Zeznania koordynatorki podróży potwierdzają wyprawę do Brazylii oraz wino w puszkach.
Debbie zeznawać ma w środę.
An associate of Michael Jackson asked for one-way plane tickets to Brazil for the pop star's teenage accuser and his family in February 2003, days after they filmed a video designed to rebut a controversial television documentary, a travel consultant testified Tuesday.
Kobieta powiedziała, że doradziła załodze, która obsługiwała prywatne loty Michaela, aby podawali mu wino ukryte w puszce po gazowanym napoju. Miało to miejsce po tym jak ktoś z załogi powiedział jej, że Michael złożył taką prośbę.
Jednakże motywy i wiarygodność Montgomery zostały zaatakowane przez członka obrony - Thomasa Mesereau. (dobrze, dobrze! wyżyj się na niej :D ) Chodzi o sprawę z kasetą, która jest badana przez FBI (ooo )
Możliwe że Debbie będzie zeznawać w środę. Zeznania mają dotyczyć dokumentu nagranego przez nią w 2003r. Bronił on Michaela. Debbie twierdzi, że wcześniej ktoś wyznaczył jej scenariusz, a zgodziła się na nagranie tylko dlatego, że obiecano jej lepszy dostęp do dzieci.
-------
Montgomery zeznała, że 25 lutego 2003r. Marc Schaffel (wtedy president of Jackson's Neverland Valley Entertainment, nie tłumacze bo to dziwne..) kazał jej zarezerwować bilet w jedną stronę do Sao Paulo dla oskarżyciela, jego matki, barat i siostry. Lot miał odbyć się 1 marca.
Jednak dodała, że bilety które kosztują więcej niż 15.000$ nie zostały nigdy zakupione. Kiedy Schaffel zażyczył sobie biletów w jedną stronę, musiała też zarezerwować bilety powrotne, ponieważ tak nakazuje prawo w Baryzlii dotyczące podróżnych z U.S.A.
-------
Podczas przesłuchania Mesereau pytał Montgomery o inną podróż lotniczą 20 listopada 2003r., kiedy to Michael leciał z Las Vegas do Santa Barbara aby oddać się w ece policji.
Jackson podczas tego lotu (organizowanego przez Xtra Jet) był potajemnie filmowany. FBI pracuje nad sprawą, badając firmę Xtra Jet oraz samą Montgomery. MJ oskarża kobietę o próby sprzedania kasety.
Montgomery przyznała, że dwa razy rozmawiała "z własnej woli" z FBI o tym wydzarzeniu i widziała kasetę w siedzibie FBI. Dodała, że nie zdawała sobie sprawy z tego, że MJ był filmowany podczas tego lotu. Dowiedziała się o tym następnego dnia.
"Nie jestem świadkiem w tej sprawie" stwierdziła.
Mesereau zmusił ją do przyznania się, że zignorowała prośbę o wynajęcie innej lini lotniczej po rozmowie na ten temat z Schaffel'em (obrona uważa że Schaffel był częścią "kasetowego" spisku).
"Myśleliśmy, że tak będzie najlepiej dla naszego klienta" wyjasniła. (myślenie nie wychodzi ci najlepiej kobieto... )
Montgomery powiedziała, że ona i Schaffel byli przyjaciółmi dłużej niż dekadę (to się dobrali ) jednak nie rozmawiali od czasu afery z kasetą i nie są już przyjaciółmi. (ohh... )
Wniosła do sądu sprawę przeciwko Michaelowi; próbuje odzyskać pieniądze, które wypłaciła (chyba wypłaciła) Michaelowi za sprawę kasetową.
Tak więc - kolejny wielce wiarygodny świadek... Snedzio znowu się ośmiesza...
http://edition.cnn.com/2005/LAW/04/26/j ... index.html
26.4.2005 - sąd
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Nareszcie są nowe fotki Gerardo Navy!
Tu jest jeszcze parę innych
http://www.pbase.com/gnava/courtday426
Lub starsze fotki z sądu!
http://www.pbase.com/gnava/mjphotos
Tu jest jeszcze parę innych
http://www.pbase.com/gnava/courtday426
Lub starsze fotki z sądu!
http://www.pbase.com/gnava/mjphotos
Oglądałem w nocy rozmowę z jakimiś dwoma amerykańskimi prawnikami na temat sprawy MJ. Wypowiadali się oni bardzo krytycznie na temat obrońców Michaela. Zakończenie rozmowy wprawiło mnie w szok bo prowadzący zapytał: Michael Jackson -winny czy nie winny? I jeden z tych gości odpowiedział: Jestem na 100% przekonany, że Michael jest nie winny. Nie na 97 tylko na 100%. Cała ta sprawa jest farsą. Zwłaszcza należy zwrócić uwagę na to, że całkowicie wymknęła się z rąk sędziemu. Sędzia nie kontroluje już tej sprawy. Miałem o nim bardzo dobre zdanie. Ale zmieniłem je całkowicie, gdy dopuścił do połączenia ze sprawą z 1992r.