Nie ma to jak płyta Prince'a
- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
- little_susie
- Posty: 189
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009, 17:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Właśnie!!!!SuperFlyB. pisze:Wrocław daleko, ale czego się nie robi dla Purpurowego?
To najlepsza wiadomość w tym roku

No i mam nadzieje ze jak dojdzoe to do skutku, to jakoś większą grupą się wybierzemy :)
"Marzenie nie jest jedynie marzeniem - jest celem. Jest czymś co ludzka świadomość i podświadomość mogą zamienić w rzeczywistość" Michael Jackson
Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Umieram ze szczęścia! Zaleje nas po raz kolejny purpurowy deszcz!
Umieram ze szczęścia! Zaleje nas po raz kolejny purpurowy deszcz!

http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dobra, ludziska. Przełamałam nieufność wobec stwierdzenia o geniuszu tego konusa
. Przesłuchałam przypadkowo Why You Wanna Treat Me So Bad? i coś mnie w tym ruszyło. Potem było Mad Sex które myślałam, że mnie zgorszy, a zaintrygowało i jakaś około jazzowa kompozycja z albumu z 1999 roku. Co mam robić dalej? Liczba albumów z jakimi przyjdzie mi się zapoznać przeraża mnie, ale uświadomiłam sobie tutaj, że przecież robił to samo co James Brown, płodząc kolejne płyty w tak szybkim tempie. A przecież w przypadku Jamesa Browna nie tylko nie miało to negatywnego przełożenia na jakość, ale świadczyło tylko o wielkości. Czy świadczy również w przypadku Prince'a o spontaniczności? Właśnie tego brakowało mi w późniejszych płytach Michaela, innego wielkiego ucznia Browna: zgubiło go artystycznie to dążenie do bycia megagwiazdą pop zamiast starać się być jak najlepszy w swoich muzycznych korzeniach.

Właśnie, nasz Książe nagrywał(mam nadzieję, że jeszcze wypuści coś lepszego, porównywalnego do jego poziomu sprzed 1999 roku) co najmniej jedną płytę rocznie z małymi przerwami(częstotliwość nagrywania porównywalna ze Stonesami czy Jamesem Brownem), podobno codziennie pisze piosenkę. Mi przestudiowanie wszystkiego co jest z nim związane zajęło około roku, choć co chwile pojawiają się rzeczy, o których nie wiedziałem. Margareta, polecam zacząć przede wszystkim od filmu Purple Rain o ile jeszcze nie widziałaś. Może jeden z bootlegów? Dopiero dobierać się do albumów, bo tego jest MASA. Ja obejrzałem bootleg z 2004 roku z trasy Musicology, bodajże Los Angeles i od tej pory "zaiskrzyło"
Od tamtej pory chłonę wszystko co jest związane z Małym, przez jego utwór "Bambi"(jeden z moich ulubionych) zacząłem grac na gitarze.

Od tamtej pory chłonę wszystko co jest związane z Małym, przez jego utwór "Bambi"(jeden z moich ulubionych) zacząłem grac na gitarze.
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
- little_susie
- Posty: 189
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009, 17:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Pitrzel to mam nadzieję, że zademonstrujesz nam wkrótce swoje umiejętności
...coś z twórczości Księcia
a ja z niecierpliwością czekam na dzień kiedy wszystko zostanie potwierdzone na 100 % i będzie można kupić bilety...


a ja z niecierpliwością czekam na dzień kiedy wszystko zostanie potwierdzone na 100 % i będzie można kupić bilety...
"Marzenie nie jest jedynie marzeniem - jest celem. Jest czymś co ludzka świadomość i podświadomość mogą zamienić w rzeczywistość" Michael Jackson
- SuperFlyB.
- Posty: 393
- Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
- Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy
little_susie ja juz umieram w oczekiwaniu na oficjalne info!
Margareta jeżeli chodzi o albumy: polecam odsłuchiwanie niechronologiczne, tzn. jakiś klasyk na początku, potem coś z 20xx, z 199x i znowu klasyk. Świetnie stymuluje prace mózgu, ten człowiek tak świetnie lawiruje między stylami, że przez pirwsze parę albumów miałem nieustanny mind fuck (Lovesexy!!!).
Do zaawansowanych: słucham sobie teraz dyskografii NPG. Jakieś opinie?
(Goldnigga spoko jak dla mnie)
Margareta jeżeli chodzi o albumy: polecam odsłuchiwanie niechronologiczne, tzn. jakiś klasyk na początku, potem coś z 20xx, z 199x i znowu klasyk. Świetnie stymuluje prace mózgu, ten człowiek tak świetnie lawiruje między stylami, że przez pirwsze parę albumów miałem nieustanny mind fuck (Lovesexy!!!).
Do zaawansowanych: słucham sobie teraz dyskografii NPG. Jakieś opinie?
(Goldnigga spoko jak dla mnie)
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Lokalizacja: Trójmiasto ;)
Prince ogólnie nie daje wywiadów, szczególnie w Polsce. Tylko od czasu do czasu, ostatni wywiad był w programie u Lopeza prawie rok temu i chyba jeszcze pod koniec 2011 wywiad telefoniczny w CHUM FMJustine1304 pisze:Czy Prince miał jakis wywiad jak był w Polsce? Wypowiadał się gdzieś o nas?

'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że będę słuchać Prince'a i z pewnością, jakbym nie trafiła na to forum, nadal bym go nie słuchała. Teraz powolutku go poznaję, chociaż nie jestem jego fanką i ten klimat muzyczny jest mi wciąż dość obcy, to świetnie się przy jego muzyce podryguje i ma działanie narkotyczno- pobudzające. Kupiłam na początek dwie płyty: "Prince - the power of generation" i "The Ultimate Collection" (stały na półce). Nie wiem, czy to dobry wybór dla nowicjusza.
ostatnio znalezione w czeluściach Twittera:
"Turn the music on, the world is off."
Co niniejszym czynię :)
ostatnio znalezione w czeluściach Twittera:
"Turn the music on, the world is off."
Co niniejszym czynię :)
To jednak Prince, choć może dał zespołowi trochę więcej swobody. Dla mnie najlepszym z trzech płyt wydanych pod tym szyldem jest Exodus. I nawet mi nie przeszkadza, że z powodu zobowiązań kontraktowych głos Księcia jest schowany i nałożony na niego zwykle jest wokal kogoś z zespołu. Album jest pełen funku i psychodelii; pojawia się kilka rozwiązań aranżacyjnych, które właśnie tylko tam się właśnie znalazły, a na żadnym innym albumie Księcia.SuperFlyB. pisze:dyskografii NPG. Jakieś opinie?
Kolejny krążek, Newpower soul nie jest już tak innowacyjny i uchodzi w moich uszach za najsłabszy album Prince'a w latach 90., co nie znaczy, że jest zły. Nie ma dłużyzn i ma kilka wybitnych kompozycji, jak choćby The one czy tytułowy, który niesamowicie buja. To chyba też najprzystępniejszy (o paradoksie!) album z tamtego okresu, co ciekawe.
Warto też pamiętać o reklamowanych pod płytą na tylnej kartce, albumach Chaka Khan Come 2 My House i Graham Central Station GCS 2000, wyprodukowanych i skomponowanych w większości przez Księcia, sprzedawanych wraz z albumem Newpower Soul.
Co do słuchania albumów Prince'a, to przychylam się do propozycji SuperFlyB., by słuchać naprzemiennie po jednym kolejnym albumie z poszczególnej dekady. Prince zdecydowanie zmieniał charakter muzyki właśnie co 10 lat.
Polecam całą dyskografię. Sam, jak patrzę na półkę, nudzę się tylko przy Lotus Flow3r, przy krążku MPLSound.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
już któryś raz czytam o tym, że mimo naszej radości, koncert jest niepotwierdzoną i niepewną informacją. Czy będzie tak jak z Krakowem, pamiętacie? Książe też miał pojawić się na otwarciu stadionu..Portal drfunkenberry.com podał, że być może ktoś rozmawiał z artystą na temat koncertu w Polsce, ale nie została podpisana w tej sprawie żadna umowa.
Drfunkenberry.com poinformował, że Prince na lato 2012 nie ma póki co zatwierdzonego ani jednego występu.
Marcin Bużantowicz, prezes firmy Dynamicom, która pośredniczy w rozmowach między miastem a Princem, powiedział "Gazecie Wrocławskiej", że to prawda. - Nie ma zawartej umowy na koncert we Wrocławiu, a jedynie list intencyjny - potwierdził. Dodał, że właśnie rozpoczął się etap negocjonowania umów.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain