bj bo nie tam gdzie trzeba. I zapewne nie tylko Polacy mają o tym takie zdanie. Co jak co ale mógł pomyśleć o historii klubu i ludziach zasłużonych. Im powinno się postawić posąg. Popatrzmy na to nie ze strony fana Michaela tylko kibica sportu (ogólnie) na przykład. Nie będę przytaczał tutaj dokonań zawodników, którzy mają posągi przed halami/stadionami klubu, w którym grali wiele lat i trudzili się by coś osiągnąć. Michael ma tyle wspólnego z tym klubem co wiele tysięcy ludzi na świecie. Tyle, że był on osobą publiczną, znaną i był przyjacielem prezesa/właściciela klubu. Gdyby np. Perez postawił posąg Michaela czy kogokolwiek przed Santiago Bernabéu to bym się wściekł.
SuperFlySister pisze:piłkarze nie są z tego posągu zadowoleni
Jeśli to prawda to ja się im wcale nie dziwię. Nie tylko dlatego, że każdy z nich bardziej na niego zasłużył.
Można było poprostu umieścić zdjęcie oraz opis w muzeum klubu czy gdziekolwiek.
Na pewno lepiej jeśli to jest posąg Michaela, niż pewnych innych osób. Michael był Mohameda przyjacielem, ale nie dziwię się zbytnio piłkarzom, że pomysł ten im się nie spodobał. Piękne upamiętnienie, chociaż myślę, że nie było by takiego szumu wokół tego, gdyby odsłonięcie miało miejsce w muzeum klubu. Jednakże Mohamed'a i Michael'a łączyła szczególna więź, więc należy zrozumieć posunięcie właściciela Fulham.
PS Nie wiem czy słyszeliście jak zareagował sam właściciel, na negatywne oceny jego pomysłu :). Oznajmił, iż komu się to nie podoba to może zacząć kibicować Chelsea Londyn hehe:). A jak wiadomo oba kluby nienawidzą się.
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Mohamed Al Fayed pisze:Jeśli niektórzy głupi kibice nie potrafią docenić takiego prezentu, mogą iść kibicować Chelsea lub innemu klubowi. Nie chcę takich fanów. Niech idą precz. Nie podoba się? Możecie iść do piekła. Ludzie z całej Wielkiej Brytanii będą nas odwiedzać, aby zobaczyć ten pomnik. Powinniśmy być z tego dumni
Jak dla mnie wyszło właśnie, skąd pomysł postawienia pomnika właśnie tam.
tvn24 pisze:Figura Jacksona kosztowała bogacza około 100 tys. funtów.
Trochę dużo, jak za taki koszmarek. Złamanego grosza bym nie dała za taki badziew.
Ach dobrze, że nie mam tylu pieniędzy i stadionu.
Co bym nie postawił i komu tak ludziom pasować nie będzie.
Jego własność niech robi co mu się tam podoba, a skoro postawił posąg, tzn., że wizja takiego M.J mu się podoba.
Podczas sobotniego meczu fulhamu komentator wspomniał o pomniku kilka zdań :)
Oglądajcie mecze to może jeszcze czegoś się dowiecie ;)
Ogólnie mówił o tym że pomnik MJ nie wszystkim przypadł do gustu ale że większość go szanuje
I z tym się zgodzę co powiedział ten piłkarz. Ponownie z całym szacunkiem dla Michael'a ale, Pomnik, w dodatku przed stadionem, powinien być poświęcony sportowcom. A jeżeli szanowny pan Al Fayed był takim przyjacielem MJk'a to powinien więcej zainwestować w takie przedsięwzięcie a nie stawiać przed stadionem takie badziewie.
Pierwszy pomnik z brązu Michaela Jackson'a w Chinach. Otwarty w 01.01.11
"Oddani fani Króla Popu, Michael Jackson, przekazali 153 tysięcy juanów (23.000 dolarów), aby postawić pierwszy pomnik w brązie swojego idola w Chinach.
Projekt ten został zatwierdzony przez władze lokalne i zostanie zakończony i zainstalowany 01 stycznia 2011" powiedział Huang Zhenhui, dyrektor projektu.
Pomnik zostanie umieszczony w Guangzhou Sculpture Park w mieście Guangzhou, stolicy prowincji Guangdong w południowych Chinach.
W uroczystości otwarcia zebrali pieniądze na cele charytatywne, które przyczyniły się do szerzenia orędzia miłości do Michaela Jacksona. "Jestem podekscytowany, bo nasze marzenia w końcu się spełni", powiedział Huang.
Jakby ktoś chciał to tu jest jeszcze więcej o pomniku. Jest tam te zdjęcie Randy'ego który podpisał się w liście do fanów. http://www.mj-777.com/?p=6851
A tu film z odsłonięcia jeszcze innego pomnika w Hong Kongu. Pojawiła się tam nawet bratanica MJ'a Genevieve Jackson.
pati_peace_MJ pisze:No, ale wiecie jakby tak nasze forum i kilka innych (...) to mozna by było się starać chociaż o pozwolenie na taki pomnik albo większą płytę.
marcinokor pisze:ten od chińczyków jest lepszy
och… widzę, że zwolenników „złotych cielców” wciąż nie brakuje.
Nowe pomniki, posągi, tablice…
My, fani z MJPT piękną tablicę pamiątkową już ufundowaliśmy i to w najlepszym (wg mnie jedynym właściwym w Polsce) miejscu. Ile jeszcze miejsc mamy obstawić pomnikami, aby „uczcić” swojego idola?
Jeden z najpiękniejszych pomników budują Michaelowi dziewczyny z Wrocławia fundując dzieciakom z domu dziecka atrakcyjne formy spędzania czasu (tutaj można o tym poczytać i zaczerpnąć pomysł na „godne uczczenie” swojego idola http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 608#276608 lub http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 926#266926 ).
Gdyby większej grupie osób chciało się tak postarać zamiast ryć w skale albo odlewać w brązie różne koszmarki, które za jakiś czas ktoś inny zburzy, to życie byłoby piękne.
ach, rozmarzyłam się…
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Duży plus dla Chińczyków. Wszyscy się wyśmiewają z Chin mówiąc ''made in Czajna'', ale tak naprawdę widać, że są utalentowani. Jedyny pomnik, który mi się podoba i koło którego chętnie spędzałabym czas.
Co do pomnika przed stadionem... Ok, Michael był jego przyjacielem. Ale bez przesady, aby stawiać pomnik przed stadionem gdzie na pomnik zasłużyli piłkarze odnoszący sukcesy, a nie piosenkarz. Zwłaszcza, że ten pomnik to koszmarek. Wiem, ważne jest, że to Michael, ale... mógłby więcej wydać na porządny pomnik niż dużo na jakieś badziewie.
Ważne, że w Polsce jest tablica na Bemowie. Po co więcej pomników? Choć z chęcią odwiedzałabym pomnik, ale cóż, marzenia. Może kiedyś jakiś prezydent postawi pomnik Królowi Popu, choć, szczerze? Nie łudziłabym się. ;)
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
Jesli wszystko pojdzie po mysli dwoch austriackich fanek, Martiny Kainz i Reny Kornfeind, niedlugo kolejny pomnik Michaela stanie w Mistelbach (liczaca "az" 11.000 mieszkancow wiocha w polnocno - wschodniej Dolnej Austrii, przyp. tlum. ) Dzieki temu ow uroczy Mistelbach ma stac sie miejscem spotkan fanow z calego swiata. Zaczelo sie od pomyslu uhonorowania MJ pomnikiem stojacym na prywatnym terenie nalezacym do jednej z fanek, jednak w miedzyczasie projekt nabral charakteru bardziej oficjalnego i postulat o przedyskutowanie powedrowal do mistelbachowskiej rady kultury, ktora ponoc go jednoglosnie popiera, co daje realne szanse na otrzymanie pozwolenia na realizacje od rady gminy. Ostateczna decyzja ma zapasc na posiedzeniu 12 pazdziernika (zobacz: austracka biurokracja ). Wykonaniem figury Michaela ma zajac sie czeska atystka Daniela Kartakova, ktora ma juz na swoim koncie statuetke wykonana dla Pragi( tej czeskiej, nie mylic z dzielnica Wawy). Jej dzielo mialo stanac w Parku Letna, w miejscu, w ktorym MJ wystapil podczas History World Tour. Pomysl postawienia pomnika w historycznym parku spotkal sie wowczas z protestami ze strony mieszkancow Pragi. Moze mieszkancy Mistelbachu beda bardziej tolerancyjni
Nowy posąg może i nie udany, ale ja tam bym sie cieszyła chodź by z takiego gdyby postawili go w Polsce :>
A tak w ogóle, w jakich krajach w europie stoją takie posągi?