Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

triniti
Posty: 468
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: triniti »

kaem pisze:A ja lubię obrazek do HIStory. Remix się zestarzał, ale wersja pierwotna jest mocarna i będę jej bronił. Video zaś jest dobrze zmontowane i bardzo sympatycznie nawiązuje do estetyki klubowej, a przecież o to chodziło. I fajnie by było znaleźć się w takim klubie.
Odpaliłam sobie ten kfm jeszcze raz i jednak nie, nie jestem przekonana. Odczuwam jakiś zgrzyt pomiędzy muzyką i obrazem, jak również niezwykle drażni mnie pierwszoplanowa postać, wręcz działa mi na nerwy, a to niedobrze..
Dostrzegam natomiast wiele wysmakowanych sekwencji, plastycznie wygranych zarówno pod względem doboru kolorystyki, jak i ciekawie domykanych kadrów, czy dobrego montażu.
Klimat klubowy jak najbardziej mi odpowiada, ale na poziomie synchronizacji projektu, powiązania go ze scenariuszem, według mnie, coś zawiodło. Możliwe oczywiście, że to rzecz gustu, z czym trudno dyskutować.
kaem pisze:Michael przyzwyczaił nas do tego, że tańczyliśmy do jego neuroz.
a to fajne … :)
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

HIStory Remix
Tandetne brzmienie klubowego remiksu piosenki grzeszącej z kolei nadmiernym patosem słownym, co w połączeniu z obrazem tworzy nieprzystający do siebie kontrast imprezowej atmosfery z popową pieśnią o ponoszeniu ofiar ze swoich ideałów. W zasadzie jestem otwarta na eksperymenty dźwiękowo-wizualne, ale ten się wg. mnie nie udał.
We Are the World
Piosenka którą się zapamiętuje. Video które wylatuje z głowy.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
członek forum
Posty: 13
Rejestracja: czw, 06 gru 2012, 9:53

Post autor: członek forum »

Witam

Powołując się na jeden z punktów regulaminu zabawy Najsłabsze Ogniwo, przebiegającej w dziale "King of Pop, Rock & Soul - dyskografia", brzmiącej:
Back to work:
Następna tura głosowania trwa do poniedziałku o północy. Nadal głosujemy na dwa filmy, odpadnie jednak tylko jeden kandydat. Miłej zabawy!
pragnę zwrócić uwagę Prowadzącej, iż poniedziałek o północy już minął. Mając nadzieję, że to drobne niedopatrzenie ze strony Organizatorów zostanie wkrótce uregulowane, z niecierpliwością oczekuję dalszego toku Gry. Obserwuję ją od dawna i jestem jej wielkim fanem, nie brałem w niej dotąd udziału, gdyż nie rozumiałem regulaminu. Niestosowanie go zaś wydawało mi się rzeczą niestosowną i niegodną prawdziwego fana, za którego się uważam.

Z wyrazami szacunku,
członek forum
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Coś sztywny ten na górze...
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Skąd: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Bum!

A żeby było śmieszniej i na pewno ciekawiej to i ja wrócę, łamiąc zasady, ale wiadomo, że ja mogę. A nawet jak nie mogę, to pospamuję.
wybaczcie absencję, ale mnie nie było. Hihi.

No więc tak, nawet nie jestem pewien na co głosujemy, ale podejrzewam, że wiem. A Pani Prowadząca tym bardziej zachęcająca, także czuję się oblajż yo yo ai.
Także do konkretów.

Co do History blablablabla to się póki co nie tykam. A bo analogie, dynamicznie zmontowane i klimat klipu Britney, fajnie się ogląda.

Głosuję zatem na raz - wiadomo Wazap łyd ju- bo tandeta, nie ma co tu dużo się rozwodzić, a jeśli o filmową stronę chodzi, to drugi głos na Don't Stop 'Till You Get Enough bo tandeta2. Wystarczy? Pewnie nie. Kocham Michaela młokosa - wszyscy to wiedzą - natomiast jak na czasy onegdajsze to miałbym co najmniej kilka lepszych wizji na ten klip. Ja bym miał, czemu oni nie mieli? Zero pretensji do Króla, bo zagubiony wtedy lekko.

Na razie delikatnie i nieśmiało.

Bawię się więc od teraz, czy tego chcecie czy nie.
członek forum pisze:pragnę zwrócić uwagę Prowadzącej, iż poniedziałek o północy już minął. Mając nadzieję, że to drobne niedopatrzenie ze strony Organizatorów zostanie wkrótce uregulowane, z niecierpliwością oczekuję dalszego toku Gry. Obserwuję ją od dawna i jestem jej wielkim fanem, nie brałem w niej dotąd udziału, gdyż nie rozumiałem regulaminu. Niestosowanie go zaś wydawało mi się rzeczą niestosowną i niegodną prawdziwego fana, za którego się uważam.

Z wyrazami szacunku,
członek forum
Sztywny członku, tu towarzystwo wzajemnej adoracji jest przecież.
Jak nie rozumiesz regulaminu gry, to go nie czytaj. Jak Nike, just do it.
Poza tym sztywnyś.

Mjowitku, jakby był to facebook to bym wnet kliknął lubię to.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Giętki członku MJowitku, jak tam Immortal i co zrobiłaś Klarze jak byłaś w Wiedniu?
Jakie propozycje kary dla Klary, jak wróci?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
członek forum
Posty: 13
Rejestracja: czw, 06 gru 2012, 9:53

Post autor: członek forum »

majkelzawszespoko pisze:Sztywny członku, tu towarzystwo wzajemnej adoracji jest przecież.
Dziękuję za wskazówki. Jednakże kierując się definicją z wikisłownika: "towarzystwo wzajemnej adoracji - związek frazeologiczny - grupa osób popierających się nawzajem, prawiących sobie wzajemnie komplementy" dostrzegam pewne nieścisłości.
Brak Prowadzącej niejako jednoznacznie neguje istnienie grupy wzajemnej adoracji. Chyba, że mamy do czynienia z grupą bez lidera.

Grupa taka natomiast nie posiada znamion grupy formalnej:
Grupy formalne

Cechy grup formalnych:

posiadają ściśle określona sformalizowane strukturę
są powołane w wyniku aktu prawnego
cele i zasady działania określają przepisy prawne
możliwe jest stosowanie sankcji wobec członków

Przykłady grup formalnych:

szkoła
wojsko
związek zawodowy
partia polityczna
stowarzyszenie
administracja
dlatego też pytanie:
kaem pisze:Jakie propozycje kary dla Klary, jak wróci?
zostawiam na razie bez odpowiedzi, za pozwoleniem użytkownika kaema.
Brak jednoznacznego określenia charakteru grupy neguje możliwość przydzielenia kary na czas nieokreślony.

Chyba, że doszło tu do podziału na grupy nie ze względu na sposób zorganizowania, a ze względu na charakter członków :party:
I tu pragnę nadmienić, że ja, na przykład, mam bardzo dobry charakter.
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

kaem pisze:Giętki członku MJowitku, jak tam Immortal i co zrobiłaś Klarze jak byłaś w Wiedniu?
Jakie propozycje kary dla Klary, jak wróci?

Oj kaem, kaem, jaki ty niedobry jesteś! Chciałeś, żeby się działo, a teraz będziesz kary rozdawał! :diabel: Chciałeś starą gwardię, no to masz, i nie mów, że nie ostrzegałam przed skutkami.

To i ja oftopa dołożę:

Mobilizacja potrzebuje czasu, w końcu już nieco sędziwe z nas Mjówki, stres nie wychodzi nam na dobre. Poza tym jako wierni fani staramy się pod każdym względem brać przykład z idola, także pod względem punktualności. A z doświadczenia wiadomo, że im dłużej się poczeka na upragnioną rzecz, tym bardziej ona cieszy. Więc za co ta kara, się pytam? :P A poza tym, gdzie ja niby napisałam, który poniedziałek? nenene



Hehe, widzę, że nas szefunio niezle zdeprawował swoimi teledyskami. Po takim zmasowanym ładunku seksualnych podtekstów nic dziwnego, że każdemu padło na psychikę. U Mjowitka ujawniły się tendencje ekshibicjonistyczne - wystawiła członka i się cieszy. Kaem najwyrazniej ma pociąg do sadystycznych zabaw, tylko by bił i karał. A mzs, jak zwykle, do dominacji - jemu wolno, a innym nie. O moich własnych dewiacjach nie będę wspominać, bo jak mnie zamkną w psychiatryku, to nici będą z prowadzenia NO.
Tak czy owak, fajnie się zabawa rozkręca! Członku, nie daj się! Twardym trzeba być, a nie miętkim! Cieszę się, że dołaczył mzs, i mam nadzieję, że pozostanie - chociażby dlatego, że jego zdjęcia będą wyjątkowym cukiereczkiem w eksperymentalnej wersji "Behind the Mask". Jak będziecie grzeczni, to zbiorek pojawi się w ramach prezentu świątecznego. Właściwie miałam na myśli "jeśli będziecie NIEgrzeczni", nie znoszę grzecznych ludzi! :diabel:
A podsumowanie wkrótce.
;-)
Ostatnio zmieniony sob, 15 gru 2012, 19:49 przez LittleDevil, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

O, to ja się przy okazji zapytam, czy obywatel członek to tak zawsze słownikowo - naukowo, czy to tylko taka chwilowa kreacja artystyczna jest? Bo nie wiem, czy już mam pisać samokrytykę (tak na zaś) czy też mogę jeszcze chwilunię poczekać. Forumie, pomóż :knuje:

Ps. Informuję jednocześmnie, iż byłam niegrzeczna, więc liczę na wspomniany powyżej prezent świąteczny. A jeśli byłam za mało, to zawsze mogę się jeszcze postarać ;-)
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

LittleDevil pisze:U Mjowitka ujawniły się tendencje ekshibicjonistyczne - wystawiła członka i się cieszy.
Ja jestem kobietą (naturalną, nawet specjalnie się nie maluję, nie mówiąc o poważniejszych operacjach), zatem nie mogę mieć członka! Phi!
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

już raz tu wpadałam w odwiedziny, bo ktoś skusił mnie niecnie, ale obeszłam się smakiem.
tym razem wezwano osobiście, więc jakżesz bym mogła nie ulec swojemu ego.
co prawda nie wiem do końca na jakim etapie zabawy jesteśmy, z czyimi argumentami miałabym polemizować i do czyjego kółeczka się podłączyć, jedno co mnie zaskakuje, to albo jest to niesamowity dystans drogiego grona oddającego swoje głosy, albo jakieś niesamowite bezguście ;p

po latach znajomości majkelowego fanbase'u wiem, że z dystansem to bywa krucho, więc naprawdę Whatzupwitu może się podobać :D święci pańscy!

to dla mnie odkrycie, bo owszem humoru znajduje tam sporo, ale takiego spod szyldu "Sad and Useless".

gdybym była homofobem to tak wyglądałoby piekło.
nawet dla mnie, która na tyłku ma wytatuowanego jednorożca rzygającego tęczą, ów obraz kwalifikuje się do jakiegoś 3 kręgu piekielnego.

kolejne lęki wywołuje u mnie You Rock My World, ta twarz mogłaby mnie budzić w środku nocy i szeptać w upiornym grymasie "do you wanna play a game?". poza tym drobnym szczegółem WTÓRNOŚĆ! wtórność i jeszcze raz wtórność. nie lubię bardzo jak mnie się tak artystycznie robi w bambuko. bujać to my, a nie nas.


a członka forum to jakbym skądeś znała, albo więź astralna, albo dobry kamuflaż :]
'the road's gonna end on me.'
członek forum
Posty: 13
Rejestracja: czw, 06 gru 2012, 9:53

Post autor: członek forum »

homesick pisze:już raz tu wpadałam w odwiedziny, bo ktoś skusił mnie niecnie, ale obeszłam się smakiem.
A cóż takiego smakowitego miało się tutaj pojawić, jeśli wolno spytać?
a członka forum to jakbym skądeś znała, albo więź astralna, albo dobry kamuflaż :]
Nie jestem z nikim związany, a z pewnością nie astralnie. Czy to aby zdrowe?
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Łamiąc zasady dalej... Śniło mi się, że byłem w studio z Quincy Jonesem. Wymyśliłem całkiem niezłą piosenkę, a on tylko siedział i chciał się pod nią podpisać. I cały czas narzekał, jaki to Michael był fajny, że tak źle że go tu nie ma, że ten pająk co wlazł do studia to pewnie on i takie brednie srednie. Wkurzyłem się, bo przecież ja jestem tu i mu wygarnąłem. Że pewnie nie jestem tak dobry jak on, że sam jestem jego wielkim fanem, ale chcę coś nagrać i potrzebuję producenta, który będzie na mnie uważny. Że próbuję, nawet jak nie jest to Billie Jean. Że chcę. I żeby spadał na palmę banany prostować, bo go nie chcę. I na przyszłość by nie gadał głupot, że Michael nie miał bielactwa.
Nazajutrz zadzwonił do mnie, że piosenka jest niezła, że jak chcę to może ją poprawić i nic za to nie chcieć.
Morał jest taki, że należy domagać się swojego nawet od Quincy Jonesa, :-D

Najlepsze niezależne kfm 2012 według pitchforka. Nic nie widziałem wcześniej. Tak mi wstyd, tak mi wstyd... Ktoś widział?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

kaem pisze:Łamiąc zasady dalej...
Ach! Zawiało świeżością! Tylko dywany przetrzepać, stare graty przeżarte pleśnią wyrzucić, te cenniejsze obmyć mokrą szmatą i nie zapomnieć nakarmić koty.

Ja to bym widziała tak <rozkręca się>:
Dyskografia na samym szczycie działów, bo w faktach to już praktycznie same procesy i "kto na kim ile zarobił" zostały. Skoro drażni, że ludzie często zamiast na twórczość, zwracają uwagę na "bo się wybielił, byle skandal robić wkoło, psze Pani, to i się sławnym będzie", to czemu ta sama hierarchia panuje i na największym polskim forum poświęconym MJ? Niech sztuka stanie się najpierwsiejsza!
Dział "koncerty w O2, to spoko, mają jakąś wartość sentymentalną może, ale żeby poświęcać im cały jałowy od lat dział?

Po przeczytaniu zaś Regulaminu, aż mi coś w środku zakwiczało: zastosuj się, zastosuj, do jego zasad, ale burdelu dopiero narobisz!!!
Spuściłam jednak pokornie głowę, wszak jam tu jeno gościem ostatnio, co burdy wszczynać będę.

Proroczy sen Krzysztofa jednakże:
kaem pisze:Morał jest taki, że należy domagać się swojego nawet od Quincy Jonesa, :-D
zachęca do aktywnego zainteresowania się sprawą. Zwłaszcza, że "Moonwalka" z okazji choroby czytam, na fragmencie tryskającym chęcią zmian jestem. Zatem, jako fanka...
Cóż, najwyżej burdel zrobię i karę dostanę.
I kropka. .
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Cóż, najwyżej burdel zrobię i karę dostanę.

Jakie tutaj kółko wzajemnej adoracji i kokieteria odchodzą :smiech: !
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Zablokowany