Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
marcinokor
Posts: 897
Joined: Wed, 31 Mar 2010, 17:07
Location: Ustroń

Post by marcinokor »

Leave Me Alone po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci... sio!
Image
User avatar
ona
Posts: 218
Joined: Sun, 24 Jan 2010, 19:28

Post by ona »

Ok, niech Bad ma już ten brąz no niech ma :P Ale srebro byłoby już troszkę za wysoko ;)
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

Bad- długa wersja, bo nie cierpię uczucia zażenowania, a tu towarzyszy mi ono praktycznie przez cały czas.

nie przeszkadza mi ani wdzianko, ani makijaż (bo niby jak Jackson bez makijażu, no jak?),
a androgyniczny, umalowany przywódca gangu to koncept nie lada ;D

ale sorry bardzo, po kiego ten cały wstęp, żebym musiała zaciskać zęby przy każdej kwestii Michaela?
swoją drogą dialogi prawdziwych ludzi ulicy, zaiste :war: .

no i jeszcze te smaczki jak różnica w wizerunku między pierwszą i drugą częścią teledysku, nie o sprzączki i suwaczki mi chodzi ;]
o ile szybki przyrost włosów o jakieś 15 cm przełknę, to już zmiany "plastyczne" twarzy o wiele ciężej sobie wytłumaczyć ;D
ale dobra tam, gościu spada z sufitu w pełnym rynsztunku, za dużo logiki wymagam ;]

podsumowując wyciełabym nudny, bezsensowny wstęp, który często puszczany jest w tv,
na rzecz perfekcyjnej końcówki a capella, która często jest pomijana, skandal i granda!

w moich oczach ratuje ten klip właśnie zakończenie wokalne, które uwielbiam,
tak mnie można pouczać i strofować, będę grzeczna, obiecuje ;]

pozostałe dwa teledyski są idealne, dla Bad nie ma więc litości.
'the road's gonna end on me.'
Madzia
Posts: 402
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 14:22
Location: Ciechanów

Post by Madzia »

Leave Me Alone, oby po raz ostatni! Nie widzi mi się, żeby ten teledysk był na 2 miejscu ( bo zapewne SC będzie na 1 :D ) . 3 miejsce zdecydowanie wystarczy temu oto teledyskowi. :P
A tak w ogóle. To tyle tam nawalone jest tych symboli itp, rozumiem że to jakieś alegorie czy coś, ale tam tego tyyyyyyyyyyyyle jest, że nie ogarniam tego i sie gubię. Chcieliście uzasadnienie to macie, nie jestem twórcza ;]
Last edited by Madzia on Tue, 08 Feb 2011, 22:32, edited 2 times in total.
Image
User avatar
Eta
Posts: 284
Joined: Sat, 02 May 2009, 19:11
Location: Szczecin

Post by Eta »

Bad- długa wersja (Daryl) ponownie. Ja naprawdę lubię ten kfm, ale pozostałe dwa filmy są o wiele lepsze. O "Leave Me Alone" już pisałam. "Smooth Criminal' też jest fantastyczny, ten klimat Chicago, ten pomysł, te wykonanie.
Niestety nie mam teraz weny, żeby to bardziej uargumentować :smutek:
[*][*][*] na zawsze w moim sercu
Detox
Posts: 691
Joined: Fri, 14 Aug 2009, 12:54
Location: Elbląg

Post by Detox »

W sam raz przyszedł czas na Leave Me Alone. Klip jest świetny - idealne zgranie z tekstem , super gra symboli - po prostu majstersztuk ale.. Ta jego świetność nie jest aż tak świetna jak Bad czy Smooth Criminal ;-)

Zgodzę się ,że Leave Me Alone wygląda trochę sztucznie ale.. cóż. Kiedyś niczego lepszego nie dało się zrobić. Mimo tej sztuczności czuć tą Michaelową magię.. ;-) No ale w dwóch pozostałych żadnej sztuczności nie ma dlatego wypadłoby LMA wywalić ;-)
User avatar
Mariurzka
Posts: 384
Joined: Thu, 16 Jul 2009, 14:52
Location: lasy i bory Roztocza ;)

Post by Mariurzka »

Leave Me Alone nie wygląda sztucznie. Leave Me Alone to majstersztyk, który można analizować z wszelkich możliwych stron a i tak będzie mało. Nie wszystko musi być w jakości HD i z wypasionymi współczesnymi efektami specjalnymi, żeby było genialne i "niesztuczne".

Jak już przy sztuczności jesteśmy to ja Bad poproszę. Tu z takim stwierdzeniem to ja się mogę zgodzić.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
User avatar
give_in_to_me
Posts: 500
Joined: Sun, 17 Jan 2010, 12:37
Location: Wrocław

Post by give_in_to_me »

Bad

Uzasadnień już tyle, że chyba nie trzeba dopisywać, bo tylko bedę się powtarzać. Ze SC można zrobić tematyczne party, jak to uczynił nasz wspaniały wrocławski dance team swego czasu :). Podium. Srebro dla LMA, gdzie Michael ironizuje nie tylko na temat głupoty współczesnego świata, ale też i siebie. Drugi raz zrobił tak jedynie w Ghosts, gdzie walił twarzą o podłogę a ona rozsypała mu się na kawałki (no a ludziom w to graj, że się Jackson "rozsypywał"). A w Bad... poza świetnym tanecznym układem nie ma NIC co dorównuje pozostałym teledyskom.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Sztucznie? Heh..? Żeby nie napisać wtf!
give_in_to_me wrote:lubię Susie z BOTDF (nawet sobie podobną sukienkę kupiłam, bo mnie zainspirowała), Tatiana jest ładna nawet (choć głupia), lubię Olę Ray (bardziej ją lubię na zdjęciach w Playboyu niż w Thrillerze, ale ważne, że mi się podoba), Iman lubię (idealna następczyni Kleopatry). Co to kurka, mało?
Phi. Ale przykłady. Sporo starsza mamusia Iman, kobieta Bowiego- czyli nieosiągalna, więc o czym mowa.. I argumentacja- Lubię, ale.. Jedynie Susie bez ale, tyle że nawet nie wiemy jak na imię na serio ma, więc co to za ważna kobieta w otoczeniu Michaela, zupełnie anonimowa. Ty się lepiej do zazdrości przyznaj!
give_in_to_me wrote:końska twarz
Ojojojojojojojojojojojojojojoj.

A_gador, dzięki. Teraz rozumiem.
Sephiroth820 wrote:Mam nadzieję że już po raz ostatni nenene
Uzasadnić należy. I nie ma to tamto, że uzasadnienie było. Widać nie przekonało, trzeba wymyślać kolejne. Da się, że przypomnę obronę Jasnej Góry, tudzież Nite Line. ;-) Ćwiczyć mi tu szare komórki!

Bad. Cholernie lubię tę piosenkę- szczególnie za linię basową. I cholernie lubię to video. I zupełnie kiedyś tej piosenki nie lubiłem i zupełnie kiedyś ten kfm do mnie nie przemawiał.
A teraz nie przemawia do mnie wyłączny argument, że dialogi są od czapy, a wizerunek jest nieporozumieniem. Tak to wygląda z dzisiejszej perspektywy, po fali filmów i ambitnych seriali opisujących bardziej realnie neurotyczną osobowość naszych czasów i dzieci ulicy. Wtedy to był 1987 rok, świat zachwycał się lukrowanym światem bogatych- czasy Dynastii, megagwiazd. I nurtem new romantic. Nikt nie słyszał o Spike'u Lee, Tarantino i innych takich, a gangsta rap był jeszcze na obrzeżach. A Michael w swoim filmie przemycił konkretny rap. Lizaka temu, kto wie w którym momencie i kto zacz. I żaden to zabawny pop- flirt, jak u Aerosmith w Walk This Way.
Szkoda, że na płycie ostatecznie ulicy nie dał, pomimo hucznych zapowiedzi. Czytam na wiki, że Bad miało być albumem trzypłytowym, tylko wujek Quincy dał Michaelowi po łapach. Szkoda.
Uparcie będę wytłuszczał argument, że film ma genialnie wyreżyserowane kamery. Nie wiem, jak oni to zrobili, że często okrążają tancerzy i o nikogo nie zawadzają. Plus kolejny, że film zbudowany jest z długich ujęć, a nie tak irytujących mnie w klipach szybkich cięć, gdzie w efekcie nie można obejrzeć realnego tańca. Pod tym względem Bad jest najlepsze w ogóle w całej filmografii Michaela.

Przy tych zachwytach oczywiście prawdziwą jest myśl, że Bad jest niedoskonale. Niektóre układy taneczne są groteskowe, co wyeksponował Al Yankovic (na szczęście i Michael miał do tego dystans, zgadzając się na tę parodię- ba, nawet sam sobie z siebie żartując w Badder). Fabuła naiwnie złagodziła prawdziwą historię, na podst. której film został zrobiony, gdzie realny odpowiednik Daryla ginie z rąk policjantów.
No i ten nudny argument makijażu i kostiumu, choć ja to czarne wdzianko lubię.
Smooth Criminal pozbawione jest tych wad. A Leave Me Alone to dzieło sztuki.
Głos na Bad.
User avatar
Sephiroth820
Site Admin
Posts: 567
Joined: Sat, 18 Oct 2008, 21:20
Location: z kątowni

Post by Sephiroth820 »

No dobra chcecie uzasadnienie to macie ;-)

Od x rund głosuję na Leave Me Alone bo ten kfm jedzie ostro kiczem co dla mnie jest niezjadliwe ;/,rozumiem że teledysk ten niesie przesłanie i w 100% ma spójność z tekstem no ale wszystko w nim jest "tanie",chociaż by spójrzcie na te gazety,co to ma być :podejrzliwy: bez jaj to nawet nie wygląda jak tekturka,a ta woda i te chmury w tle gdy Michael leci tą rakietą :wariat: patrząc na to od razu przypominają mi się te stare filmy w których bohaterzy jadą samochodem a na tylnej szybie perfidnie przyklejono przesuwające się tło,niemniej jednak najbardziej miażdży ta szczęka z zębami w odcieniu lekkiej żółci :smiech:.Za dużo jest tam wszystkiego narąbane do tego stopnia że w pewnym momencie się gubię.

Nie mogę Was zrozumieć dlaczego wolicie takie Leave Me Alone od Bad :surrender: jednak szanuję Wasze zdanie,że rola która tam gra jest być może mało przekonująca,ale jak dla mnie Bad jest jednym z najlepszych teledysków jakie stworzył ;-) i nie wiem czy w dzisiejszych czasach znajdę videoclip w którym zarówno wykonawca jak i tancerze wykonują układ niemalże idealnie równo(mówię tutaj o prawdziwych układach tanecznych,a nie o wycieraniu silikonami o kamery,obmacywaniu się czy klepaniu się po pośladkach co na dzień dzisiejszy przez niektórych "artystów" nazywane jest układem tanecznym).
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

Detox wrote:Zgodzę się ,że Leave Me Alone wygląda trochę sztucznie ale.. cóż. Kiedyś niczego lepszego nie dało się zrobić.
Sephiroth820 wrote:wszystko w nim jest "tanie",chociaż by spójrzcie na te gazety,co to ma być Podejrzliwy bez jaj to nawet nie wygląda jak tekturka,a ta woda i te chmury w tle gdy Michael leci tą rakietą Wariat patrząc na to od razu przypominają mi się te stare filmy w których bohaterzy jadą samochodem a na tylnej szybie perfidnie przyklejono przesuwające się tło,niemniej jednak najbardziej miażdży ta szczęka z zębami w odcieniu lekkiej żółci
Image

mylicie efekt zamierzony, formę graficzną z jakimś populistycznie rozumianym kiczem.
kicz jest w Bad i "taniość" tym bardziej.

to ja może w ramach rozżalenia i komentarza wkleję "Kobietę płaczącą"

Image

kicz nie? :wariat:
'the road's gonna end on me.'
User avatar
doman1
Posts: 76
Joined: Sun, 21 Nov 2010, 10:46
Location: Gdynia

Post by doman1 »

Bad, gdybym wyjasnial ten glos to powtarzalbym kolejny raz to co mowili inni. Poza tym zaraz ide do szkoly i nie mam czasu na rozpisywanie postow glupija
Zapraszam na zajęcia taneczne 'Michael Jackson Style' w szkole tańca Smooth Moves Unique w Gdyni. Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki o 17. Dalsze info moge podać na gg <12707580>
User avatar
give_in_to_me
Posts: 500
Joined: Sun, 17 Jan 2010, 12:37
Location: Wrocław

Post by give_in_to_me »

kaem wrote:Phi. Ale przykłady. Sporo starsza mamusia Iman, kobieta Bowiego- czyli nieosiągalna, więc o czym mowa.. I argumentacja- Lubię, ale.. Jedynie Susie bez ale, tyle że nawet nie wiemy jak na imię na serio ma, więc co to za ważna kobieta w otoczeniu Michaela, zupełnie anonimowa. Ty się lepiej do zazdrości przyznaj!

Mamusia Iman? Iman urodziła się w 1955 r. Trzy lata starsza od MJ-a. No, faktycznie mamusia! i Ty tu mi opowiadasz o mężczyźnie, który się ślinił na widok 14 lat starszej Diany Ross!

Kaem-ku drogi... Ja nie jestem zazdrosna. Bo już nie ma o co. Jak dobrze wiesz, ja, grzeszna give_in_to_me, wierzę w życie pozagrobowe, w piekło i niebo. I wierzę, że trafię do tego drugiego. Gdzie będzie też pan. M. Tylko dla mnie (dopóki mi się nie znudzi, albo ewentualnie wtedy, kiedy będzie mi się nudziło, pstryknę palcem i on się pojawi). I mój mąż nie będzie miał nic przeciwko. Będzie mieć swoją Shakirę albo inną :) Tak właśnie wygląda niebo :) Zn. miejmy nadzieję. Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało. I zapewne zmysły nie przeżywały :P
Będzie pięknie :) Co mnie jakaś Dirty Diana czy Susie, jak tu Pan szykuje mieszkania dla najlepszych w niebiosach... nenene

Sephiroth, szczęka w odcieniu żółci właśnie ma mieć pewnie jeszcze większy wydźwięk. Ma być Taka zwierzęca, ohydna. No bo chyba tam chodzi o szczękę dziennikarską, tabloidalną, szczękę prostego ludu, ergo Pana Wieśka z warzywniaka co to pomstuje na swą niedolę i pociesza się upadkiem różnych Jacksonów w tabloidach. To nie jest poprawiona chirurgicznie szczęka z Hollywoodu z równymi, sztucznymi, białymi jak śnieg zębami. To złowroga szczęka ludu, która pożera gwiazdy :)
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Ale nieosiągalna. Jak mamuśka, siostra zakonna, gwiazda na plakacie. David by jej nie oddał. W ogóle są z innych światów.
Nosz kurde. Zazdrosnaś! ;P

Ciekawa wizja nieba, by the way.. :wariat:
User avatar
Mariurzka
Posts: 384
Joined: Thu, 16 Jul 2009, 14:52
Location: lasy i bory Roztocza ;)

Post by Mariurzka »

kaem wrote:Ciekawa wizja nieba, by the way.. :wariat:
Kaem, nie dziw się. Przecież zaprawdę powiada się, że tam żon i mężów już nie będzie ;-)
Gorzej, jak tych pań pstrykających palcami i czekających na pojawienie zbierze się za dużo. Wieczności nie starczy :hahaha:
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Locked