Margareta pisze:wszystko zaczyna się od myśli
Myśl ludzka ma to do siebie, iż jest ulotna. Rozbłyska na moment, by juz po chwili odejść w zapomnienie.
Otacza nas rzeczywistość pełna niespełnionych obietnic i zawiedzionych nadziei. Pamiętając, iż Michael był jednostką w tłumie, kruchą i wrażliwą istotą, której myśl o uzdrowieniu świata i zapewnieniu lepszej przyszłości kolejnym pokoleniom zaprzątała umysł w sposób szczególny, rozumiem przesłanie teledysku, jednak się z nimi nie utożsamiam. Dziecięce spojrzenie na świat, dozowane oszczędnie prowokuje do zadumy, jednak dla mnie, obrazy zawarte w Heal The World stanowią dawkę nie do przyswojenia.
Margareta pisze:To ja chyba jestem naiwna
Uważam, iż naiwność sama w sobie nie jest niczym złym, uczula nas na pewne sprawy i pozwala wyraźniej dostrzec problemy, ktore na co dzień umykają innym. Należy jednak w pełni zdawać sobie z niej sprawę i umiejętnie kontrolować, gdyż z łatwością może sprowadzić nas na manowce i zamienić się w osobistego wroga.
Pozdrawiam