SLASH* Guns N' Roses *Velvet Revolver

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
ville
Posty: 30
Rejestracja: ndz, 17 wrz 2006, 18:09

Post autor: ville »

Pierwsza biografia Axla Rose autorstwa Micka Walla ma ukazać się 4 maja. Pełna nazwa ma brzmieć: "AXL ROSE - The Unauthorized Biography"

http://www.panmacmillan.com/titles/disp ... kID=401157

http://www.93x.com/blog.asp?id=329249&sbid=4444
ewa napisała:
Ogłaszam konkurs. Kto wie co pisze w mojej sygnaturce :p SUNrise please tylko Ty nie mów, bo wiem, że Ty to na pewno umiesz przeczytać. Ale jestem ciekawa, kto to jeszcze umie odczytać
Odpadam, nie znam hindi :]
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Wiecie, myślę, że pokochałam ten hindusko-beatlesowy temat.
Dominika pisze:
ewa pisze:A George Harrison napisał mantre hare krishna. To znaczy moment. Oczywiście nie napisał mantry, tylko piosenkę "My sweet Lord", do której wplótł słowa mantry.

O tak. Mam ten singiel na starym vinylu, kupiony jeszcze w latach 80tych.
my sweet lord
tekst
To teraz rozmawiamy o Harrisonie. Ok. Wszyscy wiedzą, że to Beatlesi "przywieźli" tę religię do Europy i rozpowszechnili (wcześniej w tej części świata praktycznie nieznany) ruch Hare Kryszna. To ja dodam coś jeszcze. Harrison był wyznawcą tej religii do końca swojego życia. Podarował wyznawcom Kryszny swoją rezydencję Bhaktivedanta Manor wraz z całymi posiadłościami, w której urządzono ashram. I to właśnie on chyba miał spośród całej czwórki, najbardziej znaczący wkład w szybki rozwój tej religii głównie w Wielkiej Brytanii (np. od strony muzycznej jego album "Living in the Material World"). W 2001 roku (przed swoją śmiercią) przekazał temu ruchowi religijnemu 20 (?) milionów funtów.
Kiedy leżał w szpitalu chory na raka, w ostatnich dniach jego życia towarzyszył mu jego przyjaciel - Hinduski muzyk Pandit Ravi Shankar, ojciec piosenkarki Norah Jones (mówiąc jeszcze inaczej to ten, który 5 czerwca 1972 wraz z Harrisonem został uhonorowany przez UNICEF nagrodą "Child is Father to the Man" w podziękowaniu za ich wkład w pomoc dotkniętemu głodem Bangladeszowi). Na życzenie Harrisona - Shankar grał mu na sitarze i śpiewał w kółko Krishna mantre, a obok łóżka miał portrety boga Kryszny i boga Rama.
Prochy Harrisona, co jest oczywistym, zostały wrzucone do rzeki Ganges (w mieście Waranasi, niedaleko Rishikesh, czyli miejsca, w którym w 1968 roku cała jego przygoda z hinduizmem się zaczęła, i która na zawsze zmieniła jego życie).
Swoją drogą, zastanawiam się, czy my dziewczyny nie sprawiamy tutaj
przypadkiem wrażenia jakichś duchowo nawiedzonych =/
no co Ty Obrazek
Ok. Ewa dała nam swoją zagadkę. To ja też mam taką. Kto wie, jaki związek
ma... GNR z Kryszną? O-o!
O!
Mogę ja odpowiedzeć? Mogę? Obrazek. Nie wiem czy akurat o to Ci chodzi, ale pierwsze co przyszło mi na myśl, to Fortus. On, o czym już kiedyś pisałam, ma na swojej ręce wytatuowanego hinduskiego boga Wisznu. A Kryszna jest tożsamy Wisznu, jest jego wcieleniem (najpierw urodził się pod jedną postacią. Umarł, po czym odrodził się pod kolejną postacią, proste jak słońce). Czyli Wisznu=Kryszna. Dobrze to sobie wykombinowałam? Obrazek
A przy okazji... mówiłyśmy w grudniu, że zrobimy w styczniu spotkanko u
mnie. To kiedy? ;) (bierzcie pod uwagę tylko weekendy).
Ewa niech się wypowie, lub inni którzy mają przybyć. Ja bym tam mogła wpaść ewentualnie w jakąś sobotę o północy. Ale bardziej by mi pasował luty, kiedy po sesji będę mieć jakiś tam wolny czas od uczelni. Poza tym, w lutym moglibyśmy sobie przy okazji wyprawić urodziny Axla Obrazek.
Dominika pisze:
ewa pisze:koktajl Mołokotowa* nieprawdaż. Lol
:hahaha: dla niewtajemniczonych, nie mylić z Mołotowa.
lepiej nie wymieniajcie składników Obrazek
Dominika pisze:
ewa pisze:Ogłaszam konkurs. Kto wie co pisze w mojej sygnaturce :p SUNrise please tylko Ty nie mów, bo wiem, że Ty to na pewno umiesz przeczytać. Ale jestem ciekawa, kto to jeszcze umie odczytać. :]
To jest prawdopodobnie mantra... (...)
Dlaczego ja nie mogę odpowiadać :smutek: ? A mogę taką maleńką podpowiedź. Domini jesteś na dobrej drodze, to jest mantra.... To jest tak słynna mantra, że nawet nie trzeba żadnej znajomości hindi, bo chyba każdy na świecie ją słyszał, albo chociaż, o niej słyszał. No co to może być? Skup się Obrazek. Pomyśl sobie, że Robin może nieraz podczas swoich medytacji ją słucha. Już nie podpowiadam.
Dominika pisze:
ewa pisze:No dobra jeszcze takie dodam, tylko nie wiem czy nadają się do publikacji :)

Chyba sam sobie zrobił to zdjęcie
Obrazek
nie mam pojęcia z czego się śmieję :hahaha:
OMG nagi Robin OMG!!!=lol=
(just kidding)
No, ja naprawdę nie rozumiem, z czego się śmiejecie. Jakieś podchwytliwe intencje tu odczuwam. Robin jak Robin. To jest bardzo znane, artystyczne, autoportretowe zdjęcie, zrobione przed koncertem GNR w Japonii w 2002 r. I proszę traktować je z najwyższą powagą i powściągliwością. to sobie napisałam, lol.
(f..e)

ewa pisze:to wygląda na imprezę backstage Nine Inch Nails
http://img134.imageshack.us/img134/9149/robin161ij0.jpg
Takie dziewczyny to tylko u NIN :). No a Robin jak to Robin. Wtedy jeszcze nie był pochłonięty medytacjami... od razu widać.
ville pisze:Pierwsza biografia Axla Rose autorstwa Micka Walla ma ukazać się 4 maja. Pełna nazwa ma brzmieć: "AXL ROSE - The Unauthorized Biography"
Ja czekam z niecierpliwością co Mick W. tam napisze Obrazek. Axla od wieków na oczy nie widział, ale to szczegół. Axl będzie miał motywację, żeby po ChD nagrać jeszcze jakąś płytę, a na niej hymn "Get In the Ring II".

[edit] A-ha zapomniałam jeszcze o jednej niezwykle ważnej rzeczy. Ewa parę dni temu pisała w poście, że słyszała w rmfFM KOHD Gunsów. Wczoraj o 23:50 (dokładnie spojrzałam na zegarek) też w RMFie leciała ta piosenka. Co więcej, to była wersja tej piosenki z filmu!
Ostatnio zmieniony pn, 02 kwie 2007, 14:54 przez SUNrise, łącznie zmieniany 2 razy.
ObrazekObrazek
el_loko
Posty: 63
Rejestracja: wt, 03 sty 2006, 20:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: el_loko »

Finck uaktualnil strone, przedostatnie zdjecie (nad jeziorem) jest robione przez mojego brata a ja na nim jestem :)
Fuck ale szczesliwy jestem :)
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

el_loko pisze:Finck uaktualnil strone, przedostatnie zdjecie (nad jeziorem) jest robione przez mojego brata a ja na nim jestem :)
Fuck ale szczesliwy jestem :)
Ciekawie pomyślane i wykonane =). Która z tych trzech głów jest Twoja?
Pyt. jak zdjęcia z jego strony można zapisać na dysku, bo za głupia na to
jestem =/ (mam na myśli głównie sekcję bird's eye view, gdzie jest wiele
fajnych fotek członków zespołu)
http://robinfinck.com/thenest/birdseyeview/index.php

Lecę zaraz na drugi koniec miasta, więc następnym razem napiszę to, co
miałam zamiar dziś napisać. Teraz tylko króciutko w temacie rzece.
SUNrise pisze:
Dominika pisze:Ok. Ewa dała nam swoją zagadkę. To ja
też mam taką. Kto wie, jaki związek
ma... GNR z Kryszną? O-o!
O!
Mogę ja odpowiedzeć? Mogę?
Obrazek. Nie
wiem czy akurat o to Ci chodzi, ale pierwsze co przyszło mi na myśl, to
Fortus.
(...)
Czyli Wisznu=Kryszna. Dobrze to sobie wykombinowałam?
=tatuaż Rich. Fortusa. Bravo (choć miałam na myśli
jeszcze coś innego).
SUNrise pisze:
Dominika pisze:
ewa pisze:Ogłaszam konkurs. Kto wie co pisze w mojej sygnaturce :p SUNrise please tylko Ty nie mów, bo wiem, że Ty to na pewno umiesz przeczytać. Ale jestem ciekawa, kto to jeszcze umie odczytać. :]
To jest prawdopodobnie mantra... (...)
Domini jesteś na dobrej drodze, to jest mantra.... (...)
Dziękuję za podpowiedzi, które bardzo mi pomogły =P (podzielimy się
ewentualną nagrodą) Moja odpowiedź na ewy pytanko jest następująca,
ekhm...:
- Aum Num-ha Shi-why. W naszym języku słowa te oznaczają tyle co:
Podążam w kierunku mojej najwyższej świadomości.
To jedna z najstarszych
hinduskich mantr pochodząca z tradycji Siddha Yoga. Wyraża ubóstwienie
boga Śiwy. Nazywana jest Panćakśara, co oznacza "pięć liter". Śiwaici
uważają, ze zawiera ona całą mądrość ich religii.
- Wibracja jej dźwięków działa oczyszczająco i wprowadza harmonię,
- W czasie jej śpiewania odnosi się wrażenie, jakby dźwięki wnikały do
wnętrza ciała, penetrowały je i oczyszczały.
- http://en.wikipedia.org/wiki/Aum_Namah_Sivaya
- http://en.wikipedia.org/wiki/Shiva
- http://en.wikipedia.org/wiki/Siddha_Yoga
- http://www.aloha.net/~ruth/OmNamah.html
SUNrise pisze:
Dominika pisze:
ewa pisze: Obrazek
nie mam pojęcia z czego się śmieję :hahaha:
OMG nagi Robin OMG!!!=lol=
(just kidding)
No, ja naprawdę nie rozumiem, z czego się śmiejecie. Jakieś podchwytliwe intencje tu odczuwam. Robin jak Robin. To jest bardzo znane, artystyczne, autoportretowe zdjęcie, zrobione przed koncertem GNR w Japonii w 2002 r. I proszę traktować je z najwyższą powagą i powściągliwością. to sobie napisałam, lol
...Powściągliwością...:party: S., best post ever! =] Ja natomiast chcę dodać coś, co będzie poza wszelkimi naszymi
żartami (do tej pory pod zdjęciem Robina były, że tak to nazwę, "wolne żarty", mam
nadzieję, że nikt nie miał problemu z domyśleniem się
).
Napisałam w sumie długi post na temat tego, hmm... co tam było, aha, że jest wyraźna granica
między dowcipem, żartem a wyśmiewaniem., ale po przeczytaniu go,
postanowiłam zredukować ten wykład jednak do minimum. Pewnie nie przysłuży
się to sprawie, ale już trudno, wykasowałam.
(...)Każdy, kto zna Robina poza sceną, jako człowieka (tzn. wie o nim
więcej niż tylko to, jak wygląda, że gra w GN'R i słyszał parę jego
solówek) - na pewno świadomie nie wypowie o nim złego słowa. Robin na
głupkowate żarty nie zasługuje. Jest fantastycznym człowiekiem z piękną
osobowością i my o tym wiemy.
Wyśmiewający go (nie dotyczy to póki co nikogo z tego forum), są
ignorantami, zapewne nie znającymi ani jego jako człowieka, ani jego, jako
artysty-muzyka. I to nie jest już problem ani Robina, ani mój, ani Twój
S., czy innych jego fanów i ludzi którzy zadają sobie trud by go bliżej
poznać, odkryć jego osobowość, muzykę,... tylko problem tych ignorantów,
którzy pragną za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę, wypowiadając opinie
na temat czegoś /w tym wypadku kogoś/ kogo tak naprawdę nie znają.
a-m-e-n.
SUNrise pisze:
Dominika pisze:A przy okazji... mówiłyśmy w grudniu, że zrobimy w styczniu spotkanko u mnie. To kiedy? ;) (bierzcie pod uwagę tylko weekendy).
Ewa niech się wypowie, lub inni którzy mają przybyć. Ja bym tam mogła wpaść ewentualnie w jakąś sobotę o północy. Ale bardziej by mi pasował luty, kiedy po sesji będę mieć jakiś tam wolny czas od uczelni. Poza tym, w lutym moglibyśmy sobie przy okazji wyprawić urodziny Axla Obrazek.
Urodziny Axla to dobry pomysł. ZrobiĘ tort. HA-HA =).
Wykombinujcie datę między sobą, żeby Wam odpowiadała i dajcie mi znać.
Obrazek
Erin
Posty: 6
Rejestracja: ndz, 24 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Erin »

hej;) Mam nadzieję,że nie macie mi za złe, że przerywam wasz Robinowy wątek, ale w końcu po przeczytaniu wszystkiego co napisała o Gunsach SUNrise zebrałam się na odwagę i chcę jej bardzo podziękować... Oby było więcej takich ludzi ;-) A tak a propo- pytanko do Ciebie Sun (o ile mogę tak pisać)- skąd wytrzasnęłaś ten adres Axl'a??? Bo od jakiegoś miesiąca nosimy się z przyjaciółką z pomysłem wysłania do pana Rose'a listu tyle, że zastanawiamy się czy ma to w ogóle jakiś sens... czekam na odp...
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Erin pisze:hej;) Mam nadzieję,że nie macie mi za złe, że przerywam wasz Robinowy wątek, ale w końcu po przeczytaniu wszystkiego co napisała o Gunsach SUNrise zebrałam się na odwagę i chcę jej bardzo podziękować... Oby było więcej takich ludzi ;-)
dzięki!
A tak a propo- pytanko do Ciebie Sun (o ile mogę tak pisać)- skąd wytrzasnęłaś ten adres Axl'a???
Nie pamiętam skąd. Znam adres tego domu od czasu, kiedy go kupił i w nim zamieszkał. Z jakiego źródła się tego dowiedziałam, nie jestem w stanie sobie już dziś przypomnieć. W '92-'93 roku w mediach było bardzo głośno o tym, że Axl kupił w Malibu przy Latigo Canyon willę, z myślą o rychłym małżeństwie ze Stephanie Seymour, z którą planował tam mieszkać... i żyć długo i szczęśliwie. Stephanie od Axla odeszła, a dom mu został, no i Axl mieszka tam sobie do dziś dnia.
Bo od jakiegoś miesiąca nosimy się z przyjaciółką z pomysłem wysłania do pana Rose'a listu tyle, że zastanawiamy się czy ma to w ogóle jakiś sens... czekam na odp...
Tego, że Axl dostanie i przeczyta ten list, nie mogę Ci zagwarantować. Mogę zagwarantować jedynie to, że adres - jeżeli mowa o adresie jego domu w Malibu (5055 Latigo Canyon Road, Malibu, CA 90265 (USA) ) - jest jak najbardziej poprawnym, prawdziwym i aktualnym adresem domu Axla. Ale co się dzieje z pocztą która ląduje w jego skrzynce, kto ją odbiera (czy Axl, czy Beta, czy ktoś jeszcze inny) tego nie wiem. W każdym razie skoro na kopercie będzie nazwisko Axl Rose, to ktokolwiek wyjmie go ze skrzynki, powinien mu go dostarczyć.

Hmm. Axl ma też prywatne mieszkanie w Nowym Jorku, gdzie przez ostatnie lata dość często mieszkał. Na dzień dzisiejszy Axl jest w Las Vegas (ale to tak chwilowo, bo pracuje tam w studio nad dogrywaniem wokali na ChD).

Kiedyś (w latach 90tych) adresem, którego Axl używał do korespondencji z fanami był: 12424 Wilshire Boulevard 1000, Los Angeles, CA 90025. Jednak wątpię czy ten adres jest jeszcze aktualny (moim zdaniem, nie jest).
el_loko pisze:Finck uaktualnil strone
http://robinfinck.com/hyperspace/index.php => f r a n k!

i nowe zdjęcie+świetne ujęcie (Baz-Robin)
Obrazek
ObrazekObrazek
Erin
Posty: 6
Rejestracja: ndz, 24 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Erin »

wielkie dzięki;p na razie jesteśmy z przyjaciółką na etapie tłumaczenia listu na angielski, ale myślę , że uda nam się go już 'niedługo' wysłać... A co będzie dalej zobaczymy.... Może dojdzie,a Axl go przeczyta i raczy odpowiedzieć.... Jeśli tak, to napewno o tym kiedyś napiszę;p
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Erin pisze:wielkie dzięki;p na razie jesteśmy z przyjaciółką na etapie tłumaczenia listu na angielski, ale myślę , że uda nam się go już 'niedługo' wysłać... A co będzie dalej zobaczymy.... Może dojdzie,a Axl go przeczyta i raczy odpowiedzieć.... Jeśli tak, to napewno o tym kiedyś napiszę;p
Zatem powodzenia Wam życzę w tym >przedsięwzięciu< :-)
ObrazekObrazek
el_loko
Posty: 63
Rejestracja: wt, 03 sty 2006, 20:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: el_loko »

Obrazek
Która z tych trzech głów jest Twoja?
Ta najbardziej na lewo :P

Co do adresu Axl'a, to w Malibu ostatnio szaleje pożar...
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

el_loko pisze:Co do adresu Axl'a, to w Malibu ostatnio szaleje pożar...
Niestety. Pożary to odwieczny problem z którym boryka się Malibu.
Opis aktualnej sytuacji na bieżąco
http://www.ci.malibu.ca.us/news/index.c ... ory&ID=597

kliknąć na http://maps.google.com/maps?ll=34.03...0131&t=k&hl=en - to dom Axla,
można sobie zrobić jeszcze dodatkowe zbliżenie klikając na "plus" na tej mapce
(mam nadzieję, że pokazuje się wam mapka, bo mnie się raz pokazuje raz nie =/ ).
Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Dominika pisze:kliknąć na http://maps.google.com/maps?ll=34.03...0131&t=k&hl=en - to dom Axla,
można sobie zrobić jeszcze dodatkowe zbliżenie klikając na "plus" na tej mapce
(mam nadzieję, że pokazuje się wam mapka, bo mnie się raz pokazuje raz nie =/ ).

Obrazek

U mnie pod tym linkiem http://maps.google.com/maps?ll=34.03764 ... &t=k&hl=en mapka działa. Właśnie sobie znalazłam nową "zabawę" - w prawym dolnym rogu jest taki kwadracik, jak się go poprzesuwa i zrobi maksymalne powiększenie, można sobie obejrzeć nie tylko podwórko pana Rose, ale ulica po ulicy całe Malibu.

el_loko dzięki za to zdjęcie! btw. Baz sobie naprawdę "czadowe" fotki do swojego profilu powrzucał, jak >to, LOL.
Ale za to, te z Chin, z grudnia 2006 mi się baaardzo podobają
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misza16
Posty: 22
Rejestracja: pn, 06 lut 2006, 15:19
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: misza16 »

Super sa te zdjecia domu Axla :), a moze ma ktos jeszcze takei zdjatko np. domu Slasha bo dom tegp pana z checia bym zobaczyl :)
Lepiej byc znanym pijakiem niz anonimowym alkocholikiem...
Awatar użytkownika
ewa
Posty: 79
Rejestracja: pt, 07 lip 2006, 11:23
Lokalizacja: garden of eden

Post autor: ewa »

Co do zdjęć na stronie Robina. Zauważyliście, że Robin ostatnio przeważnie zawsze umieszcza jako pierwsze zdjęcie, zdjęcie wysłane przez kogoś z Polski.
Dominika pisze: Dziękuję za podpowiedzi, które bardzo mi pomogły =P
(podzielimy się
ewentualną nagrodą) Moja odpowiedź na ewy pytanko jest następująca,
ekhm...:
- Aum Num-ha Shi-why. W naszym języku słowa te oznaczają tyle co:
Podążam w kierunku mojej najwyższej świadomości.
Tak, TAK, tak. Odpowiedź na 5+ :]
Aha, a co jest do wygrania w tym konkursie? =]
Ooops, nagród nie było przewidzianych w programie Obrazek. Następnym razem się poprawię i was nagrodzę. A teraz w ramach nagrody dostaniecie to co lubicie najbardziej, czyli po zdjęciu Robina :], SUNrise podpowiadała, to też dostanie :p. Nie wiem które dla której, to podzielcie się według uznania.
ObrazekObrazek
SUNrise pisze:
ewa pisze: SUNrise please tylko Ty nie mów,
Dlaczego ja nie mogę odpowiadać :smutek:
bo dla słoneczek było to za łatwe :]. Później wymyślę specjalnie dla Ciebie extra trudną zagadkę :kiss:.
Dominika pisze:Urodziny Axla to dobry pomysł. ZrobiĘ tort. HA-HA =).
Wykombinujcie datę między sobą, żeby Wam odpowiadała i dajcie mi znać.
No to ja tak jak SUNrise, jestem za lutym, jutro jadę na dwa tygodnie do Warszawy, więc w styczniu i tak bym nie mogła. W ogóle to zadzwonie później do Ciebie, bo lepiej będzie jak tą drogą to ustalimy niż na forum.
Erin pisze:nosimy się z przyjaciółką z pomysłem wysłania do pana Rose'a listu tyle,
Mogę taką maleńką sugestię?
Erin, najlepszy sposób na dostarczenie czegoś Axlowi, czy komuś innemu z zespołu, to dać tą rzecz osobie, która wybiera się na koncert i ma "wejściówkę" na backstage. Nie mam zamiaru Cię zniechęcać, co do wysyłania listu Axlowi, dostać, go prawdopodobnie dostanie, ale on chyba nigdy nie odpisuje na listy, nigdy nie słyszałam, żeby jakiemuś fanu odpowiedział na list, wysłał zdjęcie z autografem czy cokolwiek. Pamiętasz jak Slash w ubiegłym roku mówił, że po swoim odejściu z zespołu Guns N' Roses, w latach 90tych przez kilka lat wysyłał Axlowi kartki z życzeniami na święta i tego typu okazje. Axl mu nigdy na żadną z nich nie odpowiedział. No ale tak jak mówię, nie chcę Cię zniechęcać :).
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa
Posty: 79
Rejestracja: pt, 07 lip 2006, 11:23
Lokalizacja: garden of eden

Post autor: ewa »

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

ktoś na HTGTH to wrzucił.
Obrazek
misza16 pisze:Super sa te zdjecia domu Axla :), a moze ma ktos jeszcze takei zdjatko np. domu Slasha bo dom tegp pana z checia bym zobaczyl :)
Jak podasz nazwę ulicy i numer domu Slasha, to wtedy będzie zdjęcie.
ewa pisze:
Dominika pisze:Aha, a co jest do wygrania w tym konkursie? =]
Ooops, nagród nie było przewidzianych w programie Obrazek. Następnym razem się poprawię i was nagrodzę. A teraz w ramach nagrody dostaniecie to co lubicie najbardziej, czyli po zdjęciu Robina :], SUNrise podpowiadała, to też dostanie :p. Nie wiem które dla której, to podzielcie się według uznania.
uuu... A Tommyego w puli nagród nie ma? :smutek: Sweetie,
nie to, żebym była jakaś niezadowolona z takiej nagrody czy cuś ;), bo
wiadomo, kocham Robina jak brata =].
Wybiorę sobie w takim razie pierwsza, zanim S. tu wpadnie i zawładnie.
ewa pisze:Obrazek
Wybieram wersję nr 1 czyli j.w..
ewa pisze:
Dominika pisze:Urodziny Axla to dobry pomysł. ZrobiĘ tort. HA-HA =).
Wykombinujcie datę między sobą, żeby Wam odpowiadała i dajcie mi znać.
No to ja tak jak SUNrise, jestem za lutym, jutro jadę na dwa tygodnie do Warszawy, więc w styczniu i tak bym nie mogła. W ogóle to zadzwonie później do Ciebie, bo lepiej będzie jak tą drogą to ustalimy niż na forum.
Ok. ok. Do usłyszenia w takim razie, podróżniczko nasza =)
Baw się fajnie w tej Wwie. A na tym zdjęciu w Twoim poście wyżej to J.D? ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ