Najsłabsze Ogniwo

[marcinokor]

Dołączam się do głosujących na 6. Jest to John Travolta a la Michael, z denną peruką i cały umorusany jakby nie domył się po trwającej cały dzień bitwie na błoto, ale patrząc na pozostałych kandydatów nie jest zombie, Babą Jagą ani żadnym innym straszydło.

[Margareta]

Poproszę kandydata nr 6 - "Zły" Michael Jackson w zaawansowanym studium anoreksji, ale widać przynajmniej, że to miał być Michael Jackson, a nie na przykład hybryda Jamesa Browna i Milesa Davisa po zbyt długiej wizycie w solarium przez co kolorem skóry przypomina raczej Czerwonoskórych, ze zdjęcia nr 8.

[@neta]

Aż żal, że nie są przedstawione szerszemu gronu. Jak dla mnie, to najpiękniejsza figura Michaela, jaką do tej pory widziałam.

Kochany Mikołaju

I proszę przynieś mi takiego Michaela w naturalnych rozmiarach na gwiazdkę!!!!
Piękny i jak żywy choć sprzed 30lat

Co do głosowania...jeśli ma potrząsać bebechami to ....



Uploaded with ImageShack.us

to zaszaleje z słonecznym CALIFORNIJSKIM patrolem..wszakże On californian boy jest yeah yeah

zaciśniętych piąstek nie będę rozbierać psychologicznie jak i nie będę liczyć sprzączek.Fura skóra i Jackson nr 9




Uploaded with ImageShack.us

wygląda jak prawdziwa 100% lalka czyli spełnia definicję przedmiotu.
Swoją drogą Michael musiał mieć niezły ubaw przy autoryzacji tych dzieł sztuki wątpliwej

[homesick]

szósteczka.

jakość wykonania, a konkretnie jakość materiału jest tragiczna, ale kształt i wyraz oczu zachowany, reszta też niczego sobie, da się poznać i głowa nie boli od patrzenia, no tyle że wygląda jakby był wypiekany w piekarniku ze źle ustawionym termoobiegiem.

[a_gador]

Ponownie Nr 6

jakby był wypiekany w piekarniku ze źle ustawionym termoobiegiem

Nie to odblask pozostawiony na alabastrowej cerze przez lampę błyskową
Pozostałe to kpiarskie fantazje. Buble i tyle. Szóstka jest cool!

[triniti]

Lubię jak sztuka mną wstrząsa, ale od tego rodzaju sztuki jaką nam serwują autorzy powyższych figur woskowych można nabawić się wstrząsu mózgu, a to jak wiadomo może wywołać nieodwracalne zmiany neurologiczne w ośrodkowym układzie nerwowym i utrudniać w przyszłości ocenę sytuacji .

No cóż, niestrudzenie obstaję przy swoim, a wybór swój argumentuję tym, że ten osobnik ma jednak w sobie "coś". Może nie "coś" z kategorii "blood on the dance floor" ,albo "butteflies" (nie upieram się), ale gdzieś zarysowuje się nam niejasno "morphine" . A Michael nie lubił rzeczy letnich i nijakich…


więc ryzykuję ogólnym wstrząsem organizmu….i konsekwentnie głos oddaję na…….7

[kaem]

No. 7. Sama prawda. Jak kosa śmierci. Jedyny kandydat, przy którym nie mam skojarzeń z innymi celebrytami.

[Phoenix]

Ponownie głos na numer 4. Jest o niebo lepszy od typowanej przez was szóstki, która wygląda jak tapeciara, co to dorwała się po raz pierwszy do samoopalacza, podkładu, czarnej kredki i pomadki. I ten "wyraz" twarzy... emocje pt. Enigma... Jest poważny, czy cierpi na zaparcia? Numer 4 przy nim to Adonis.

[anja]

No - i co teraz? ;)

Zamawiam to samo co poprzednio szefowo.

Na razie dylemat mam z głowy, bo znowu głosuję na nr 6. W tym zalewie urodziwych inaczej, widok tej figury przynajmniej na mnie robi wrażenie, że autor starał się rozumieć kreowany przez Michaela wizerunek i raczył go pewną dozą sympatii. W innych przypadkach ... ech, szkoda gadać i oczy bolą patrzeć.

[Mariurzka]

No - i co teraz? ;)

Jak to co? W zalewie figur będących a to Katarzyną Walter, a to Davidem Hasselhoffem, Przyjaranym Kenem, E.T, Maryną od Janosika tudzież osobnikiem bez płci wyróżnia się indywiduum nr 7, które jest z nich zdecydowanie najgorsze. A 14? To po prostu brzydki, ale Michael. Nie Ken, Barbie, Maryna czy przybysz z kosmosu. Po prostu Michael - tyle, że piękniejszy ciut od tego z lokaty nr 7.

14 konsekwentnie poproszę.

[Maverick]

Dla mnie nr 14 - Waldemar. Bez popity.

Bo każdy inny ma mniej cech michaelopodobnych.

[majkelzawszespoko]

No. 7. Sama prawda. Jak kosa śmierci. Jedyny kandydat, przy którym nie mam skojarzeń z innymi celebrytami.

Ja i do niego znalazłem...



Pan Zeljko Ivanek przypomina mi tego kandydata właśnie, tylko nie potrafię znaleźć odpowiedniego zdjęcia. Kto widział True Blood to sobie przypomni i będzie wiedział o czym mówię.


A głos nadal na kandydata nr 14.

[Noemi]

Ponownie numer 14 - poziom anoreksji w zaawansowanym stadium, wyraz twarzy znudzonej żaby i wiekowo również mam wątpliwości, bo wygląda mi toto na jakieś 20 lat starsze od oryginału, mimo wszystko nie przeraża mnie tak, jak kiler spod siódemki czy nieokreślonej płciowości osobnik spod numeru pierwszego.
No i ma ładne dłonie ;)

[cicha]

Uparcie nr 12. Mocny atut tej facjaty, to wyraźnie zaznaczony grymas zgrozy. Słabizna - to długie rzęsy i pomylony fryz, więc proszę o nie tykanie mojego faworyta, żebym mogła jeszcze spokojnie typować tego kandydata. ;p

[Sephiroth820]

Głos na nr 14

Gdyby założyć mu okulary to podobieństwo było by jeszcze większe,a cały efekt psują te "oczy kobry",które są bez wyrazu