maxpayne pisze:Mam jednak poważny problem - buty. Bez dobrych butów nie ma szans na dobre tańczenie. Szukam ciągle i nie mogę znaleźć choćby w przybliżeniu takich jakie być powinny czyli proste, solidne i odpowiednią podeszwą.
jakbyś widział moje początki w skarpetkach... mamusia nie nadążała kupować

zawsze trenowałem i będę trenować w skarpetkach, najwygodniej jak dla mnie. :P
może to też dlatego, że nie mam żadnej sali i ćwicze w moim "pokoiku". :P
więc jeśli chodzi o obuwie to nie zwracaj na to uwagi, tylko proszę Cię zamień kapcie na skarpetki. O wiele lepiej, uwierz mi
