The Wiz

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Jak oceniasz ten film?

1
2
3%
2
1
1%
3
2
3%
4
11
16%
5
17
25%
6
35
51%
 
Liczba głosów: 68

Awatar użytkownika
Maria
Posty: 237
Rejestracja: czw, 08 paź 2009, 18:42
Skąd: Wielkopolska

Post autor: Maria »

MJ mówił, że praca na planie tego filmu nauczyła go wiele i bardzo mu się podobała. Pomimo że cała ta produkcja nie była mega hitem, to jednak film ma coś w sobie niezwykłego, posiada drugie dno, to nie jest tylko zwykła bajkowa opowieść. Bardzo polecam The Wiz :)
ObrazekObrazek

**********
There's a place in your heart
And I know that it is love
**********
Awatar użytkownika
Justine
Posty: 611
Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 4:08
Skąd: na zawsze z tobą Michael :*

Post autor: Justine »

Nigdy nie lubiłam tej bajki.
Jednak The Wiz jest czyms zupelnie innym, fajnie pokazane i "Ease on down the road" genialne , moja ulubiona scena jak Michael z Dianą znajdują drogę, po tym jak Dorotka sciaga go z wieszaka.

Poza tym Michael pokazał w tym filmie ,że jest wspaniałym aktorem i naprawde nadawał sie do tego równie jak do spiewania czy tanczenia.

Ogladajac ten film znów jakbym cofnela sie w czasie i przestrzeni do swiata magii.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Awatar użytkownika
Maria
Posty: 237
Rejestracja: czw, 08 paź 2009, 18:42
Skąd: Wielkopolska

Post autor: Maria »

Widzę, że czarnoksiężnikowo się zrobiło trochę na forum :)
Parę dni temu z ogromną przyjemnością pozwoliłam sobie na oderwanie się od codzienności i przeniosłam się do krainy Oz.
Choć w życiu widziałam wiele wersji czarnoksiężnika, to jednak musicalowe wydanie The Wiz zaciekawiło mnie najbardziej. Jednak to zainteresowanie pojawiło się wraz z wiekiem, ponieważ jako dziecko nie rozumiałam wszystkich przekazów, jakie musical posiada. Jest to bajka powiedziałabym przede wszystkim dla dorosłych, dla tych, którzy omamieni codziennością pogubili się gdzieś, zapomnieli, że to od nich samych zależy jak będą żyli. Wszystko jest przedstawione w sposób całkiem przystępny, dlatego seans to czysta przyjemność.

**********
There's a place in your heart
And I know that it is love
**********
Awatar użytkownika
Erna Shorter
Posty: 1246
Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
Skąd: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post autor: Erna Shorter »

Na stronie internetowej portalu Wiara.pl ukazała się subiektywna lista Najlepszych Filmów Wszechczasów.
Autor tej listy, za jeden z najważniejszych filmów uznaje "Czarnoksiężnika z Krainy Oz"
Artykuł,który ukazał się na tej stronie jest mojego autorstwa i chciałabym się z wami nim podzielić.
Dlaczego o tym wspominam właśnie w tym temacie?
Bo umieściłam tutaj małą, sentymenatlną wzmiankę dotyczącą filmu "The Wiz", co myślę, jest istotne.
Miłego czytania.

"Czarnoksiężnik z Krainy Oz"

„Czarnoksiężnik z Krainy Oz” uznawany jest za jeden z najbardziej oddziałujących na wyobraźnię widza filmów w historii kina.

Film jest adaptacją powieści dla dzieci, której autorem jest Lyman Frank Baum. Obraz ten, zaliczany do kina familijnego, jest jednocześnie znakomitym musicalem fantastyczno-przygodowym. Wyreżyserowany został w 1939 roku przez Kinga Vidor’a, Richarda Thorpe’a oraz Victora Fleming’a i po dziś dzień uważany jest za jeden z filmów wszechczasów.

Ukazana na ekranie historia jest następująca: dwunastoletnia Dorotka wychowuje się na farmie w Kansas. Pewnego dnia, za sprawą potężnego tornada, które nawiedza okolicę trafia do magicznej krainy Oz, gdzie spotyka Stracha na wróble, tchórzliwego Lwa i blaszanego Drwala. Dziewczynka wierzy, że z ich pomocą będzie mogła dotrzeć do władcy tego magicznego świata, dzięki któremu będzie mogła wrócić do domu.

Film ma niepowtarzalny klimat i urok, a to wszystko za sprawą Judy Garland, dzięki której Dorotka jest nie tylko słodka i tryskająca wesołością, ale i dziewczęca, naiwna. Na młodziutkiej, siedemnastoletniej wtedy aktorce ciążyła duża odpowiedzialność za sukces produkcji. Jednak bez problemu udało jej się stworzyć niezapomnianą kreację, a utwór „Over The Rainbow” w jej wykonaniu, bagatela uznawany za jedną z najbardziej znanych scen w historii kinematografii, otrzymał Oskara.

Realizacja filmu była bardzo trudna w tamtym okresie. Na potrzeby produkcji trzeba było zbudować olbrzymie plany zdjęciowe, musiały zostać stworzone ogromne dekoracje i zatrudniono całą masę statystów. Cedric Gibbons i William A. Horning zafundowali nam niezwykle oryginalną, przepiękną i monumentalną scenografię, zaś Herold Rosson odpowiadał za kipiące wszelkimi możliwymi kolorami zdjęcia. Ważnym elementem nie tylko dla samego filmu, ale i dla całego kina były zastosowane tutaj rozwiązania techniczne. Niezwykła pomysłowość ekspertów od montażu czy pirotechniki sprawiła, że całość pozwala nam na swobodne zanurzenie się w tej bajkowej historii. Dzięki tym wszystkim elementom, obraz ma niepowtarzalny, nieco teatralny klimat.

„Czarnoksiężnik z Krainy Oz” zdobył bardzo wiele nagród i wyróżnień, z roku na rok zdobywając coraz większą popularność. Stał się inspiracją dla wielu twórców filmowych i doczekał się swoich kontynuacji w serialach, a także remake’ów. Najważniejszym z nich jest film z 1987 roku, w reżyserii Sidney’a Lumeta pt. „The Wiz”. Główną rolę zagrała Diana Ross, a u jej boku wystąpiły takie gwiazdy jak Michael Jackson jako Strach na Wróble i Richard Pryor jako Czarnoksiężnik. Jest to afroamerykańska wersja baśni rozgrywająca się w wielkim mieście. Dorothy nie jest tu małą dziewczynką, ale zagubioną w świecie 24-letnią kobietą, szukającą swego miejsca, która za sprawą burzy śnieżnej przenosi się do magicznej krainy Oz.

„Czarnoksiężnik z Krainy Oz” uznawany jest za jeden z najbardziej oddziałujących na wyobraźnię widza filmów w historii kina. Nikt nie spodziewał się, że ten, jakże zwyczajny, film okaże się nadzwyczajny. Posiada w sobie tyle magii, że jest stanie zafascynować niemal każdego, kto chociaż raz miał okazję go zobaczyć. Mimo, że powstało po nim wiele podobnych produkcji, żadna z nich do tej pory nie dorównała bajce o przygodach małej Dorotki.

Właśnie takie filmy pozwalają człowiekowi na chwilę refleksji i na możliwość oderwania się od szarej rzeczywistości. To historia dla każdego, niezależnie od wieku, która od ponad 70 lat ujmuje swoim czarem.

Sylwia Langer


Pozdrawiam
Sylwia aka Erna
Obrazek
Awatar użytkownika
MJwroc
Posty: 512
Rejestracja: sob, 03 paź 2009, 9:03
Skąd: Wrocław i Poznań

Post autor: MJwroc »

Ostatnio zamówiłam sobie wydanie amerykańskie tego musicalu i tak wzięło mnie na przemyślenia.
Fabułę wymyślił amerykański pisarz 100 lat temu, więc nie będę się na niej skupiać. Jest przesłanie, to się liczy! Często czegoś szukamy, chociaż już to mamy.
Szczególnie przykuła moją uwagę scenografia- kocham te surrealistyczne klimaty: wzbudzają we mnie resztki tej cudownej dziecięcej fantazji. Aż się ma ochotę przenieść się na plan musicalu i uciekać od goniących cię kubłów na śmieci.
Choreografie znakomite- podoba mi się to, że każdy tańczy nie co inaczej, przez co można je oglądać po kilka razy, koncentrując się za każdym razem na innej osobie.
Z piosenek porywa mnie jedynie A Brand New Day. Ok, Diana Ross ma znakomity głos, ale te piosenki nie mają w sobie nic co by przyspieszało bicie mojego serca. You can't win- druga po ABND którą lubię.

Michael napisał w swojej autobiografii, że wykorzystał później w innym filmie ten biało-pomarańczowy sweter. W jakim? Ni oglądałam Miss cast away ani Men in Black, ani nie dopatrzyłam się go w pozostałych filmach.

A głowa Czarnoksiężnika najwyraźniej zainspirowała go przy tworzeniu Moonwalkera;)
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Mnie porywa "You Can't Win" - moja ulubiona piosenka z tego filmu :).
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
Abe
Posty: 641
Rejestracja: pt, 16 gru 2005, 0:35
Skąd: Kamienna Góra

"The Wiz" na Blu-ray [koment.]

Post autor: Abe »

Komentarze do "The Wiz" na Blu-ray

...ciekawe ile da się jeszcze "wycisnąć" z tego musicalu ... jakość na DVD jest już i tak bardzo dobra ... poczekamy, zobaczymy ;-)
Awatar użytkownika
zu
Posty: 915
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 19:01

Post autor: zu »

O rany, dwadzieścia Thrillerów, siedem Badów, trzy Dangerousy i jeszcze teraz dwa The Wiz ;-)

Nie dość, że kolekcjonerstwo robi ze mnie biedaka (z zamrożonym kapitałem :P) to jeszcze zaczyna mnie trochę męczyć.

Nie będę oryginalna, powtórzę za rzeszą: czy nie dałoby się tak wykupić praw do czegoś NOWEGO? No kota można dostać z tymi Bukaresztami, Moonwalkerami i innymi The Wizami.
Awatar użytkownika
Abe
Posty: 641
Rejestracja: pt, 16 gru 2005, 0:35
Skąd: Kamienna Góra

Post autor: Abe »

zu pisze:Nie dość, że kolekcjonerstwo robi ze mnie biedaka (z zamrożonym kapitałem :P) to jeszcze zaczyna mnie trochę męczyć.
...mnie też, bo nawet nie mam na czym takiej płyty odtworzyć... :surrender:

Po części rozumiem trochę całe to zamieszanie wokół blu-ray ale z drugiej strony, jeśli takie wydawnictwo poza polepszoną jakością audio/video nie będzie oferować niczego nowego (czytaj: jakieś making of, itp., itd.) to zakup staje się mało opłacalny, szczególnie, że blu-ray wcale nie jest tanie na dzień dzisiejszy ...
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Przy okazji odświeżania sobie tematu, trafiłam na jeszcze kilka drobnostek:

Za wikipedią/Luther Vandross:
Już jako 21-letni mężczyzna Luther zabłysnął jako nieprzeciętny talent pisarski. Jego piosenka 'Everybody Rejoice (A Brand New Day)', stworzona na potrzeby musicalu 'The Wiz', zdołała przynieść artyście tak wielki rozgłos, że w krótkim okresie po tym wydarzeniu artysta dostał zaproszenie wystąpienia w chórkach Davida Bowiego do jego najnowszego albumu – Young Americans, wydanego w 1975 r. Barbra Streisand, Carly Simon, Donna Summer, Bette Midler i Chaka Khan - to artyści, którym Vandross udzielał swojego głosu na ich płytach do połowy lat 70.

Lista nagród, które zdobył film:
http://www.filmweb.pl/film/Czarnoksi%C4 ... 190/awards

Michael Jackson Molly Meldrum Studio 54 Countdown Interview - wywiad, którego MJ udziela w okresie kręcenia filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=ZTZLquDBfbk
Transkrypt wywiadu z tłumaczeniem:
http://mjtranslate.com/pl/interviews/470

The Magic, The Madness, The Whole Story > Rozdział 38 - The Wiz
http://mjtranslate.com/pl/chapters/1036

Michael wspomina też o filmie The Wiz z wywiadzie udzielonym dla Ebony w 1984:
http://mjtranslate.com/pl/interviews/954
cytat, który jest wg mnie wart przytoczenia:
EBONY: Zarówno Tatum, jak i Brooke są wspaniałymi aktorkami. Pan również świetnie sobie poradził w ‘Czarnoksiężniku z Oz.’ Co przyniesie pańska przyszłość jeśli chodzi o film?

MICHAEL: Bardzo cieszę się na wiele rzeczy, jakie zamierzam robić w przyszłości, dotyczy to również filmu. Nie mogę się doczekać... Po ‘Czarnoksiężniku z Oz’ dostałem wspaniałe propozycje, wszystko jest w fazie przygotowań.

EBONY: Powiedział pan kiedyś, że będzie ostrożnie wybierał kolejne role, aby uniknąć zaszufladkowania. Mówił pan również, że od ‘Czarnoksiężnika’ ludzie wciąż nazywają pana Strachem na Wróble z uwagi na rolę, jaką pan zagrał.

MICHAEL: Niezależnie od roli, ludzie i tak zawsze utożsamiają aktora z graną postacią. A to przecież przedstawianie innej osoby... Chciałbym, żeby nie nazywano tego aktorstwem, bo nie lubię aktorów. To znaczy tego słowa, aktorstwa.

EBONY: Proszę powiedzieć coś więcej.

MICHAEL: Nie sądzę, że aktorstwo to właściwe określenie. Grając, naśladujesz rzeczywistość. A powinniśmy ją tworzyć. To powinno być bardziej na zasadzie wiary. Widzi pan, myśląc o aktorstwie zawsze byłem na nie. Nie chcę oglądać aktora. Chcę widzieć kogoś, kto wierzy. Nie chcę patrzeć na kogoś, kto naśladuje prawdę. W takim wypadku to nie jest prawdziwe. Chcę oglądać kogoś, kto wierzy prawdzie… Tym można poruszyć publiczność.
I na koniec - wspomnienia Toma Bahlera o Michaelu, w tym o pracy przy Czarnoksiężniku (Tom był aranżerem wokalu):
http://mjtranslate.com/pl/aboutmjs/1179

Jestem przekonana, że sporo jeszcze kąsków do odkrycia, ale to może innym razem...
ODPOWIEDZ