Ja uważam, że gdyby ta trasa koncertowa się w pełni odbyła, Michael odbił by się trochę psychicznie. Michael w latach 2003 - 2009 wpadł w jakąś depresję, która można spostrzedz po jego zachowaniu do fanów. On szukał w nich jakoś tej pomocy, takiej poprawy psychicznej - Jak tylko miał możliwość, pozwalał zbliżać do siebie fanów, wychodził do nich i było mu wszystko inne obojętne- po prostu nie ten MJ sprzed kilka. Ja wem, że gdyby Michael wokół siebie znalazł kogoś, kto mu by podał rękę, może do dzisiaj by był z nami. Ale nikogo takiego nie było, faszerowali go" różnymi" lekani, a ten tracił świadomość. I tak pewnie było codzienność, do czasu planowania trasy TII, kiedy tl AEG zaczęło wywierać na majkelu presję. Podczas prób Michaek był świetny, werwa tańca, śpiew - widać było, że to wszystko wróciło. Michael czuł się w swoim żywiole na scenie,ale gdy wracał do domu/pokoju hotelowego - wszystko wracało, co Michal chciał w sobie "zabić". Jest to przykre, ale prawdziwe...
Według mnie ta chudosc w wieku 25 lat, a 50 lat to jest różnica. Takie coś nietypowego, kiedy to nóżki są takie cieniutkie.
Teorie nt. zmiany wyglądu Michaela
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- kamiledi15
- Posts: 753
- Joined: Wed, 24 Feb 2010, 22:07
- Location: Koło Warszawy