Spekulacje na temat utworu "Keep Your Head Up"

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Jakie jest Twoje zdanie na temat wokalu w utworze "Keep You Head Up"?

Czysty Michael bez dwóch zdań!
85
45%
Słyszę tam Michaela ale też i inny głos.
43
23%
Bez jaj, przecież to nie Michael!
63
33%
 
Liczba głosów: 191

lebeau
Posty: 51
Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 16:14

Post autor: lebeau »

wszystkie utwory od cascio nagrał jeden wokalista i to nie jest to MJ. nie mozna rozpatrywac ich osobno. jesli nei tego nie slyszycie, bardzo mi przykro. nie chce zeby ktos sie obrazil. mam jednak ogromne wrazenie, ze osoby, ktore bronia tych wokali sa
A) bardzo stesknione za kazda nowa piosenka MJ (rozumeim to, tez tak mam) lub
B) nie maja sluchu.

na tym bazuja sukin$ONY. wiedza jak ludzie bardzo tesknia za MJ, wiec nagrywaja kilka piosenek "w stylu". gdyby to byl tribute, to super. ale nie, to jest "michael".

nei ma sie co obrazac, jedni slysza lepiej drudzy gorzej.
ja sie czuje z tym zle, bo dla mnei jest to jasne jak slonce, ze te wokale sa podrobione, ale jesli ktos tego nie slyszy, to nie da sie mu tego wytlumaczyc", to nie jest wiedza encyklopedyczna, ze albo ktos ma racje albo nie. to jest kwestia: albo slyszysz, albo nie. powtorze: wszystkei utwory cascio nagrala jedna osoba. mi wystarczylo kilka sekund, zeby to odkryc. dla porownania, w "hollywood tonight" wiedzialem juz po poczatkowym beatboxie ze to MJ. przetworzony, ale bezsprzecznie on.
23 years in the game. damn, it's been long :)
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Skąd: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Ludzie!!! Po co te węszenia "Speculate to break the one you hate ', po co te spekulację niczym za czasów 2000 Watts. Wiecie co, gdy pierwszy raz usłyszałem Whatever happens' sądziłem, że to śpiewa ... kobieta!! Ale nie, uwierzyłem, przysłuchałem się i to Nasz MJ. Czym w internecie naczytacie się informacji na temat autentyczności nagrań to zaczynacie w to wierzyć. Dokładnie zachowujecie się niczym w Tabloid Junkie. A gdy się naczyta człowiek informacji takowych to zaczyna kwestionować daną rzecz i ulegać innym. Zaczyna się szukać na siłę fake'ów i co?? Widzimy je, dostrzegamy, gdyż uwierzyliśmy w to co inni mówią. Jest wiele piosenek, gdzie można kwestionować to czy śpiewa dany utwór MJ czy nie. A o to przykłady:
-butterflies
-Whatever..
-2000 watts
-invinclible
-stranger...
To jest chore,że ulegamy prasie, internetowi i żywimy się takimi rzeczami nie wierząc w autentyczność nagrań. Gdybym nie wszedł tutaj na forum nigdy nie pomyślałbym,że można spierać się o coś takiego. uwierzmy, że to Nasz kochany MJ. Nie wiemy tak naprawdę z jakiego okresu jest ta piosenka, a można zauważyć,że MI na Invincible całkiem inaczej śpiewa niż w Thrillerze. Rozumiem,że wielu może nie podobać się to co robi Sony- ok rozumiem. Ale gdyby nie pośmiertne wydania płyt to młode pokolenie nie zakochiwałoby się w Elvisie czy Marley'u, gdyż odeszliby do lamusa. A tak dzięki kolejnym remiksom zdobywają młode pokolenia i młodzież a świat pamięta o nich. Gdyby nie te wydawnictwa za 10 lat nikt by nie kojarzył,że kimś wielkim był Elvis i niewielu by to obchodziło. Ogarnijmy się. To że nie ufacie Sony nie oznacza, że spiskują oni i oszukują fanów. Fakt mają oni z tego niesamowity zysk, a artyści, którzy odeszli już z tego świata zdobywają kolejne pokolenia a ich muzyka będzie nieśmiertelna.
To jest Michael- nie mam co do tego nawet kropli wątpliwości. Nie ulegajmy głupim spekulacją. Śmieszą mnie te domniemane fejki. Za chwilę zaczną się domysły czy Michael śpiewa w Thrillerze czy BOW. A jeśli ktoś nie wierzy to jest cos takiego jak pozew zbiorowy, jestem ciekaw co na ten temat myślą fani z innych krajów. To jest typowo Michaelowy kawałek i jest tam 1000 procent MJ. Słyszę tu tylko MJ i nie ma nawet żadnych wątpliwości.
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Just because you read it in a magazine
Or see it on the TV screen
Don't make it factual

Nie bierz za fakt tego co powiedziało OFICJALNIE sony.

My właśnie nie kwestionujemy innych piosenek, w których śpiewa Michael, bo wiemy że tak jest. Piosenki Cascio są zaśpiewany w taki a nie inny sposób - Michael ma bardzo charakterystyczny sposób śpiewania - maniere której nigdy się nie pozbył (pewnie sam nie wiedział o niej) - a tutaj jej brakuje - i nie dlatego, że tak chciał - tylko dlatego że brakuje tu czegoś co znajdziemy w każdej piosence Michaela. W KAŻDEJ.

Kiedyś plujniejsz sobie w twarz za takie myślenie.
Obrazek
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Skąd: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Po prostu Malachi ma podobny głos do MJ, choć w Dirty Diana czy Whatever by sobie nie poradził. Przyznam jak już wątpliwości mieć to do Monster , gdyż jest trochę za delikatnie zaśpiewane.
Xander
To moja opinia, a nie sugeruje się mediami. Raczej sugerują się nimi Ci co węszą i szukają domniemanych sugestii na temat śpiewu.
PS Mówię to co słyszę, a nie sugeruję się Sony. A nienawisc do Sony wielu zasłania oczy.
Ostatnio zmieniony ndz, 26 gru 2010, 23:34 przez MacJack50, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

MacJack50 pisze: To moja opinia, a nie sugeruje się mediami. Raczej sugerują się nimi Ci co węszą i szukają domniemanych sugestii na temat śpiewu.
Ja się mediami nie sugeruję, bo wszystkie media mówią, że to Michael Jackson. I to jest najbardziej denerwujące: !!!!
Obrazek
pietrzyk
Posty: 49
Rejestracja: sob, 13 lut 2010, 22:35

Post autor: pietrzyk »

MacJack50 pisze: Jest wiele piosenek, gdzie można kwestionować to czy śpiewa dany utwór MJ czy nie.
...
Za chwilę zaczną się domysły czy Michael śpiewa w Thrillerze czy BOW. To jest typowo Michaelowy kawałek i jest tam 1000 procent MJ. Słyszę tu tylko MJ i nie ma nawet żadnych wątpliwości.
Ale nikt nie kwestionuje innych nagrań Jacksona. Nawet jak jakiś utwór jest zaśpiewany inaczej, inna barwą to nachodza myśli, że Jackson zaśpiewał to inaczej, a nie, że to nie Jackson... Nikt też nigdy nie zakwestionuje Thrillera...
Słyszysz tu tylko MJ a nawet na płycie jest napisane, że śpiewa tam też jakiś James Porte. Kwestia ile tam MJ a ile Porte... Słuchając tych utworów niestety słyszę, że MJ'a niewiele.
Xander pisze:
Michael ma bardzo charakterystyczny sposób śpiewania - maniere której nigdy się nie pozbył (pewnie sam nie wiedział o niej) - a tutaj jej brakuje - i nie dlatego, że tak chciał - tylko dlatego że brakuje tu czegoś co znajdziemy w każdej piosence Michaela. W KAŻDEJ.
Dokładnie, Jackson miał głos i charyzmę, które przyciągały, które sprawiały, że czujesz (dosłownie) utwór. To i jego geniusz muzyczny sprawiały, że kochają go miliony. Tak jak w Monsterze nie mogę słuchać tego wokalu to jak wchodzi Jackson na końcu utworu ze swoimi okrzykami to wszystkie mięśnie mi się napinają i w duchu krzyczę razem z nim! I to jest TO! Tutaj tego jest niewiele. Jest za to głos, który mnie odrzuca! W KYHU Michaela słyszę ale tylko momentami, na ile daję się oszukać nie wiem... Ale gdy słyszę ewidentnie tego Porte to mnie bierze momentami obrzydzenie i niemiłe ciarki na ciele (dosłownie!). Ten gość śpiewa po prostu słabo. No nie do tego przyzwyczaiły mnie utwory Jacksona.
Moim zdaniem Sony chciało nam to wcisnąć i tyle. Potem jak fani się połapali, że to nie Jackson aby nie wywołać wielkiej burzy i zabezpieczyć się przed procesem napisali na płycie, że to tylko płyta inspirowana Jacksonem i podpisali wokale jako Jackson i Porte. To chyba sprawę zamyka (tak mi się wydaję). Pozew? Przecież jest ewidentnie napisane, ze płyta jest tylko inspirowana a w wokalach widnieje także Porte.
Tak czy siak te 3 utwory w większości nie są śpiewane przez Jacksona i są dla mnie słabe (i nie kieruję się tutaj niechęcią tylko słuchem). Omijam je na płycie. Pogodziłem się z tym, że tam śpiewa też ktoś inny ale po przemyśleniu sprawy dochodzę do wniosku, że jeżeli na następnej płycie będą takie same akcje jak z tymi utworami to płyty nie kupię. Chyba niektórzy mają rację: nie ma co dawać zarabiać jakimś marnym śpiewakom. I teraz mnie naszła taka myśl: Dlaczego w BN nie są podpisane wcale wokale? (w niektórych utworach także ale tam akurat nikt nie ma wątpliwości) Bo w BN nie ma w ogóle Jacksona? Mój słuch tak mi mówi...
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

Dla mnie akurat jest typowo Jacksonowskie, i z uwagi na tą piosenkę twierdziłem, że w piosenkach od Cascio śpiewa Michael. Czuje jego akcent, miękkość w głosie, to jego urocza barwa.Najczęściej ją odtwarzałem , bo nie mam co ukrywać podoba mi się bardzo.Czyje w niej serce Michaela, i do niej jestem pewny, ale...

tak nie mam z BN, słucham, słucham i zgadzam się głos jest dziwny, myślałem, że może jednak komputer, i przerobione na maksa.Ale nie słuchałem tego przez dłuższy czas, dostałem płytę i niestety stwierdzam, że przy niej majstrowano, ale nie Cascio tylko T.R, który chyba sam wariuję i chcę się w kolarz muzyczny bawić.

Po piosenki z płyty jakoś już nie sięgam, nie dają mi już żadnej radości, przez te zamieszanie.

Choć nadal czuje, że Kyhu to Michael , wolę się nastawić, że nie śpiewa tego on, będzie mi łatwiej;)

Tyle ode mnie.


Chcę, żeby to się wyjaśnło.
Awatar użytkownika
Moonwalker27
Posty: 68
Rejestracja: sob, 01 paź 2011, 20:16
Skąd: Tczew

Post autor: Moonwalker27 »

No nie, to Mike niestety nie jest. Tak się zastanawiam, czy te piosenki są po prostu nagrane w stylu Michaela, czy Jason albo kto tam je słyszał i odwzorował?
1 jest prawdopodobne bo po co mieliby nagrywać piosenki od nowa, skoro prawdziwe można by po prostu dać na album
Za 2. opcją przemawia możliwość, że celowo podsunęli fake'i, żeby była afera i płyta się lepiej sprzedawała. Ale kto by był taki perfidny? To bez sensu :wariat:
No chyba, że wiadomo np od dzieci Michaela. Przecież one były u Eddiego jak Mike nagrywał te piosenki, może je rozpoznają?
Zaraz zwariuję :crazy:

--------------------------
m.
If you wanna make the world a better place
Take a look at yourself
And then make a change!
ODPOWIEDZ