Dali by w końcu całość a nie się bawią. To będzie jedna z lepszych piosenek od fałszywego Cascio - brawo Jason!
Pomijając fakt, że to nie Malachi... Oceniając ten utwór po takich dennych snippetach jako dobry to gruuuba przesada.
Żeście się Malachiego czepili. Jeżeli to podróba to im nawet na rękę, aby myśleć, iż to Jason. To taka śpiewka po prostu... A wy się na nią łapiecie. Płyciutko, oj płytko.
Na MJJC to chyba wyłączyli dostęp to multimediów dla zwykłych forumowiczów. Tam mogą wejść juz tylko ci co płacą za jego utrzymanie. Forum to zeszło na psy od wydania płyty Michael.
Coś fantastycznego! Genialny utwór, na miarę tych z Dangerous! A tak na serio, to "stękania" można wkleić, o ile w ogóle są prawdziwe. Piosenka słaba, wygląda jakby była posklejana w paintcie. Totalny fake'owy shit. Cascio ma chyba kryzys artystyczny...
Piosenka w ogóle mi się nie podoba i to już nawet nie chodzi o to, że nie śpiewa jej Michael (mam wątpliwości jedynie w 0:40). Całość zalatuje mi TDCAU, więc to już jak odgrzewany kotlet. Refren to dla mnie jakiś totalny bałagan, w życiu nie potrafiłabym tego zanucić, nie wiem, o co w nim w ogóle chodzi, poza tym brzmi jak tandetne disco i mam wrażenie, że za chwilę usłyszę Justina Timberlake'a z czasów N'Sync. Reszta to rzeczywiście jakiś zlepek okrzyków Michaela, założę się, ze niedługo dojdziemy z jakich piosenek/wykonów na żywo. To całe "no no" w ogóle brzmi jak "wklejka" w gorszej jakości. Dla mnie porażka. Ogólnie jestem załamana poziomem utworów, które wciskają nam mówiąc, że śpiewa to Michael. ;/
"Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie..." ♥ MJ
No niestety wokal do kogokolwiek nie należy jest tragiczny - taki sztuczny - aż czuć jak bardzo był edytowany komputerowo. Sama kompozycja nie należy do najgorszych - jest po prostu przeciętna. Gdyby to był czysty głos Michaela Jacksona to nie brzmiałoby najgorzej ale jak na razie jest tragedia
Noemi pisze:Całość zalatuje mi TDCAU, więc to już jak odgrzewany kotlet.
Błagam, nie porównujmy tego do (wg mnie) jednej z najlepszych Michaela piosenek! Nawet nie wymieniajmy TDCAU w kontekście tego shitu, bo to już obraza. Co do reszty się zgadzamy- poziom zatrważający.
agusiaa_w pisze:chyba raczej chodziło o to, że w tle słychać beat jak w TDCAU, nie słyszysz tego? na początku słychać wyraźnie
Oczywiście, że słyszę ściąganie beatu, ale i tak żenująco całość wypada, bo im dalej, to tym bardziej nie wiadomo co się w tym utworze dzieje.
Ostatnio zmieniony czw, 19 maja 2011, 19:02 przez Get_On_The_Floor, łącznie zmieniany 1 raz.
Noemi pisze:Całość zalatuje mi TDCAU, więc to już jak odgrzewany kotlet.
Błagam, nie porównujmy tego do (wg mnie) jednej z najlepszych Michaela piosenek! Nawet nie wymieniajmy TDCAU w kontekście tego shitu, bo to już obraza. Co do reszty się zgadzamy- poziom zatrważający.
chyba raczej chodziło o to, że w tle słychać beat jak w TDCAU, nie słyszysz tego? na początku słychać wyraźnie
Niech to znowu jak mi się komp popsuje to takie rzeczy się dzieją. Właśnie słucham i to wymiata tylko jest jedna malutka wada TO FAKE. A szkoda, bo na prawdę brzmi fajnie :(.