Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
martina
Posts: 330
Joined: Sun, 26 Jul 2009, 15:12
Location: z innej bajki

Post by martina »

Strength of One Man. Wywalmy w końcu tego potworka.
Image
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Cieszę się, że Dreamer nie odpadł :happy:

i... ponownie oddaję na niego głos :hahaha:, przy całym moim olbrzymim sentymencie - nie da się dłużej maskować słabości tego ogniwa.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Pitrzel
Posts: 502
Joined: Tue, 07 Jul 2009, 18:15
Location: Lubartów

Post by Pitrzel »

Strength of One Man, nie ma nic ciekawego w sobie, w przeciwieństwie do Dreamera...
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
User avatar
marcinokor
Posts: 897
Joined: Wed, 31 Mar 2010, 17:07
Location: Ustroń

Post by marcinokor »

Rany wywali najlepszą po Blues Away balladę. :-P
Dreamer
Image
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Obrona Dreamera to jak bronienie Heal The World na Dangerous. Jak bronienie I Just Can't Stop Loving You na Bad. Jak trzymanie się The Girl Is Mine na Thrillerze, przy jednoczesnej próbie wyrzucenia np. Human Nature. Można po trochu sobie dawkować. I tylko po trochu. Nadmiar grozi głupawką a jego dobrowolne przyjęcie sugeruje coś bardzo złego.
Pitrzel wrote:nie ma nic ciekawego w sobie,
Misie, siłą Strength Of One Man jest z znacznie, znacznie dojrzalszy tekst. I chociażby sama zabawa z jego brzmieniem, tak bardzo widoczna przy końcówce. I dużo smaczków... a przynajmniej dużo więcej niż na drimierze. :> Do tego stężenie cukru w cukrze wciąż w normie. No proszę Was.
Dreamer.
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

zu wrote:Good Times odpada jako najsłabsze ogniwo tej rundy.
:-o
Dreamer ponownie. Dreamer tuż za podium na niekorzyść Good times to niesmaczny żart jakiś. Żart, który okaże się prawdą, a do Prima Aprilis jeszcze kilka dni pozostało.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

Pank trafił w sedno. Bronicie przeciętniaka na tle utworów świetnych.
Dajcie już mu odejść - głos na Dreamer.
ImageImage
User avatar
natuskka
Posts: 40
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 21:31
Location: Kielce

Post by natuskka »

nic dodać nic ując , mój głos niewiele zmieni ale co tam:]
dreamer - lubie lubie lubie.
wiec niech już będzie jak ma być

głos na Strength Of One Man
Celem mojego życia jest dać światu to, co ja szczęśliwie dostałem – ekstazę boskiego zjednoczenia przez moją muzykę i mój taniec.

Annie are you okey?.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

^Jesteś po raz 1. w NO, przypominam o uzasadnieniu głosu. Czas zresztą na brzytwę Mandeya, bo widziałem agitację w SB.

Pank już napisał wszystko.. Ponoć płytę poznaje się po jej najsłabszym nagraniu. A skoro najsłabsza kompozycja cieszy się takim poparciem, to tylko dobrze świadczy o The Jacksons, która jest rewelacyjna. Nie wierzcie Prowadzącej.
To co? Głos na Dreamer.
Madzia
Posts: 402
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 14:22
Location: Ciechanów

Post by Madzia »

Strength Of One Man

Specjalnie mnie nie rusza, żeby nie mówić że wcale. Słucham jednym uchem, wylatuje drugim. To taki mały potworek, jak wspomniała martina.
Image
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Głos na Strength Of One Man, piosenka naprawdę dobra, ale pozostały lepsze, miałem głosować na Bluesa.., ale chyba jeszcze nie teraz. Mój głos nic by nie wniósł. Szkoda, żegnać się z Dreamer'em. Ach, a moim marzeniem było podium... :surrender:
User avatar
anialim
Posts: 1460
Joined: Tue, 18 Sep 2007, 2:54
Location: z Guadalupe

Post by anialim »

Ojej. Bardzo lubię Marzyciela. I gdybyście tylko zestawili go z którymś z pozostałych utworów, pewnie stanęłabym w jego obronie. Ale w starciu w Strength of one man nie mogę inaczej. Głos na Dreamera. Bu.
User avatar
Ola2003
Posts: 273
Joined: Tue, 22 Sep 2009, 16:58
Location: Wałbrzych

Post by Ola2003 »

kaem wrote:To co? Głos na Dreamer
Na tym etapie jak najbardziej.
W osłupienie wprawił mnie skomasowany atak na Strength Of One Man, bowiem to kompozycja z najwyższej półki, zarówno na płaszczyźnie wokalno-instrumentalnej, jak i tekstowej. Tej rangi piosenka w pełni zasługuje na miejsce na podium.
Usatysfakcjonowana jego wysoką lokatą składam broń i głosuję na Dreamera. Pomimo nieskrywanego uwielbienia, jakim darzę ten kawałek przyznaję, iż pozostałe ocalałe utwory są po prostu lepsze.
Image
User avatar
martina
Posts: 330
Joined: Sun, 26 Jul 2009, 15:12
Location: z innej bajki

Post by martina »

Ola2003 wrote: W osłupienie wprawił mnie skomasowany atak na Strength Of One Man.
Jeżeli za skomasowany atak uznajesz dwukrotnie mniejszą liczbę głosów na w/w piosenkę...

Większość głosuje tutaj na Dreamera, a zatem stwierdzenie iż to piosenka Strenght of... obrywa po czapie mija się z prawdą. Nie siejcie propagandy :D
Image
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Draemer jest moją ulubioną piosenką na tym albumie, ale niestety słabszą od pozostałych na liście. Nie oferuje zbyt wielu zaskoczeń ;) Kojarzy mi się z dobrze rozpalonym ogniskiem - miło ogrzewa i hipnotyzuje, a potem łagodnie wygasa. No ale w tej zabawie niestety już czas.
Locked