Wasz zespół/wykonawca numer DWA

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Noemi
Posty: 146
Rejestracja: czw, 08 kwie 2010, 8:30

Post autor: Noemi »

Cóż, nie jestem strasznie wybredna jeśli o muzykę chodzi. Ona ma mi się po prostu podobać, nieważne, kto ją wykonuje. Słucham od klasyki po rock. Jeśli coś jest dobre, zatrzymuję się przy tym. Niestety w ostatnich latach coraz mniej jest tej wartościowej muzyki, ciężko trafić na naprawdę dobry utwór, dlatego nie zachwycam się żadnym współcześnie śpiewającym wykonawcą.

Od jakiegoś czasu jestem zakochana w Joan Jett, rock'n'rollu i ogólnie całym klimacie lat '70-'80. To, co ta kobieta wyprawia na scenie, wywołuje u mnie ciarki na plecach. To jest prawdziwy power, istny ogień! Jej wokal powala, jest niesamowity, bardzo charakterystyczny i na długo zapada w pamięć. Marcin Prokop użył kiedyś w stosunku do innej osoby określenia "ona ma zardzewiałe żyletki w gardle" i to jest strzał w dziesiątkę jeśli o głos Joan chodzi. Fantastyczny, mocny wokal z zabójczą chrypą. Uwielbiam oglądać fragmenty koncertów z lat wcześniejszych ('80-'90), kocham te stare, klimatyczne teledyski i w głębi duszy marzę, żeby przenieść się w czasie do tamtych lat, jak najdalej od tej całej lejdizgagowej i biberowej popeliny, która dla moich uszu jest jak pisk paznokci po suchej tablicy i (jak dla mnie) nie przedstawia żadnej wartości artystycznej. Uwielbiam tamte lata, modę, muzykę. To było naprawdę COŚ. Szkoda, że minęło bezpowrotnie...

edit:
Jak pisałam wcześniej, nie zachwycam się nikim śpiewającym "teraz w radiu", niemniej ostatnio bardzo przychylnym wzrokiem (a raczej uchem) spojrzałam na piosenkę niejakiej Adele - Rolling In The Deep. Genialny wokal i świetna piosenka. Ona jest tą perełką, dla której czasem warto mimo wszystko włączyć radio z muzyką współczesną.
Awatar użytkownika
shanxy
Posty: 10
Rejestracja: wt, 08 lis 2011, 7:22
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: shanxy »

Guns N' Roses bezapelacyjnie! aww, szkoda tylko, że bez Slasha :c
Mam swoje zdanie na temat Axla - tak, według mnie jest du.pkiem i choleernym egoistą, ale i tak będę go wielbić ponad wszystko! *-* częściej słucham piosenek w starym składzie - niesamowite teksty. Solówki Slasha... cudowne. Głos Axla.. mrr ;d po prostu KOCHAM! chciałabym koncert G'n'R w Polsce... marzenie. Pozdrawiam fanów Gunsów! ^^
Awatar użytkownika
redstine
Posty: 81
Rejestracja: sob, 15 maja 2010, 4:03
Lokalizacja: Gorzów Wlkp./Szczecin

Post autor: redstine »

Trudna decyzja, gdyż mój numer 2 jest niezmiennie ruchomy. Lubię nowości i muzyczne odkrycia, dlatego co jakiś czas zmieniam repertuar... Biorąc pod uwagę ostatnie parę miesięcy mogłabym wyróżnić Top3 pozycji numer DWA: Sade, The Swell Season i Gavin deGraw. Każde z nich tworzy inną muzykę.
The Swell Season (niesamowity duet Markety Irglovej i Glena Hansarda, znany z filmy "Once") to przede wszystkim "surowa", szarpana gitara w folkowym klimacie i doskonale uzupełniające się wokale Markety i Glena. Magicznie. Mam do nich słabość od pierwszego obejrzenia wyżej wspomnianego "Once", który również stał się moim ulubionym.
Sade - wyjątkowa artystka o niepowtarzalnej, ciepłej barwie głosu. Niesamowita energia w wyjątkowym wydaniu. Magnetyczna, nastrojowa i z klasą. Próbując ją opisać, boję się ją w jakikolwiek sposób zaszufladkować. Grzechem jest pisać o niej, kiedy można posłuchać... Kto zna, chyba wie, o czym mówię:)
Gavin DeGraw - przyjemne, rockowe brzmienie i ciekawy głos.

Każde z nich ma swój urok... chciałam podsumować mój Top3 pozycji nr DWA, ale nie potrafię. Także nr DWA ex aequo: Sade, The Swell Season i Gavin DeGraw.
Obrazek Obrazek Obrazek

"If you wanna make the world a better place
Take a look at yourself, and then make a CHANGE!"
Awatar użytkownika
bercia.bella
Posty: 73
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 17:35
Lokalizacja: Neverland

Post autor: bercia.bella »

Dla mnie numerem dwa jest Paramore- zespół rockowy. uwielbiam wokalistkę Hayley Williams. Kilka moich ulubionych piosenek to Decoy, Monster, Turn it off. Oprócz tego zespołu cenię sobie 30 Seconds To Mars, Adele...
<<Głos dostałem od Boga, ale to pozwoliliście żeby świat mnie usłyszał.>>
Awatar użytkownika
AdamSzczecin
Posty: 112
Rejestracja: pt, 15 paź 2010, 22:46
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: AdamSzczecin »

Dla mnie numerem dwa jest Black Eyed Peas - zespół hip-hopowy.Według mnie ich najlepsze przeboje to The Time i Boom Boom Pow
;-)
Awatar użytkownika
marloon love
Posty: 41
Rejestracja: sob, 08 paź 2011, 18:37

Post autor: marloon love »

ja oprócz Michaela ubóstwiam MYSLOVITZ zdecydowanie może zająć drugie miejsce zaraz po nim :) uwielbiam ich za przekaz , za muzyke jaką tworzą , kocham te klimaty ..
jackson love
Awatar użytkownika
Moonwalker27
Posty: 68
Rejestracja: sob, 01 paź 2011, 20:16
Lokalizacja: Tczew

Post autor: Moonwalker27 »

Do niedawna swojego numeru 2 nie miałem... a tu nagle ‎*Badum, tsss* i zainteresowałem się Freddiem i Queenem. Chłop miał naprawdę nieziemski głos. :muzyka:
Częściowo odkryłem ich, wiadomo, przez Michaela, a częściowo przez moją mamę, która tegoż zespołu szczerze nie cierpi :diabel:
Znam dość małą część ich twórczości, ale to powinno przyjść z czasem. :)
If you wanna make the world a better place
Take a look at yourself
And then make a change!
Awatar użytkownika
Futro
Posty: 53
Rejestracja: ndz, 06 lut 2011, 21:33
Lokalizacja: Białogard

Post autor: Futro »

shanxy pisze:Guns N' Roses bezapelacyjnie! aww, szkoda tylko, że bez Slasha :c
Mam swoje zdanie na temat Axla - tak, według mnie jest du.pkiem i choleernym egoistą, ale i tak będę go wielbić ponad wszystko! *-* częściej słucham piosenek w starym składzie - niesamowite teksty. Solówki Slasha... cudowne. Głos Axla.. mrr ;d po prostu KOCHAM! chciałabym koncert G'n'R w Polsce... marzenie. Pozdrawiam fanów Gunsów! ^^
30.06.2012 rybnik - ale jeszcze nie jest potwierdzone.
To prawda- Slash jest moim ulubionym gitarzystą. Nie jest najlepszy technicznie-nie musi. Za to jest jedynym gitarzystą umiejącym tak przelać uczucia w muzykę.
Awatar użytkownika
Paulina_
Posty: 122
Rejestracja: sob, 04 lip 2009, 18:20
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Paulina_ »

Też uwielbiam Guns'n'Roses, a ja tu widzę, ze data koncertu jest w moje urodzinki, może, kto wie będę miała bardzo fajny prezent urodzinowy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Futro
Posty: 53
Rejestracja: ndz, 06 lut 2011, 21:33
Lokalizacja: Białogard

Post autor: Futro »

Moje urodziny są pięć dni po tym koncercie a ja nie mam ani kasy na bilet ani na dojazd :(
Awatar użytkownika
Paulina_
Posty: 122
Rejestracja: sob, 04 lip 2009, 18:20
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Paulina_ »

Jeszcze trochę czasu, na pewno się dorobisz ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Futro
Posty: 53
Rejestracja: ndz, 06 lut 2011, 21:33
Lokalizacja: Białogard

Post autor: Futro »

Chciałbym, ale czasu nie mam - szkoła, praktyki w kwietniu... Dopiero w wakacje ide na borówkę.
Awatar użytkownika
Dzwoneczek17
Posty: 6
Rejestracja: sob, 26 lis 2011, 20:54
Lokalizacja: Z daleka

Post autor: Dzwoneczek17 »

Trudno wymienić wokalistę nr 2.Szczerze to ja mam bardzo zróżnicowany gust.Właściwie słucham wszystkiego(nie licząc muzyki techno i metal).
Ale najczęściej(po MJ) słucham Britney Spears.
Lubię jej muzykę,bardzo kibicowałam jej kiedy przeżywała załamanie nerwowe.Na szczęście to już minęło.
ODPOWIEDZ