Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
NicuniaMJ
Posty: 145
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 15:43
Skąd: Wyszków

Post autor: NicuniaMJ »

Gosiaczek pisze:A ja ponownie na Who Is It dla rownosci i mam niestrawnosci jak patrże na MJ w tym teledysku
Bo to nie On? :wariat:
Gra go E'casanova.

A jeśli chodzi o oprawę wizualną, mimo to odpada dla mnie WII. Nie podoba mi się po prostu. Nie przemawia do mnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Noemi
Posty: 146
Rejestracja: czw, 08 kwie 2010, 8:30

Post autor: Noemi »

Who Is It

Po raz trzeci i mam nadzieję ostatni. :mlotek: To Will You Be There jest klipem, na który patrzę z większą przyjemnością. E'Cas w WII mnie nie rajcuje ;p (rzecz jasna tam, gdzie gra).
Ostatnio zmieniony pn, 04 lip 2011, 19:52 przez Noemi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie..." ♥ MJ

Obrazek
boskar2007
Posty: 261
Rejestracja: pt, 21 mar 2008, 19:33
Skąd: Szczytno

Post autor: boskar2007 »

Who is it-jeszcze raz.
Jestem fanem m.j. od 20 lat.
Awatar użytkownika
Get_On_The_Floor
Posty: 171
Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Get_On_The_Floor »

Will You Be There juz chyba po raz piąty. Nie mam nic do tego teledysku, ale WII jest wg mnie genialne i powinno się ostać.
Awatar użytkownika
cocainegirl
Posty: 316
Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
Skąd: Wrocław/Zielona Góra

Post autor: cocainegirl »

Will You Be There.
Michael był już dorosłym facetem który powinien wiedzieć, że takie klipy nic zbytnio nie dadzą. Nie ma żadnych nadprzyrodzonych mocy, nie ma wróżek, nie ma Piotrusia Pana i tym podobnych, różnych bajkowych postaci. Ten klip to jedynie zlepek różnych ujęć, natomiast Who Is It mimo, iż gra tam niestety E'Casanova, to jednak dobry klip. Tak, jęczy, że go dziewczyna zdradziła, zostawiła, i tym podobne duperele, ale jest w nim opowiedziana jakaś historia. Dlatego według mnie Who Is It powinno przetrwać i to jak najbardziej.
Szkoda, że to nie Michael grał w WII.
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Skąd: Śląsk

Post autor: a_gador »

Oczywiście, że Will you be there. Ponownie. Wolę Fincherowskie zamglone spojrzenie na harlequinowską nieco historię bez happy endu, niż zaturbanionych tancerzy w fajnej, przyznaję, choreografii.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Nawet najlepsza choreografia nie pomoże w zestawieniu koncertowy klip versus pełnoprawny (sic!) krótki film muzyczny. Nietypowy, wyróżniający się na tle wszystkich innych klipów Jacksona. To nie pora na Who Is It. I jeszcze tak przez przynajmniej jedną rundę.

Will You Be There.
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Komisja patrząca na ręce prowadzącej otłumionej koncertem Prince'a (wcale się nie dziwię) i szarej eminencji nie lubiącej dzieci, zliczającej zamiast, wyłapała błąd. Kochane liczarki. Will You Be There odpadło, Who Is It się ostało, z wynikiem 9:8. Dogrywka anulowana, przechodzimy do:

Runda IX

Black Or White
Obrazek

Remember The Time
Obrazek

In The Closet

Obrazek

Who Is It
Obrazek



Głosujemy do czwartku. Godzinę ustali prowadząca. A mój głos oczywiście na Black Or White. Za patchworkową fabułę czy nawet wręcz jej brak, słaby image, który jako dobry przyszedł dopiero z trzecim kfm. Zamiast filmu wyszedł gadżet- cacuszko. I za sztuczną kontrowersję i brak konsekwencji. Naiwne tłumaczenie i przepraszanie potem to wciskanie kitu i kastrowanie jaj, które z takim zamiłowaniem chwytał. Michael mógł przynajmniej odważnie trzymać jeden front. Za stary to wyjadacz, by nie widział, jakie konsekwencje wywoła. Kto policzy, ile kolega złapał się za krocze (w wersji pierwszej, oczywiście)? Dopiero dodanie po latach napisów nadało sensu tej rozróbie. I w jednym obrazie mały Kevin, Bart, dziecięcy rap i obmacywanko? Wcale nie chcę chwytać się za krocze, to muzyka.. Eee. Mikie, plizz. Się zdecyduj chłopie, do kogo adresujesz swoje dzieło. W pozostałych filmach jest jasność- i ten argument na moje mógłby wystarczyć.
No i oczywiście pozostała trójca to prawdziwe podium Dangerous the short films.

A to<< znacie? Taka kolejna ciekawa "nuta na dobry wieczór". ;-)
Yankovic zapytany na początku lat 90-tych czemu tak zwlekał z kolejną płytą z parodiami odpowiedział, że czekał na płytę MJ. W końcu jednak Michael nie pozwolił na parodię Black Or White twierdząc, że odbierze piosence jej antyrasistowski przekaz, zachęcając parodystę po sięgnięcie po inny song z Dangerous. "Weird" Al zaczął nabijać się z Nirvany, a przygotowaną parodię Black Or White wykorzystał na koncertach.
Ostatnio zmieniony wt, 05 lip 2011, 0:44 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Skąd: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Who is it. Zdecydowanie nie michaelowy teledysk, który odstaje zdecydowanie od BoW czy Remember the time. To nie ten poziom. Zbyt nowoczesny i za pewne Michael przewraca się w grobie, widząc że po drodze odpadają takie dzieła, a pozostaje coś tak dennego i słabego. Bez porywu, dynamiki i fantazji michaelowej. Mam nadzieje, że to nadzwyczaj ogromne osiągnięcie who is it skończy się w tej rundzie. Wstyd jeśli zostanie.
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

NicuniaMJ pisze:Gra go E'casanova.
WTF!? Właśnie zostały zniszczone wszystkie moje dotychczasowe poglądy.
kaem pisze:Will You Be There odpadło
Nareszcie! Mój głos na In The Closet, bo w przeciwieństwie do pozostałych nie ma to żadnej fabuły, a cała reszta opowiada jakąś historię.
Obrazek
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Remember The Time
Awatar użytkownika
M-J
Posty: 52
Rejestracja: czw, 22 kwie 2010, 6:48

Post autor: M-J »

Remember The Time --> jak już mam wybierać, to RTT...
The Thriller.....

Obrazek
Awatar użytkownika
SuperFlyB.
Posty: 393
Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
Skąd: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy

Post autor: SuperFlyB. »

MacJack50 pisze:Who is it. Zdecydowanie nie michaelowy teledysk, który odstaje zdecydowanie od BoW czy Remember the time. To nie ten poziom. Zbyt nowoczesny i za pewne Michael przewraca się w grobie, widząc że po drodze odpadają takie dzieła, a pozostaje coś tak dennego i słabego. Bez porywu, dynamiki i fantazji michaelowej. Mam nadzieje, że to nadzwyczaj ogromne osiągnięcie who is it skończy się w tej rundzie. Wstyd jeśli zostanie.
No lol, szczena mi opadła :) Mam zupełnie odmienne zdanie. WII jest genialne właśnie dlatego, że jest inne. To najprawdziwszy film. Fakt, gra tam Casanova w paru ujęciach, ale oj tam oj tam. Aż taaak bardzo tego nie widać.
WII to jedyny klip, w którym widzę prawdziwego Michael'a

Mój głos na BOW:
kaem pisze:Za patchworkową fabułę czy nawet wręcz jej brak, słaby image, który jako dobry przyszedł dopiero z trzecim kfm. Zamiast filmu wyszedł gadżet- cacuszko. I za sztuczną kontrowersję i brak konsekwencji. Naiwne tłumaczenie i przepraszanie potem to wciskanie kitu i kastrowanie jaj, które z takim zamiłowaniem chwytał. Michael mógł przynajmniej odważnie trzymać jeden front. Za stary to wyjadacz, by nie widział, jakie konsekwencje wywoła. Kto policzy, ile kolega złapał się za krocze (w wersji pierwszej, oczywiście)? Dopiero dodanie po latach napisów nadało sensu tej rozróbie. I w jednym obrazie mały Kevin, Bart, dziecięcy rap i obmacywanko? Wcale nie chcę chwytać się za krocze, to muzyka.. Eee. Mikie, plizz. Się zdecyduj chłopie, do kogo adresujesz swoje dzieło. W pozostałych filmach jest jasność- i ten argument na moje mógłby wystarczyć.
No i oczywiście pozostała trójca to prawdziwe podium Dangerous the short films.
Obrazek
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Skąd: inąd

Post autor: Talitha »

Black or White.
Ostatnio zmieniony śr, 12 wrz 2012, 14:36 przez Talitha, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

SuperFlyB. pisze:Fakt, gra tam Casanova w paru ujęciach, ale oj tam oj tam.
Wiem, że to nie temat na takie rzeczy, ale wyjaśnijcie mi to raz na zawsze, gra tam i MJ i ten cały Casanova, bo ja muszę wiedzieć.
Obrazek
Zablokowany