Jedno pytanie

O Michaelu rozmowy luźne.
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Lokalizacja: Ustroń

Jedno pytanie

Post autor: marcinokor »

Taka zabawa. Gdybyście mogli zadać Michaelowi jedno pytanie, ale tylko jedno jak ono by brzmiało? Tylko proszę podawać uzasadnienia.
Moje pytanie byłoby trochę głupie. Mianowicie spytałbym się go czy umiał grać na instrumentach. Nurtuję mnie to od dawna. Wiem trochę płytkie. A wy jak macie?
Obrazek
freeman
Posty: 22
Rejestracja: pn, 13 paź 2008, 18:55

Post autor: freeman »

Z tego co wiem to umiał grać na pianinie/fortepianie.

Moje pytanie do MJ-a? Którą dziewczynę kochałeś najbardziej (z wyjątkiem E.T.)
BadM
Posty: 93
Rejestracja: ndz, 15 lis 2009, 15:15

Post autor: BadM »

A ja zapytałabym czego w życiu żałuje (że nie zrobił albo zrobił)?
Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę, krwawię...
Awatar użytkownika
@neta
Posty: 1057
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 0:42
Lokalizacja: z innej bajki

Post autor: @neta »

Co jest Twoim osobistym największym marzeniem? ale nie ratowanie dzieci,świata ...tylko własne, małe, osobiste.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Awatar użytkownika
GentleRain
Posty: 71
Rejestracja: sob, 02 cze 2012, 18:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: GentleRain »

@neta Podpinam się :D

A zarzucając inne to bym zapytała(może trochę głupie,ale...) : Jak wychowujesz dzieci?

Podoba mi się,że od berbecia wszyscy byli rozgarnięci,mówili pełnymi zdaniami itp. w ogóle zadziwia mnie ta więź jaką udało mu się z nimi stworzyć.Chciałabym się dowiedzieć jak się wobec swoich dzieci zachowywał na co dzień,jak im coś tłumaczył i jak karał,tak poznać to od kuchni. Chciałabym w przyszłości mieć tyle siły i cierpliwości aby być taką dobrą mamą jakim on był ojcem :) Tylko raz w życiu widziałam aż TAKĄ miłość dziecko-rodzic szczerze powiedziawszy,oprócz powyższej.
I wish the world will learn to love like you.
Have fun in heaven.
Awatar użytkownika
@neta
Posty: 1057
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 0:42
Lokalizacja: z innej bajki

Post autor: @neta »

GentleRain pisze:ak wychowujesz dzieci?
No właśnie!! to świetne pytanie jak być super rodzicem.Fakt,że ominął go najtrudniejszy okres wychowywania dzieci..kiedy słodkie berbecie stają się nastolatkami, które dają popalić i dalej młodzieżą, która szuka własnej drogi w życiu..niekoniecznie takiej samej jak wizja ojca.
Mimo wszystko na fali pisania książek gdyby Michael wydał książkę pt" Jak być supertatą" to byłby hit.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Awatar użytkownika
Miss Janet
Posty: 11
Rejestracja: ndz, 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Miss Janet »

Zapytałabym o to, czy naprawdę jest tak nieśmiały seksualnie... Chociaż wolałabym się sama o tym przekonać ;)
[collection-of-jackson.blogspot.com]
Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Lokalizacja: Łódź

Post autor: magnolia »

GentleRain pisze:Chciałabym się dowiedzieć jak się wobec swoich dzieci zachowywał na co dzień,jak im coś tłumaczył i jak karał,tak poznać to od kuchni.
Był kiedyś program na MTV emitowany po śmierci MJ - "Michael Jackson's Human Nature". Tam była m. in. wzmianka o tym jak karał swoje dzieci. Riley mówił, że MJ stosował metodę time-out - czasowe odosobnienie. MJ odsyłał dzieciaki do swojego pokoju, by sobie tam posiedziały (bez TV :P). Kazał im czytać książki.
tutaj jest fragment wypowiedzi:
http://www.mtv.com/news/articles/161739 ... ther.jhtml
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
lost children
Posty: 140
Rejestracja: pt, 05 sie 2011, 21:19
Lokalizacja: Nysa

Post autor: lost children »

Ja także chciałabym z Michaelem porozmawiać o dzieciach. Skąd miał tyle cierpliwości do nich i wyrozumiałości. Mnie czasami ponoszą nerwy jak moje "szkraby" coś przeskrobią i reaguję bardzo nerwowo. Ale prawdą jest też, że w takich momentach przypominam sobie o postawie Michaela wobec dzieci i to mi pomaga się uspokoić i z krzyku przechodzę do odesłania ich do ich pokoju i np. posprzątania go i przemyślenia w tym czasie ich postępowania. Mogę chyba rzec, że jak nikt inny Michael przyczynia się do mojej nauki o dzieciach. Ja także czytam im każdego dnia i nakazuję mojemu 7- letniemu synowi samodzielne czytanie, a w wolne dni razem malujemy i wycinamy z gazet różne rzeczy tworząc kolaże ( Michaela według książki F. Casio robił podobnie). Chciałbym poznać jeszcze inne metody Michaela na wychowywanie dzieci i zaszczepienie w nich pasji do muzyki, sztuki, filmu. Chciałabym usłyszeć receptę na to, jak w tym w szalonym, zaganianym świecie znaleźć więcej czasu dla dzieci? Jak on gospodarował tym czasem, ile go im poświęcał dziennie, itp, bo to właściwie "temat rzeka".
triniti
Posty: 468
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: triniti »

magnolia pisze:Kazał im czytać książki.
Nakazywanie dzieciom czytania to nie najlepsze rozwiązanie. Wszelkie nakazy mają to do siebie, że dziecko w przyszłości będzie robiło co innego, albo się zniechęci. Lepiej, moi zdaniem, czytać razem z dziećmi, stworzyć atmosferę czytelniczą, ale nigdy ich do tego nie zmuszać. Czytanie za karę spowoduje, że będzie się dziecku kojarzyło z przymusem. Dzieci same muszą połknąć bakcyla.

Miałabym pytanie, czy Michael słyszał o Korczaku, albo o Marii Montessorii, z której metod wychowawczych czerpał również Korczak, chociaż tworzył swoje własne. Czy czytał książki o wychowaniu dzieci, czy kierował się wyłącznie intuicją. Podstawowa zasada Korczaka, to traktowanie dziecka po partnersku, z szacunkiem, co w tamtych czasach było prawdziwym przełomem w podejściu do dziecka. Szkoda, że tak niewiele z tego zostało do dzisiaj. Teraz się dzieci tresuje.
Ostatnio zmieniony wt, 20 lis 2012, 0:58 przez triniti, łącznie zmieniany 1 raz.
Nelii.
Posty: 4
Rejestracja: sob, 27 paź 2012, 18:37
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Nelii. »

Ja bym chętnie spytała się np. Co robiłby gdyby nie został Królem Popu. Jak wyobrażałby sobie swoje życie bez śpiewania i takiej sławy oraz fanów.
Awatar użytkownika
mariolka
Posty: 253
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 18:39

Post autor: mariolka »

Dobre pytanie Nelii.. Michael w Moonwalku tak trochę na temat się wypowiada:

Gdyby przykładać wagę tylko do dziedzicznych zdolności, to trzeba by przyjąć, że mogłem równie dobrze zostać suwnicowym jak muzykiem.

Chciałbym mieć dużą rodzinę, bo sam z takiej rodziny pochodzę. W moich marzeniach wyobrażam sobie, że mam trzynaścioro dzieci.

Zaryzykuję stwierdzenie, że byłby pracującym i kochającym ojcem, mężem z gromadką dzieci ;-)
Awatar użytkownika
GentleRain
Posty: 71
Rejestracja: sob, 02 cze 2012, 18:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: GentleRain »

Paris coś wspominała o stawianiu do kąta za karę i szlabanie na wychodzenie z domu.
Gdzieś czytałam,że Michael przygotowując się do roli ojca kupował masę książek o rodzicielstwie i czytał o tym.

Co do pytania Nelii. to pewnie ciężko byłoby mu odpowiedzieć.To tak jakby zapytać nas samych,gdzie byś był i co robił gdyby... a przecież wszystko w życiu mogłoby się zdarzyć! ;) Ja myślę,że na pewno zamieszkałby gdzieś na przedmieściach,ożenił i może zarabiał powyżej średniej krajowej jako np. nauczyciel :D ja bym go widziała w tej roli,psora w szkole wyższej na przykład na kierunku historii sztuki/muzyki albo wiedzy o kulturze,to by do niego pasowało moim zdaniem.
I wish the world will learn to love like you.
Have fun in heaven.
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Lokalizacja: inąd

Post autor: Talitha »

Chciałam dowiedzieć się co mu dodawało sił w trudnych momentach lub sytuacjach. Czy była jakaś pozytywna myśl, której się chwytał w momencie gdy pojawiał się jakiś problem, a która dodawała mu wytrwałości w dalszym realizowaniu swoich zamierzeń, planów?
Awatar użytkownika
Miss Janet
Posty: 11
Rejestracja: ndz, 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Miss Janet »

Talitha
Myślę, że była to Diana Ross :)
[collection-of-jackson.blogspot.com]
ODPOWIEDZ