Twórczość Dangerous Dancer'a (Antka ;) )
Wariacie!
Tańczysz zajedwabiście, Twoje ruchy są zajedwabiste, ogólnie Twoje występy są naprawdę spooooko, tylko mam taką jedną uwagę płynącą z mojego ośrodku ruchu wydającego polecenie mym palcom wystukania na klawiaturze tych właśnie słów ku Twej osobie, a mianowicie:
tak na mój sposób patrzenia na występy tych naśladujących Michael'a zawsze trochę dziwnie patrzyłem na to jak tancerz podczas występu "przemawia" do publiczności, przemawia nagranym głosem Michael'a lecz samemu tylko rusza ustami. Nie wiem czy tylko ja tak na to patrze, ale nie stawiaj się zbytnio w roli Majkelczaka, że wiesz, takie przemowy właśnie, jak dla mnie trochę to śmiesznie wygląda. Lepiej od razu do tańca przejść, przynajmniej ja to właśnie preferuje we własnych występach, bez zbędnych spektakli teatralnych (wyjątek - Thriller, w którym jednak tą atmosferę trzeba zbudować i wprowadzić widownię w taki nastrój, by skakali na krześle ze strachu przed tym, że im zaraz jakiś zombiak miałby wyssać mózg przez słomkę :D). Taka mała "moja" uwaga :)
Ale w kwestii tanecznej to człowieku, strzelam pokłony, głową grzmocę w klawiaturę i oficjalnie stwierdzam, że zgubiłem już od tego walenia kilka zębów i spację :D
Tańczysz zajedwabiście, Twoje ruchy są zajedwabiste, ogólnie Twoje występy są naprawdę spooooko, tylko mam taką jedną uwagę płynącą z mojego ośrodku ruchu wydającego polecenie mym palcom wystukania na klawiaturze tych właśnie słów ku Twej osobie, a mianowicie:
tak na mój sposób patrzenia na występy tych naśladujących Michael'a zawsze trochę dziwnie patrzyłem na to jak tancerz podczas występu "przemawia" do publiczności, przemawia nagranym głosem Michael'a lecz samemu tylko rusza ustami. Nie wiem czy tylko ja tak na to patrze, ale nie stawiaj się zbytnio w roli Majkelczaka, że wiesz, takie przemowy właśnie, jak dla mnie trochę to śmiesznie wygląda. Lepiej od razu do tańca przejść, przynajmniej ja to właśnie preferuje we własnych występach, bez zbędnych spektakli teatralnych (wyjątek - Thriller, w którym jednak tą atmosferę trzeba zbudować i wprowadzić widownię w taki nastrój, by skakali na krześle ze strachu przed tym, że im zaraz jakiś zombiak miałby wyssać mózg przez słomkę :D). Taka mała "moja" uwaga :)
Ale w kwestii tanecznej to człowieku, strzelam pokłony, głową grzmocę w klawiaturę i oficjalnie stwierdzam, że zgubiłem już od tego walenia kilka zębów i spację :D
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr, 01 wrz 2010, 17:11
Czy To śmieszne próbować na scenie przekazać choć cząstkę Michaela i jego wspaniały przekaz do ludzkości mówiąca o tym, że "Miłość jest najważniejsza"? Chciałem zrobić coś więcej niż tylko zatańczyć, chciałem zrobić to co robi tak pięknie M.DŻ. Wnieść na scenę trochę magi, zadumy i teatru tak jak to robił MJ... Nie traktuje już od bardzo dawna występów aby się pokazać i pochwalić jak się tańczy w stylu MJ nie staram się naśladować Go w każdym calu. Chcę tylko poczuć tę magię i Miłość na scenie i aby widzowie poczuli to samo...7cialko7 pisze:zawsze trochę dziwnie patrzyłem na to jak tancerz podczas występu "przemawia" do publiczności, przemawia nagranym głosem Michael'a lecz samemu tylko rusza ustami. Nie wiem czy tylko ja tak na to patrze, ale nie stawiaj się zbytnio w roli Majkelczaka, że wiesz, takie przemowy właśnie, jak dla mnie trochę to śmiesznie wygląda. Lepiej od razu do tańca przejść, przynajmniej ja to właśnie preferuje we własnych występach, bez zbędnych spektakli teatralnych
Czy kontrowersyjne jest to aby za pomocą Słów MJ przekazać widowni wiadomość jaką zawsze głosił? O tym, że świat jest coraz gorszy, że brakuje nam Miłości? Abyśmy wszyscy podali sobie dłoń i powiedzieli sobie nawzajem: ZALEŻY MI NA TOBIE, KOCHAM CIĘ!Dangerous Dancer pisze:Owszem! Było to kontrowersyjne i także tego nie popieram
Antek świetnie tańczysz i należało Ci się zwycięstwo na MJowisku zresztą już Ci gratulowałem w Łodzi, ale pamiętaj również komu zawdzięczasz te wspaniałe chwile na scenie. MJ człowiek Anioł który ratuje świat i walczy o Miłość. Jesteśmy jego Armią Miłości, żołnierzami walki ze złem. Tańcząc przy Jego muzyce walczymy o lepsze jutro...
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr, 01 wrz 2010, 17:11
Sam przekaz nie jest śmieszny. Po głowie mi stąpa stwierdzenie, że samo naśladowanie mowy Michael'a może śmiesznie wyglądać. Jeżeli jedni niesamowicie wczuli się w pokaz to właśnie do takich osób coś takiego przemówi i pomyślą "rzeczywiście..." i padną na kolana w potoku łez, jednak inni patrzą na to nieco inaczej. Ja nie uskuteczniam takich czynów w moich występach, jeżeli już to mógłbym sparodiować Michael'a bo mam naturę jajcarza, staram się rozśmieszać (z różnym skutkiem, ale liczą się chęci :D), potańczyć, pobawić się. Dla jednych liczy się treść (często dla wielkich fanów MJ, którzy bardzo zgłębiają się w filantropię i jego dobre czyny, za które oczywiście chwała się mu należy, też biorę z niego przykład), jednak dla innych bardziej będzie się liczyło samo show. Przemowy nie są złe, trzeba tylko dobrać okazję i publiczność, której może się to spodobać (np. zloty fanów). Zawsze można się samemu nagrać, lub wziąć mikrofon i przekazać jeszcze piękniejsze słowa niż te od samego Michael'a Jackson'a
Mamy gust oznaczony numerkiem 1, inny gust z numerkiem 2, jeszcze inny oznaczony kodem ♪☼◄•8♥, każdy inny. O gustach się nie dyskutuje przytaczając słowa madissona :)
Nigdy nie zapomnę jak podczas jednego z występó tańcząc do They Don't Care About Us zacząłem drzeć ryja jak popieprzony bo...? Bo Majkel terz pżeciesz kszyczau o_O Być może dlatego mam teraz uraz... :D
Mój sposób lookania :D
Mamy gust oznaczony numerkiem 1, inny gust z numerkiem 2, jeszcze inny oznaczony kodem ♪☼◄•8♥, każdy inny. O gustach się nie dyskutuje przytaczając słowa madissona :)
Nigdy nie zapomnę jak podczas jednego z występó tańcząc do They Don't Care About Us zacząłem drzeć ryja jak popieprzony bo...? Bo Majkel terz pżeciesz kszyczau o_O Być może dlatego mam teraz uraz... :D
Mój sposób lookania :D
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr, 01 wrz 2010, 17:11
Refresh!
Przyjaciele pomóżcie!
Szykuje się wspaniały występ do You Rock My World.
Mam dwie baletnice (bliźniaczki) do dyspozycji.
Sęk w tym, że nie wiem jakie kroki! :P
Wykorzystałem jeden ze smooth criminal (scena z kurtyzaną),
ale oprócz tego pustka. :P
I tutaj pojawia się moja prośba. :) Podpowiedcie co robić :P
Miejcie też na względzie, że muszą być parzyste figury (czyli od razu dwie),
bo jak jedna jest fajna to jedna z sióstr jest zazdrosna i chce to samo :PPPP
:D
DZIĘKI ZA POMOC Z GÓRY! :))))))))))
Przyjaciele pomóżcie!

Szykuje się wspaniały występ do You Rock My World.
Mam dwie baletnice (bliźniaczki) do dyspozycji.
Sęk w tym, że nie wiem jakie kroki! :P
Wykorzystałem jeden ze smooth criminal (scena z kurtyzaną),
ale oprócz tego pustka. :P
I tutaj pojawia się moja prośba. :) Podpowiedcie co robić :P
Miejcie też na względzie, że muszą być parzyste figury (czyli od razu dwie),
bo jak jedna jest fajna to jedna z sióstr jest zazdrosna i chce to samo :PPPP
:D
DZIĘKI ZA POMOC Z GÓRY! :))))))))))
Gone too soon...
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr, 01 wrz 2010, 17:11
-
- Posty: 100
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 21:37
- Lokalizacja: Jawor
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr, 01 wrz 2010, 17:11