News 3.03.2006/ Gawin ma problemy z matką

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

MJPTNewsTeam
Posty: 109
Rejestracja: ndz, 04 wrz 2005, 13:09

News 3.03.2006/ Gawin ma problemy z matką

Post autor: MJPTNewsTeam »

Jeśli to nie jest plotka, rok po uniewinnieniu Jacksona Gawin ma coraz większe problemy rodzinne.

Jego matka obwinia go za wszystko co się stało, traktuje go jak zero i nie opiekuje się nim. Gawin musi pracować w fast-foodzie, żeby zarobić na jedzenie dla siebie, gdyż matka mu już nie gotuje.

Więcej do przeczytania tutaj:

She's his new tormentor

BY MICHELLE CARUSO
DAILY NEWS STAFF WRITER

LOS ANGELES - The day Michael Jackson was acquitted of child molestation charges, his teenage accuser, a cancer survivor, thought life couldn't get any worse.

"Why didn't they believe me? I told the truth. Why didn't they believe me?" the anguished boy cried when prosecutors broke the news to him by telephone.

But in the year since the verdict June 13, 2005, the 16-year-old's existence has sunk to an even lonelier hell. His mom has turned her back on him, blaming him for the courtroom loss, for the alleged abuse by the pop idol, even for welfare fraud charges filed against her, the Daily News has learned.

"His mother barely speaks to him. She won't cook for him. She treats him like dirt, and she won't let him go to counseling to deal with the trauma. She blames him for the whole mess and says she wants to move on," said a source familiar with the boy's plight.

Living under an assumed name in Orange County, Calif., the boy is torn between hiding his past from the world and paying for it every time he walks through the door of his home.

"Mentally, he's really messed up right now. He never knows what verbal abuse will be thrown at him when he goes home," said the source.

The 38-year-old mother, who has a documented history of mental problems and could not be reached for comment, often tells the boy it's his fault the pop singer allegedly molested him, the source said.

"She screams at him, 'You allowed him to touch you! You allowed him to do it!' And she blames him for not getting the jury to believe him," the source says.

But several jurors on the case said it was the boy's mom - with her rude finger snapping, pointing and irrational tirades on the witness stand - who rubbed them the wrong way and made them doubt the family's credibility.

Fueling the boy's problems, his step-dad, Army Reserve Maj. Jay Jackson, was deployed to the Middle East last August while the mom was pregnant with her fifth child, a baby girl now several months old. The couple, who married in 2004, also has a 2-year-old son.

"The mother has her new family now with Jay. Maybe she has no energy for her older kids from her first husband," said the source.

When he testified at Jackson's trial last year, the teen was playing high school football and making honor-roll grades, but this year his marks started slipping, the source said.

"He has to work now. He rides his bike across town to his job [in a fast-food joint] and buys his own food. His mother won't cook for him. It's a terrible situation," said the source.

The mom even blames the boy for the welfare fraud charges she is facing in Los Angeles County because her alleged $8,000 scheme was unearthed by investigators working for Michael Jackson during the criminal case.

"Everything is his fault," the source said.

The desperate boy recently reached out to a family friend, who is trying to intervene and get him help.

The accuser's younger brother, who still says he saw the pop star molesting his sleeping sibling in 2003, is "just plain angry at the world. He keeps saying, ... 'I saw him do it!'" the source said.

"[The accuser] just keeps saying, 'I wish I never met Michael Jackson. He ruined my life,'" said the source.


źródło: http://www.nydailynews.com/07-02-2006/n ... 3931c.html
http://www.upi.com/NewsTrack/view.php?S ... 2506-8341r

/MJowitek/
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

I teraz pozostaje tylko pytanie...
Czy faktycznie Gawin ma problemy, czy też wszystko jest zmyślone, tak jak często zmyśla się o Jacksonie. I jeśli zmyślone, to dlaczego?
Czy to jest news przeciwko Arvizom /bo to sypiąca się rodzina bez zasad, a więc prawdopodobnie gotowa na wszystko, bo z szaleńcami nigdy nic nie wiadomo/ czy też Michaelowi /bo Gavin to taki biedny chłopiec, który nie może się upomnieć o sprawiedliwość, bo ma mamę wariatkę, która w procesie się ośmieszyła i wszystko popsuła/.
A może to po prostu kontynuacja losów pewnej wesołej amerykańskiej rodziny, która od zawsze radośnie spędzała ze sobą czas, przed procesem, w trakcie i po.

Te pytania są nie tylko moje, niektóre przemyślenia pojawiły się na innym forum, ja je tu tylko przytaczam :] bo się z nimi zgadzam.
A jak już piszę co za ścianą sie dzieje, to jeszcze taka uwaga: Gawin nie dowiedział sie o przegranej przez telefon, lecz z tv. A następnego dnia wcale nie wyglądał na płaczącego chłopca, którego los straszliwie skrzywdził. /Tak jak to jest napisane w artykuliku powyżej/.
Awatar użytkownika
SILENTIUM
Posty: 429
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 18:16

Post autor: SILENTIUM »

...
Ostatnio zmieniony ndz, 24 maja 2009, 23:53 przez SILENTIUM, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Ciekawe, gdzie teraz są ludzie, którzy tak zaciekle bronili praw chłopca i uważali go za ofiarę?
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Powidzialabym, ze caly ten artykul to bzdura na resorach, ale z drugiej strony ta rodzinna jest tak poplatana, ze chyba wszystko jest mozliwe :wariat:
Awatar użytkownika
joanna
Posty: 87
Rejestracja: wt, 17 sty 2006, 13:37

Post autor: joanna »

Jeśli w rodzinie Gavina panuje niezgoda to dobrze dla Michaela, może w końcu ten chłopak przejrzy na oczy i zdecyduje się powiedzieć w niedługim czasie prawdę, że Michael Jackson go nie molestował, tym bardziej, że Sneddon jest na emeryturze, a nowy prokurator-kobieta choć wywodzi sie z jego drużyny to będzie chciała wypracować w przyszłości swoje sukcesy niekoniecznie związane z osoba Michaela Jacksona. Trzeba czasu aby przekonała do siebie byłych współpracowników Sneddona, tym bardziej, że jako kobieta doszła tak wysoko. A jeśli to prawda,że Gavin w wieku 16 lat musi pracować i płacić za jedzenie i inne sprawy to ja mu już współczuję taakiej matki, może by na niego chuchała gdyby wygrał i dostał kase tak jak to sie stało w rodzinie Chandlerów, ale prędzej czy później i tak prawda wyjdzie na jaw-już wyszła. Bo Chandler nie zeznawał w ostatnim procesie, bo jakby mu udowodniono kłamstwo to jako dorosły poniósłby karę i musiałby oddać kasę. Najważniejsze żeby chłopaka otoczyli ludzie którzy go kochają, bo tak naprawde to dorosli nim kierowali.
Awatar użytkownika
huczek
Posty: 409
Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 11:36
Skąd: z przeszłości

Post autor: huczek »

Trudno stawiać new york daily news jako wiarygodne źródło, ponieważ gazeta jest nowojorskim odpowiednikiem polskiego faktu lub warszawskiego metra. Większosć artykułów zamieszczonych w NYdn stanowią plotki, także poziom artykułów nie odbiega od poziomu brukowych publikacji np. w onet.pl czy w fakcie.
Na tym proponuję zakończyć wątek. Tak bowiem kończą się wątki oparte o rewelacje podane w onecie, wp czy interiii.
Obrazek
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Krzywda zawsze wraca do właściciela i to ze zdwojoną siłą.Rodzina Arvizo była głupia i pewnie teraz gorzko żałuje tego że postanowiła się wzbogacić na Jacksonie.Mogli mieć pomoc i wspaniałego przyjaciela na wiele lat.Tymczasem zaprzepaścili wszystko.Nie każdy ma szanse zaprzyjaźnić sie z taką osobą jak michael jackson a oni mieli i bardzo niesmacznie to wykorzystali.Nie będe potepial tey rodziny i życzę im wszytskiego dobrego bo są tylko ludźmi .Wstrętnymi ludźmi no ale mimo wszystko ludźmi.
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Skąd: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

Jeśli mam być szczra to ja tam ich nie żałuje i uważam, że właściwie to im dobrze.
Obrazek
Awatar użytkownika
wojtek_p-ce
Posty: 210
Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 17:16
Skąd: Pabianice

Post autor: wojtek_p-ce »

Invincible pisze:Jeśli mam być szczra to ja tam ich nie żałuje i uważam, że właściwie to im dobrze.


Ja również
ODPOWIEDZ