FOREVER KING OF POP - Musical [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Czy wybierasz się na musical ?

tak
47
43%
nie
46
42%
raczej tak
16
15%
 
Liczba głosów: 109

Awatar użytkownika
agencja-manager
Posty: 13
Rejestracja: śr, 20 lip 2011, 23:40

Post autor: agencja-manager »

aby rozwiać Wasze wątpliwości, zachęcam do przeczytania tego:

http://foreverkingofpop.net/carta.html
Awatar użytkownika
Luspa
Posty: 361
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 0:11
Skąd: Białystok

Post autor: Luspa »

Powtarzam, bo myślę, że to dość istotne, żeby nie kupić biletów zbyt wcześnie i się nadziać:
Luspa pisze:Pytanie: Czy ceny biletów w przedsprzedaży będą się różnić od cen biletów w sprzedaży?
Obrazek
Awatar użytkownika
agencja-manager
Posty: 13
Rejestracja: śr, 20 lip 2011, 23:40

Post autor: agencja-manager »

ceny biletów nie ulegną zmianie. Te ceny które są w przedsprzedaży, będą w dniu imprez, pod warunkiem że jeszcze będą bilety.

-------------------------
m.
Awatar użytkownika
Luspa
Posty: 361
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 0:11
Skąd: Białystok

Post autor: Luspa »

Dodałam ankietę, żeby zorientować się ile osób się wybiera.
Obrazek
Awatar użytkownika
Get_On_The_Floor
Posty: 171
Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Get_On_The_Floor »

Mam coraz mniejszy entuzjazm co do tego show, bo widzę, że jedna osoba się na tym bogaci- Joe. Nie ma cię w testamencie, ale znalazłeś sposób na zarobienie jeszcze paru $$$ na swoim synu...
agencja-manager pisze:dla sprostowania, Joe nie jest ani producentem, ani też nie występuje w musicalu.
Druga część mnie omal nie zabiła :hahaha: Hmm, nie lubię się chwalić, ale list zrozumiałem w wersji oryginalnej. Nie stąd moja utrata entuzjazmu.
Ostatnio zmieniony sob, 30 lip 2011, 22:24 przez Get_On_The_Floor, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Luspa
Posty: 361
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 0:11
Skąd: Białystok

Post autor: Luspa »

Postanowiłam poczytać opinie osób, które już to widziały, ponieważ się wybieram, a po 1) opinię Jacksonów mogą sobie wsadzić w ... ekhmmm... , a po 2) nie chcę oceniać czegoś przez monitor, bo w rzeczywistości może okazać się czymś wartym zobaczenia. No i jestem miło zaskoczona. Opinie osób są bardzo pozytywne.
Hiszpanie:
Que fácil es hablar de algo sin haberlo visto, veo por ahí a gente opinando de si le sacan la pasta a la gente y milongas así. Mira ayer fui a ver el musical, pagué 30 euros y me parecieron pocos, se lo curraron impresionantemente, las voces, los bailes, todo increible, recomendable 100% tanto para fans como para gente que quiera ver un increible concierto de la mejor música del mundo del mejor artista de todos los tiempos.
Translator powiedział mi, że..:
Jak łatwo jest mówić o czymś, nie widząc, mogę zrozumieć, dlaczego ludzie opiniowanie, czy wziąć makaronu do ludzi i milongi, jak również. Zobacz wczoraj udałem się do musicalu, zapłaciłem 30 euro i znalazłem kilka, Lo Curro niesamowicie, głosy, tańce, niesamowite, 100% zalecane zarówno dla kibiców i dla ludzi, którzy chcą zobaczyć niesamowity koncert najlepszą muzykę najlepszych na świecie artysta wszech czasów
Kolejna:

Fui el miercoles y fue la cañaaa!!! No he visto nada tan impresionante!! Nos dolian las manos de aplaudir y todo el mundo al final se salio de las filas y se fueron delante del todo de pie como un concierto!! Francisco Jackson es el mejor imitador que he visto nunca y Mampuele no se mueve como MJ pero tiene exactamente su voz cantando,vais a flipar!!!
Co znaczy:
Poszedłem w środę i było cañaaa! Nie widziałem czegoś tak imponujące! Mamy klaskać rękami boli i wszyscy w końcu wyszedł z szeregu i wszyscy stojący przed koncertem! Francisco Jackson odtwórca jest najlepszą, jaką kiedykolwiek widziałem i nie rusza się jak Mampuele MJ, ale jego głos jest dokładnie śpiewu, będzie czubkiem!
I jeszcze jedna..:
Acabo de llegar de verlo en Tenerife y me encanto lo pase genial y aunque es evidente que Michael era unico (y lo digo con conocimiento porque tuve la gran suerte de verlo en directo en el año 93 en Tenerife) la verdad que es muy emocionante ver la pasion y las ganas que le ponen todos los bailarines y actores del espectaculo
Właśnie to zobaczyć na Teneryfie i miałem wielki urok i mimo że jest jasne, że Michael był tylko (i mówię świadomie, bo miał szczęście zobaczyć go na żywo w 93 w Tenerife) prawda jest bardzo ekscytujące, aby zobaczyć pasję i pragnienie, aby umieścić wszystkie tancerzy i aktorów z serialu
Także myślę, że pozytywnie. Brałam opinie pierwsze z brzegu, losowo z yt. Można sobie poczytać. Ja się wybieram.
Trzeba tylko będzie usiąść dalej, żeby nie widzieć tego pana i włączyć wyobraźnię... :zgon:
Obrazek
Awatar użytkownika
agencja-manager
Posty: 13
Rejestracja: śr, 20 lip 2011, 23:40

Post autor: agencja-manager »

dla sprostowania, Joe nie jest ani producentem, ani też nie występuje w musicalu. W marcu 2011 roku on i prezes fundacji zostali zaproszeni na musical. Po obejrzeniu napisali pismo: (przetłumaczone)

30 marca 2011 r.
Sz.P. Carlos Lopez, (- właściciel Summum Music - Organizatora Forever King of Pop)

Dziękujemy, że umożliwił nam Pan uczestniczenie w Pańskim
najwyższej klasy widowisku „Forever King of Pop”. Obejrzenie
spektaklu w Sewilli było dla nas, tzn. Pana Josepha Jacksona i mnie
samego wraz z zespołem Fundacji Rodziny Jacksonów z różnych
krajów, nadzwyczajnym przeżyciem. Oczekujemy, że wkrótce,
podobnie jak my, w spektaklu „Forever King of Pop” będzie miała
przyjemność uczestniczyć reszta rodziny.
Widowisko jest najlepszym spektaklem, jaki kiedykolwiek oglądaliśmy.
Udało się Panu uchwycić wszystkie różnorodne koncepcje
i artystyczne poglądy Michaela Jacksona. Począwszy od jego wizji
stworzenia lepszego świata, w którym wszyscy moglibyśmy żyć,
aż do wykonań na żywo jego piosenek, co sprawiło, że widownia
czuła się częścią przedstawienia. Sprawił Pan, że wszyscy śmialiśmy
się, tańczyliśmy, krzyczeliśmy, klaskaliśmy i śpiewaliśmy.
Zespół obdarzony szóstym zmysłem przekraczał wszelkie granice normalnej
gry. Przez dwie i pół godziny emocje nie osłabły nawet na chwilę.
Pan Jackson i cały zespół Fundacji Rodziny Jacksonów obecni na
przedstawieniu zachowają to przeżycie w pamięci na długie lata.
Jesteśmy dumni, że spektakl „Forever King of Pop” jest wspierany
przez Fundację Rodziny Jacksonów jako nasze oficjalne przedstawienie,
które będzie przez lata objeżdżało świat. Wszyscy chcielibyśmy
kontynuować dziedzictwo Michaela Jacksona i Rodziny
Jacksonów. Rodzina Jacksonów czuje się zaszczycona mając swój
wkład w spektakl „Forever King of Pop”, aby rozpowszechniać
przekaz pokoju, miłości i jedności wszystkich kultur i narodów
i nieść ten przekaz światu za pośrednictwem jego muzyki i wizji,
kontynuując zarazem misję Fundacji Rodziny Jacksonów.

Z poważaniem,
Simon Sahouri
Prezes Fundacji Rodzina Jacksonów
& Jackson Development & Marketing, Inc.
Awatar użytkownika
Mj F-Anka
Posty: 98
Rejestracja: czw, 20 paź 2005, 17:05
Skąd: Kielce

Post autor: Mj F-Anka »

kto jedzie do Zabrza? ja jadę sama póki co, bilet już mam.
Awatar użytkownika
MrsLennon
Posty: 48
Rejestracja: pt, 25 gru 2009, 23:47
Skąd: Kielce

Post autor: MrsLennon »

Mj F-Anka pisze:kto jedzie do Zabrza? ja jadę sama póki co, bilet już mam.
Ja się wybierałam, ale zmieniłam jednak zdanie.
Awatar użytkownika
Luspa
Posty: 361
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 0:11
Skąd: Białystok

Post autor: Luspa »

MrsLennon pisze:
Mj F-Anka pisze:kto jedzie do Zabrza? ja jadę sama póki co, bilet już mam.
Ja się wybierałam, ale zmieniłam jednak zdanie.
Dlaczego?
Obrazek
Awatar użytkownika
MrsLennon
Posty: 48
Rejestracja: pt, 25 gru 2009, 23:47
Skąd: Kielce

Post autor: MrsLennon »

Luspa pisze:
MrsLennon pisze:
Mj F-Anka pisze:kto jedzie do Zabrza? ja jadę sama póki co, bilet już mam.
Ja się wybierałam, ale zmieniłam jednak zdanie.
Dlaczego?
Początkowo był plan wyjazdu do Zabrza, do którego mam niedaleko. Moje pozytywne emocje po "MJ Symfonicznie" jeszcze nie opadły, więc pomyślałam, że to także może być ciekawe. Jednak po przeczytaniu informacji i obejrzeniu filmików, wcale a wcale mnie tam nie ciągnie. Osobiście nigdy nie przepadałam za sobowtórami i ogólnym nieudolnym naśladowaniem Michaela, ale pomyślałam, że może pojadę i zmieni się moje skromne zdanie. Nie jadę. Filmik mówi sam za siebie; można lepiej tańczyć, naprawdę.
Awatar użytkownika
MMarjory
Posty: 153
Rejestracja: śr, 20 kwie 2005, 17:30
Skąd: lubuskie

Post autor: MMarjory »

dla zainteresowanych - do Zabrza i Wrocławia dołącza ERGO ARENA - bilety już do nabycia np na ebilet.pl
Awatar użytkownika
fleurire
Posty: 62
Rejestracja: czw, 28 lip 2011, 14:32
Skąd: Pomorze ,może morze ;))

Post autor: fleurire »

Luspa pisze:Trzeba tylko będzie usiąść dalej, żeby nie widzieć tego pana i włączyć wyobraźnię... Paraliż
haha ,to by było niezłe ;D
moim zdaniem to i tak nawet w pewnym calu to samo co występ prawdziwego Michaela :mj:
nie ten talent, nie ten śpiew i nie ten taniec ;<
ale może się wybiorę ,zobaczymy ;))
"(...) many people have options about me and they haven't even met me. They don't even know me (...)"
na zawsze w moim sercu <3.!

"Nie sztuką jest kochać konie ,sztuką jest sprawić ,aby one pokochały Ciebie." Pat Parelli
Awatar użytkownika
Mj F-Anka
Posty: 98
Rejestracja: czw, 20 paź 2005, 17:05
Skąd: Kielce

Post autor: Mj F-Anka »

Prawda jest taka że nikt nie stworzy nic na podobienstwo Michaela i nigdy mu nie dorówna. To jest napewno lepsze niż FlashMob w Kielcach na sienkiewce gdzie choreografia nie miala nic wspolnego z MJ, bylo jakies dziecinne klaskanie w lapki a ty tu piszesz ze tanczyc nie umieja? Ci ludzie probuja oddac to co Michael nam dawal, wszystko jest robione na podobienstwo koncertow z kazdej kolejnej fazy, a zeby facet ktory gra Michaela byl do niego podobny to musialby sobie zrobic operacje plastyczna, bo Michael byl jedynym takim okazem chodzacym po ziemi,byl czarny, potem bialy, zmniejszyl kilkakrotnie nos wiec ludzie tak po prostu sobie nie wygladaja... Wydaje mi sie ze to bedzie cos na miare musicalu Thriller (też byłam )a te "sztuczne" twarze przykryje nam kilmat który Ci ludzie wyczarowali i bedzie na 100% cudownie.

Takze bylo by fajnie jakby KTOS KTO ROZUMIE I KOCHA MICHAELA I JEGO TWÓRCZOŚĆ mial ochote zgadac sie, niekoniecznie z Kielc bo tu nie ma z kim, ale chetnie dogadam sie na miejscu:) Takie wydarzenia lacza, z obcymi ludzmi na Thrillerze bawilam sie jakbym znala ich od zawsze:) Czekam na priv.
Awatar użytkownika
Luspa
Posty: 361
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 0:11
Skąd: Białystok

Post autor: Luspa »

Mj F-Anka pisze:
Takze bylo by fajnie jakby KTOS KTO ROZUMIE I KOCHA MICHAELA I JEGO TWÓRCZOŚĆ mial ochote zgadac sie, niekoniecznie z Kielc bo tu nie ma z kim, ale chetnie dogadam sie na miejscu:) Takie wydarzenia lacza, z obcymi ludzmi na Thrillerze bawilam sie jakbym znala ich od zawsze:) Czekam na priv.
Zgadzam się w 100%. Na Thrillerze byłam dwa razy-i czy to było przed 25, jeszcze w marcu, czy już po tym wszystkim w grudniu, ludzie tak samo pięknie łączyli się i razem przeżywali te chwile. Wydaje mi się, że emocje mogą być na miarę Thrillera.
Obrazek
ODPOWIEDZ