Dzieki M.Dz i cicha.
To boli, gdy widzi sie tego typu reakcje u fanow. Rozumiem, ze ludzie "z zewnatrz" moga miec takie nastawienie, poniewaz mieli dostep do znikomej czastki faktow, i to jeszcze w tekstach odpowiednio upiekszonych wzglednie w odpowiednim momencie skroconych przez tak zwane "obiektywne" media. Ale niech ludzie z zewnatrz sie ida walic - to nie o nich chodzi. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy - w ciagu procesu tyle osob napracowalo sie, zeby udostepnic fanom odpowiednie materialy, wszystko co mieli do roboty bylo kliknac na linka, otworzyc, przeczytac i pomyslec. Czy wszystkie te tlumaczenia robione przez naszych forumowych tlumaczy, czy wszystkie pieniadze, ktore wydalam na kupno transkryptow z sadu byly na darmo? Dla kazdego myslacego czlowieka proces skonczyl sie w momencie, gdy na swiadka powolany zostal Macauley Culkin, ktory wedlug NAOCZNYCH swiadkow byl molestowany - i zaprzeczyl temu. Juz w tym momencie, a bylo to w poczatkowej raczej fazie procesu, bylo widac, na jakim poziomie stoi (czy raczej LEZY) material dowodowy i wiarygodnosc swiadkow oskarzenia. Pozniej udostepniona przez Sneddona hotline dla chlopcow molestowanych przez MJa, na ktora nikt nie zadzwonil, wypowiedzi swiadkow prokuratury pokroju McManus innych, nie wspominajac juz o doszczetnej kompromitacji po wypowiedziach samego oskarzyciela i jego matki. No i wreszcie pan Bartucci, ktory przekonal o tym, ze wszystkie podobne oskarzenia wysuniete przeciw MJowi byly wyssanymi palca bzdurami w celu zarobienia masy pieniedzy lezac do gory leniwa dupa. Zawsze dziwilo mnie, dlaczego media po tych faktach nadal upieraja sie przy swoim - przeciez wystarczyloby ZACYTOWAC te wypowiedzi bez cenzury i ludzie by wiedzieli, ze ten proces to jedno wielkie oszustwo i pomowienie. Widac media doskonale wiedzialy, jak ogromna moc posiadaja, gdy rozwina swoja cala palete mozliwosci manipulowania ludzi. Wyglada na to, ze prowadzily jakby swoj wlasny proces przeciw MJ niezaleznie od tego, co dzialo sie w sadzie. No i chyba ten proces wygraly...
Megi moge poradzic tylko tego linka. Uzupelniajace wiadomosci odnosnie wymienionych osob i faktow znajdziesz na dole forum - transkrypty, wywiady itd.
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=395
Znow oddalono oskarzenie przeciw MJ (Daniel Kapon) [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
- DirtyDiana
- Posty: 87
- Rejestracja: śr, 16 mar 2005, 10:39
kurde...tak jak to juz ktos poprzednio napisał jak dosiedli to bedą jeżdzic az na amen zajeżdzą!!!!!!!
niestety po tej całej dupawej aferze musimy sie pogodzic z tym ze nie dadza Mu spokoju i tyle.Teraz to nawet jaki Michael głośniej pierdnie to tez go pozwą ze cisze zakłuca!...choćbysmy nie wiem co robimy i tak tego nie zmienimy!

niestety po tej całej dupawej aferze musimy sie pogodzic z tym ze nie dadza Mu spokoju i tyle.Teraz to nawet jaki Michael głośniej pierdnie to tez go pozwą ze cisze zakłuca!...choćbysmy nie wiem co robimy i tak tego nie zmienimy!
,, GONE TOO SOON... ''
Niech mi ktoś zabierze nóż z reki bo zaraz się podciosam. Ja to już całkowicie straciłam wiarę w człowieka najpierw ta laska Nona `pseudo` kochanka MJ. A teraz to. Zresztą to tak w koło i myślę, że nigdy się nie skończy. Mi to juz niedobrze się robi jak słyszę powiązanie Michael - sąd . Te `fakty` to same siebie na wzajem wykluczają w tych ich śmiesznych pozwach. Gość zapomniał jedynie dodać, że powinien w przyszłości pod kopułą sobie plastyka strzelić bo normalnie groźną ma fantazję. Ja to już chyba zacznę się zastanawiać czy by go o gwałt nie oskarżyć tak dla odmiany niech sobie kobietę pogwałci a co mu żałować. Sorry, że plotę głupoty ale mnie normalnie już te robienie z Jacksona najgorszego potwora i groźnego maniaka sexualnego nawet nie rozśmiesza. Ale ten Michael to ma życie normalnie różami usłane jak nic tylko pozazdroscić.
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
mnie najbardziej niepokoja nie same sprawy - nie bylo wsrod nich zadnej, ktora mozna by wziac powaznie. Niebezpieczne jest to, ze nazwisko Michaela wciaz pojawia sie w gazetach na spolke ze slowami "sad, oskarzenie, molestacja" i dodatkami "znow, kolejny/a" itp.. I to oczywiscie grubym drukiem, w tytule artykulu - ludziom rzuca sie to w oczy, a dalej nie wszyscy czytaja (o samodzielnym mysleniu nie wspominajac). Facyt: gdy znow pada haslo Jackson, wszystkim sie przypomina - "A, ten pedofil, dwa tygodnie temu znow costam czytalem" - doslownie "COSTAM", bo gostek juz nie pamieta kto, kiedy, dlaczego - ale wie, ze ktos "tego zboczenca" znow zaskarzyl do sadu- o molestowanie, oczywiscie, jak zwykle!
