Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Wyniki rundy VI:

Głosowało 11 osób (coś nam grono maleje...).

Tym razem wybór zawęziliśmy do dwóch utworów:

5 głosów - The Little Drummer Boy;

6 głosów dla Frosty The Snowman - Look at Frosty go, yeah - Mroźny bałwanek okazał się na tyle mroźny, że odpada z naszej zabawy.

Runda VII:

1. Up On The Housetop
2. The Little Drummer Boy
3. Rudolph The Red-Nosed Reindeer
4. Give Love On Christmas Day
5. Someday At Christmas
6. Little Christmas Tree


Głosujemy do soboty, kolejny raz wyjątkowo do 16:00
gdyż prowadząca później będzie szaleć na balu studniówkowym ;-)
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

The Little Drummer Boy! Po raz Bóg wie który. To odpadnie kiedyś!?
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

The Little Drummer Boy;

A hot buzz baby
He's one of us baby
Another drug baby
You so desire :dance:
Madzia
Posty: 402
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 14:22
Skąd: Ciechanów

Post autor: Madzia »

The Little Drummer Boy . Bębenkom paszoł won!
Obrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Someday At Christmas
Jak na piosenkę o wymowie antywojennej zaśpiewane bez przekonania. Jakby bez tego.. Jaj. Ale ładne zmiany tonacji w kolejnych zwrotkach. Murmurando też ładne. I sampel z Binga Cosby'ego też.
Rudolph The Red-Nosed Reindeer ma walor rodzinno- biesiadny. Aż chce się zasiąść wokół stołu i pokołysać. Ale pewnie to mały dobosz teraz zostanie pożegnany.

Jackie Jackson życzy wszystkim fanom Motown Szczęśliwego Nowego Roku.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

uparliscie sie na koledowa wersje Ravelowskiego "Bolero", to ona posiada w sobie te majestatycznosc i atmosfere oczekiwania, o to chyba chodzi w religijnym podejsciu do swiat...
ale jak nie, to nie.
jestem za zeświecczeniem tego calego interesu, wiec róbta co chceta, mimo ze to dobra piosenka.

pozostaja 3 mdle utwory do odstrzalu; Give Love On Christmas Day, Someday At Christmas, Rudolph The Red-Nosed Reindeer.
wybieram Rudolpha bo to oklepany standard swiateczny, zaspiewany bez polotu, dobrze sie przy tym pewnie piecze cynamonowe ciasteczka, ale jakos dzis wyjatkowo nie jestem w nastroju na takie atrakcje.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Awatary pod obronę dobosza!!!
The Little Drummer ma w sobie krztę niepokoju. Nie jest kolejnym słodkim utworem, oklepanym standardem. Czego nie można powiedzieć o tej wersji Rudolpha.
Póki co, jednak czas Someday At Christmas. Zdecydowanie odstaje od reszty brakiem polotu. Bardzo płaskie nagranie na tle konkurencji.

[edit] W przypadku masowej próby eliminacji Rudolpha... mogę się chętnie dołączyć. Grunt to, jak wiadomo, obrona The Little Drummer. :cool:
Ostatnio zmieniony pt, 07 sty 2011, 10:36 przez Pank, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pitrzel
Posty: 502
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 18:15
Skąd: Lubartów

Post autor: Pitrzel »

Rudolph The Red-Nosed Reindeer, piosenka nie zaskakująca całkowicie niczym, nudnaaaawa.
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
Awatar użytkownika
Ola2003
Posty: 273
Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 16:58
Skąd: Wałbrzych

Post autor: Ola2003 »

Osoby, z uporem maniaka głosujace na TLDB nie potrafią chyba zrozumieć, iż niektórym piosenkom na świątecznej płycie braciszków nie pomogłyby nawet całe zastępy chórów anielskich, gdyż w tym przypadku towarzyszyłyby one sztampowym melodiom i bezpłciowym wokalom.
Niezależnie od tego, czy Mały Dobosz polegnie, czy też po raz kolejny wyjdzie zwycięsko z pojedynku nietuzinkowości z pretensjonalnością, mój głos wędruje do czerwononosego reniferka Rudolpha. A kysz!
Obrazek
Awatar użytkownika
mariolka
Posty: 253
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 18:39

Post autor: mariolka »

No cóż.. mam tylko nadzieję, że bałwanek się nam nie stopił jak jego kolega
Obrazek
Do tego jeszcze Rudolph miał by stracić czerwony nosek? Przy takim rozwoju sytuacji może nie wiele z zimy pozostać..
Głos na The Little Drummer Boy
warstwa muzyczna jest dla mnie zbyt surowa, jednostajna
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

Rudolph The Red-Nosed Reindeer - przyszła odwilż i bałwanek stopniał, niech nie wraca. Święta za nami, pora żeby dać odpocząć reniferowi z czerwonym nosem. Napracował się wystarczająco i zasłużył sobie na całoroczny odpoczynek. Do piosenki w sumie nic nie mam, miła dla ucha, nawet Jermaine'a przyjemnie się w niej słucha:). Wahałam się między reniferkiem i Someday At Christmas, ale chcąc bronić jeszcze choć przez jedną rundę małego dobosza wybieram Rudolpha. Ma większe szanse na pożegnanie teraz niż ta druga, a doboszka będę bronić tak długo, jak długo się da.
Jeśli sytuacja rozwinie się w innym kierunku, edytuję posta i dokonam zmiany.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
anja
Posty: 459
Rejestracja: sob, 19 gru 2009, 20:41
Skąd: Kielce

Post autor: anja »

No co wy, no co wy... naprawdę chcecie wyrzucić tego boya co to do szopy jak "nasi" pasterze przybieżał i dary złożył? Mnie tam param, pampampam, rampampampam dobrze nastraja.
songbird pisze:przyszła odwilż i bałwanek stopniał, niech nie wraca
To się jeszcze okaże, wróci zima i to Wy będziecie mieć czerwone nosy.
A za rok to z kim Mikołaj przyjedzie na saniach jak Rudolfa zniechęcicie. Hę?
songbird pisze:Święta za nami, pora żeby dać odpocząć reniferowi z czerwonym nosem.

Okres świąteczny trwa podobno do 2 lutego, więc w styczniu renifery powinny być pod ochroną.

Someday At Christmas, bo renifer ma więcej polotu nie mówiąc już o doboszu.

edit:
Skoro wyścig zbrojeń trwa, to ja też przywdziewam mundur.
Ostatnio zmieniony pt, 07 sty 2011, 20:08 przez anja, łącznie zmieniany 2 razy.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

ojojojoj
widzę, że barwy wojskowe przybrali co poniektórzy, to się też przemalowałam dla dobra sprawy, coby nie odstawać za bardzo ;-)
kaem pisze:Rudolph The Red-Nosed Reindeer ma walor rodzinno- biesiadny. Aż chce się zasiąść wokół stołu i pokołysać.
Nigdy nie byłam zwolenniczką gal piosenki biesiadnej (co nie oznacza, że nie lubię czasem dla dobra sprawy pośpiewać przy stole). Rudolf jest dla mnie nijako niezaskakujący. Znów podobna sytuacja jak w przypadku Frosty The Snowman. Niby jest fajny rytm, konsekwentnie (aż na pograniczu nudy) utrzymany, są dzwoneczki, miłe instrumentarium, ale tak naprawdę niczego więcej poza rzeczonym kołysaniem się przy stole ten utwór nie oferuje.

Dokładam Rudolfowi kolejny głos.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Skąd: z Guadalupe

Post autor: anialim »

To i ode mnie kreska dla Rudolfa. Głównie dlatego, że spośród utrzymanych w konwencji wojskowej awatarów homesick i Mariurzki podobają mi się najbardziej ;-) A tak na serio to powrót do głosu sprzed zdaję się dwóch rund i strategia wobec małego dobosza.
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Wyniki rundy VII:

Głosowało 13 osób - mamy więc tendencję zwyżkową, mimo iż 3 stale udzielających się uczestników zaginęło w akcji. Pewnie nie zdołali się przedrzeć przez przeważające siły wroga ;-)

3 głosy - Someday At Christmas;
4 głosy - The Little Drummer Boy;

6 głosów dla Rudolph The Red-Nosed Reindeer - który niniejszym oddala się jednostajnym rytmem z naszego zestawienia.

Runda VIII:

1. Up On The Housetop
2. The Little Drummer Boy
3. Give Love On Christmas Day
4. Someday At Christmas
5. Little Christmas Tree


Głosujemy do 20:00 w poniedziałek.
karoca już czeka, więc mój głos najwcześniej jutro po południu ;-)
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Zablokowany