Estate/Sony: Plany wydawnicze [od 2011] -> BAD25

[MJ fan]

I Just Can’t Stop Loving You/Bad (Performed at Yokohama Stadium, September, 1987)

[Phoenix]

Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem lekko rozczarowana listą utworów z CD2. Normalnie jak przy wydaniu płyty "Michael" - serwuje się nam znane utwory, które już się pojawiły na wydaniu specjalnym Bad. Odgrzewany kotlet po raz kolejny. Mam nadzieję, że nic w nich nie grzebali, bo to byłoby nieładne z ich strony. Co do remixów - nie lubię, jak mi ktoś grzebie w dobrych piosenkach, a szanowny pan Pitbull jest wszędzie, zachowuje się jak prawdziwy pitbull, który oznacza kolejnych artystów, z którymi współpracował. Gdzie nie spojrzeć na dzisiejszą muzykę i te pożal się boże kanały muzyczne, to zapewne co druga piosenka to rzeczony łysy pan w ciemnych okularach. Co za dużo, to niezdrowo, a tykanie się świętości pt. "Michael Jackson" - już z góry wygląda to na masakrę. Całe wydanie, póki co, ratuje koncert. Mam nadzieję, że nie napalamy się jak szczerbaty na suchary i nie okaże się (odpukać), że dostaniemy coś pokroju Vision, gdzie zapowiadało się wszystko pięknie, ładnie, a wyszło jak zwykle. Mimo wszystko, dla koncertu, kupię to wydawnictwo, chociaż już dzisiaj czuję się częściowo zawiedziona.

[Xander]

Jestem bardzo ciekawy, czemu nie dodali piosenki o nazwie Apocalypse Now, ostatnio czytałem o niej w magazynie Perkusita w Empiku, gdzie jest 10 stronicowy artykuł o perskusyjnym aspekcie nagrywania piosenek z Michaelem w studio. Podobno jest bardzo ciekawa. Coś na miare They don't care abotu us.

No i czemu nie ma Chicago 1945, piosenka stworzona przez Steve'a Porcaro (Human Nature).

Pewnie lepsze piosenki pozostają dla pośmiertnych albumów.
Oby te trzy o których pierwszy raz słyszę, nie były typu Cascio.

[Sephiroth820]

Pewnie lepsze piosenki pozostają dla pośmiertnych albumów.

Zapewne masz rację,bo $ony nie przeżyje jak nie zaserwuje nam odgrzewanych kotletów plus na odwal się 3 nigdy wcześniej niepublikowane utwory o których osobiście nigdy nie słyszałem(mam tutaj na myśli "I’m So Blue","Song Groove (A/K/A Abortion Papers)" i "Free"),a obecność łysego ślepca w czarnych okularach(bo ten "Pan" prawie nigdy nie zdejmuje tych swoich "much") na płycie Michaela Jacksona to dla mnie jakiś absurd .

[SuperFlyB.]

Ple ple, ale marudzicie. Ja tam się cieszę. Nie kupowałem Special Edition, więc będę miał Street'a i Fly'a wreszcie w normalnej jakości. Pitbull mnie nie przeraża, zawsze można się z niego pośmiać, a i zabawa jest niezła z nim.

plus na odwal się 3 nigdy wcześniej niepublikowane utwory o których osobiście nigdy nie słyszałem(mam tutaj na myśli "I’m So Blue","Song Groove (A/K/A Abortion Papers)" i "Free")

Nie oceniaj póku nie usłyszysz. A może to są kawałki lepsze od tych wszystkich wycieków itp itd.?

Może i podchodzę dośc optymistycznie, ale nastawiałem sie na coś o wiele gorszego. Dla mnie jest ok

[baniakwls]

Dziwi mnie tylko zdjecie calego wydawnictwa dlaczego w tle jest Bad Tour Programme skoro nie jest on czescia calego wydawnictwa?

[marcinokor]

Ja chcę się jeszcze raz upewnić czy koncert będzie można kupić oddzielnie, bo nie mam zamiaru wydawać niepotrzebnie kasy na całe wydawnictwo.

[majkel1994]

będzie mizna kupic w empiku za niecałe 50 zł.

[Moonwalker27]

Wersję z DVD? Coś mi się nie chce wierzyć...

[majkel1994]

tylko sam koncert

[mariolka]

Jeśli chodzi o sam koncert z Wembley, to tutaj na stronie empiku jest http://www.empik.com/live-at-wembley-7- ... 1,muzyka-p

[MJ fan]

Ale lipa że nie ma też pełnej wersji Smooth Criminal.

[baniakwls]

normalnie padłem smiechem...Al Capone ktory znajdzie sie na bad25,czyzby wyciek???
http://www.youtube.com/watch?v=3So1wxfDc50

[TheMajkeL]

baniakwls
To zwykły fake, który krążył parę miesięcy temu w sieci. : )

Dziwi mnie tylko zdjecie calego wydawnictwa dlaczego w tle jest Bad Tour Programme skoro nie jest on czescia calego wydawnictwa?

To plakat...

Wracając do tematu.

Oczywiście Hot Fever i Pyramid Girl zostało w sferze marzeń. Na demo Bad też miałem apetyt... Dostaniemy tymczasem Al Capone, The Price Of Fame na zagrychę. Nie tak sobie wyobrażałem "NEWLY DISCOVERED OUTTAKES AND DEMOS FROM BAD ALBUM
RECORDING SESSIONS TO BE RELEASED". Było już dobrze. Nawet ta adnotacja o tej puli ponad 20 utwórów - perełek. Plany się zmieniły? Zamiast wspomnianych wyżej dem dostaliśmy powtórkę Streetwalker'a i resztę brygady BAD 2001. Wydawnictwa z umowy dobiegają końca, my mamy tyle co nic... Słów brakuje.
Pomijając CD2 należy przejść do CD3, z którego zostaną wycięte same smaczki tak aby pomieścić się w tych 80 minutach na dysku... Szlag mnie trafia.

Teraz możecie besztać mnie z błotem.

[majkel1994]

dlaczego uwazasz że na cd3 bedą wyciętę piosenki