Proces Conrada Murraya [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Portal TMZ je udostępnił, bo zostało (zostały) pokazane w sądzie, a proces jest jawny, więc i zdjęcia też.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
ignotumlen
Posty: 28
Rejestracja: śr, 18 mar 2009, 16:23

Post autor: ignotumlen »

w takim razie proces powinien albo nie być jawny albo pewne rzeczy nie powinny być pokazane tak jak zostały pokazane, moim zdaniem KAŻDE pośmiertne zdjęcie i obojętne czy z autopsji czy nie, każdego człowieka (!) to brak szacunku - co jest oczywiście mało powiedziane, jestem oburzona, ponieważ oglądając proces i niechcąco natrafiając na pierwsze zdjęcie czego się nie spodziewałam nie mam zamiaru oglądać dalej z tym, że natknę się na coś jeszcze bardziej dla mnie miażdzącego i bolącego i poniżającego. Nie mam zamiaru oglądać nawet tego zdjęcia o którym wspominacie i z tej racji, że nie będę dalej oglądała procesu, czekam na tłumaczenie w konkretnym temacie co dalej się tam dzieje.
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

A mnie się po wczorajszym zrodziło mnóstwo pytań i wątpliwości.

Ten cały proces przypomina takie trochę show telewizyjne, z tym,że nie ostrzegają przed drastycznymi zdjęciami. Zgadzam się z wieloma głosami, że to jest upokorzenie człowieka nawet po śmierci i z tej perspektywy bardzo przykro na to patrzeć i wiedzieć,że nic nie może się zrobić.

Ale...
dlaczego w ogóle całość tego procesu jest jawna?
Czyja to była decyzja i dlaczego?
Wydaje mi się, że każda sprawa tego typu, z morderstwem, czy też nieumyślnym spowodowaniem śmierci w tle, powinna być tajna i to rodzina i ich przedstawiciel prawny występują z takim wnioskiem do sądu. Ze względu na szacunek dla ofiary, jako CZŁOWIEKA. Rozumiem, że takie zdjęcie to też "dowód" w sprawie, ale nie powinno ono być pokazywane tak jawnie i publicznie. Z bardzo wielu różnych względów - estetycznych też, ale przede wszystkim ze względu też na uszanowanie uczuć ludzi, którzy cierpią po jego stracie, dla których był drogi i chcieliby go zapamiętać zdrowego, żywego, w świetnej formie. Bo każdy chce być tak zapamiętany.

Jeśli chodzi o mnie to w pewnym sensie chciałam zobaczyć to zdjęcie. Nie wierzyłam, że istnieje, no ale zobaczyłam, tak? Nie wiem,czy to koniec kontrowersyjnych teorii,czy nie. Bo nie mogę i tak jeszcze jednoznacznie się określić... (...)

Poza tym w procesie nikt nie wspomina o FBI (Federal Bureau of Investigation), a przecież to właśnie oni przejmują dochodzenie, śledztwo, gdy wychodzi jakaś sprawa kryminalna. To oni przesłuchują świadków (w biurze, nie w restauracji), to oni zabezpieczają miejsce zdarzenia itd. Przecież tak chyba było w przypadku Tupaca i innych, którym ktoś pomógł zejść z tego świata, nie? Tutaj dochodzenie prowadzi tylko LAPD (Los Angeles Police Department). To śmieszne, wg mnie. I wraz każdy mówi co innego, każdy widział co innego, nic się nie zgadza. ....


Strach teraz w najbliższych dniach mijać kioski i włączać tv. Generalnie chyba nie da się nic zrobić z tym,że To zdjęcie jest i będzie pokazywane w mediach, ALE dziś rano przyszło mi coś do głowy. Można napisać do Rady Etyki Mediów - to zawsze coś, jakiś ruch, wyrażenie oburzenia z powodu nie poszanowania zmarłego człowieka i upubliczniania w gazetach i innych mediach tego zdjęcia. To moja nieśmiała propozycja do "Mafii", jako reprezentacji naszej. Co o tym myślicie? Czy to tak całkiem bez sensu?

To tyle ode mnie na ten czas. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Skąd: z Guadalupe

Post autor: anialim »

akaagnes pisze: nie ostrzegają przed drastycznymi zdjęciami
Z wyjątkiem pierwszej rozprawy, prokurator ostrzega zawsze rodzinę o tym, jakie materiały zaprezentuje (zdjęcia, nagrania)
akaagnes pisze:Czyja to była decyzja i dlaczego?
Sędziego.
Odtajnienie procesu ma swoje pozytywne strony - nie jesteśmy skazani na jednostronny przekaz i wszelkie podawane przez pudle newsy są łatwe do obalenia. Z drugiej strony, taki materiał powinien być chroniony, takich zdjęć świat nigdy nie powinien oglądać - to nie jest tylko Król Popu. To Syn, Ojciec, Brat. Człowiek.
Awatar użytkownika
Mjfan
Posty: 109
Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 0:45

Post autor: Mjfan »

MJ nagi na łożu śmierci widzieliście to zdjecie?

Cos dla fanatyków którzy myślą ze MJ żyje:
The date on the tiles beside his body appears to read August 25th, 2009 -- but MJ's autopsy doctor Christopher Rogers claims the date is wrong ... it should read June 25th.
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

Mjfan pisze:MJ nagi na łożu śmierci widzieliście to zdjecie?

Cos dla fanatyków którzy myślą ze MJ żyje:
The date on the tiles beside his body appears to read August 25th, 2009 -- but MJ's autopsy doctor Christopher Rogers claims the date is wrong ... it should read June 25th.
Byłam oburzona zdjęciem z sali szpitalnej ale to jest już TOTALNIE CHORE!!!! Jak można pokazywać takie zdjęcia światu?! Żeby tylko jego dzieci nie zobaczyły na jakiejś stronie tego zdjęcia.

Jeżeli ktoś już je widział to niech mi powie co to jest takie czerwone na jego klatce piersiowej i czy to na ramionach to po vitilingo czy siniaki?
Obrazek
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

anialim pisze:Z drugiej strony, taki materiał powinien być chroniony, takich zdjęć świat nigdy nie powinien oglądać - to nie jest tylko Król Popu. To Syn, Ojciec, Brat. Człowiek.
Nie, to jest przede wszystkim sprzedajna sensacja w gazetach teraz. :/ Przecież wszyscy, którzy (o)publikują to zdjęcie, wcale nie myślą, że to Syn, Brat, Ojciec... I to boli najbardziej. Oni pewnie celowo tylko przez kilka sekund to w sądzie pokazali, ale screen to przecież tylko jedno kliknięcie guzikiem na klawiaturze, jedna sekunda. ......

Mjfan pisze:Cos dla fanatyków którzy myślą ze MJ żyje:
To niesprawiedliwe. Mamy wolność przekonań jeszcze w tym kraju, a ja naprawdę jestem już zmęczona poglądówkami i atakami. Przecież to niczemu nie służy.....
A tę pomyłkę nie tylko ci "fanatycy" wyłapali od razu.

Justine1304 pisze:Jeżeli ktoś już je widział to niech mi powie co to jest takie czerwone na jego klatce piersiowej i czy to na ramionach to po vitilingo czy siniaki?
To czerwone na klatce piersiowej to zapewne od ucisków przy CPR i od innych czynności resuscytacyjno-reanimacyjnych. Tak mi się wydaje.
Awatar użytkownika
Get_On_The_Floor
Posty: 171
Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Get_On_The_Floor »

akaagnes pisze:Poza tym w procesie nikt nie wspomina o FBI (Federal Bureau of Investigation), a przecież to właśnie oni przejmują dochodzenie, śledztwo, gdy wychodzi jakaś sprawa kryminalna.
FBI zajmuje się przestępstwami przekraczającymi właściwość więcej niż jednego stanu.

Justine1304 pisze:Byłam oburzona zdjęciem z sali szpitalnej ale to jest już TOTALNIE CHORE!!!!
Zgadzam się w 100%. Pierwsze, jak i drugie zdjęcie powinno być ukazane tylko stronom, sędziemu i ławie. Nie powinno być ujawniane. Jak raz trafiło do Internetu, to już będzie tam na zawsze.
Justine1304 pisze:Jeżeli ktoś już je widział to niech mi powie co to jest takie czerwone na jego klatce piersiowej i czy to na ramionach to po vitilingo czy siniaki?
To mogą być ślady po wielokrotnych wkłuciach, jak próbowano Go ratować w szpitalu. Poza tym zdjęcie zostało zrobione po kilku godzinach od zgonu, więc na ciele widać już plamy opadowe. To jest straszne zobaczyć swojego idola w takim stanie...
daria3891
Posty: 314
Rejestracja: pt, 03 gru 2010, 21:31
Skąd: France

Post autor: daria3891 »

Tak, to czerwone to pewnie po zastrzyku z adrenaliną.
Zobaczyłam to i teraz żałuję. Jeśli ktoś tego ni widział, to nie róbcie tego sobie i nie oglądajcie tego zdjęcia.
cut that out!
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Nie, to jest przede wszystkim sprzedajna sensacja w gazetach teraz. :
odziwo The sun nie opublikowało zdjęcia,tylko wspomniało że podczas rozprawy zostało takowe pokazane.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
boskar2007
Posty: 261
Rejestracja: pt, 21 mar 2008, 19:33
Skąd: Szczytno

Post autor: boskar2007 »

Jak proces został odtajniony to i chyba wszystkie dowody w sprawie.
Zdjęcie jak zdjęcie,gorsze rzeczy widzimy na co dzień w telewizji albo w jakichś filmach.Dobry dowód dla niedowiarków co myślą że mj żyje.W sumie trochę dziwnie się ogląda to zdjęcie(goły idol)ale przeciesz nie trzeba tego zdjęcia oglądać na okrągło,raz zerknąć i wystarczy jak ktoś się za mocno rozczula.
Jestem fanem m.j. od 20 lat.
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Skąd: Szczecin

Post autor: Willy »

Data na zdjęciu jest prawidłowa. Przy słabszej jakości tę szóstkę łatwo pomylić z ósemką.

Obrazek
Awatar użytkownika
Jeanne
Posty: 323
Rejestracja: śr, 04 mar 2009, 14:33
Skąd: Starachowice

Post autor: Jeanne »

Błagam Was, nie wklejajcie tutaj tych zdjęć. Nie widziałam pierwszego, a tego najnowszego tym bardziej nie chcę widzieć, to byłoby dla mnie zbyt ciężkie do przyswojenia.

Jeśli chodzi o przebieg procesu - wg. mnie odstawienie przez kilka poprzedzających 25 czerwca dni propofolu przez murraya było ogromnym błędem, a ponowne jego podanie po tej przerwie wywołało szok w organizmie Michaela, szczególnie, że podał wysoką dawkę. Kompletny brak profesjonalizmu... Szczególnie, że wiedział jak organizm MJa reaguje na propofol. Musiał to wiedzieć.

Właśnie - czy są jacyś świadkowie wyjścia murraya do łazienki po podaniu propofolu Michaelowi?
Awatar użytkownika
Gusia_19
Posty: 293
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 0:57
Skąd: Kraków

Post autor: Gusia_19 »

akaagnes pisze:Strach teraz w najbliższych dniach mijać kioski i włączać tv. Generalnie chyba nie da się nic zrobić z tym,że To zdjęcie jest i będzie pokazywane w mediach, ALE dziś rano przyszło mi coś do głowy. Można napisać do Rady Etyki Mediów - to zawsze coś, jakiś ruch, wyrażenie oburzenia z powodu nie poszanowania zmarłego człowieka i upubliczniania w gazetach i innych mediach tego zdjęcia. To moja nieśmiała propozycja do "Mafii", jako reprezentacji naszej. Co o tym myślicie? Czy to tak całkiem bez sensu?
Według mnie to jest dobry pomysł, ponieważ o ile przedstawienie zdjęcia w sądzie jako dowód jest dozwolone i to może pokazać ile Michael prawdopodobnie miał aplikowane leki, o tyle do mediów i gazet to trafić nie powinno. Media nie powinny robić takiej sensacji, ponieważ Mike też był człowiekiem jak każdy, cały świat nie musi oglądać jak wyglądał nago i w dodatku po śmierci.
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Skąd: z Guadalupe

Post autor: anialim »

Radar Online pisze:"The defense has witnesses that are going to testify that Michael Jackson's bones were protruding, and that he looked very, very sick. Remember the paramedic told jurors that when they first arrived at Michael Jackson's bedroom, they thought he was a hospice patient. The photo had to be shown to jurors to show Michael Jackson's physical state. The Jackson family was warned before the photo was shown, and Katherine Jackson left without seeing the photo," a law enforcement source tells RadarOnline.com.
Pokazanie tego zdjęcia miało więc niejako uprzedzić zeznania świadków obrony, którzy zeznać mają, że MJ wyglądał na bardzo chorego.
Przysięgli - rozumiem. Świat nie powinien był tego oglądać.
ODPOWIEDZ