All right PankPank pisze: Po co cytujesz cały post Grincz by dopisać cztery słowa?
Michael & Tatiana
- wojtek_p-ce
- Posty: 210
- Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 17:16
- Lokalizacja: Pabianice
Okey, mam tutaj przetłumaczoną połowę pierwszego wywiadu. Na więcej nie miałam dziś czasu.
Proszę nie mieć pretensji jeśli będą jakieś błędy, ponieważ ja nie znam aż tak dobrze angielskiego.
Lei: Chciałabym tylko, żebyś wiedziała, że jestem twoją fanką od czasu kiedy wystąpiłaś w teledysku Michaela. Ty i Michael wyglądaliście razem świetnie. Byłam naprawdę zachwycona, kiedy usłyszałam, że się spotykacie ze sobą. Czy niektórzy fani do tej pory nie wierzą, że to prawda? Czy chciałabyś to omówić?
Tatiana: To jest pytanie, które ludzie najczęściej mi zadają. To jest tak naprawdę jedna z przyczyn, dla których zdecydowałam się napisać moją książkę „The Way He Made Me Feel”.
To nie jest tak, że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie w kilku linijkach. Ja po prostu poświęciłam całe rozdziały, aby dokładnie opisać doświadczenia pomiędzy mną, a Michaelem. Powiem ci, że Michael powiedział mediom, członkom zespołu i swojej matce Katharine, że mnie kocha.
Lei: Zawsze się rozglądałam i miałam nadzieję, że zobaczę cię występującą w następnym teledysku, filmie lub w czymkolwiek. Obejrzałam wszystko w telewizji na twój temat i postarałam się znaleźć twoją stronę internetową wpisując twoje imię w wyszukiwarce internetowej. Dzięki tobie zrozumiałam, że kobieta może być piekielnie seksowna w czarnej sukience i w kozakach. Chciałabyś coś dodać na ten temat?
Tatiana: Byłam wiele razy rozczarowana kiedy mieszkałam w Los Angeles, zaraz po zrobieniu teledysku. Przeszłam przez dużą wrzawę i cierpienie. Na szczęście, zdecydowałam się napisać o tym wszystkim. To było niezwykle pomocne. Stąd zrodził się pomysł na napisanie książki. Starałam się dostać kontrakt na napisanie książki i napisać ją, ale potem wszystko obróciło się w jedno wielkie rozczarowanie i lekcję. Jeszcze udzieliłam wywiadu brukowcom i w zasadzie zauważyłam, jak bardzo się starali aby opowiedzieć moją historię na swój sposób. Popełniłam duży błąd, ale przecież żyjemy i uczymy się – o to chodzi w życiu. Więc zachowałam nadzieję i marzenie, że kiedyś będę mogła wydać własną książkę „ My Way”. A wracając do sukienki i kozaków…no cóż, to był strój, który stworzyłam na moją pierwszą audycję. Wszystko wyglądało tak jak Michael chciał aby wyglądało. Łącznie z tym co mówiłam.
Lei: Wiem, że zrobiłaś „Beat Street”, teledysk dla Levarta, i kampanii wysokoprocentowego alkoholu, ale powiedz nam co jeszcze robiłaś przed wystąpieniem w teledysku Michaela? Gdzie byłaś do tego momentu?
Tatiana: Nim zaczęłam pracować z Michaelem, byłam kilka razy modelką. Z moją ówczesną agentką Niną Blanchard. Poprowadziłam kampanię dla Billy’ego Dee Williama i pojawiłam się w „Hotel” – gorącym programie telewizyjnym tamtych czasów. Wcześniej mieszkałam w Nowym Jorku, w którym się wychowałam. Tam też nagrałam swój pierwszy teledysk z Herbie Hancock. To była dalsza część albumu (zaraz po wielkim sukcesie z "Rockit") o tytule Hard Rock. To przygotowało mnie do późniejszych przedsięwzięć i było jakby wybuchem w moim życiu. Wcześniej byłam przez pięć lat modelką w Japonii. Od kiedy opuściłam Los Angeles w 1996 skupiłam się na moich licznych projektach, które mam nadzieję, że zostaną zrealizowane i uczeniu się od ludzi i życia.
Proszę nie mieć pretensji jeśli będą jakieś błędy, ponieważ ja nie znam aż tak dobrze angielskiego.
Lei: Chciałabym tylko, żebyś wiedziała, że jestem twoją fanką od czasu kiedy wystąpiłaś w teledysku Michaela. Ty i Michael wyglądaliście razem świetnie. Byłam naprawdę zachwycona, kiedy usłyszałam, że się spotykacie ze sobą. Czy niektórzy fani do tej pory nie wierzą, że to prawda? Czy chciałabyś to omówić?
Tatiana: To jest pytanie, które ludzie najczęściej mi zadają. To jest tak naprawdę jedna z przyczyn, dla których zdecydowałam się napisać moją książkę „The Way He Made Me Feel”.
To nie jest tak, że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie w kilku linijkach. Ja po prostu poświęciłam całe rozdziały, aby dokładnie opisać doświadczenia pomiędzy mną, a Michaelem. Powiem ci, że Michael powiedział mediom, członkom zespołu i swojej matce Katharine, że mnie kocha.
Lei: Zawsze się rozglądałam i miałam nadzieję, że zobaczę cię występującą w następnym teledysku, filmie lub w czymkolwiek. Obejrzałam wszystko w telewizji na twój temat i postarałam się znaleźć twoją stronę internetową wpisując twoje imię w wyszukiwarce internetowej. Dzięki tobie zrozumiałam, że kobieta może być piekielnie seksowna w czarnej sukience i w kozakach. Chciałabyś coś dodać na ten temat?
Tatiana: Byłam wiele razy rozczarowana kiedy mieszkałam w Los Angeles, zaraz po zrobieniu teledysku. Przeszłam przez dużą wrzawę i cierpienie. Na szczęście, zdecydowałam się napisać o tym wszystkim. To było niezwykle pomocne. Stąd zrodził się pomysł na napisanie książki. Starałam się dostać kontrakt na napisanie książki i napisać ją, ale potem wszystko obróciło się w jedno wielkie rozczarowanie i lekcję. Jeszcze udzieliłam wywiadu brukowcom i w zasadzie zauważyłam, jak bardzo się starali aby opowiedzieć moją historię na swój sposób. Popełniłam duży błąd, ale przecież żyjemy i uczymy się – o to chodzi w życiu. Więc zachowałam nadzieję i marzenie, że kiedyś będę mogła wydać własną książkę „ My Way”. A wracając do sukienki i kozaków…no cóż, to był strój, który stworzyłam na moją pierwszą audycję. Wszystko wyglądało tak jak Michael chciał aby wyglądało. Łącznie z tym co mówiłam.
Lei: Wiem, że zrobiłaś „Beat Street”, teledysk dla Levarta, i kampanii wysokoprocentowego alkoholu, ale powiedz nam co jeszcze robiłaś przed wystąpieniem w teledysku Michaela? Gdzie byłaś do tego momentu?
Tatiana: Nim zaczęłam pracować z Michaelem, byłam kilka razy modelką. Z moją ówczesną agentką Niną Blanchard. Poprowadziłam kampanię dla Billy’ego Dee Williama i pojawiłam się w „Hotel” – gorącym programie telewizyjnym tamtych czasów. Wcześniej mieszkałam w Nowym Jorku, w którym się wychowałam. Tam też nagrałam swój pierwszy teledysk z Herbie Hancock. To była dalsza część albumu (zaraz po wielkim sukcesie z "Rockit") o tytule Hard Rock. To przygotowało mnie do późniejszych przedsięwzięć i było jakby wybuchem w moim życiu. Wcześniej byłam przez pięć lat modelką w Japonii. Od kiedy opuściłam Los Angeles w 1996 skupiłam się na moich licznych projektach, które mam nadzieję, że zostaną zrealizowane i uczeniu się od ludzi i życia.

- wojtek_p-ce
- Posty: 210
- Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 17:16
- Lokalizacja: Pabianice
- wojtek_p-ce
- Posty: 210
- Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 17:16
- Lokalizacja: Pabianice
Tatiana ma swoją własną stronę.
http://www.tatiana.web-international-in ... 355401.htm
Jak się wejdzie na stronę to pod zdjęciem jest napis : Watch Tatiana Live on MSNBC Now
Pojawi się jakaś nowa strona, na której wystarczy tylko zjechać w dół i zobaczymy taką ramkę ze zdjęciem Tatiany. No, a potem można obejrzeć wywiad.
Miłego oglądania.
PS. Czy ktoś ma link to tego video, aby można go było ściągnąć?
http://www.tatiana.web-international-in ... 355401.htm
Jak się wejdzie na stronę to pod zdjęciem jest napis : Watch Tatiana Live on MSNBC Now
Pojawi się jakaś nowa strona, na której wystarczy tylko zjechać w dół i zobaczymy taką ramkę ze zdjęciem Tatiany. No, a potem można obejrzeć wywiad.
Miłego oglądania.
PS. Czy ktoś ma link to tego video, aby można go było ściągnąć?

Żal mi tej Tatiany. Wejdźcie na jej forum. I przeczytajcie kilka stron. Niektórzy piszą, że mają coś fajnego dla niej i załączają zdjęcia, na których ona całuje się z Michaelem. A ona to przecież czyta (i odpisuje też) i musi być jej przykro. No bo w końcu ona się w nim kochała, a Michael... No coż, dał jej kosza.

Już jutro niespodziewanie wyjeżdżam, więc...
No cóż, pójdę na łatwiznę i przetłumaczę tylko te momenty, w których Tatiana o Michaelu wspomina.
No więc...
(Tatiana opowiada o czym poczęściowo jest jej książka)
And yes, it expresses the great love I had for Michael, although I have moved on with my life and my feelings for him. I will always wish him nothing but the very best; a small part of me will always care.
No tak, książka ta pokazuje też wielką miłość, którą dażyłam Michaela, do czasu kiedy wyjechałam z moim życiem i uczuciem do niego. Zawsze będę mu życzyć wszystkiego co najlepsze. Mała część mnie zawsze będzie się o niego troszczyć. (Myślę, że po prostu zawsze będzie go trochę kochać)
His professionalism influenced me and also his perfectionism. We definitely have that one in common. He was the utmost professional. I loved watching him work.
Jego profesjonalizm i perfekcjonizm bardzo na mnie wpłyneły . Te dwie cechy mieliśmy zdecydowanie wspólne. On był strasznym profesjonalistą. Kochałam oglądać jak pracował.
My experiences on the Bad tour were unfortunately "BAD" and I don't mean the bad as in slang terms. I mean Bad as in terrible. For the most part I was lonely and bored, except of course when I was on stage and saw Michael. I felt as though I was some sort of Barbie doll that they took out of the box when they needed to show it off. But, I kept getting all of these reports that Michael was in love with me. He even reported that to the media at one point. It was confusing and lonely to be me.
(o trasie "Bad")
Moje doświadczenia z trasy były niestety złe. Nie mam na myśli złe jako slangowe określenie. Mam na myśli złe, czyli okropne. Przez większą część byłam samotna i znudzona, oczywiście nie licząc tych momentów kiedy byłam na scenie i widziałam Michaela. Czułam się trochę tak jak lalka Barbie, którą wyjmuje się z pudełka tylko wtedy kiedy chce się ją pokazać. Ale ciągle wierzyłam w to, że Michael jest we mnie zakochany. On sam nawet powiedział kiedyś to mediom. Byłam samotna i zdezorientowana.
One of my funniest anecdotes that I can remember was when Michael asked me If he could use some of my face powder. I was honored in obliging this request, but when he used it he went to town with the stuff. As if there was no tomorrow. I wanted to crack up but didn't dare to out of fear he'd take it the wrong way. It was a cute site to see.
Jedna z najśmieszniejszych sytuacji jaka mnie spotkała podczas trasy to ta, kiedy Michael zapytał czy może urzyć mojego pudru do twarzy. Byłam szcęśliwa, że mogłam spełnić jego prośbę, ale potem zobaczyłam go wychodzącego do miasta z tym pudrem na twarzy. Wyglądał tak jakby myślał, że nie będzie już więcej jutra. Chciałam wybuchnąć śmiechem, ale się nie odważyłam powiedzieć mu, że źle tego urzył. To było słodkie.
To na tyle. Mogą się pojawić błędy, bo nie znam aż tak dobrze angielskiego. No ale w końcu trzeba próbować i uczyć się.
No cóż, pójdę na łatwiznę i przetłumaczę tylko te momenty, w których Tatiana o Michaelu wspomina.
No więc...
(Tatiana opowiada o czym poczęściowo jest jej książka)
And yes, it expresses the great love I had for Michael, although I have moved on with my life and my feelings for him. I will always wish him nothing but the very best; a small part of me will always care.
No tak, książka ta pokazuje też wielką miłość, którą dażyłam Michaela, do czasu kiedy wyjechałam z moim życiem i uczuciem do niego. Zawsze będę mu życzyć wszystkiego co najlepsze. Mała część mnie zawsze będzie się o niego troszczyć. (Myślę, że po prostu zawsze będzie go trochę kochać)
His professionalism influenced me and also his perfectionism. We definitely have that one in common. He was the utmost professional. I loved watching him work.
Jego profesjonalizm i perfekcjonizm bardzo na mnie wpłyneły . Te dwie cechy mieliśmy zdecydowanie wspólne. On był strasznym profesjonalistą. Kochałam oglądać jak pracował.
My experiences on the Bad tour were unfortunately "BAD" and I don't mean the bad as in slang terms. I mean Bad as in terrible. For the most part I was lonely and bored, except of course when I was on stage and saw Michael. I felt as though I was some sort of Barbie doll that they took out of the box when they needed to show it off. But, I kept getting all of these reports that Michael was in love with me. He even reported that to the media at one point. It was confusing and lonely to be me.
(o trasie "Bad")
Moje doświadczenia z trasy były niestety złe. Nie mam na myśli złe jako slangowe określenie. Mam na myśli złe, czyli okropne. Przez większą część byłam samotna i znudzona, oczywiście nie licząc tych momentów kiedy byłam na scenie i widziałam Michaela. Czułam się trochę tak jak lalka Barbie, którą wyjmuje się z pudełka tylko wtedy kiedy chce się ją pokazać. Ale ciągle wierzyłam w to, że Michael jest we mnie zakochany. On sam nawet powiedział kiedyś to mediom. Byłam samotna i zdezorientowana.
One of my funniest anecdotes that I can remember was when Michael asked me If he could use some of my face powder. I was honored in obliging this request, but when he used it he went to town with the stuff. As if there was no tomorrow. I wanted to crack up but didn't dare to out of fear he'd take it the wrong way. It was a cute site to see.
Jedna z najśmieszniejszych sytuacji jaka mnie spotkała podczas trasy to ta, kiedy Michael zapytał czy może urzyć mojego pudru do twarzy. Byłam szcęśliwa, że mogłam spełnić jego prośbę, ale potem zobaczyłam go wychodzącego do miasta z tym pudrem na twarzy. Wyglądał tak jakby myślał, że nie będzie już więcej jutra. Chciałam wybuchnąć śmiechem, ale się nie odważyłam powiedzieć mu, że źle tego urzył. To było słodkie.
To na tyle. Mogą się pojawić błędy, bo nie znam aż tak dobrze angielskiego. No ale w końcu trzeba próbować i uczyć się.

- wojtek_p-ce
- Posty: 210
- Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 17:16
- Lokalizacja: Pabianice
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale i tak załączam plik. Jest to minutowy wywiad z Tatianą o tym jak "przełamała lody" z Michaelem. 
http://www.tatiana.web-international-in ... 407410.htm

http://www.tatiana.web-international-in ... 407410.htm

http://rapidshare.de/files/32910581/_20 ... _.wmv.htmlGrincz pisze:Watch Tatiana Live on MSNBC Now
PS. Czy ktoś ma link to tego video, aby można go było ściągnąć?