Dzieci Michaela

Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

miki44
Posty: 58
Rejestracja: czw, 30 wrz 2010, 12:04

Post autor: miki44 »

Pojawiły się już gify z tego wywiadu ....
Obrazek Obrazek
:-)
Obrazek
miki44
Posty: 58
Rejestracja: czw, 30 wrz 2010, 12:04

Post autor: miki44 »

Rozmowa w Access Hollywood z ciotką LaToyą w na temat wywiadu Paris u Oprah
http://www.accesshollywood.com/la-toya- ... icle_65842
oraz video z rozmowy
http://www.youtube.com/watch?v=o1hSrjvM ... r_embedded
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

Paris Jackson speaks about her father Michael Jackson and her bro : Prince & Blanket
http://www.youtube.com/watch?v=gNxFPgej ... r_embedded
Obrazek
Awatar użytkownika
KaroKrakers
Posty: 35
Rejestracja: pn, 09 kwie 2012, 18:38
Skąd: Warszawa

Post autor: KaroKrakers »

Hey czy ktokolwiek z was pisał kiedyś z Paris na twitterze albo czymś takim????? :mj:
Awatar użytkownika
GentleRain
Posty: 71
Rejestracja: sob, 02 cze 2012, 18:22
Skąd: Poznań

Post autor: GentleRain »

Ech,wszystko poblokowane już ;/
A będzie możliwość obejrzenia w tv dzisiaj? W sensie wiadomo na jakim kanale i tak dalej? Bo nie za bardzo się w tym orientuję, nie wiem czy wystarczy mi przejrzeć zasoby kablówki czy muszę szukać jakiegoś tv online.Mam nadzieję,że jak ktoś to zobaczy to nagra i przetłumaczy.To by było wspaniale.Na Geniusie chyba nic nie pisali o tym.
I wish the world will learn to love like you.
Have fun in heaven.
Awatar użytkownika
GentleRain
Posty: 71
Rejestracja: sob, 02 cze 2012, 18:22
Skąd: Poznań

Post autor: GentleRain »

No te filmiki w Waszych linkach,odtworzył mi się tylko jeden,reszta ma komunikat o prawach i blokadzie w Polsce.
I wish the world will learn to love like you.
Have fun in heaven.
daria3891
Posty: 314
Rejestracja: pt, 03 gru 2010, 21:31
Skąd: France

Post autor: daria3891 »

Przetłumaczę tylko części samej rozmowy ;-).

O: Pani Jackson, jak się pani miewa...
K: W porządku. Dobrze cię widzieć.
O: Dobrze cię widzieć ponownie... Cześć kochanie, wspaniale wyglądasz.
P: Dziękuję.
O: Woooh... Miałam powiedzieć, że urosłaś około 8 cm od kiedy cię ostatnio widziałam.
K: Urosła.
P: Dziękuję.
O: Myślę, że 8.
K: Urosła, tak.
O: Tak... O, uwielbiam wasze nowe mieszkanie. Wspaniałe, bardzo mi się podoba. Wydaje się być bardziej słoneczne i jasne. Bardziej wesołe.
P: Ta...
O: Tak, podoba ci się? Podoba ci się bardziej od Hayvenhurst?
P: Nie.

O: Więc dlaczego chciałaś opuścić Hayvenhurst? Chciałaś opuścić, czy...
K: Cóż, to dlatego że chciałam przebudować Hayvenhurst. I szukałam miejsca do zamieszkania podczas tej przebudowy. I kiedy zobaczyłam to miejsce, po prostu się zakochałam.
O: Doprawdy? Wow, jest takie otwarte.
K: Jest. Właśnie dlatego je lubię.
O: Tak... Ale ty tego tak bardzo nie lubisz?
P: Kocham obydwa mieszkania. Hayvenhurst to nasz dom.
O: Zapewne wiążą się z nim niezliczone wspomnienia.
K: Och, wychowałam tam swoje dzieci. I Michael tam był.
O: Aż za dużo, zbyt wiele wspomnień.
K: Tak. I zwłaszcza wspomnienia związane z Michaelem. To dobrze, ale ciągle płaczę.
O: Na prawdę? Pamiętasz, kiedy rozmawiałyśmy ostatnio, powiedziałaś że kiedy myślisz o nim, czasem przychodzi smutek, czasem pojawia się uśmiech na twarzy. Ale kiedy czas mija, pojawia się więcej uśmiechów, czy to raczej zależy?
K: Cóż, czas pomaga. Pomaga. Ale kiedy mowa o dziecku i rodzicach, które je tracą... Nigdy o tym nie zapomnisz. I tak właśnie się czuję.
O: Nigdy sobie z tym nie poradzisz.
K: Nigdy sobie z tym nie poradzisz. I wiem, że kiedy chodzi o dziecko, po prostu nie możesz.
O: I nic tego nie powstrzyma.
K: Tak. Dziś rano rozmawiał ze mną producent i pytał o Michaela, coś we mnie pękło.
O: Tak mi przykro, to nadal tak bolesne. Ale wiesz co jest ciekawe, kiedy byłam na pogrzebie Whitney, a później rozmawiałam z Cissy, powiedziała mi że usłyszała od ciebie, że śmierć Whitney przywróciła to wszystko.
K: Tak, naprawdę tak było. Przypomniało mi to samą siebie.
O: Tak, bo rodzice mają za zadanie pochować dzieci.
K Tak, to prawda.

O: Jak to jest wychowywać swoje wnuki, dwójkę nastolatków... Wiem, że to wspaniałe dzieci, ale jak to jest. Dwójkę nastolatków i dziesięciolatka?
K: Cieszę się, że tu są. Wiesz, na początku gdy Michael odszedł, mówiłam że nie mogę uwierzyć że to się stało. Ale wtedy patrzę na dzieci i myślę, że to właśnie powód. I zaczynam płakać. Przepraszam...
O: Och, wszystko w porządku, wszystko w porządku... Ale to słodcy przypominacze.
K: Tak, bardzo ich kocham...
O: Więc... Kiedy tu weszłam, powiedziałam że wygląda na to, że Paris troszkę urosła. Około 8 cm. Sięgałaś mi dotąd, nie żartuję. Wydoroślałaś, w tak różnych aspektach. I... Czy jesteś dumna z tej młodej kobiety, którą się staje?
K: Tak. Jestem bardzo dumna. Bardzo dumna.
O: Cieszyłaś się, kiedy zdecydowała się zagrać? Czy raczej nie chcesz, by wybrała drogę showbussines'u?
K: Wiesz, dużo jej o tym mówiłam i nie wiem czy Michael by tego chciał, czy nie. Ale ona zaczęła mnie błagać i mówić "Proszę, babciu". Tak więc, oto i co ma zamiar zrobić.
O: To wspaniale móc cię znów zobaczyć.
K: Dziękuję.
O: Dziękuję. Każdego dnia mam nadzieję, że masz się z tym nieco lepiej.
K: Tak się dzieje.
O: Teraz porozmawiamy z twoją wnuczką. O jej przyszłej karierze. Prawda?
P: Tak.

O: Jesteśmy na sofie... Lubię ten dom. Myślałam, że jest bardziej otwarty. Możesz wyjść na zewnątrz bez paparazzie.
P: Tak.
O: Zawsze masz przy sobie ochronę, gdziekolwiek idziesz?
P: Nieszczęśliwie, tak.
O: Nieszczęśliwie, tak... Trudniej jest wpaść w kłopoty, co?
P: Ta.
O: Więc, kiedy rozmawiałyśmy ze sobą ostatnim razem, byłaś gotowa by pójść do szkoły, jak mi się zdaje. Wcześniej byłaś uczona w domu. Więc jak to jest dla ciebie uczęszczać do prywatnej szkoły, po uczeniu się w domu?
P: Jest bardziej normalnie. Bardziej zabawnie. Życie społeczne jest o wiele lepsze. Istnieje dramat, ale staram się być od niego z daleka.
O: Nie wiem, jaki rodzaj dramatu odbywa się teraz w 8. klasie.
P: Dziewczyny.
O: Dziewczyny... Czy ktoś stara się sprawić ci przykrość?
P: Niektórzy próbują. Ale to nie zawsze działa.
O: Ktoś próbował zranić ciebie?
P: Tak.
O: Naprawdę? Jak to?
P: W szkole. Niektórzy bardzo usilnie próbowali to robić, bym czuła się źle. Ale, to tak naprawdę nie działa.
O: Tak naprawdę nie działa na ciebie.
P: Nie...
O: Ja myślałam... To dla mnie zaskakujące, bo myślałam że wszyscy będą chcieli się z tobą zaprzyjaźnić...
P: Dużo ludzi mnie nie lubi.
O: Dobrze, więc dlaczego wielu ludzi cię nie lubi? Nie mogę sobie tego wyobrazić.
P: Nie wiem.
O: Ale powiedz mi, jaki jest tego powód twoim zdaniem? Wiem, że jesteś mądra, mogę to powiedzieć.
P: Nie wiem, o co może chodzić.
O: Myślisz, że są zazdrośni?
P: Możliwe. Nie wiem.
O: Czy myślisz, że niektórzy próbują cię wykorzystać?
P: Jeśli czuję, że ktoś udaje, to odsuwam się. Bo czuję, że dzieciaki w mojej szkole gadają o mnie tak źle za moimi plecami, a im się wydaje że ja tego nie słyszę. Moi przyjaciele mówią mi, co tamci mówią, a ja na to "ok, cool".
O: Wiec, czy możesz się już umawiać na randki?
P: Nie.
O: Nie możesz się umawiać na randki. Czy możesz spotykać się z innymi?
P: Tak.
O: Wiec, możesz iść do galerii ze znajomymi?
P: Tak.
O: Ale ochrona gdzieś tam musi być.
P: Tak.
O: Jak ty i twoi przyjaciele się z tym czują?
P: To trochę głupkowate, ale tak naprawdę mnie to nie obchodzi.
O: Czy pamiętasz, kiedy byłaś malutka, młodsza, gdy wychodziłaś w miejsce publiczne, miałaś zasłoniętą twarz. I byłaś jakby odosobniona od publiki. Co o tym myślałaś?
P: Byłam naprawdę zakłopotana, bo nie wiedziałam dlaczego mam nosić maskę. Ale teraz to rozumiem, dlaczego tata chciał byśmy mieli zasłonięte twarze. Kiedy byliśmy za zewnątrz bez niego, nikt nas nie rozpoznawał, wiedliśmy normalne dzieciństwo.
O: A więc zasłanialiście twarze tylko, gdy byliście z waszym tatą?
P: Tak.
O: Tak. Więc kiedy wychodziliście bez niego, ludzie nie wiedzieli kim jesteście. Mądre. Mądre. Więc czy czułaś, że on chciał byście mieli tak zwane normalne życie?
P: Tak.
O: Myślałaś, że on sądził, że to możliwe, kiedy on był tym kim był?
P: Tak. Powiedział nam, że kiedy był młodszy, nie miał tak naprawdę dzieciństwa. Zawsze siedział w studio, widząc inne dzieci bawiące się na dworze. I on chciał nam to zapewnić. Więc chodziliśmy do Chuck E Cheese i wszystkich innych. Chuck E Cheese to jedno z moich ulubionych miejsc.
O: Naprawdę?
P: Tak.
O: Zastanawiałam się, co wasz ojciec by czuł, widząc was na widoku publicznym, fotografowanych, na zewnątrz...

P: Aktorstwo zawsze było moją pasją.
O: Naprawdę?
P: I ja to po prostu kocham. I myślę, że to niesamowite.
O: Dlaczego to kochasz?
P: Nie wiem, ale lubię przeistaczać się w zupełnie inną osobę przed kamerą. To po prostu zabawa, kiedy możesz być kimś zupełnie innym. To jest po prostu super.
O: Wiesz, kiedy rozmawiałyśmy zeszłego roku, albo prawie półtora, jedną z rzeczy, które mnie naprawdę zaskoczyły, jak myślę i wielu innych ludzi, było to jak powiedziałaś zę tato robił dla was śniadanie. I myślę, że to naprawdę interesujące wspomnienie, bo świat nie odbierał go jako taty, który robi śniadanie.
P: Tak...
O: Czy możesz nam powiedzieć o swoim życiu z nim, wszystkich "normalnych" rzeczach, które miały miejsce?
P: Teraz widzę inne dzieci i ich rodziców i kiedy porównuję ich do mojego taty, nasz tata był naprawdę normalnym ojcem. Kiedy był z nami.
O: Naprawdę?
P: Nie mogliśmy wychodzić, kiedy zrobiliśmy coś złego.
O: Nie pozwalał wam wówczas wychodzić?
P: Tak. Zwykł mówić nie, że nam zabrania, ale że go do tego zmusiliśmy.
O: Zmusiliście...
P: Tak, czasem robiliśmy to bardzo często, bo ja z Blanketem zawsze ze sobą walczymy.
O: Tak. Czy jesteś blisko ze swoimi braćmi?
P: Tak, jesteśmy.
O: Tak... Czy przybliżyliście się do siebie po śmierci taty?
P: Cóż, Prince się trochę odsunął, jako że jest nastolatkiem, a nastolatek tak właśnie by się zachował. Próbował odseparować się od reszty. Ale ja i Blanket znaleźliśmy wiele różnych wspólnych rzeczy, więcej niż myślałam że nas łączy. Więc myślę, że jesteśmy sobie nieco bliżsi.
O: Więc w jakim wieku uświadomiłaś sobie, że twój ojciec nie jest taki sam jak inni? Mam namyśli, że to Michael Jackson i on... był sławny.
P: Jakoś koło 9 czy 10, zdałam sobie sprawę, że wow, on jest naprawdę sławny.
O: Więc jak to było widzieć go podczas występu po raz pierwszy i zdać sobie sprawę, że to twój tata?
P: Zareagowałam w stylu: ooo, mój tata, mój tata! I nikt mi nie uwierzył.
O: Jesteś w stanie słuchać jego muzyki?
P: Tak.
O: Słuchasz czasem?
P: Tak.
O: Kiedy jesteś na zewnątrz i słyszysz jakąś piosenkę, znikąd pojawia się piosenka, jak reagujesz?
P: Po prostu zaczynam tańczyć.
O: Tańczysz.
P: Tak.
O: Ale to wywołuje u ciebie smutku?
P: Nie. Chociaż są smutne piosenki. Np. You are not alone sprawia, że płaczę.
O: Jak myślisz, że się czujesz bez niego? Jak czujesz się tam w środku?
P: Myślę, że jest ze mną w porządku. Mam na myśli, że ja i moi bracia tęsknimy za nim z całego serca, ale...
O: Czy wspomnienia pojawiają się szybciej, czy niektóre zanikają i łatwiej iść naprzód?
P: Nigdy nie jest łatwiej. Bardzo często, gdy jestem w szkole, coś mi się przypomina i się uśmiecham. Kiedy na przykład ktoś zrobi coś, co mi o nim przypomina. Mam wiele wspomnień i nie mogę sobie jakiś wybrać, one po prostu się pojawiają.

P: To moja najlepsza przyjaciółka, Michaela.
O: Cześć, jestem Oprah.
M: Hej, Michaela.

O: Więc jak się czujesz...?
P: Panna modelka...
O: Jaki masz stosunek do jej kariery filmowej?
M: Jestem z niej bardzo dumna. Bardzo dumna.
Ostatnio zmieniony wt, 12 cze 2012, 1:45 przez daria3891, łącznie zmieniany 2 razy.
cut that out!
paris13
Posty: 72
Rejestracja: ndz, 22 sie 2010, 19:26

Post autor: paris13 »

wooo dzieki
Ostatnio zmieniony śr, 18 lip 2012, 21:22 przez paris13, łącznie zmieniany 1 raz.
Justine1304
Posty: 1539
Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
Skąd: Trójmiasto ;)

Post autor: Justine1304 »

Daję jeszcze 4 mini wywiady które nie zostały włączone do programu. A szkoda bo są naprawdę fajne.
Paris to super dziewczyna. Ma wielkie serce, oczytana, wie co mówić.

http://www.dailymotion.com/video/xrgjwv ... mbediframe

http://www.dailymotion.com/video/xrgk1u ... mbediframe

http://www.dailymotion.com/video/xrgk36 ... mbediframe

http://www.dailymotion.com/video/xrgk4u ... mbediframe
Obrazek
Awatar użytkownika
yourlovelystar
Posty: 203
Rejestracja: wt, 10 sty 2012, 19:40
Skąd: Oława

Post autor: yourlovelystar »

Justine1304 pisze:Daję jeszcze 4 mini wywiady które nie zostały włączone do programu. A szkoda bo są naprawdę fajne.
Paris to super dziewczyna. Ma wielkie serce, oczytana, wie co mówić.
Zgadzam się w zupełności. Porównując niektóre dzieci w tym samym wieku do niej to.. szok. Sprawia miłe wrażenie, jest inteligenta.
Ale myślałam, że wywiad będzie trochę dłuższy ;)
You gave me strength when I wasn't strong
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see...

www.yourlovelystar.photoblog.pl
marosia
Posty: 47
Rejestracja: pn, 09 lis 2009, 20:22

Post autor: marosia »

yourlovelystar pisze:
Justine1304 pisze:Daję jeszcze 4 mini wywiady które nie zostały włączone do programu. A szkoda bo są naprawdę fajne.
Paris to super dziewczyna. Ma wielkie serce, oczytana, wie co mówić.
Zgadzam się w zupełności. Porównując niektóre dzieci w tym samym wieku do niej to.. szok. Sprawia miłe wrażenie, jest inteligenta.
Ale myślałam, że wywiad będzie trochę dłuższy ;)
Wyjątkowa dziewczynka :-) ... cudowna jak jej tata, bystra, śmiała, mądra i pełna wdzięku.
Sama już nie wiem?
Oprah z pewnością wykorzystuje dzieci do lansowania się w TV, z drugiej strony serce się raduje, że świat widzi jakie są ułożone i dobrze wychowane, bo to przecież zasługa Michaela, którego te same media wyśmiewały i dezawuowały jako ojca.

Dziękuję za linki, dziękuję za tłumaczenie...:)
Awatar użytkownika
GentleRain
Posty: 71
Rejestracja: sob, 02 cze 2012, 18:22
Skąd: Poznań

Post autor: GentleRain »

Kocham Was za to daria3891,Justine1304 wielkie dzięki :)
Haha,bardzo się ucieszyłam,bo także uwielbiam Opowieści z Narnii,przeczytałam wszystkie części już siedmiokrotnie.
Wywiad wydawał mi się całkiem mił, chociaż zrobiło mi się smutno.Wiadomo,że za jakiś czas pewnie zrobią podobny wywiad i znów będą sól na rany sypać.Jak dla mnie najlepsze były te niewykorzystane kawałki.Paris w ogóle nie przypomina swoich rówieśniczek według mnie pod względem zachowania.
I wish the world will learn to love like you.
Have fun in heaven.
Awatar użytkownika
LilMonkey
Posty: 330
Rejestracja: ndz, 28 lis 2010, 2:04
Skąd: PL

Post autor: LilMonkey »

Gdzie mozna obejzec pelny wywiad? Ma ktos link?
You'll be the best that you can be.
Awatar użytkownika
KaroKrakers
Posty: 35
Rejestracja: pn, 09 kwie 2012, 18:38
Skąd: Warszawa

Post autor: KaroKrakers »

Ojej ja nie mogę Paris jest taka kochana. Tak się cieszę, że ułożyło jej się w życiu. A co do Opowieści z Narni też je uwielbiam. Pierwszy raz czytała mi je mama jak byłam jeszcze w przedszkolu. W wogóle to wielkie dzięki za linki do tego wywiadu. Jesteście super <3 loveMJPT
Awatar użytkownika
Mjfan
Posty: 109
Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 0:45

Post autor: Mjfan »

tam macie blad w tlumaczeniu "O: Tak, bo rodzice mają za zadanie opiekować się dziećmi.
K Tak, to prawda.
a powinno byc - Rodzice nie powinni chowac ( grzebac) swoich dzieci.
tak to prawda
ODPOWIEDZ