Mam na imię Julia, lat mam 17. Jestem niestety pośmiertną fanką Michaela, ale uważam, że nie ma to znaczenia. Nie jestem fanką sezonową. Już ponad 4 lata jestem wierna Michaelowi i kocham go całym sercem. :)
Uważam, że nie liczy się to od kiedy słucham MJ. Nie miałam jak wcześniej się o nim dowiedzieć. Nikt z rodziny mi nie puszczał jego muzyki, moje pokolenie słucha głównie nowych gwiazdeczek disneya. Ale cóż. W końcu go poznałam i się zakochałam. <3
Co teraz? Jako, że są wakacje i mam dużo wolnego czasu zaczęłam się uczyć różnych kroków Michaela.

Jak chcecie wiedzieć coś więcej to śmiało pytajcie.
Pozdrawiam. :)