"The Return of the Moonwalker"
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
"The Return of the Moonwalker"
-> tytuł tematu edytowany.
mav.
"W Internecie pojawił się zwiastun produkcji "The Return of the Moonwalker" - filmu będącego w założeniu kontynuacją musicalu science-fiction z królem popu w roli głównej ("Moonwalker" z 1988 roku), a tak naprawdę bezczeszczącym wizerunek Michaela Jacksona pastiszem, w którym główne role grać będą homoseksualne karły. A wszystko z domieszką magii. Zapraszamy do obejrzenia tego bulwersującego zwiastuna.
Niewiele wiadomo na temat scenariusza samego filmu, ale sądząc po poniższych fragmentach, będzie to najbardziej obrzydliwa, zwyrodniała i plugawa produkcja jaka czeka na nas w 2011 roku. Widzom o słabych nerwach i jeszcze słabszych żołądkach zdecydowanie odradzamy seans poniższego trailera."
tu można zobaczyć trailer :
http://film.wp.pl/id,116000,title,Magia ... omosc.html?
Czy ktoś wie, czy można by coś z tym zrobić??? Nie pozwólmy obrażać Michaela!!!
mav.
"W Internecie pojawił się zwiastun produkcji "The Return of the Moonwalker" - filmu będącego w założeniu kontynuacją musicalu science-fiction z królem popu w roli głównej ("Moonwalker" z 1988 roku), a tak naprawdę bezczeszczącym wizerunek Michaela Jacksona pastiszem, w którym główne role grać będą homoseksualne karły. A wszystko z domieszką magii. Zapraszamy do obejrzenia tego bulwersującego zwiastuna.
Niewiele wiadomo na temat scenariusza samego filmu, ale sądząc po poniższych fragmentach, będzie to najbardziej obrzydliwa, zwyrodniała i plugawa produkcja jaka czeka na nas w 2011 roku. Widzom o słabych nerwach i jeszcze słabszych żołądkach zdecydowanie odradzamy seans poniższego trailera."
tu można zobaczyć trailer :
http://film.wp.pl/id,116000,title,Magia ... omosc.html?
Czy ktoś wie, czy można by coś z tym zrobić??? Nie pozwólmy obrażać Michaela!!!
I'll never let you part for you're always in me heart
Pewnie to, co zwykle, czyli jakaś petycja na szeroką skalę.aga_1414 pisze:Czy ktoś wie, czy można by coś z tym zrobić???
Jak można coś takiego wyprodukować? Skąd tacy ludzie mają pieniądze na robienie filmów?
"Billie Jean umarła. Kto teraz potrafi tak zatańczyć i zaśpiewać ten kawałek?"
- użytkownik popularnego serwisu YouTube
- użytkownik popularnego serwisu YouTube
- Heart-break-er
- Posty: 359
- Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
- Skąd: Dębica
Czy w tym zwiastunie roli Michaela nie gra przypadkiem ten sam facet co w filmie "Prawdziwa Historia Króla Popu"?
A jeśli chodzi o ten "film" to nawet ten zwiastun nie powinien sie ukazać, jak można coś takiego wyprodukować, to jest wstrętne jak ludzie potrafią żerować na biednym Michaelu nawet po Jego śmierci i wciąż Go ośmieszać.
A jeśli chodzi o ten "film" to nawet ten zwiastun nie powinien sie ukazać, jak można coś takiego wyprodukować, to jest wstrętne jak ludzie potrafią żerować na biednym Michaelu nawet po Jego śmierci i wciąż Go ośmieszać.

To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
- give_in_to_me
- Posty: 500
- Rejestracja: ndz, 17 sty 2010, 12:37
- Skąd: Wrocław
E tam. Mnie się wydaje, że ten film to będzie pastisz tych wszystkich "dziwnych" filmów co ostatnio wychodzą, czyli Doktora Parnassua, Alicji w Krainie Czarów i podobnych, zobaczcie, w trailerze są artyści cyrkowi, jest jakaś misja do spełnienia, jakiś "równoległy" świat itd. Jackson jest użyty jako ikona popkultury. równie dobrze mogliby wskrzesić Elvisa. Nie wiadomo tak naprawdę jeszcze o czym to dokładnie, więc nie ma się co podniecać, bo fani MJa się ośmieszą, nie po raz pierwszy zresztą, biorąc wszystko zbyt serio. Ja się boję pseudo dokumentów o MJ-u, a nie zwariowanych fabularnych filmów z wykorzystaniem Michaela jako globalnej, ekscentrycznej ikony.
o ja piórkuje :D
chyba wpadłam w jakąś równoległą rzeczywistość.
ktoś miał ewidentnie złego tripa z Michaelem w roli głównej i postanowił odreagować w ten sposób.
tak czy siak, zdrowie!

karły, wóda, Michael Jackson, oh yeah!
zalecam dystans.
to i tak pewnie będzie lepsze od jakiegokolwiek filmu z "prawdziwą" Madonną ;)
chyba wpadłam w jakąś równoległą rzeczywistość.
ktoś miał ewidentnie złego tripa z Michaelem w roli głównej i postanowił odreagować w ten sposób.
tak czy siak, zdrowie!

karły, wóda, Michael Jackson, oh yeah!
zalecam dystans.
to i tak pewnie będzie lepsze od jakiegokolwiek filmu z "prawdziwą" Madonną ;)
'the road's gonna end on me.'
Lol, to przebija nawet przedstawienie teatru lalek z Wiednia. Becoming Peter Pan - an epilogue to Michael Jackson. Opowiada o pewnym człowieku, który kończy w zakładzie dla obłąkanych, bo wydaje mu się, że jest Piotrusiem Panem. Zupełnie przypadkiem bohater nazywa się Michael Jackson.
W przypadku ww. dzieła Austriaków też były i listy i petycje, a nawet groźby i co? I nic, dalej grają sobie na tej małej scenie, a na niemieckojęzycznych forach fanów wciąż krew zalewa. Ot, rzeczywistość.
Polecam olać. Z głupotą jeszcze nikt nie wygrał. Widać film jest ukończony, pozostaje mieć nadzieję, że nikt nie podejmie się jego dystrybucji.aga_1414 pisze: Czy ktoś wie, czy można by coś z tym zrobić??? Nie pozwólmy obrażać Michaela!!!
W przypadku ww. dzieła Austriaków też były i listy i petycje, a nawet groźby i co? I nic, dalej grają sobie na tej małej scenie, a na niemieckojęzycznych forach fanów wciąż krew zalewa. Ot, rzeczywistość.
O, o. This is it. I z Katarzyną też się zgadzam. Zdecydowanie dawno czegoś tak upiornie głupiego nie widziałem.homesick pisze:ktoś miał ewidentnie złego tripa z Michaelem w roli głównej

Idę po popcorn, jak dyskusja się rozwinie!
Komentarz prawie idealny.homesick pisze:to i tak pewnie będzie lepsze od jakiegokolwiek filmu z "prawdziwą" Madonną ;)
- marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Skąd: Ustroń
Jak dla mnie chory film zrobiony nie wiem po co. Niektóre sceny mają kontekst jakiegoś rytuału satanistycznego i to oko w trójkącie, można zinterpretować jako znak illuminatich, tym bardziej że kontekst sytuacyjny nie ma związku czymś dobrym i znakiem oka opatrzności bożej. Chcą tym ośmieszyć Michaela i ten tytuł niby Moonwalker 2? Moonwalker jest jeden wszystkim fanom znany, stworzony przez Michaela. Niektórym już mało jest że Michael nie żyje, to bardziej mu chcą dokopać 

Podaj mi choć jedną sytuację kiedy fani się ośmieszyli? Chyba że uznajesz bronienie Michaela za śmieszne? Ikona popkultury? Ok, tylko dlaczego zawsze przedstawiany negatywnie lub ośmieszany?give_in_to_me pisze:Jackson jest użyty jako ikona popkultury. równie dobrze mogliby wskrzesić Elvisa. Nie wiadomo tak naprawdę jeszcze o czym to dokładnie, więc nie ma się co podniecać, bo fani MJa się ośmieszą, nie po raz pierwszy zresztą, biorąc wszystko zbyt serio.
Zgadzam się, może to coś da, Michael sam siebie już nie obroni, od tego my jesteśmy.Winiar pisze:Nawet jeżeli petycja nic nie pomoże to trzeba ją zrobić, ponieważ zawsze trzeba walczyć do końca.
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
O ile parodia Michaela w Strasznym Filmie 3 była jeszcze niezła, bo traktowała z przymrużeniem oka oskarżenia o pedofilię i doniesienia o odpadającym nosie, o tyle w Strasznym Filmie 4 już przesadzili i to już nie było śmieszne. Tutaj niestety sam motyw gejowskich karłów i Michaela-zombie skreśla u mnie ten nowy film. To już nie jest parodia, tylko obraza zmarłego, zresztą nawet gdyby Michael żył to i tak byłaby to gruba przesada. Jeśli to się ludziom spodoba, to wyjdzie na to, że kultura masowa sięgnęła dna.
w złym guście..zarówno od strony plastycznej jak i intelektualnie - mierne..
Sztuka niezależna? - wydawała mi się wolna od motywacji finansowych.
Epatowanie przemocą, makabrą, wulgarny seks - i wrzucenie w ten koktajl ikony popkultury - to ma się sprzedać. Nudą wieje…
Nawet nie za bardzo chce mi się wnikać, co autor miał na myśli. Poradziłabym autorom, którzy chyba chcieli się "zdystansować" do popkultury - więcej dystansu do siebie. Wcisnęli nie ten "button".
Niezależni "artyści", którzy maja trociny zamiast mózgu.
Jeżeli powstają takie filmiki, to oznacza, że wciąż jest na to ogólne przyzwolenie. Takich paszkiwili jest mnóstwo również na Youtube.
Sztuka niezależna? - wydawała mi się wolna od motywacji finansowych.
Epatowanie przemocą, makabrą, wulgarny seks - i wrzucenie w ten koktajl ikony popkultury - to ma się sprzedać. Nudą wieje…

Nawet nie za bardzo chce mi się wnikać, co autor miał na myśli. Poradziłabym autorom, którzy chyba chcieli się "zdystansować" do popkultury - więcej dystansu do siebie. Wcisnęli nie ten "button".
Niezależni "artyści", którzy maja trociny zamiast mózgu.

Jeżeli powstają takie filmiki, to oznacza, że wciąż jest na to ogólne przyzwolenie. Takich paszkiwili jest mnóstwo również na Youtube.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)