Najsłabsze Ogniwo
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Cieszę się, że Dreamer nie odpadł
i... ponownie oddaję na niego głos
, przy całym moim olbrzymim sentymencie - nie da się dłużej maskować słabości tego ogniwa.

i... ponownie oddaję na niego głos

"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
- marcinokor
- Posts: 897
- Joined: Wed, 31 Mar 2010, 17:07
- Location: Ustroń
Obrona Dreamera to jak bronienie Heal The World na Dangerous. Jak bronienie I Just Can't Stop Loving You na Bad. Jak trzymanie się The Girl Is Mine na Thrillerze, przy jednoczesnej próbie wyrzucenia np. Human Nature. Można po trochu sobie dawkować. I tylko po trochu. Nadmiar grozi głupawką a jego dobrowolne przyjęcie sugeruje coś bardzo złego.
Dreamer.
Misie, siłą Strength Of One Man jest z znacznie, znacznie dojrzalszy tekst. I chociażby sama zabawa z jego brzmieniem, tak bardzo widoczna przy końcówce. I dużo smaczków... a przynajmniej dużo więcej niż na drimierze. :> Do tego stężenie cukru w cukrze wciąż w normie. No proszę Was.Pitrzel wrote:nie ma nic ciekawego w sobie,
Dreamer.
zu wrote:Good Times odpada jako najsłabsze ogniwo tej rundy.

Dreamer ponownie. Dreamer tuż za podium na niekorzyść Good times to niesmaczny żart jakiś. Żart, który okaże się prawdą, a do Prima Aprilis jeszcze kilka dni pozostało.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl

www.forumgim6.cba.pl

- majkelzawszespoko
- Posts: 1745
- Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
- Location: Katowice
^Jesteś po raz 1. w NO, przypominam o uzasadnieniu głosu. Czas zresztą na brzytwę Mandeya, bo widziałem agitację w SB.
Pank już napisał wszystko.. Ponoć płytę poznaje się po jej najsłabszym nagraniu. A skoro najsłabsza kompozycja cieszy się takim poparciem, to tylko dobrze świadczy o The Jacksons, która jest rewelacyjna. Nie wierzcie Prowadzącej.
To co? Głos na Dreamer.
Pank już napisał wszystko.. Ponoć płytę poznaje się po jej najsłabszym nagraniu. A skoro najsłabsza kompozycja cieszy się takim poparciem, to tylko dobrze świadczy o The Jacksons, która jest rewelacyjna. Nie wierzcie Prowadzącej.
To co? Głos na Dreamer.
- Man in the mirror
- Posts: 768
- Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08
Na tym etapie jak najbardziej.kaem wrote:To co? Głos na Dreamer
W osłupienie wprawił mnie skomasowany atak na Strength Of One Man, bowiem to kompozycja z najwyższej półki, zarówno na płaszczyźnie wokalno-instrumentalnej, jak i tekstowej. Tej rangi piosenka w pełni zasługuje na miejsce na podium.
Usatysfakcjonowana jego wysoką lokatą składam broń i głosuję na Dreamera. Pomimo nieskrywanego uwielbienia, jakim darzę ten kawałek przyznaję, iż pozostałe ocalałe utwory są po prostu lepsze.

Jeżeli za skomasowany atak uznajesz dwukrotnie mniejszą liczbę głosów na w/w piosenkę...Ola2003 wrote: W osłupienie wprawił mnie skomasowany atak na Strength Of One Man.
Większość głosuje tutaj na Dreamera, a zatem stwierdzenie iż to piosenka Strenght of... obrywa po czapie mija się z prawdą. Nie siejcie propagandy :D
