Aleja gwiazd MJPT
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Aleja gwiazd MJPT
Zatem czas zacząć. Celebrujemy Michael Jackson Polish Team! Skoro Prince miał się imprezować do 1999 roku, my będziemy świętować do 29 sierpnia 2014 roku, kiedy to hucznie będziemy obchodzić 15 urodziny.
A że MJPT to my, użytkownicy, to niby o czym ten temat ma być? O nas!
Czas przypominać nam o nas na bieżąco. Ideą tego tematu jest szczególnie przywołać osoby z forum, które zaznaczyły się w pamięci, niekoniecznie będąc na nim długo czy pisząc dużo.
Jeżeli chodzi o zasady, temat będzie nieregularnikiem. Nie będzie głównego jego twórcy, zgodnie z zasadą każdy może go tworzyć. Wystarczy napisać posta- wstępniaka o kimś z nas i przesłać do mnie lub Panka, jako pomysłodawcom tematu, pierwszy post na pw z pytaniem. Potem, po wspólnych ustaleniach umieszczacie go w temacie i reszta forum do woli dopisuje swoje na temat wspomnianej osoby- jak ją pamięta, cytuje co ciekawsze posty tej osoby.
To eksperyment, mam nadzieję że się przyjmie.
To zaczynamy. Wspomnienia o THRILLERZE. Zaczyna MJowitek.
A że MJPT to my, użytkownicy, to niby o czym ten temat ma być? O nas!
Czas przypominać nam o nas na bieżąco. Ideą tego tematu jest szczególnie przywołać osoby z forum, które zaznaczyły się w pamięci, niekoniecznie będąc na nim długo czy pisząc dużo.
Jeżeli chodzi o zasady, temat będzie nieregularnikiem. Nie będzie głównego jego twórcy, zgodnie z zasadą każdy może go tworzyć. Wystarczy napisać posta- wstępniaka o kimś z nas i przesłać do mnie lub Panka, jako pomysłodawcom tematu, pierwszy post na pw z pytaniem. Potem, po wspólnych ustaleniach umieszczacie go w temacie i reszta forum do woli dopisuje swoje na temat wspomnianej osoby- jak ją pamięta, cytuje co ciekawsze posty tej osoby.
To eksperyment, mam nadzieję że się przyjmie.
To zaczynamy. Wspomnienia o THRILLERZE. Zaczyna MJowitek.
Ostatnio zmieniony sob, 13 lis 2010, 18:27 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
THRILLER
Zodiakalna Ryba, na forum pojawił się w marcu 2005, zniknął bez pożegnania w grudniu 2009. Do zniknięcia przygotowywał się ponad trzy lata...
Co mogłoby skłonić młodego, przystojnego, obiecującego socjologa do myśli o staniu się niewidzialnym?
Domniemany powód 1 - Zbrodnia
Thriller o wyborze swojego nicka:
Domniemany powód dwa - Zemsta zazdrosnego męża jego kochanki
Nie bez znaczenia jest też fakt, że to właśnie tu, na MJPT, zamieścił swoje pierwsze działa krótkometrażowe.
Lejdis end dżentelmen, Oskar idzie dooooo...
Ciekawe tylko w którym kierunku....
Zagadka do czytelników:
Z jakiego jeszcze filmu kojarzycie naszego Thrillera?
Do wygrania - pierwsza osoba, która poprawnie namierzy to dzieło, będzie mogła wybrać w jakie miejsce jedziemy w "Podróżach dookoła świata za Michaelem Jacksonem". Jak się nagroda nie podoba, to trudno. Ja tego posta też pisałam w wyniku przegranego zakładu.
Czekamy na Wasze historie o THRILLERZE.
Zodiakalna Ryba, na forum pojawił się w marcu 2005, zniknął bez pożegnania w grudniu 2009. Do zniknięcia przygotowywał się ponad trzy lata...
Hmmmmm...tajemnicza sprawa, ciekawa sylwetka, przyjrzyjmy się temu bliżej...THRILLER pisze:1. Czy znasz godło demona który ma obcykaną socjologię?Win pisze:Dobry sposób, polecam w szczególności wywoływanie demonów niż głupkowatych morderców, którzy są akurat w pobliżu .
1 . Wybierz demona, najlepiej z Goecji
2 narysuj jego godło na tekturze, kartce dużego papieru, ziemi
3 wizualizacja pamięciowa godła
4 wezwanie, ryt, możesz sam wymyślić - wola jest prawem
5 sposoby odczytu mogą byc na tabliczce Quija jak kolega powiadał, na czarnym lustrze, telepatycznie, wizualnie, psychicznie
6 początkujący niech wybiorą tabliczkę
7 zakończ rozmowę i przenikanie demona sobą, dziękując mu i chowając jego godło
8 powodzenia, jeśli wam nie wychodzi to odsyłam to szkół medytacyjnych
Pozdro
2. Czy jest jakieś dodatkowe zaklęcie aby stał się niewidzialny?
3. lub co bardziej pożądane przybrał postać osoby wywołującej.
Jeśli tak to proszę o info - potrzebuje go na jutro na 8.30
Co mogłoby skłonić młodego, przystojnego, obiecującego socjologa do myśli o staniu się niewidzialnym?
Domniemany powód 1 - Zbrodnia
Thriller o wyborze swojego nicka:
...zeznanie niewygodnego świadka, który - co ciekawe - jeszcze nie zniknął...THRILLER pisze:Odpowiedz jest tak banalna że nie widzę większego sensu odpowiadać na pytanie ale…
Dlaczego mi się spodobał?
1. Nawiązywał do MJa – powstał w czasie gdy wszystko co widziałem dookoła przypominało mi Michaela.
2. Wydaje mi się tajemniczy, budzący grozę, respekt a jednocześnie nie jest wulgarny i bandycki :]
P.S.
Były kiedyś inne:
1.Błendi
2.Metalowiec (lol)
3.Windziarz – to miało dość ugruntowane podstawy, zrodziło się niewinnie a skończyło się bardzo nieprzyjemnie dla mnie.
4.Obecnie „Wandelot” – to też ma ciekawą historie.
5.Przez krótki czas był jeszcze „tramwajarz” – to na skutek mojego przejęzyczenia. Wzburzony miałem wykrzyczeć w pracy do kolegów „zajebali nam kamerę” a wykrzyczałem „zajebali nam tramwaj”
To taka krótka historia moich ksywek, ale dla was zawsze będę THRILLER.
MJJ pisze:Parę lat temu grasował w Warszawie osobnik, któremu policja nadała taki przydomek, nie pamiętam tylko czy w końcu go zgarneli czy nie.THRILLER pisze: 3.Windziarz –
Domniemany powód dwa - Zemsta zazdrosnego męża jego kochanki
...lub samej kochankiTHRILLER pisze:siadeh_ pisze:Piszesz się na badania? Mozemy sprawdzic to i tamto... seseseTHRILLER pisze:A poniżej fotka terapeutki
...pzdr
siadeh_
Dobrze ci patrzy z oczu na tej fotce więc może i był bym skłonny powierzyć ci swoje sprawy w twoje ręce ale co by na to powiedział Kaem?
Domniemany powód 3 - Nieudana operacja plastycznaTHRILLER pisze:To może zacznij od swojego zdjęcia :]estra pisze:poznam chłopaka, mam 22 lata, woj zachodniopomorskie,
cel (może) matrymonialny
oferty ze zdjeciem na mail (z profilu)
P.S.
Ja się mogę z każdą ożenić, która jest właścicielką Porsche 911 (993) z 1995 r. Mogę się nawet zdeklarować że będę sprawiał pozory iż to ją bardziej kocham od samochodu.
Co ty na to? Masz Porsche? :)
Ja osobiście chcę wierzyć, że na forum nie ma czasu, gdyż zajmuje go kariera, ponętne kobiety i całe to ... disco polo...Ja bym sobie przeniósł pieprzyk z prawej brwi na lewą bo po prawej mi się już znudził.
Karierę robi oczywiście filmowca, od dzieciństwa zafascynowany Kaczorem Donaldem, na co też są kwity, i to tutaj, na forum.THRILLER pisze:Disco Polo - Niektóre teledyski były naprawdę zabawne a ja lubię humor.
Raz w życiu oszalałem na punkcie Disco Polo - początek lat 90 gdy pojawił się "hit" Mydełko Fa Smile, wybrałem się do ówczesnego empiku (na rynek) i kupiłem kasetę.
Ciekawe czy jeszcze na ślubach grają disco polo.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że to właśnie tu, na MJPT, zamieścił swoje pierwsze działa krótkometrażowe.
Lejdis end dżentelmen, Oskar idzie dooooo...
Myślę, że chłopak daleko zajdzie.THRILLER pisze:Zagrałem kilka epizodycznych ról w filmie, w sumie nic wielkiego ale pochwalić się zawsze można :)
http://www.grapheine.com/bombaytv/playuk.php?id=403691
http://www.grapheine.com/bombaytv/playuk.php?id=403607
http://www.grapheine.com/bombaytv/playuk.php?id=403777
http://www.grapheine.com/bombaytv/playuk.php?id=403747
http://www.grapheine.com/bombaytv/playuk.php?id=403847
Ciekawe tylko w którym kierunku....
Taaaaa...kaem pisze:Alzheimer jak nic.THRILLER pisze:mi się to często zdarza – przykładowo mam iść do sklepu po owoce a idę na przystanek autobusowy.
Zagadka do czytelników:
Z jakiego jeszcze filmu kojarzycie naszego Thrillera?
Do wygrania - pierwsza osoba, która poprawnie namierzy to dzieło, będzie mogła wybrać w jakie miejsce jedziemy w "Podróżach dookoła świata za Michaelem Jacksonem". Jak się nagroda nie podoba, to trudno. Ja tego posta też pisałam w wyniku przegranego zakładu.
Czekamy na Wasze historie o THRILLERZE.
Chyba udało mi się znaleźć kilka poszlak, które mogą okazać się przydatne w śledztwie.
Może THRILLER padł ofiarą zemsty nieoświeconych ludzi?
A może to któryś z moderatorów cichcem go usun… ekhm relegował, bo pyskował za dużo?
Może THRILLER padł ofiarą zemsty nieoświeconych ludzi?
A może mu te chipsy zaszkodziły, albo poczuł się niedowartościowany i odrzucony przez innych fanów i się załamał?MJowitek pisze:THRILLER: Mam na balkonie własny agregat prądotwórczy zrobiony z motopompy Kiedy cała dzielnica siedzi przy świeczce to ja wtedy włączam na maxa moje HiFi aby ich wku*wić jeszcze bardziej
A może… z wiekiem zapomniał o kalesonach i zimno go wykończyło?MJowitek pisze:THRILLER: No to będzie powód na kolejny zjazd Kupa fanów, jeden komputer, chipsy, paluszki, chrupki, oranżada, MJ po drugiej stronie kineskopu - impreza jak malowana.
P.S.
Będzie trzeba tylko uzgodnić kto siedzi przy klawiaturze, ja proponuje tercet miodków żeby MJ nie chwytał się za głowę jaki ten naród Polski niewykształcony, tłumaczyć nam będzie ktoś kto nie ma upodobań do przeinaczania sensu zdania żebyśmy nie mieli szalonych wizji a wymyślać wypowiedzi będą osoby których umysły potrafią szybko, składnie i treściwie konstruować zdania. to mi chyba pozostanie jedzenie chipsów.
A może Agata, szerzej znana jako thewiz maczała w tym palce? Przecież kontaktował się z nią po latach.THRILLER pisze:A mówią że człowiek na starość mądrzeje.
A w Warszawie teraz jestem co miesiąc ale ze spacerami po stolicy czekam do wiosny bo dla mnie za zimno jest na tych kresach i ograniczam się do kicania między samochodem a hotelem. No chyba że sobie kalesony kupie.
THRILLER pisze:Agato, tak mi brakuje kontaktu z Tobą od lat że z chęcią odpowiem na twojego posta.
Oczywiście się z tobą nie zgodzę a jak! Słodko pierdzieć i wtórować może Ci twój narzeczony a nie ja – człowiek wyzwany od chamów i takich tam przez Ciebie – pamiętam to Smile
A może to któryś z moderatorów cichcem go usun… ekhm relegował, bo pyskował za dużo?
I co gorsze był nieostrożny podpisując się pełnym imieniem i nazwiskiem, więc łatwo go było namierzyć.THRILLER pisze:Po za tym sami złamaliście swój regulamin bo MJPOWER dostał Bana po pierwszym ostrzeżeniu a nie trzecim. No ale może za krytykę moderatora jedno ostrzeżenie ma taką wartość jak trzy ostrzeżenia za obrazę szeregowych użytkowników forum.
A może spełniły się jego marzenia i jest szczęśliwy?THRILLER pisze:Błażej Wandelt
Więc jeśli ktokolwiek widział THRILLERA w kurtce do Beat It w wersji HIStory niech powiadomi najbliższe mu osoby (z forum oczywiście).THRILLER pisze: marzy mi się kurtka Beat It wersja History tour. I jak Boga kocham, kiedyś sobie taką zrobię, obojętnie za jakie pieniądze i będę dumnie w niej paradował.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Rozwiązanie zagatki w wersji Agatki:
Mam bardzo poważne podejrzenie, że osobnik imieniem Błażej, co to dla niepoznaki pod nickiem THRILLER się ukrywa, postąpił tak, jak nakazano mu w pewnym wielkim koncernie pełnym hien i innych niegodnych stworzeń, zatrudniających nieboraka. Odkąd ta wielka, znienawidzona powszechnie przez fanów jedynego słusznego Króla korporacja zassała naszego chłopaka z wielkim poczuciem humoru, ze świecą szukać było już na forum jego ciętych ripost i powalających na kolana wypowiedzi.
Niestety IMO sytuacja wygląda tak, że Sony nie dość że nam idola wykończyło, to jeszcze THRILLERA dobiło i nie mam tu na myśli wielkopomnego dzieła z cyferką 25.
Swoją drogą i już zupełnie na poważnie to ja szczerze sobie tęsknię do czasów, kiedyśmy wszyscy tu mieli zbiorowy dystans i pomimo dzielących nas odległości potrafiliśmy doprowadzić się wzajemnie do spadnięcia z krzesła, turlania po ziemi i śmiania się do rozpuku, tudzież opluwania monitorów naszych komputerów w konwulsjach spowodowanych ostrym jak brzytwa dowcipem.
Choć zostałam już uświadomiona w sposób najbardziej brutalny z możliwych, że te czasy dla nas już minęły, a młode 19 letnie fanki nie przemykają już z taką gracją przed ekranem w kinie zasłaniając swoją wypasioną fedorą Michaela wszystkim obecnym , to jednak coś z tych starych dobrych wspólnych momentów zostało. Przecież na każdym MJowisku THRILLER się po prostu odnajduje .
Mam bardzo poważne podejrzenie, że osobnik imieniem Błażej, co to dla niepoznaki pod nickiem THRILLER się ukrywa, postąpił tak, jak nakazano mu w pewnym wielkim koncernie pełnym hien i innych niegodnych stworzeń, zatrudniających nieboraka. Odkąd ta wielka, znienawidzona powszechnie przez fanów jedynego słusznego Króla korporacja zassała naszego chłopaka z wielkim poczuciem humoru, ze świecą szukać było już na forum jego ciętych ripost i powalających na kolana wypowiedzi.
Niestety IMO sytuacja wygląda tak, że Sony nie dość że nam idola wykończyło, to jeszcze THRILLERA dobiło i nie mam tu na myśli wielkopomnego dzieła z cyferką 25.
Swoją drogą i już zupełnie na poważnie to ja szczerze sobie tęsknię do czasów, kiedyśmy wszyscy tu mieli zbiorowy dystans i pomimo dzielących nas odległości potrafiliśmy doprowadzić się wzajemnie do spadnięcia z krzesła, turlania po ziemi i śmiania się do rozpuku, tudzież opluwania monitorów naszych komputerów w konwulsjach spowodowanych ostrym jak brzytwa dowcipem.
Choć zostałam już uświadomiona w sposób najbardziej brutalny z możliwych, że te czasy dla nas już minęły, a młode 19 letnie fanki nie przemykają już z taką gracją przed ekranem w kinie zasłaniając swoją wypasioną fedorą Michaela wszystkim obecnym , to jednak coś z tych starych dobrych wspólnych momentów zostało. Przecież na każdym MJowisku THRILLER się po prostu odnajduje .
Agata trochę mnie uspokoiła, ale nie do końca.
Oj, dopiero teraz zajarzyłam kontekst. To jeśli mamy w tej wiadomej firmie, gdzie ciemne moce rządzą swoją wtykę, to czemu nie dostarcza na forum wycieków? A może właśnie to robi?
Detox wspominał o pewnej pani oferującej nagrania za $, ale nie sądziłam, że THRILLEROWI tak mógł zmienić się głos. No chyba, że zamarkował go dla niepoznaki.
A może bardziej na miejscu byłoby określenie anty-koncepcję, bo poniekąd skierowaną przeciwko sobie.
Prawdziwy z niego dżentelmen - wyszedł po angielsku.
Jedna myśl nie daje mi spokoju: ja pojawiłam się na forum w grudniu 2009r. , a właśnie wtedy THRILLER zniknął.
...czyżby to była moja wina???
Oj, dopiero teraz zajarzyłam kontekst. To jeśli mamy w tej wiadomej firmie, gdzie ciemne moce rządzą swoją wtykę, to czemu nie dostarcza na forum wycieków? A może właśnie to robi?
Detox wspominał o pewnej pani oferującej nagrania za $, ale nie sądziłam, że THRILLEROWI tak mógł zmienić się głos. No chyba, że zamarkował go dla niepoznaki.
Detox pisze:Kolejne wiadomości od pani od przecieków:
Cytat:
i can cut u five new seconds of the songs (of course with watermark) .. is that ok for u?
Odpisałem ,żeby przesłała 10 nowych sekund tych piosenek..
Zobaczymy co z tego wyniknie..
Detox pisze:Osoba ,która udostępniła mi te zdjęcia przez maila powiedziała ,że ma teledysk w całości i ,że sprzeda całość za 2000$
No i mam jeszcze jedną koncepcję.Detox pisze:Powiedział ,że może mi przesłać dodatkowe 10 sekund jednego z nowych kawałków. Wybrałem Much Too Soon.
A może bardziej na miejscu byłoby określenie anty-koncepcję, bo poniekąd skierowaną przeciwko sobie.
Skoro THRILLER zbierał się do odejścia od trzech lat i nie wiedział jak to zrobić, to może skorzystał po prostu z nadarzającej się okazji: kiedy na forum pojawiła się fala „nowych” powodując niezły galimatias, wymknął się cichcem, uznając, że pewnie w całym tym zamieszaniu nikt nie zauważy jego zniknięcia.MJowitek pisze:na forum pojawił się w marcu 2005, zniknął bez pożegnania w grudniu 2009. Do zniknięcia przygotowywał się ponad trzy lata...
Prawdziwy z niego dżentelmen - wyszedł po angielsku.
Jedna myśl nie daje mi spokoju: ja pojawiłam się na forum w grudniu 2009r. , a właśnie wtedy THRILLER zniknął.
...czyżby to była moja wina???
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Z Błażejem jest dość prawdopodobne, że zapomniał adresu MJ Polish Team, stąd go tu nie ma. A że ma problemy z pamięcią, pokazuje ta oto anegdota.
Jak wiecie, co roku, w okolicach urodzin Michaela odbywa się zlot fanów w Łodzi. Mamy okazję się spotkać, pogadać, pokazać się nowym użytkownikom i w ogóle wspólnie się bawić. Zdarza się, że zlot jest jedyną okazją, by się z pewnymi osobami zobaczyć. Ja tak mam z THRILLERem. Tyle że on co roku ma kłopot ze skojarzeniem, z kim rozmawia.
Tak było na trzech kolejnych zlotach. Ten sam scenariusz. Co roku natykamy się na siebie. Tak było za 1. razem. Podszedłem do niego z uśmiechem, klepiąc go po plecach i zawolałem: "Hej Błażej!". Na to on nieco zdezorientowany: "Czeeeeść..".
Chłopak zupełnie widzę nie kuma, kto tak się do niego szczerzy. Podchodzi do mnie, śmieje się, klepie po plecach, zna moje imię. WTF?!
Rzucam więc swoim nickiem, na co kolegę dopada eureka. W końcu znamy się od kilkuset postów, wielu wymian zdań, zwłaszcza politycznych.
Ale jasne, można zrozumieć. W tłumie dezorientacja nie jest zaskakująca. Tyle że rok później, i na kolejnym jeszcze zlocie też, historia się powtarza. Dokładnie tak samo. Taki sam przebieg, taki sam scenariusz.
Jestem więc przekonany, że Błażej po prostu zapomniał adresu mjpolishteam. A może nazwy też?
Jak wiecie, co roku, w okolicach urodzin Michaela odbywa się zlot fanów w Łodzi. Mamy okazję się spotkać, pogadać, pokazać się nowym użytkownikom i w ogóle wspólnie się bawić. Zdarza się, że zlot jest jedyną okazją, by się z pewnymi osobami zobaczyć. Ja tak mam z THRILLERem. Tyle że on co roku ma kłopot ze skojarzeniem, z kim rozmawia.
Tak było na trzech kolejnych zlotach. Ten sam scenariusz. Co roku natykamy się na siebie. Tak było za 1. razem. Podszedłem do niego z uśmiechem, klepiąc go po plecach i zawolałem: "Hej Błażej!". Na to on nieco zdezorientowany: "Czeeeeść..".
Chłopak zupełnie widzę nie kuma, kto tak się do niego szczerzy. Podchodzi do mnie, śmieje się, klepie po plecach, zna moje imię. WTF?!
Rzucam więc swoim nickiem, na co kolegę dopada eureka. W końcu znamy się od kilkuset postów, wielu wymian zdań, zwłaszcza politycznych.
Ale jasne, można zrozumieć. W tłumie dezorientacja nie jest zaskakująca. Tyle że rok później, i na kolejnym jeszcze zlocie też, historia się powtarza. Dokładnie tak samo. Taki sam przebieg, taki sam scenariusz.
Jestem więc przekonany, że Błażej po prostu zapomniał adresu mjpolishteam. A może nazwy też?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
- Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Może Schmittko mu przypomni;) Skoro THRILLER zapraszał go do siebie, to może Schmittko wybierze się do niego rowerem i adres mu przypomni;)
....
....
Edit: Może i masz racje;)THRILLER pisze:U mnie na pewno będziesz mile widziany. Jeżeli masz ochotę to zapraszam ciebie i twój rower.
Skoro tak się dzieje, może i zapomniał;)kaem pisze:Alzheimer jak nic.THRILLER pisze:mi się to często zdarza – przykładowo mam iść do sklepu po owoce a idę na przystanek autobusowy.