serię osobistych występów które wyznaczyły początek jego opracowanego plany powrotu.
Zgodnie z nowym wizerunkiem osoby dostępnej brał także udział w kilku sesjach podpisywania autografów, z których wpływy przeznaczył na cle charytatywne.
W sobotę 25 października zaprezentował się z kluczem do Las Vegas w centrum Dessert Passage, trzy dni później zadebiutował w Radio Music Awards z nowym charytatywnym singlem, What More Can I Give .
Ale najbardziej ekscytującym dla fanów gwiazdy był fakt obecności Jacksona w mieście, aby nagrać nowy teledysk.
Nowa kompilacja z największymi przebojami o nazwie "Number Ones" miała zostać wydana 18 listopada.
Sądząc, iż wywiąże się z umowy z Sony, Jackson dołożył niewydany utwór, One More Chance i zgodził się na promocję jako singla.
Widząc możliwość realizacji części umowy w tym samym czasie – wobec CBS jako producenta - Jackson zdecydował się nagrać towarzyszący teledysk. Film miał debiutować w dniu 26 listopada jako specjalne zakończenie współpracy z CBS , a następnie obracać się w innym miejscu.
Po nagraniu wideo Jackson podjął się co Stuart Backerman opisuje jako 'triumfalne publikacyjne tourne" dookoła całej Europy, Afryki i Ameryki Południowej.
"Daliśmy na to trzy miesiące," mówi publicysta. "Mieliśmy do tego wszelkiego rodzaju sesje z rozdawaniem autografów, studia nagraniowe, spotkania z fanami i mieliśmy też zamiar coś zrobić w domu towarowym Harrods w Londynie.
"Miał zamiar wręczyć Muhammad Ali nagrodę Bambi Awards w Niemczech w", dodaje Dieter Wiesner. "Mieliśmy też zamiar zrobić coś z Nelsonem Mandelą.
Nick Brandt, doświadczony współpracownik Jacksona, został dyrektorem nowego video.
Brandt pracował przy licznych krótkich filmach z gwiazdą w przeszłości - najbardziej znany kmf to Earth Song, co było kombinacją mocnego ekologicznego zaangażowania Jacksona z uznanym reżyserem fotografii dzikiej przyrody. Ich ostatnie spotkanie odbyło się w 2001 roku przy wideo "Cry".
Jackson podobno odmówił stawienia się z powodu konfliktu z Sony.
Odwrócił się plecami do Pursuit of Music w Filmie ??
Nagranie miało się odbyć w studio Productions CMX i jego koncepcja była prosta.
Piosenka była tęskną balladą o utraconej miłości, w której Jackson prosi byłą dziewczynę o "jeszcze jedną szansę na miłość". Wideo będzie zawierać unikatowe odwrócenie ról, w których publiczność będzie stała na scenie i oglądała Jacksona tworzącego utwór w pustym, klubie nocnym , przeskakującego poręcze i skaczącego po stołach.
Set-up nawiązywał do wiecznych komentarzy prasy i opinii publicznej i nieustannej inwazji w prywatność Jacksona – codzienny temat video o gwiazdach „pudelka”;-)- esencją było pokazanie tłumu przypadkowych osób które obserwują Jacksona w intymnym momencie poza sceną, sparaliżowanego przez złamane serce.(??!!!!!yyy???)

Jackson z CBS chciał stworzyć hybrydę, które spełnia oczekiwania osoby przed mikrofonem i pracujących w teledysku.
Pomysłem który się wykluł było poczucie wideo na żywo poprzez płynne przejście Jacksona, bez cięcia od sceny do sceny w stylu typowym dla teledysku.
"Mieliśmy pięć kamer nagrywających go w każdej chwili", mówi starszy członek personelu, który poprosił o anonimowość po rozmowie bez zgody wytwórni. "Chodziło o to, aby spróbować uchwycić Michaela w miarę możliwości, przechodzącego rutynowo w dole klubu aby nadać temu wrażenie bycia na żywo. Mógłby dosłownie przepływać z jednej kamery do drugiej. Mieliśmy też określony czas pracy z Michaelem, on ustawiał swój własny plan, więc my również postanowiliśmy uchwycić go w ten sposób, aby być pewnymi że wszyscy nagrywamy spójnie.

Produkcja ruszyła przy napiętym harmonogramie i budżecie ale ekipa chciała jeszcze jednego dnia próby z Jacksonem. "Michael przyszedł tego dnia na próbę tańca z Nickiem planował jak mógłby poruszać się w klubie", mówi członek ekipy. " Ustaliliśmy przez które stoły chciał skakać, ustawiliśmy światło i tak dalej więc to prawdopodobnie trwało około dwóch do trzech godzin. Tylko Nick i inni kluczowe osoby ekipy współpracowały z Michaelem. - Może cztery godziny.
"Oglądanie jego procesu pracy z Nickiem było bardzo inspirujące. On naprawdę lubił tworzyć z Nickiem. Brał udział we wszystkim. Był oczywiście doświadczonym artystą w kwestii teledysków i wiedział, o co wszystkim chodzi, wiedział, kto jest kluczową osobą do rozmowy. Ekipa i On rozmawiali w określony sposób na temat kompozycji i oświetlenia i jak uchwycić różne ruchy taneczne kamerą w prosty sposób. Był naprawdę artystą. On nie tylko robił show i nic więcej go nie obchodziło. Był zdecydowanie podekscytowany pobytem i udziałem w procesie i naprawdę chciał stworzyć coś wyjątkowego. "

Menedżer Jacksona Dieter Wiesner, jednak twierdzi, że piosenkarz nie był tak podekscytowany, jak się wydawało.Wiele z wideo zostało ustalone bez jego obecności był rozdrażniony skromnym budżetem. "Michael nie był zbyt szczęśliwy z tego powodu," mówi. "To była relaksacyjna sytuacja, ale nie była tym, co Michael naprawdę chciał zrobić.
Wciąż oglądał się na wielkie rzeczy a to nie było to coś co on wybierał.
To nie była jego wysoka klasa, którą zrobił wcześniej."
Wiesner mówi Jackson był także nieszczęśliwy z powodu porównania do jednego z jego najlepszych filmów znanych z 1980 roku. "Kiedy dotarliśmy tam, nagranie był już zrobione. Mówił:" To jest jak delikatne przestępstwo( chyba o to chodzi w tekście a nie nomen omen tytuł piosenki;)) ". Ale on wykonywał swoją pracę. Myślę, że kiedy zaczął coś zrobić, robił to dobrze. On nie był tak szczęśliwy, ale miał dostarczyć coś i to zrobił. "
Michael Jackson marzył o triumfalnym powrocie do showbiznesu po latach odosobnienia z teledyskiem One More Chance w 2003r., tylko że Jego marzenia zmieniły się w najgorszy koszmar senny..
Filmowanie One More Chance
W poniedziałek 17 listopada 2003 r. tłum statystów czekał na dzierżawionej powierzchni w studiu CMX. Wiedzieli, że występują w teledysku, ale to było wszystko co wiedzieli. "Na przesłuchaniu w piątek wiedzieliśmy, że będziemy nagrywać na scenie w poniedziałek," mówi Ken Yesh, jeen z wybranych do nagrania. "Byliśmy tam cały weekend zastanawiałem się, dla kogo jest to video.
Kiedy podpisywaliśmy dokumenty na dole strony widniało" Michael Jackson, One More Chance, Sony Productions ".
Wszystkim nam po prostu odbiło
"To prawda był taki moment ", mówi jedna ze statystów Juliette Myers. To była jazda w dół z dopingiem wow - wiesz, charakterystyczny moment. Mieliśmy być częścią czegoś, co jest historią".
Ale podniecenie było krótkotrwałe. "Kiedy weszliśmy na scenę powiedziano nam, że" tak, to jest wideo Michaela Jacksona, ale jego nie będzie tu ", mówi Ken Yesh. ".. Tak więc wszyscy byliśmy bardzo rozczarowany Miał dublera do zrobienia ustawień kamery i wszystkich uzgodnień Myśleliśmy, że to wszystko, co tam będzie. - Tylko sobowtór"
Statyści zostali umieszczeni jako chór na scenie a ekipa ustawiała oświetlenie. Kilka wybranych statystów podglądało z odległości lub zdziwieniem ekipę widowni niestety statyści spędzali większość czasu na staniu dookoła. "Jeśli nie graliśmy na scenie to oni nas cofali do poczekalni", mówi statysta Stephen McClelland. "Pamiętam, że czekaliśmy na zewnątrz, podczas gdy oni starali się ustawić z grubsza kilka stołów.
"Statystowaliśmy wcześnie, ale tak naprawdę nie było wiele do zrobienia", zgadza się Juliette Myers. "Oni nas ustawili, zrobili oświetlenia, sygnał do rozpoczęcia muzyki , staliśmy...chcielibyśmy stanąć, zrobić co trzeba, potem uciec na przerwę. Nigdy nie było naprawdę dużo pracy. Było dużo wolnego w czasie dnia zabawy, fantazji”.
Zaskakujący wygląd Michaela Jacksona
Kilka godzin po nagrywaniu dnia zdjęciowego, Michael Jackson, ubrany w ciemne dżinsy i biały t-shirt, wślizgnął się na nagranie przez tylne drzwi. "Kiedy wszedł nie było to nic wielkiego" mówi Ken Yesh. "To było trochę podłe (?) -. Naprawdę mocno trzymane w tajemnicy Byliśmy na scenie w tym czasie, słychać było kilka szeptów:" O mój Boże, myślę, że to on! " Pokój był przyciemniony. Cała atmosfera to scena klub nocny,było kilka lamp na stołach i światła sceny były bardzo słabe ",ale on był piękną osobą.

To było jak elektryczność w powietrzu ", dodaje Stephen McClelland." Każdy był już naprawdę podekscytowany. "
"Nie byliśmy nawet gotowi do niego wyjść", mówi Juliette Myers. "Staliśmy w trybunach , rozmawiałam z kimś i nagle usłyszałem doping. Spojrzałem w górę i był właśnie tam. To dziwne jak nie zdajesz sobie sprawy, jak potężny jest, dopóki nie pojawił się. To jak przytomność. Nie mogłam przestać krzyczeć. Starałam się być profesjonalna, ale to nie pomogło. Wszyscy krzyczeli w swoich głowach. On dał nam trochę czasu Jestem pewien, że wiedział, dlatego podszedł do fanów dał nam czas na uściski objęcia , a następnie wzięliśmy się do pracy.
Niezrównane ruchy taneczne Michaela Jacksona
Ekipa spędziła wiele dni przygotowują się do przyjazdu Jacksona w celu uniknięcia przetrzymywania go gdy przybył. Z wszystkimi w odpowiednim miejscu i gotowymi do pracy, Jackson rozpoczął swój pierwszy występ niemal natychmiast, meandrujące wokół klubu nocnego i prezentując swój słynny taniec.
"Myślę, że powiedzieli nam, że Go nie będzie tam, ponieważ chcieli zobaczyć nasze reakcje na film, kiedy zaczął tańczyć", mówi Ken Yesh ", ponieważ, gdy pierwszy raz przyszedł, nie minęło pięć minut i wyskoczył do środka. Zaczął wchodzić w sekwencji, idąc przez stoły w nocnym klubie, wychodził na scenę, śpiewając, skacząc na stoły i na krzesła - patrzę na wszystkich , a ich twarze były jak moja. To było tylko niedowierzanie.

"To było niesamowite", wspomina Juliette Myers. "Częścią naszych reakcji miał być szok i przerażenie, ale było prawdziwe. Byliśmy jak" O mój Boże, on jest tutaj. On jest w prawdziwym życiu. On jest tuż przed nami ". To było tak proste być szczęśliwi mieć zachwyt w oczach. Przeniósł się na stół po prawej stronie przed nami i to było w stylu: "Wow. To jest to reakcja w nas rosła i była w tej chwili prawdziwa. "
"Oni mieli prawdziwą niespodziankę na twarzy każdego z nas," mówi Ken Yesh. "Każdy miał stały uśmiech całej twarzy. Nie mogłem w to uwierzyć. Myślę, że wszyscy zrozumieli, co to znaczy. Byliśmy w obecności jednego z najlepszych artystów na ziemi. Chodzi mi o to, kto ma szansę zrobić coś takiego? "
"To było jak zobaczyć na żywo Elvisa, lub The Beatles," potwierdza Steve McClelland. "Masz legendę która przed twoim nosem tworzy. To było magiczne. Wszystkie te plotki o nim z przeszłości, uważam, po obejrzeniu go, za całkowicie bezpodstawne. Był wciąż perfekcyjny. Był naprawdę magiczny. Prawdziwie błogosławiony. "
Przez cały czas Jackson kończył rutynowo, w przerwach od kręcenia ekipa ustalała kontynuację każdego występu ,Jackson chciał kopać lampy i kieliszki od wina na stolach klubu nocnego.
Pomiędzy zajęciami Jackson nawiązywał kontakt ze statystami mówi Stephen McClelland.

MJ: skupiony podczas kręcenia, troskliwy i zainteresowany podczas przerw
"Kiedy staliśmy tam przez długi czas. Powiedział coś w stylu:" Mam nadzieję, że chłopaki nie macie zbyt uciążliwie, tam z tyłu "bo światła mocno świeciły na nas i staliśmy bardzo blisko razem i nie mogliśmy się ruszyć. Między ujęciami musieliśmy stać.
Tak więc chciał nam poświęcić odrobinę uczucia. Kiedy zaczął tworzyć był bardzo skoncentrowany, ale potem chciał wrócić do bycia luźnym. Powiedział, coś do nas w stylu: "Mam nadzieję, że wszyscy lubią jedno". on był zabawny, dowcipny. "
" Chociaż Jackson głównie trzymał się sam. "Był swego rodzaju odseparowany", mówi Juliette Myers. "Myślę, że był po prostu bardzo nieśmiały. Pamiętam, był tak bardzo nieśmiały, że nie chciał nam patrzeć bezpośrednio w twarz."
"Byłem bardzo zaskoczony tym, jak skromny był," dodaje Ken Yesh. "Ale gdy kamera zaczynała kręcić i muzyka była włączona, był jak energia elektryczna. Facet był zupełnie niesamowity. Powtarzał te same sekwencje tańca pięć lub sześć razy, bez zarzutu."
"Michael delikatnie mówił i trzymał się osobno", potwierdza członek ekipy. "Ale kiedy kamery zaczęły kręcić po prostu stawał się natychmiast Michaelem Jacksonem. Ruchy i chodzenie i wszystko, to był tylko Michael Jackson na wskroś. To było niesamowite. Pamiętam, jak skakał na stole i robi obrót w jednym punkcie a jego ręce poszły w górę i to właśnie 100% czysty Michael Jackson. Nigdy nie zapomnę tych wspomnień. "
Po rutynowych powtórkach pięć czy sześć razy przez około trzy godziny, Michael Jackson szykował się do wyjścia "Był naprawdę słodki ze wszystkimi statystami" mówi członek ekipy "Kiedy wychodził powiedział wspaniałe wielkie do widzenia do nich i podziękował im za ich ciężką pracę. Był taki prawdziwym gentelmanem"
"Nie popędził do wyjścia , mówi Juliette Myers. "On powiedział z szacunkiem dziękuję. I choć nawet nie wiem, za co miał nam dziękować, „ śmieje się. "On był gwiazdą. Byliśmy tylko tłem.

Jackson planował powrót następnego dnia do filmowania frontowych ujęć i zbliżeń.
Naszym zamiarem było kręcenie zza Michaela w stronę publiczności ,a następnie aby zaoszczędzić pieniądze na statystach następnego dnia mieliśmy kręcić dookoła i pstrykać Michaela w zbliżeniach.” mówi członek ekipy.” Tak więc prawie wszystko co mieliśmy w pierwszym dniu było kręcone w całości z profilu lub z tyłu z publicznością w tle.”
Jackson mimo zabieganego dnia pokazał dobrą formę skacząc energicznie od stołu do stołu, biegał po klubie i rozglądał się naprawdę szczęśliwy po umieszczonym wysoko tłumie.
Złożył subtelny hołd dla starszych video kiedy podczas nagrania ściąga kurtkę w dół na ramiona przed podekscytowaną publicznością jak w reminiscencji muzycznego video Dirty Diana a Jego kopanie dekoracji stołu jak tańczy kojarzą się z Jego kontrowersyjnym KFM Black or White.

Na koniec Jackson skinął głową i ukłonił się publiczności, odwrócił się od sceny - z ogromnym uśmiechem na twarzy - i wyszedł z klatki. Ten kadr miał służyć jako koniec teledysku, a moment był naładowany konotacjami. Jackson odwrócił się od sceny, od jego widowni, symbolizował zamiar opuszczenia świata muzyki i rozpoczęcie zupełnie nowej ścieżki kariery. Być może uśmiechał się z ulgą, szczęściem, odwrócił się od swego ostatecznego teledysku dla Sony, i od kontraktu, który tak desperacko chciał zerwać.
W istocie, odwrócił się od starej kariery był gotowy do podążania za marzeniami sprzed dziesięciu lat. Michael Jackson miał nareszcie robić filmy
cdn....
przepraszam wszystkich anglistów za tłumaczenie.Właśnie nastał blady świt 5.30 a ja jeszcze ślęczę ale chciałam się podzielić.
Mam B1 ale się staram,Zdjęcia oryginalne z artykułu

gwoli uściślenia źródła
Charles Thomson jest nagradzanym pisarzem.
Specjalizuje się w muzyce i dziennikarstwie na temat sławnych ludzi, Charles publikuje , w The Sun, The Guardian, Mojo, Wax Poetics i Huffington Post.
Charles jest również uznawany za jednego z największych światowych autorytetów na temat Michaela Jacksona.
W wieku zaledwie 21 lat, został zatrudniony przez Huffington Post.
Jego blog na temat uprzedzeń i propagandy w mediach stał się sensacją internetu.
Znany jest na arenie międzynarodowej po wystąpieniach na temat hipokryzji i przekręcaniu informacji przez media, w stacjach radiowych i telewizyjnych, w tym Sky News, BBC World Service i KPFA-FM.
W listopadzie 2009 r. Charles zdobył prestiżową nagrodę Guardian za jego artykuł "James Brown: The Lost Album", który ukazał się w JIVE magazynu. uff
Michael Jackson marzył o triumfalnym powrocie do showbiznesu po latach odosobnienia z teledyskiem One More Chance w 2003 roku, jednak jego marzenia zmieniły się w najgorszy nocny koszmar.
Charles Thomson opowiada współtwórcom, współpracownikom i współpracującym gwiazdą o mało znanym zakończeniu teledysku
Latem 2003 roku Michael Jackson oraz jego zespół spokojnie planowali nadzwyczajny comeback.
Pośród spokojnej okolicy na Jego rozległym Neverland Ranch Jackson regularnie spotykał się ze swoimi biznesowymi partnerami, doradcami i publicystami w celu opracowania planów do wielopłaszczyznowego powrotu który ponownie wystrzeli gwiazdę do stratosfery. Comeback miał być zaskakujący, Jackson widział się w nowych dziedzinach i branżach zaś jego wizerunek miał być zrehabilitowany w tym samym czasie.
Michael Jackson zrywa z Sony.
Ostatnie klika lat nie było łaskawe dla Jacksona. Jego album Invincible z 2001roku był przyjęty z mieszanymi krytycznymi reakcjami i był wyśmiewany przez prasę jako komercyjna wpadka. Latem 2002 roku Jackson winił swoją wytwórnię płytową za niską sprzedaż albumu zaś szefa Sony Tommy Mottlę nazywał rasistą i diabłem.
Twierdził, że wytwórnia sabotowała Invincible przez brak promocji. Serią wystąpień ogłosił że ma zamiar opuścić wytwórnię. Niestety jego publiczne zerwanie z Sony doprowadziło do dalszych kpin przez tabloidy zaś jego notowania całkowicie spadły.

Zaufanie Jacksona zostało zachwiane przez kolejne dwa incydenty. Wokalista znalazł się w centrum światowego skandalu w listopadzie 2002r. po opublikowaniu zdjęć Jego wraz z synem wiszącym z balkonu w hotelu w Niemczech. Zdjęcia ukazały się na całym świecie.
Kolejnym ciosem który otrzymał w lutym 2003roku był dokument Martina Bashira „Living with Michael Jackson” który spowodował poruszenie pokazując Jacksona trzymającego za rękę młodego chorego na raka pacjenta Gavina Avrizo i opowiadającego o dzieleniu swojego łóżka z innymi dziećmi.
W tym miejscu obóz Jacksona zadecydował DOSYĆ WYSTARCZY.
Kontrola szkód
Doradcy Jacksona obawiali się , że nazwisko piosenkarza stało się zbyt dużą puentą do łatwego celu dla nieustających kpin i nadużyć. Jego wizerunek desperacko wymagał naprawy.
Rozpoczęto naprawę szkód. Obóz Jacksona wydał odpowiedź na dokument Bashira, film dokumentalny z materiałem prezentującym sprzeczne poglądy wyrażone w jego własnym filmie i dowód na to że pominięto ważne odpowiedzi gwiazdy.
Po wyeksponowaniu dwulicowości Bashira, obóz Jacksona wydał drugi film dokumentalny „Michael Jackson Private Home Movies” w którym przedstawiono ciekawe i zabawne klipy z jego archiwum
Występ na BET Award w lipcu 2003 celem prezentacji swojego idola i mentora Jamesa Browna i wręczeniu mu nagrody za całokształt twórczości przyczyniły się do zwrotu dobrej dla Jacksona fali PR.
Krótki show gwiazdy doprowadził publiczność do łez i przysłużył się Jacksonowi.
To sprawiło, że wokalista zobaczył, że jego opracowany plan powrotu może przynieść efekt.

Pomysł na Michaela Jacksona
„Michael odzyskał swoje duże poczucie własnej wartości i pewności siebie po stałym przebywaniu w cieniu skandalu publicznego i pogardy.” mówi publicysta Stuart Backerman, wynajęty przez Jacksona w 2002r..”W języku marketingu Michael miał być re- branded tzn. stać się znowu marką.
„Plan powrotu nazwano projektem MJUniverse i był wszystkim o „the People’s Michael” , jeśli chcecie myśleć o tym w kategoriach politycznych. To co było podstawą tego całego systemu to była dostępność. Po wielu latach życia jako osoba samotna i cel dla tabloidów celem miał być postrzeganym obiektywnie.
Pierwszym krokiem w kierunku uczynienia Michaela Jacksona bardziej dostępnym było stworzenie związku między gwiazdą i Jego fanami.
W Vancouver firma Blast Radius zajmująca się projektowaniem stron internetowych potajemnie pracowała nad nową oficjalną stroną Michaela Jacksona.( Jego stara strona była kontrolowana przez Sony).
Strona internetowa miała, co opisał Stuart Backerman jako „ najbardziej niewiarygodne interaktywne video” służyć jako medium dla Jacksona aby zostać w kontakcie ze swoimi fanami.
Kolejnym krokiem było otwarcie Neverland Ranch Jacksona.
Po dokumencie Bashira jego sanktuarium było postrzegane jako złowieszcze miejsce.
Aby ludzie mogli poznać Neverland i cieszyć się krótkim wglądem w świat Jacksona, gwiazda planowała uruchomienie rancza jako ośrodka wypoczynkowego na krótkie chwile, generowanie dochodów, jak również poprawę jego wizerunku.
Znaki towarowe Jacksona „wyschły” w ostatnich latach opowiada Backerman i w luźnych planach było uruchomienie kilku nowych produktów, począwszy od linii odzieżowej Michaela Jacksona. Michael rozmawiał także z japońskim inwestorem projektującym parki rozrywki

Od muzyki po filmy
Jednak perłą w koronie planów powrotu Jacksona był kontrakt, On i jego obóz zaatakował wytwórnię filmową w Montrealu. Od lat Jackson chciał odejść od branży muzycznej do przemysłu filmowego. W 1993 roku zawarł umowę z Sony aby zacząć robić filmy, ale plany zostały zniszczone przez Toma Sneddona kiedy wtargnął do domu Jacksona i gwiazda została oskarżona o molestowanie dzieci.
W ostatnich latach Jackson poczynił małe kroki w celu uruchomieniu siebie jako gracza w świecie filmu, zagrał epizod w Men In Black II, a następnie gościnie zagrał w niskobudżetowej komedii Miss Castaway. Teraz był gotowy do przeskoku.
"Nie chciał, zacząć od nowa z muzyką", mówi Dieter Wiesner, menedżer Jacksona od 1997 do 2003 roku. "Po skończeniu z Sony, miał zupełnie inny plan.
Jego celem nie było po prostu nie robienie więcej muzyki. On czuł, że muzyka jest najlepszą częścią Jego życia. On stworzył wszystko. Zrobił Thrillera i tego typu rzeczy i wiedział, że może to być bardzo trudne dorównać temu. Dla niego było to bardzo ważne, aby odnieść sukces jako reżyser i aktor, robić filmy, realizować krótkie filmy, takie rzeczy. On naprawdę siedział w tym.
"Wiedział, że chce zrobić coś dla fanów, ale jasne było, że nie mógł wrócić na trasę, bo nie miał na to wew. mentalnej zgody.
Chciał robić wielkie koncerty, powiedzmy, pod piramidami w Egipcie. –duże miejsca-w ciągu dwóch lub trzech lat. Zgodził się zrobić coś takiego, ponieważ fani bardzo chcieli go zobaczyć, ale czuł że jego prawdziwa przyszłość powinna być w branży filmowej ".
Po miesiącach negocjacji obozowi Jacksona udało się zabezpieczyć finansowo na tyle aby gwiazda mogła zakupić Cinegroupe, kanadyjskie studio filmów animowanych które jak mówi Stuart Backerman Jackson chciał zamienić w całość typu Pixar. W oczekiwaniu na przejęcie firma zaprosiła Jacksona aby na dobry początek przyczynić się do pomysłu na zapowiedziany obraz Pinocchio 3000. Dziesięć lat Jego marzeń o robieniu filmów zostało zgniecione. Jackson w końcu finalizuje przejście z muzyki do filmów.
Jednak przedtem Jego palącym priorytetem jest uwolnienie się od umowy z Sony.
Nigdy tak naprawdę nie powrócił do dobrych stosunków z Sony mówi Stuart Backerman.
Katalog Beatelsów to jedno ale po całym biznesie z Tommy Mottolą to był koniec.
Nigdy już ponownie nie będzie dobrze działało się z Sony.
Według Dietera Wiesnera, Jackson nie zamierzał się przenieść do innej firmy po wypełnieniu kontraktu z Sony.
W centrum uwagi było robienie filmów i wszystkie znaki wskazywały na to ze Jackson poważnie podchodzi do realizacji tego celu.
Pewnego ranka w Neverland Ranch podczas dyskusji o powrocie Jackson podarował Stuartowi Backermanowi podpisany kapelusz fedorę z podziękowaniami za całą jego ciężką pracę. W środku napisał „Drogi Stuarcie bardzo dziękuje za twoją łaskawą pomoc i proszę nie rób planów na następne dziesięciolecie”
Marzenia Michaela Jacksona nabierają kształtów
W październiku 2003 roku Michael Jackson poleciał do Las Vegas, aby rozpocząć serię osobistych występów które wyznaczyły początek jego opracowanego plany powrotu.
Zgodnie z nowym wizerunkiem osoby dostępnej brał także udział w kilku sesjach podpisywania autografów, z których wpływy przeznaczył na cle charytatywne.
W sobotę 25 października zaprezentował się z kluczem do Las Vegas w centrum Dessert Passage, trzy dni później zadebiutował w Radio Music Awards z nowym charytatywnym singlem, What More Can I Give .
Ale najbardziej ekscytującym dla fanów gwiazdy był fakt obecności Jacksona w mieście, aby nagrać nowy teledysk.
Nowa kompilacja z największymi przebojami o nazwie "Number Ones" miała zostać wydana 18 listopada.
Sądząc, iż wywiąże się z umowy z Sony, Jackson dołożył niewydany utwór, One More Chance i zgodził się na promocję jako singla.
Widząc możliwość realizacji części umowy w tym samym czasie – wobec CBS jako producenta - Jackson zdecydował się nagrać towarzyszący teledysk. Film miał debiutować w dniu 26 listopada jako specjalne zakończenie współpracy z CBS , a następnie obracać się w innym miejscu.
Po nagraniu wideo Jackson podjął się co Stuart Backerman opisuje jako 'triumfalne publikacyjne tourne" dookoła całej Europy, Afryki i Ameryki Południowej.
"Daliśmy na to trzy miesiące," mówi publicysta. "Mieliśmy do tego wszelkiego rodzaju sesje z rozdawaniem autografów, studia nagraniowe, spotkania z fanami i mieliśmy też zamiar coś zrobić w domu towarowym Harrods w Londynie.
"Miał zamiar wręczyć Muhammad Ali nagrodę Bambi Awards w Niemczech w", dodaje Dieter Wiesner. "Mieliśmy też zamiar zrobić coś z Nelsonem Mandelą.
Nick Brandt, doświadczony współpracownik Jacksona, został dyrektorem nowego video.
Brandt pracował przy licznych krótkich filmach z gwiazdą w przeszłości - najbardziej znany kmf to Earth Song, co było kombinacją mocnego ekologicznego zaangażowania Jacksona z uznanym reżyserem fotografii dzikiej przyrody. Ich ostatnie spotkanie odbyło się w 2001 roku przy wideo "Cry".
Jackson podobno odmówił stawienia się z powodu konfliktu z Sony.
Odwrócił się plecami do Pursuit of Music w Filmie ??
Nagranie miało się odbyć w studio Productions CMX i jego koncepcja była prosta.
Piosenka była tęskną balladą o utraconej miłości, w której Jackson prosi byłą dziewczynę o "jeszcze jedną szansę na miłość". Wideo będzie zawierać unikatowe odwrócenie ról, w których publiczność będzie stała na scenie i oglądała Jacksona tworzącego utwór w pustym, klubie nocnym , przeskakującego poręcze i skaczącego po stołach.
Set-up nawiązywał do wiecznych komentarzy prasy i opinii publicznej i nieustannej inwazji w prywatność Jacksona – codzienny temat video o gwiazdach „pudelka”;-)- esencją było pokazanie tłumu przypadkowych osób które obserwują Jacksona w intymnym momencie poza sceną, sparaliżowanego przez złamane serce.(??!!!!!yyy???)

Jackson z CBS chciał stworzyć hybrydę, które spełnia oczekiwania osoby przed mikrofonem i pracujących w teledysku.
Pomysłem który się wykluł było poczucie wideo na żywo poprzez płynne przejście Jacksona, bez cięcia od sceny do sceny w stylu typowym dla teledysku.
"Mieliśmy pięć kamer nagrywających go w każdej chwili", mówi starszy członek personelu, który poprosił o anonimowość po rozmowie bez zgody wytwórni. "Chodziło o to, aby spróbować uchwycić Michaela w miarę możliwości, przechodzącego rutynowo w dole klubu aby nadać temu wrażenie bycia na żywo. Mógłby dosłownie przepływać z jednej kamery do drugiej. Mieliśmy też określony czas pracy z Michaelem, on ustawiał swój własny plan, więc my również postanowiliśmy uchwycić go w ten sposób, aby być pewnymi że wszyscy nagrywamy spójnie.

Produkcja ruszyła przy napiętym harmonogramie i budżecie ale ekipa chciała jeszcze jednego dnia próby z Jacksonem. "Michael przyszedł tego dnia na próbę tańca z Nickiem planował jak mógłby poruszać się w klubie", mówi członek ekipy. " Ustaliliśmy przez które stoły chciał skakać, ustawiliśmy światło i tak dalej więc to prawdopodobnie trwało około dwóch do trzech godzin. Tylko Nick i inni kluczowe osoby ekipy współpracowały z Michaelem. - Może cztery godziny.
"Oglądanie jego procesu pracy z Nickiem było bardzo inspirujące. On naprawdę lubił tworzyć z Nickiem. Brał udział we wszystkim. Był oczywiście doświadczonym artystą w kwestii teledysków i wiedział, o co wszystkim chodzi, wiedział, kto jest kluczową osobą do rozmowy. Ekipa i On rozmawiali w określony sposób na temat kompozycji i oświetlenia i jak uchwycić różne ruchy taneczne kamerą w prosty sposób. Był naprawdę artystą. On nie tylko robił show i nic więcej go nie obchodziło. Był zdecydowanie podekscytowany pobytem i udziałem w procesie i naprawdę chciał stworzyć coś wyjątkowego. "

Menedżer Jacksona Dieter Wiesner, jednak twierdzi, że piosenkarz nie był tak podekscytowany, jak się wydawało.Wiele z wideo zostało ustalone bez jego obecności był rozdrażniony skromnym budżetem. "Michael nie był zbyt szczęśliwy z tego powodu," mówi. "To była relaksacyjna sytuacja, ale nie była tym, co Michael naprawdę chciał zrobić.
Wciąż oglądał się na wielkie rzeczy a to nie było to coś co on wybierał.
To nie była jego wysoka klasa, którą zrobił wcześniej."
Wiesner mówi Jackson był także nieszczęśliwy z powodu porównania do jednego z jego najlepszych filmów znanych z 1980 roku. "Kiedy dotarliśmy tam, nagranie był już zrobione. Mówił:" To jest jak delikatne przestępstwo( chyba o to chodzi w tekście a nie nomen omen tytuł piosenki;)) ". Ale on wykonywał swoją pracę. Myślę, że kiedy zaczął coś zrobić, robił to dobrze. On nie był tak szczęśliwy, ale miał dostarczyć coś i to zrobił. "
Michael Jackson marzył o triumfalnym powrocie do showbiznesu po latach odosobnienia z teledyskiem One More Chance w 2003r., tylko że Jego marzenia zmieniły się w najgorszy koszmar senny..
Filmowanie One More Chance
W poniedziałek 17 listopada 2003 r. tłum statystów czekał na dzierżawionej powierzchni w studiu CMX. Wiedzieli, że występują w teledysku, ale to było wszystko co wiedzieli. "Na przesłuchaniu w piątek wiedzieliśmy, że będziemy nagrywać na scenie w poniedziałek," mówi Ken Yesh, jeen z wybranych do nagrania. "Byliśmy tam cały weekend zastanawiałem się, dla kogo jest to video.
Kiedy podpisywaliśmy dokumenty na dole strony widniało" Michael Jackson, One More Chance, Sony Productions ".
Wszystkim nam po prostu odbiło

"To prawda był taki moment ", mówi jedna ze statystów Juliette Myers. To była jazda w dół z dopingiem wow - wiesz, charakterystyczny moment. Mieliśmy być częścią czegoś, co jest historią".
Ale podniecenie było krótkotrwałe. "Kiedy weszliśmy na scenę powiedziano nam, że" tak, to jest wideo Michaela Jacksona, ale jego nie będzie tu ", mówi Ken Yesh. ".. Tak więc wszyscy byliśmy bardzo rozczarowany Miał dublera do zrobienia ustawień kamery i wszystkich uzgodnień Myśleliśmy, że to wszystko, co tam będzie. - Tylko sobowtór"
Statyści zostali umieszczeni jako chór na scenie a ekipa ustawiała oświetlenie. Kilka wybranych statystów podglądało z odległości lub zdziwieniem ekipę widowni niestety statyści spędzali większość czasu na staniu dookoła. "Jeśli nie graliśmy na scenie to oni nas cofali do poczekalni", mówi statysta Stephen McClelland. "Pamiętam, że czekaliśmy na zewnątrz, podczas gdy oni starali się ustawić z grubsza kilka stołów.
"Statystowaliśmy wcześnie, ale tak naprawdę nie było wiele do zrobienia", zgadza się Juliette Myers. "Oni nas ustawili, zrobili oświetlenia, sygnał do rozpoczęcia muzyki , staliśmy...chcielibyśmy stanąć, zrobić co trzeba, potem uciec na przerwę. Nigdy nie było naprawdę dużo pracy. Było dużo wolnego w czasie dnia zabawy, fantazji”.
Zaskakujący wygląd Michaela Jacksona
Kilka godzin po nagrywaniu dnia zdjęciowego, Michael Jackson, ubrany w ciemne dżinsy i biały t-shirt, wślizgnął się na nagranie przez tylne drzwi. "Kiedy wszedł nie było to nic wielkiego" mówi Ken Yesh. "To było trochę podłe (?) -. Naprawdę mocno trzymane w tajemnicy Byliśmy na scenie w tym czasie, słychać było kilka szeptów:" O mój Boże, myślę, że to on! " Pokój był przyciemniony. Cała atmosfera to scena klub nocny,było kilka lamp na stołach i światła sceny były bardzo słabe ",ale on był piękną osobą.

To było jak elektryczność w powietrzu ", dodaje Stephen McClelland." Każdy był już naprawdę podekscytowany. "
"Nie byliśmy nawet gotowi do niego wyjść", mówi Juliette Myers. "Staliśmy w trybunach , rozmawiałam z kimś i nagle usłyszałem doping. Spojrzałem w górę i był właśnie tam. To dziwne jak nie zdajesz sobie sprawy, jak potężny jest, dopóki nie pojawił się. To jak przytomność. Nie mogłam przestać krzyczeć. Starałam się być profesjonalna, ale to nie pomogło. Wszyscy krzyczeli w swoich głowach. On dał nam trochę czasu Jestem pewien, że wiedział, dlatego podszedł do fanów dał nam czas na uściski objęcia , a następnie wzięliśmy się do pracy.
Niezrównane ruchy taneczne Michaela Jacksona
Ekipa spędziła wiele dni przygotowują się do przyjazdu Jacksona w celu uniknięcia przetrzymywania go gdy przybył. Z wszystkimi w odpowiednim miejscu i gotowymi do pracy, Jackson rozpoczął swój pierwszy występ niemal natychmiast, meandrujące wokół klubu nocnego i prezentując swój słynny taniec.
"Myślę, że powiedzieli nam, że Go nie będzie tam, ponieważ chcieli zobaczyć nasze reakcje na film, kiedy zaczął tańczyć", mówi Ken Yesh ", ponieważ, gdy pierwszy raz przyszedł, nie minęło pięć minut i wyskoczył do środka. Zaczął wchodzić w sekwencji, idąc przez stoły w nocnym klubie, wychodził na scenę, śpiewając, skacząc na stoły i na krzesła - patrzę na wszystkich , a ich twarze były jak moja. To było tylko niedowierzanie.

"To było niesamowite", wspomina Juliette Myers. "Częścią naszych reakcji miał być szok i przerażenie, ale było prawdziwe. Byliśmy jak" O mój Boże, on jest tutaj. On jest w prawdziwym życiu. On jest tuż przed nami ". To było tak proste być szczęśliwi mieć zachwyt w oczach. Przeniósł się na stół po prawej stronie przed nami i to było w stylu: "Wow. To jest to reakcja w nas rosła i była w tej chwili prawdziwa. "
"Oni mieli prawdziwą niespodziankę na twarzy każdego z nas," mówi Ken Yesh. "Każdy miał stały uśmiech całej twarzy. Nie mogłem w to uwierzyć. Myślę, że wszyscy zrozumieli, co to znaczy. Byliśmy w obecności jednego z najlepszych artystów na ziemi. Chodzi mi o to, kto ma szansę zrobić coś takiego? "
"To było jak zobaczyć na żywo Elvisa, lub The Beatles," potwierdza Steve McClelland. "Masz legendę która przed twoim nosem tworzy. To było magiczne. Wszystkie te plotki o nim z przeszłości, uważam, po obejrzeniu go, za całkowicie bezpodstawne. Był wciąż perfekcyjny. Był naprawdę magiczny. Prawdziwie błogosławiony. "
Przez cały czas Jackson kończył rutynowo, w przerwach od kręcenia ekipa ustalała kontynuację każdego występu ,Jackson chciał kopać lampy i kieliszki od wina na stolach klubu nocnego.
Pomiędzy zajęciami Jackson nawiązywał kontakt ze statystami mówi Stephen McClelland.

MJ: skupiony podczas kręcenia, troskliwy i zainteresowany podczas przerw
"Kiedy staliśmy tam przez długi czas. Powiedział coś w stylu:" Mam nadzieję, że chłopaki nie macie zbyt uciążliwie, tam z tyłu "bo światła mocno świeciły na nas i staliśmy bardzo blisko razem i nie mogliśmy się ruszyć. Między ujęciami musieliśmy stać.
Tak więc chciał nam poświęcić odrobinę uczucia. Kiedy zaczął tworzyć był bardzo skoncentrowany, ale potem chciał wrócić do bycia luźnym. Powiedział, coś do nas w stylu: "Mam nadzieję, że wszyscy lubią jedno". on był zabawny, dowcipny. "
" Chociaż Jackson głównie trzymał się sam. "Był swego rodzaju odseparowany", mówi Juliette Myers. "Myślę, że był po prostu bardzo nieśmiały. Pamiętam, był tak bardzo nieśmiały, że nie chciał nam patrzeć bezpośrednio w twarz."
"Byłem bardzo zaskoczony tym, jak skromny był," dodaje Ken Yesh. "Ale gdy kamera zaczynała kręcić i muzyka była włączona, był jak energia elektryczna. Facet był zupełnie niesamowity. Powtarzał te same sekwencje tańca pięć lub sześć razy, bez zarzutu."
"Michael delikatnie mówił i trzymał się osobno", potwierdza członek ekipy. "Ale kiedy kamery zaczęły kręcić po prostu stawał się natychmiast Michaelem Jacksonem. Ruchy i chodzenie i wszystko, to był tylko Michael Jackson na wskroś. To było niesamowite. Pamiętam, jak skakał na stole i robi obrót w jednym punkcie a jego ręce poszły w górę i to właśnie 100% czysty Michael Jackson. Nigdy nie zapomnę tych wspomnień. "
Po rutynowych powtórkach pięć czy sześć razy przez około trzy godziny, Michael Jackson szykował się do wyjścia "Był naprawdę słodki ze wszystkimi statystami" mówi członek ekipy "Kiedy wychodził powiedział wspaniałe wielkie do widzenia do nich i podziękował im za ich ciężką pracę. Był taki prawdziwym gentelmanem"
"Nie popędził do wyjścia , mówi Juliette Myers. "On powiedział z szacunkiem dziękuję. I choć nawet nie wiem, za co miał nam dziękować, „ śmieje się. "On był gwiazdą. Byliśmy tylko tłem.

Jackson planował powrót następnego dnia do filmowania frontowych ujęć i zbliżeń.
Naszym zamiarem było kręcenie zza Michaela w stronę publiczności ,a następnie aby zaoszczędzić pieniądze na statystach następnego dnia mieliśmy kręcić dookoła i pstrykać Michaela w zbliżeniach.” mówi członek ekipy.” Tak więc prawie wszystko co mieliśmy w pierwszym dniu było kręcone w całości z profilu lub z tyłu z publicznością w tle.”
Jackson mimo zabieganego dnia pokazał dobrą formę skacząc energicznie od stołu do stołu, biegał po klubie i rozglądał się naprawdę szczęśliwy po umieszczonym wysoko tłumie.
Złożył subtelny hołd dla starszych video kiedy podczas nagrania ściąga kurtkę w dół na ramiona przed podekscytowaną publicznością jak w reminiscencji muzycznego video Dirty Diana a Jego kopanie dekoracji stołu jak tańczy kojarzą się z Jego kontrowersyjnym KFM Black or White.

Na koniec Jackson skinął głową i ukłonił się publiczności, odwrócił się od sceny - z ogromnym uśmiechem na twarzy - i wyszedł z klatki. Ten kadr miał służyć jako koniec teledysku, a moment był naładowany konotacjami. Jackson odwrócił się od sceny, od jego widowni, symbolizował zamiar opuszczenia świata muzyki i rozpoczęcie zupełnie nowej ścieżki kariery. Być może uśmiechał się z ulgą, szczęściem, odwrócił się od swego ostatecznego teledysku dla Sony, i od kontraktu, który tak desperacko chciał zerwać.
W istocie, odwrócił się od starej kariery był gotowy do podążania za marzeniami sprzed dziesięciu lat. Michael Jackson miał nareszcie robić filmy
cdn....
przepraszam wszystkich anglistów za tłumaczenie.Właśnie nastał blady świt 5.30 a ja jeszcze ślęczę ale chciałam się podzielić.
Mam B1 ale się staram,Zdjęcia oryginalne z artykułu

Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Neto- żeby nie powielać niepotrzebnie pracy dodaję własne tłumaczenie- 4 częsci tego artykułu - również z góry przepraszam za niedociągnięcia
Sen zmienia się w koszmar
Mniej więcej o 8.30 następnego ranka Stuart Backerman i rówieśnik Jacksona Marc Schaffel dalej rozmawiali przez telefon w celu omówienia ich wyjazdu do Europy następnego dnia. Ich rozmowa została przerwana przez połączenie telefoniczne do Schaffela od Joe Mackusa, kierownika ds. bezpieczeństwa Neverlandu. "To była dziwna godzina dla Joe, żeby dzwonić" mówi Backerman "więc Schaffel powiedział, że oddzwoni do mnie".
Chwilę później zadzwonił telefon Backermana. "Musisz włączyć telewizor"- powiedział Schaffel. Backerman włączył telewizję i zobaczył, słynne już, robione ze śmigłowca zdjęcia policji mrowiącej się na ranczu Neverland Michaela Jackona. Prowadzonych przez Prokuratora Okręgowego Toma Sneddona, 70-ciu szeryfów z Departamentu Policji Santa Barbara zostało wysłanych, żeby przeprowadzić nalot na dom Michaela Jacksona. "Szczerze mówiąc" wspomina Backerman "Mógłbyś pomyśleć, że to batalion armii wkracza do Irackiej wsi. Było ich tak wielu".
Jego serce zamarło: "W tym momencie zdałem sobie sprawę, że podróż do Europy i cały projekt MJ Universe został zakończony, ponieważ, w tym momencie Diane Dimond ujawniła, że to wszystko ponad sekundę temu było za molestowanie dziecka."
"Michael dopiero co był gotów do pozostawienia za sobą zarzutów z 1993 roku i odbudowania swojej marki. Właśnie skończyliśmy postępowanie ze skandalem Martina Bashira i tutaj znowu to samo" wzdycha. "Tutaj znowu".
W Las Vegas, padło na menadżera Dietera Wiesnera, żeby przekazał news Michaelowi Jacksonowi. "Michael był jeszcze w swoim pokoju" wyjaśnia Wiesner. "Siedział przy kominku, kiedy wszedłem, a on był bardzo cichy. Musiałem mu powiedzieć, a to nie było łatwe powiedzieć Michaelowi o tych rzeczach, dlatego że był w tak dobrym nastroju. Widział przyszłość. Kiedy pojawiła się sytuacja z Bashirem, był bardzo zdołowany. Teraz wszystko się zmieniło i Michael był gotów zrobić coś nowego. Wtedy, wejść do jego pokoju i powiedzieć mu o tak złej sytuacji... to była katastrofa."
"Powiedziałem mu- 'Michael, to jest zła wiadomość, ale z drugiej strony musisz zobaczyć w tym dobre strony. Złą wiadomością jest, że policja jest na ranczu' Michael był całkowicie zaskoczony. Siedziałem obok niego, trzymałem rękę na jego ramieniu.
Spojrzał na mnie i był naprawdę .... Mogłeś zobaczyć jak krew uchodzi z jego twarzy. Był głęboko wstrząśnięty. Ale powiedziałem mu 'Michael, teraz masz szansę wreszcie wszystko wyjaśnić. Raz na zawsze możesz wszystko wyjaśnić".
Wiadomość szybko rozeszła się wśród załogi. " Widziałem to w TV tego ranka i przez ten czas jaki mam do studia nagraniowego, wszyscy już się dowiedzieli" mówi członek załogi. "Więc jak zwykle zebraliśmy się do pracy i czekaliśmy, żeby zobaczyć co się wydarzy."
Oczywiście, kiedy dostaliśmy się do hali do zdjęć dźwiękowych, to było kompletne zoo z paparazzi i fanami. Wyciekło, gdzie będziemy kręcić. Dzień wcześniej, nikt nie wiedział, że będziemy kręcić, ani cokolwiek."
"Czekaliśmy ten cały dzień na Michaela, żeby przyjechał i przypominam sobie, że wróciliśmy drugiego dnia. Wtedy zadzwonił w końcu i powiedział, ' Nie jestem po prostu w stanie przyjechać".
Jackson spędził większość tych dwóch dni płacząc, mówi Dieter Wiesner. "Siedziałem z nim dzień i noc. Był zszokowany, płakał.... nie wiedział co robić. To była tak zła sytuacja. Mieliśmy wyjechać do Europy. Był gotowy do ruszenia dalej w swoim życiu i wszystko było przygotowane. To była po prostu piękna sytuacja i ten news głęboko go zszokował. To naprawdę go zabiło".
Dwa dni po nalocie policji na Neverland depresja Jacksona zmieniła się w gniew. Kiedy okazało się, że chłopak stojący za oskarżeniami jest nikim innym jak Gavinem Arvizo, chłopcem, którego rękę Jackson trzymał w dokumencie Martina Bashira, Jackon postanowił walczyć.
"Wiesz, kiedy stało się jasne, że oskarżenia są z powodu Arvizo, wtedy zaczął naprawdę walczyć z tą sytuacją" mówi Wiesner. "Michael powiedział mi, 'Dieter, wiesz co, powinni przyprowadzić tego chłopca, zaprosić całą prasę i powinien spojrzeć mi w oczy i powiedzieć mi, że to zrobiłem' Tak więc był gotowy do walki".
To, że te oskarżenia pochodzące od Arvizo zrujnowały projekt MJ Universe jeszcze bardziej rozdrażniły Stuarta Backermana. "Sneddon nie miał nic oprócz słowa Janet Arvizo, a ona była całkowicie szalona" mówi Backerman, "I wiedziałem to, ponieważ byłem tam i widziałem ją. Miała tak długą historię jak moje prawe ramię. Sneddon po prostu chciał dorwać Jacksona."
"To jest bardzo frustrujące do dzisiaj. Mieliśmy największą światową gwiazdę i był on bardziej skoncentrowany niż był przez dłuższy czas. Ale cała sprawa została ucięta przez Sneddona".
Niemalże niewiarygodnie, Sneddonowi udało się po raz drugi ukraść Jakcsonowi sen o filmie, tak jak wtedy gdy był na szczycie osiągnięć. Przed zarzutami z 1993 roku, największą troską Jacksona było przeniesienie się do przemysłu filmowego. Jego szanse zostały zniszczone przez skandal z Jordanem Chandlerem, zakończył to wracając na drogę- w miejsce, w którym najmniej chciał być- w pełni rozwinięty coraz bardziej zmęczony branżą muzyczną.
Sukces filmowy był jednym z rodzajów sukcesu, które zawsze zdołały ominąć Jacksona- najbardziej utytułowanego artystę w historii- i to był już od dawna jeden rodzaj sukcesu, za którym naprawdę tęsknił. Wierząc, że One More Chance wypełni jego kontrakt z Sony, Jackson czuł, że ma w końcu swobodę, żeby realizować swoją wizję.
"Musze powiedzieć, że był bardzo ostrym facetem. Wiedział dokładnie czego chce" ubolewa Dieter Wiesner. "Myślę, że jeśli miałby czas i jeśli nikt nie przeszkodziłby w między czasie, mógłby odnosić duże sukcesy w drugiej części swojej kariery, z filmami i filmami animowanymi. Moim zdaniem, mógłby nadal być tutaj dzisiaj."
Z filmowym sukcesem umiejscowionym silnie na widoku, Jackson skakał tylko przez niezbędne obręcze, zanim mógł realizować swój cel ze stu procentową uwagą i energią. One More Chane- myślał, że to będzie ostatnia obręcz. Michael Jackson wierzył, że ten singel i teledysk zwrócą mu wolność. To jest jedna z okrutnych ironii życia- następnym razem jego fani zobaczyli go w kajdankach.
Sen zmienia się w koszmar
Mniej więcej o 8.30 następnego ranka Stuart Backerman i rówieśnik Jacksona Marc Schaffel dalej rozmawiali przez telefon w celu omówienia ich wyjazdu do Europy następnego dnia. Ich rozmowa została przerwana przez połączenie telefoniczne do Schaffela od Joe Mackusa, kierownika ds. bezpieczeństwa Neverlandu. "To była dziwna godzina dla Joe, żeby dzwonić" mówi Backerman "więc Schaffel powiedział, że oddzwoni do mnie".
Chwilę później zadzwonił telefon Backermana. "Musisz włączyć telewizor"- powiedział Schaffel. Backerman włączył telewizję i zobaczył, słynne już, robione ze śmigłowca zdjęcia policji mrowiącej się na ranczu Neverland Michaela Jackona. Prowadzonych przez Prokuratora Okręgowego Toma Sneddona, 70-ciu szeryfów z Departamentu Policji Santa Barbara zostało wysłanych, żeby przeprowadzić nalot na dom Michaela Jacksona. "Szczerze mówiąc" wspomina Backerman "Mógłbyś pomyśleć, że to batalion armii wkracza do Irackiej wsi. Było ich tak wielu".
Jego serce zamarło: "W tym momencie zdałem sobie sprawę, że podróż do Europy i cały projekt MJ Universe został zakończony, ponieważ, w tym momencie Diane Dimond ujawniła, że to wszystko ponad sekundę temu było za molestowanie dziecka."
"Michael dopiero co był gotów do pozostawienia za sobą zarzutów z 1993 roku i odbudowania swojej marki. Właśnie skończyliśmy postępowanie ze skandalem Martina Bashira i tutaj znowu to samo" wzdycha. "Tutaj znowu".
W Las Vegas, padło na menadżera Dietera Wiesnera, żeby przekazał news Michaelowi Jacksonowi. "Michael był jeszcze w swoim pokoju" wyjaśnia Wiesner. "Siedział przy kominku, kiedy wszedłem, a on był bardzo cichy. Musiałem mu powiedzieć, a to nie było łatwe powiedzieć Michaelowi o tych rzeczach, dlatego że był w tak dobrym nastroju. Widział przyszłość. Kiedy pojawiła się sytuacja z Bashirem, był bardzo zdołowany. Teraz wszystko się zmieniło i Michael był gotów zrobić coś nowego. Wtedy, wejść do jego pokoju i powiedzieć mu o tak złej sytuacji... to była katastrofa."
"Powiedziałem mu- 'Michael, to jest zła wiadomość, ale z drugiej strony musisz zobaczyć w tym dobre strony. Złą wiadomością jest, że policja jest na ranczu' Michael był całkowicie zaskoczony. Siedziałem obok niego, trzymałem rękę na jego ramieniu.
Spojrzał na mnie i był naprawdę .... Mogłeś zobaczyć jak krew uchodzi z jego twarzy. Był głęboko wstrząśnięty. Ale powiedziałem mu 'Michael, teraz masz szansę wreszcie wszystko wyjaśnić. Raz na zawsze możesz wszystko wyjaśnić".
Wiadomość szybko rozeszła się wśród załogi. " Widziałem to w TV tego ranka i przez ten czas jaki mam do studia nagraniowego, wszyscy już się dowiedzieli" mówi członek załogi. "Więc jak zwykle zebraliśmy się do pracy i czekaliśmy, żeby zobaczyć co się wydarzy."
Oczywiście, kiedy dostaliśmy się do hali do zdjęć dźwiękowych, to było kompletne zoo z paparazzi i fanami. Wyciekło, gdzie będziemy kręcić. Dzień wcześniej, nikt nie wiedział, że będziemy kręcić, ani cokolwiek."
"Czekaliśmy ten cały dzień na Michaela, żeby przyjechał i przypominam sobie, że wróciliśmy drugiego dnia. Wtedy zadzwonił w końcu i powiedział, ' Nie jestem po prostu w stanie przyjechać".
Jackson spędził większość tych dwóch dni płacząc, mówi Dieter Wiesner. "Siedziałem z nim dzień i noc. Był zszokowany, płakał.... nie wiedział co robić. To była tak zła sytuacja. Mieliśmy wyjechać do Europy. Był gotowy do ruszenia dalej w swoim życiu i wszystko było przygotowane. To była po prostu piękna sytuacja i ten news głęboko go zszokował. To naprawdę go zabiło".
Dwa dni po nalocie policji na Neverland depresja Jacksona zmieniła się w gniew. Kiedy okazało się, że chłopak stojący za oskarżeniami jest nikim innym jak Gavinem Arvizo, chłopcem, którego rękę Jackson trzymał w dokumencie Martina Bashira, Jackon postanowił walczyć.
"Wiesz, kiedy stało się jasne, że oskarżenia są z powodu Arvizo, wtedy zaczął naprawdę walczyć z tą sytuacją" mówi Wiesner. "Michael powiedział mi, 'Dieter, wiesz co, powinni przyprowadzić tego chłopca, zaprosić całą prasę i powinien spojrzeć mi w oczy i powiedzieć mi, że to zrobiłem' Tak więc był gotowy do walki".
To, że te oskarżenia pochodzące od Arvizo zrujnowały projekt MJ Universe jeszcze bardziej rozdrażniły Stuarta Backermana. "Sneddon nie miał nic oprócz słowa Janet Arvizo, a ona była całkowicie szalona" mówi Backerman, "I wiedziałem to, ponieważ byłem tam i widziałem ją. Miała tak długą historię jak moje prawe ramię. Sneddon po prostu chciał dorwać Jacksona."
"To jest bardzo frustrujące do dzisiaj. Mieliśmy największą światową gwiazdę i był on bardziej skoncentrowany niż był przez dłuższy czas. Ale cała sprawa została ucięta przez Sneddona".
Niemalże niewiarygodnie, Sneddonowi udało się po raz drugi ukraść Jakcsonowi sen o filmie, tak jak wtedy gdy był na szczycie osiągnięć. Przed zarzutami z 1993 roku, największą troską Jacksona było przeniesienie się do przemysłu filmowego. Jego szanse zostały zniszczone przez skandal z Jordanem Chandlerem, zakończył to wracając na drogę- w miejsce, w którym najmniej chciał być- w pełni rozwinięty coraz bardziej zmęczony branżą muzyczną.
Sukces filmowy był jednym z rodzajów sukcesu, które zawsze zdołały ominąć Jacksona- najbardziej utytułowanego artystę w historii- i to był już od dawna jeden rodzaj sukcesu, za którym naprawdę tęsknił. Wierząc, że One More Chance wypełni jego kontrakt z Sony, Jackson czuł, że ma w końcu swobodę, żeby realizować swoją wizję.
"Musze powiedzieć, że był bardzo ostrym facetem. Wiedział dokładnie czego chce" ubolewa Dieter Wiesner. "Myślę, że jeśli miałby czas i jeśli nikt nie przeszkodziłby w między czasie, mógłby odnosić duże sukcesy w drugiej części swojej kariery, z filmami i filmami animowanymi. Moim zdaniem, mógłby nadal być tutaj dzisiaj."
Z filmowym sukcesem umiejscowionym silnie na widoku, Jackson skakał tylko przez niezbędne obręcze, zanim mógł realizować swój cel ze stu procentową uwagą i energią. One More Chane- myślał, że to będzie ostatnia obręcz. Michael Jackson wierzył, że ten singel i teledysk zwrócą mu wolność. To jest jedna z okrutnych ironii życia- następnym razem jego fani zobaczyli go w kajdankach.