Nowy posąg Michaela Jacksona
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Skąd: Legnica
Ciekawe czy to przyjacielska pamięć czy chęć przyciągnięcia większej ilości ludzi na stadion...
Z tego co wiem Michael pojawiał się na meczach Fulham i jestem za upamiętnianiem Jego Osoby ale w odpowiednich miejscach np. w miejscu gdzie nie będzie dodatkiem do jakiegoś obiektu który przyciągnie większą liczbę ludzi. Na starówce, w parku ale nie na stadionie i nie z chęcią zarobku jak to często bywa tylko z szacunku i podziwu dla osoby która ma być upamiętniona w takiej formie. Mam nadzieje że nie zrobią z niego Jokera czy czegoś równie ośmieszającego tak jak zrobili to w Rio...
Z tego co wiem Michael pojawiał się na meczach Fulham i jestem za upamiętnianiem Jego Osoby ale w odpowiednich miejscach np. w miejscu gdzie nie będzie dodatkiem do jakiegoś obiektu który przyciągnie większą liczbę ludzi. Na starówce, w parku ale nie na stadionie i nie z chęcią zarobku jak to często bywa tylko z szacunku i podziwu dla osoby która ma być upamiętniona w takiej formie. Mam nadzieje że nie zrobią z niego Jokera czy czegoś równie ośmieszającego tak jak zrobili to w Rio...
Mike Nie Odszedł, On Po Prostu Zmienił Scenę...
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Skąd: Legnica
Jednak mimo że jestem fanem uważam że tam przy stadionie pomnik Michaela nie powinien stanąć.Każdy piłkarz tej drużyny bardziej zasłużył na niego przy stadionie niż Michael.Bo MJ nic dla tego klubu nie zrobił tylko był przyjacielem prezesa i był raz na meczuanja & anialim pisze: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 193#275193
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
- Heart-break-er
- Posty: 359
- Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
- Skąd: Dębica
- marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Skąd: Ustroń
Wygląda jak z plasteliny O_oHeart-break-er pisze:A i z czego jest wykonany ten pomnik?
Prawda jest taka, że chyba na palcach jednej ręki można policzyć posągi, statuy czy figury Michaela, które są naprawdę dobre i wiernie oddają jego wizerunek. Nawet figury z gabinetów figur woskowych są niepodobne do oryginału, wiele im brakuje. A figura od Al Fayeda należy do jednego z koszmarków... Niestety...
Nie wiem o co tyle krzyku. Niejedna komercyjna laleczka Michaela jest gorzej zrobiona. Tu nie chodzi o posąg sam w sobie, tylko o upamiętnienie artysty. To miłe i piękne, że ktoś chciał to zrobić, zrealizował plan ze wszystkimi formalnościami i wydatkami, żeby fani mieli chociażby sezonowe miejsce spotkań, żeby oddać honor i hołd wielkiemu Artyście. Chyba o to najbardziej chodzi.
więc wyluzujcie nieco.
więc wyluzujcie nieco.
A może właśnie to jest najważniejsze, nie pomyślałeś?Damianos60 pisze: MJ nic dla tego klubu nie zrobił tylko był przyjacielem prezesa
Polaczki jak zwykle narzekają, że nie tam, że ktoś inny powinien, że brzydki, że się chce rzygać. No to się idźcie wyrzygać, ale niekoniecznie na tym forum, bo jednak MJ jest pozytywną postacią i jego pomniki mają służyć upamiętnieniu jego osoby, pozytywnemu celowi, a wam jak zwykle nic nie pasuje, tylko narzekania. W Polsce nawet takiego pomnika się nie doczekamy, tylko kolejnych programów czy artykułów, które po śmierci Michaela oczerniają. Ja bym chętnie widziała taki pomnik w Polsce, nawet na stadionie narodowym.
Remember the beautiful future promise of tomorrow...
Oj, trochę niesprawiedliwe jesteście. Upamiętnienie - tak, zgoda, dobra rzecz, niech to robią, ale z głową. Jeśli komuś naprawdę zależy na upamiętnieniu przyjaciela, to powinien to zrobić dobrze, żeby to miało ręce i nogi. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że jak patrzycie na ten pomnik, to jest tylko ta myśl, że fajnie, że powstał. Chciał, nie chciał, forma przysłania odbiór. Darujcie, ale jeśli chcesz upamiętnić bliską osobę, nie pozwolisz na bubla, bo to ujmuje szacunku do tej bliskiej osoby. Jak dla mnie, to ten pomnik jest tak na "a niech już będzie taki". Wstydziłabym się coś takiego odsłaniać. Wykonawca dał ciała.
- SuperFlySister
- Posty: 132
- Rejestracja: sob, 05 lut 2011, 8:53
- Skąd: Szczekociny
zgadam się , to dobrze , że przyjaciel pamięta o Michaelu i robi taki posąg. Może też to w sumie robić dla pieniędzy i zwiększenia popularności stadionu , ale słyszałam dziś w radiu i mówili , że piłkarze nie są z tego posągu zadowoleni. Ale moim zdaniem posąg w miare , gorsze lalki i laleczki na ebay-u widziałam.akaagnes pisze:Nie wiem o co tyle krzyku. Niejedna komercyjna laleczka Michaela jest gorzej zrobiona. Tu nie chodzi o posąg sam w sobie, tylko o upamiętnienie artysty. To miłe i piękne, że ktoś chciał to zrobić, zrealizował plan ze wszystkimi formalnościami i wydatkami, żeby fani mieli chociażby sezonowe miejsce spotkań, żeby oddać honor i hołd wielkiemu Artyście. Chyba o to najbardziej chodzi.
więc wyluzujcie nieco.