A co do tego ma demokracja? Z wolności słowa trzeba umieć korzystać. Ja też tylko wyraziłem swoje zdanie. Nazywanie dzieci Michaela hienami jest po prostu przesadą. Jak zwykle nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.Olekx pisze:Oceniać może każdy jak uważa, podobno jest ustrój demokratyczny. -,- Za pewne musieli poczekać, aż Ty im owe prawo dasz, szkoda.
Dzieci Michaela
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
- majkel1994
- Posty: 152
- Rejestracja: pn, 02 kwie 2012, 17:36
- Skąd: Płock
dyscyplinuj miłością, nie przemocą
Ja mam tylko cichą nadzieję, że tak głupie komentarze jak pod tą notką to tylko w Polsce. Czasami żal mi dzieciaków MJ, że nie są choć trochę "czarniejsze", może wtedy mniej jadu leciałoby w ich stronę.paris13 pisze:cały internet o tym huczy - wielka sensacja
Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę, krwawię...
Z FB Debbie ...... http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
How beautiful is my daughter......I know right
How beautiful is my daughter......I know right
Znalazłam coś takiego, ale wydaje mi się, że to tylko plotka:
http://www.showbiz411.com/2013/04/06/mi ... cal-mother
http://www.showbiz411.com/2013/04/06/mi ... cal-mother
Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę, krwawię...
No to spisuję już ją na straty. Wszystkie nauki MJ poszły w las. Mieszkanie z Debbie nie wniesie nic pozytywnego w jej życie a wręcz przeciwnie gówniara przestanie być kontrolowana stoczy sie na dno szybciej niż dzieciaki chowane w slumsach! To chyba oczywiste, ze Debbie nie będzie niczego jej zabraniać a gówniara bedzie robic co chce w wieku nastu lat nie wróży to niczego dobrego.
Ale jej życie jak dla mnie niech sie dzieje co chce - nigdy nie interesowały mnie bachory MJ ani jego rodzina - dla mnie liczył sie sam MJ i jego Geniusz
Ale jej życie jak dla mnie niech sie dzieje co chce - nigdy nie interesowały mnie bachory MJ ani jego rodzina - dla mnie liczył sie sam MJ i jego Geniusz
- michael mckellar
- Posty: 289
- Rejestracja: sob, 16 mar 2013, 16:58
- Skąd: Płock
Dajmy im żyć własnym życiem, ich sprawa jak się zachowują, może w ten sposób Paris odreagowuje śmierć ojca. Znajdźcie inny temat do komentowania. Łatwo oceniać, tylko nie zapominajcie, że nie wiecie co te dzieciaki czują.
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”