Premiera płyty "Xscape" 13 V 2014r. [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
michael mckellar
Posty: 289
Rejestracja: sob, 16 mar 2013, 16:58
Skąd: Płock

Post autor: michael mckellar »

Odnośnie hologramu to jest wypowiedź Christophera Caspara, którego niektórzy fani posądzają, że to on posłużył jako model do stworzenia hologramu.

"They used too much different period step that makes it sounds like an impersonator ! We can see Black or white head movings, Captain EO step, This is it slide walk, Motown anniversary moonwalk etc... About the face as i said Michael is not Elvis, it's really more complicate to look like him ! The eyes and the top of the face are great, they did wrong with the lips and the lips synch. So do i believe it's MJ on the hologram ? As i said, an hologram it's not the reality so it's not MJ what ever happens even if they did better. It is an impersonator ? We know all of them (the best ones) so i think Not at all it's not an impersonator it's a mix of different MJ's and all this combined with the computer and it's not the best they could do. Did i enjoyed it ? I was confused and happy, a mix as the hologram."

żródło:https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 59109&_rdr
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

Uważam, że występ wyszedł świetnie. Wręcz nie mogę przestać go oglądać. Co do twarzy: nie liczcie, że hologram będzie wyglądał w stu procentach jak Michael. Ekspresja twarzy żywego MJ'a była tak oryginalna, że trudno byłoby ją idealnie odtworzyć, nawet przy dzisiejszej technologii. I tak był to piękny performence.
Obrazek
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

Sephiroth820 pisze: właśnie HOLOGRAM.


Hologramy chyba powinny być rzutowane przez lasery i powinny być trójwymiarowe (istnieją takie?).
Nie wiem, czy i w których przypadkach były lasery (nie 2Pac) ale jak na razie mamy do czynienia z rzutowaniem "zwykłych" obrazów na przezroczyste powierzchnie więc okreśenie "hologram" mi tu nie pasuje.


Sam "występ" (a raczej klip wideo) przyzwoity ale twarz momentami strasznie animkowata. Do tego trząsł się ten mylar, skylar (czy na czym oni tam wyśiwetlają) tak żałośnie, że hej.
triniti
Posty: 468
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: triniti »

Awatar użytkownika
Get_On_The_Floor
Posty: 171
Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Get_On_The_Floor »

Love Never Felt So Good debiutuje na #18 w Trójce - http://lp3.polskieradio.pl/

Na Billboard #22 - http://www.billboard.com/charts/hot-100?page=2
Awatar użytkownika
Morphine
Posty: 53
Rejestracja: pn, 26 gru 2005, 20:22
Skąd: z Łodzi

Post autor: Morphine »

Podajcie link gdzie to oglądacie, bo ja natrafiam na same zablokowane źródła ;/
"Think about the generations and to say we want to make it a better world for our children and our children's children."

[']
BadM
Posty: 93
Rejestracja: ndz, 15 lis 2009, 15:15

Post autor: BadM »

SPEEDYLEGZ, jeden z tancerzy występujących z hologramem Michaela, napisał na swoim fb, że po występie Jackie Jackson przyszedł do nich podziękować i pogratulować występu. Jestem ciekawa czy dzieci Michaela też tam były.
https://www.facebook.com/SPEEDYLEGZz

Podobał mi się występ, ale mam zastrzeżenia do twarzy, z daleko wszystko w porządku, z bliska jak nie Michael. Wiem, że to obraz, który nigdy nie dorówna oryginałowi, ale... Wrażenia słodko-gorzkie, bo niby Michael, ale wszyscy wiemy, że nie....
Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę, krwawię...
BadM
Posty: 93
Rejestracja: ndz, 15 lis 2009, 15:15

Post autor: BadM »

Morphine pisze:Podajcie link gdzie to oglądacie, bo ja natrafiam na same zablokowane źródła ;/
Proszę: https://www.youtube.com/watch?v=jDRTghGZ7XU
Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę, krwawię...
Awatar użytkownika
Morphine
Posty: 53
Rejestracja: pn, 26 gru 2005, 20:22
Skąd: z Łodzi

Post autor: Morphine »

Dziękuję :) Obejrzałam to i się wypowiem.
Twarz mało podobna. Pod koniec piosenki przed tym jak Michael kończy utwór gestem rąk, twarz wykrzywia mu się w przedziwny grymas. To nie jest nasz Michael... ;/ no ale czego się w sumie spodziewałam. To tylko marny substytut. Ale jednak miło, że coś takiego stworzyli.
"Think about the generations and to say we want to make it a better world for our children and our children's children."

[']
scorpsfan
Posty: 48
Rejestracja: sob, 20 lis 2010, 13:27

Post autor: scorpsfan »

BadM pisze:Wrażenia słodko-gorzkie, bo niby Michael, ale wszyscy wiemy, że nie....
nie ma mozliwosci stworzenia tego typu projekcji z aktualnie dostepnych koncertow. Nie pozwala na to ich jakosc i perspektywa . MJa niestety juz z nami nie ma i nigdy nie wystapi w taki sposob. Ja podchodze do tego jak do wystepu impersonatora :) Nawet jakby jego twarz byla idealnie odwzorowana i tak bym myslal ze to jednak nie On. Mimo wszystko takie tributy to swietna sprawa :mj:
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

scorpsfan pisze:
BadM pisze:Wrażenia słodko-gorzkie, bo niby Michael, ale wszyscy wiemy, że nie....
nie ma mozliwosci stworzenia tego typu projekcji z aktualnie dostepnych koncertow. Nie pozwala na to ich jakosc i perspektywa . MJa niestety juz z nami nie ma i nigdy nie wystapi w taki sposob. Ja podchodze do tego jak do wystepu impersonatora :) Nawet jakby jego twarz byla idealnie odwzorowana i tak bym myslal ze to jednak nie On. Mimo wszystko takie tributy to swietna sprawa :mj:
Chwalmy ludzi, którzy mają takie zdrowe podejście.

A teraz pozwólcie, że wypowiem się o moim podejściu do tych wszystkich wydarzeń "post-mortem". Nie ukrywam, że jestem pośmiertnym fanem i nie wstydzę się tego, bo po co? Jestem taki jak wszyscy inni wielbiciele Michaela z jednym wyjątkiem. Nigdy nie miałem okazji widzieć go na żywo czy nawet w telewizji, a z jego życia nigdy nie czekałem na nowy teledysk czy album. Takie rzeczy jak pośmiertne płyty czy właśnie występy hologramów dają mi poczuć choć 1/4 tego co czuli jego oddani fani w latach 90 czy późnych 80., a nawet na początku XXI wieku. Dzięki temu wiem przynajmniej w niewielkiej części jak to jest i bardzo, ale to bardzo to sobie cenię.
Obrazek
Awatar użytkownika
kubag02
Posty: 176
Rejestracja: sob, 13 lis 2010, 22:25

Post autor: kubag02 »

Występ można obejrzeć na youtubie na oficjalnym kanale VEVO Michaela Jacksona.

Ja mam mieszane uczucia...

Po pierwsze - co to za publiczność? "Mike" (choćby i sztuczny) na scenie, a wszyscy siedzą jak na pogrzebie. Albo na występie jakiegoś potwornie nudnego wykonawcy. Trochę byłem zdziwiony.

No ale jak tak się zastanowiłem, to z jednej strony świetne jest takie rozwiązanie techniczne i stwarza ogromne możliwości, jednak czegoś mi tu brakowało. Może to te ruchy Michaela? Wydaje mi się, że brak w nich życia i energii, którą tryskał MJ. Sposób, w jaki porusza się hologram, przypomina moim zdaniem bardziej prowizoryczne ruchy rodem z "Dangerous Tour Rehearsals" (a to przecież tylko próby!), niż elektryzujące występy z lat świetności Króla Popu.

Może wymagam za wiele... No ale nie jestem jakoś mocno zawiedziony. Na pewno jeżeli odpowiednie osoby zdecydują się na wyprodukowanie większej ilości takich występów, w przyszłości ten tańczący hologram będzie ruszał się lepiej.

Edit: Swoją drogą, ciekaw jestem, jak takie rzeczy są odbierane np. przez dzieci Michaela.
"Billie Jean umarła. Kto teraz potrafi tak zatańczyć i zaśpiewać ten kawałek?"
- użytkownik popularnego serwisu YouTube
Awatar użytkownika
gregoryfx
Posty: 106
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 21:41
Skąd: Kielce / Brzegi

Post autor: gregoryfx »

Ja jestem pozytywnie zaskoczony efektem. Fakt że jest taka dziwna poświata, a ruchy czasami nie są płynne a delikatnie szarpane.
Trzeba zwrócić również uwagę, że nie została do tego zastosowaną jakąś "kosmiczna" technologia, z bóg wie ile pieniędzy.
Sądzę że już teraz technika, pozwoliły by ujrzeć Michael'a, prawie jak by był z nami. Tylko nikt tym nie jest zainteresowany, bo ludzie z takimi występami muszą się oswoić. Gdy już takie "koncerty" będą już bardziej powszechne, inwestorzy zainwestują w najnowocześniejszą technikę, gdzie z pewnością będzie trudno się czegoś doczepić.

Ale to jest tylko moje zdanie.

p.s Z czego co pamiętam to Michael wykonał skan 3D swojego wizerunku, aby właśnie wykorzystać go jako hologram.

Pozdrawiam.
Michael Jackson - KING OF POP


Michael Jackson żyje, zawsze będzie żyć w naszych sercach...
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Powiem tak WOW!!chce wiecej!! chce napisać coś konstruktywnego ale nie potrafie,rano jak sie obudzilem to pierwsze co to telefon-->youtube i 3 razy pod rząd oglądałem! wiadomo każdy by chciał perfekt,ale pamietajcie ze MJ nigdy tej piosenki na żywo nie wykonywał,dlatego tak dziwnie wyglada mimika podczas "wykonywania"jakoś musieli to ogarnąć,plus ruchy z różnych perfomance MJa...kiedys moze sie doczekamy koncertów z hologramem MJ z przekroju tras koncertowych?:)
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
imayshi
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 15 lip 2012, 23:15

Post autor: imayshi »

gregoryfx pisze: p.s Z czego co pamiętam to Michael wykonał skan 3D swojego wizerunku, aby właśnie wykorzystać go jako hologram.
Nawet jeśli to prawda to... raczej nei ma to dziś dużej wartości.
I tak muszą do "odlewu" dołozyć mięśnie i pokryć to "skórą"a później zaanimować.

Jeśli taki skan istnieje to chyba nadałby się głównie do odlewania figurek 3D.


Co do występu - bardzo fajny pomysł (to wyjście z obrazu na scenę) i nie do końca udane wykonanie. Ale zdecydowanie na plus. Fajny tribute i jednocześnie chyba... oficjalny teledysk?
ODPOWIEDZ