Funkcjonuję dość intensywnie na kilku różnych tematycznie forach, są mnie lub bardziej zgrane, sensowne czy ogarnięte regulaminowo. Kolejna poruta na jednym z nich przygnała mnie na powrót w progi MJPT, przeglądając ogromnie zaległe dla mnie tematy, czytając posty czułam się dziwnie ale zupełnie nie wiedziałam czemu... aż mnie olśniło. Otwierając kolejny wątek nie bałam się wdepnięcia w jakąś aferę, obrzucanie błotem lub walkę o trzymanie pałeczki, wiedziałam, że przeczytam dokładnie to czego oczekuję w danym miejscu zastać. Głupio to zabrzmi ale swojego rodzaju bezpieczeństwo, jasność i przejrzystość sytuacji, to tutaj zawsze dostaję.
Wielkie DZIĘKUJĘ za to, że nadal Wam się chcę, mimo marudzenia i cierpkich nieraz słów opiekujecie się tym miejscem i stwarzacie atmosferę jaka tu panuje.
Rzetelne i istotne fakty o Michaelu są na wyciągnięcie ręki a logiczna i trzymająca się całkowicie kupy dyskusja też jest możliwa do zrealizowania.
Dziękuję w imieniu osób w pełni świadomych tego i tych świadomych podświadomie

Forum pełne ludzi chętnych do funkcjonowania i działania.
Trzymam mocno kciuki aby Wam tej weny do modowania nie zabrakło
