Nowa płyta Michaela Jacksona ukaże się wyłącznie w internecie, twierdzi współpracownik artysty Will.I.Am.
Lider grupy Black Eyed Peas wierzy, że ogromna popularność Jacksona zapewni mu wysokie miejsca na listach przebojów nawet wtedy, kiedy jego krążek będzie dostępny jedynie w sieci.
"Michael jest jedynym wykonawcą, który nie potrzebuje wsparcia wytwórni płytowej, ponieważ jego płyta zrobi furorę za pośrednictwem Internetu" - mówi 31-letni muzyk, zapewniając, że mimo przerwy w karierze Jackson nadal jest niezwykle utalentowanym artystą i jego płyta z pewnością będzie wielkim przebojem.
"Spędziliśmy trochę czasu w Irlandii pisząc melodie, które zrobią ogromne wrażenie na słuchaczach oraz tworząc rytmy, które poderwą wszystkich do tańca" - dodaje Will.I.Am.
a co ja na to?! NIE[...]E![...]!
Admin: Jeszcze raz tak człowieku będziesz pisać i rozpirzać forum to za każdym razem dostaniesz po ostrzeżeniu - uczciwie informuję. A jak nawet nie wpadłeś na pomysł, że to bez sensu, lub, że wszystko się rozjedzie na forum w temacie to jest opcja EDYTUJ!!
[PLOTKA] Nowy album Michael'a tylko w internecie?
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Watpie, aby Michaela płyta byla tylko w necie, tak czy siak, musi byc kilkanascie milionów kopii, a Michael na pewno się nimi nie zajmie, potrzebna jest wytwórnia:) a jak wytwórnia to tym bardziej sklepy z płytami. samo się nie zrobi.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Mi się wydaje ze to jest swietny pomysł, postara sie wytlumaczyc dlaczego.
Sprzedaz płyt spada z roku na rok, nikt juz nie osiagnie wyniku thrillera, to nie te czasy, nawet jesli MJ sprzeda 10 milionow plyt, co jest niezaprzeczalnym sukcesem w jego wypadku, byloby to uznane za porazke.
Z drugiej strony wszystko przemieszcza sie do internetu, serwisy takie jak youtube, imeem.com czy myspace, kazdy juz moze sluchac muzyki w internecie bez najmniejszych problemów.
Jezeli MJ wyda plyte w necie jako pierwszy z prawdziwych gwiazd i wokol tego bedzie zrobiona ogromna promocja internetowa z bajerami jakich sobie nie mozemy wyobrazic, to znow bedzie pierwszy. Znow jako pierwszy zrobi cos czego nie zrobil nikt wczesniej. Znow postawi kamien milowy i pokaze kto jest królem.
Takie moje zdanie
Sprzedaz płyt spada z roku na rok, nikt juz nie osiagnie wyniku thrillera, to nie te czasy, nawet jesli MJ sprzeda 10 milionow plyt, co jest niezaprzeczalnym sukcesem w jego wypadku, byloby to uznane za porazke.
Z drugiej strony wszystko przemieszcza sie do internetu, serwisy takie jak youtube, imeem.com czy myspace, kazdy juz moze sluchac muzyki w internecie bez najmniejszych problemów.
Jezeli MJ wyda plyte w necie jako pierwszy z prawdziwych gwiazd i wokol tego bedzie zrobiona ogromna promocja internetowa z bajerami jakich sobie nie mozemy wyobrazic, to znow bedzie pierwszy. Znow jako pierwszy zrobi cos czego nie zrobil nikt wczesniej. Znow postawi kamien milowy i pokaze kto jest królem.
Takie moje zdanie
Ja nie lubie muzyki ktora jest tylko w internecie. Album internetowy nie jest dla mnie albumem. Nie podoba mi sie fakt ze wszystko idzie w strone internetu... Ja kupuje plyty takimi jakimi sa i nie mam zamiaru zmienic swojego zwyczaju. Posaidania elektronicznych plikow nie jest dla mnie uosobieniem wlasnosci. Wirtualna rzecz, a czegos takiego nie znosze...tombek pisze:Mi się wydaje ze to jest swietny pomysł, postara sie wytlumaczyc dlaczego.
Sprzedaz płyt spada z roku na rok, nikt juz nie osiagnie wyniku thrillera, to nie te czasy, nawet jesli MJ sprzeda 10 milionow plyt, co jest niezaprzeczalnym sukcesem w jego wypadku, byloby to uznane za porazke.
Z drugiej strony wszystko przemieszcza sie do internetu, serwisy takie jak youtube, imeem.com czy myspace, kazdy juz moze sluchac muzyki w internecie bez najmniejszych problemów.
Jezeli MJ wyda plyte w necie jako pierwszy z prawdziwych gwiazd i wokol tego bedzie zrobiona ogromna promocja internetowa z bajerami jakich sobie nie mozemy wyobrazic, to znow bedzie pierwszy. Znow jako pierwszy zrobi cos czego nie zrobil nikt wczesniej. Znow postawi kamien milowy i pokaze kto jest królem.
Takie moje zdanie
Mnie się też ten pomysł nie podoba, ja tam muszę mieć krążek 
Ale niestety myślę, że Mj faktycznie mógłby to zrobić
Zresztą zobaczymy, grunt, żeby była płyta
Ale niestety myślę, że Mj faktycznie mógłby to zrobić
Zresztą zobaczymy, grunt, żeby była płyta “Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
-
BillieJean
- Posty: 743
- Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
- Skąd: Michael's Bed ocasionally
Dokładnie. Lubie coś mieć i móc tego dotknąć, obejrzeć książeczke, posłuchać płyty z odtwarzacza...Ale jeszcze raz nie sądze żeby Michael się na to zdecydował...
chociaz teraz zaczynam myśleć że nie ważne jak ważne ŻE.(no może nie tak do końca) Bo ja chce już tę płytę, chce się cieszyć każdą nową piosenką po kolei...
chociaz teraz zaczynam myśleć że nie ważne jak ważne ŻE.(no może nie tak do końca) Bo ja chce już tę płytę, chce się cieszyć każdą nową piosenką po kolei...
Tak, tak, rozumiem was, mysle ze jesli jest taki pomysl, to nie na zasadzie samych plikow do sciagniecia w internecie i koniec, mysle ze to jest o wiele bardziej rozbudowane i powiazanych z tym jest wiele roznych rzeczy, tak to wyczuwam i rozumiem ze nie moga zdradzic tego pomyslu, bo ktos by ich uprzedził.
Świat idzie do przodu, wszystko idzie do przodu, za jakies parenascie lat plyty CD, beda tak jak dzis plyty winylowe, taka jest kolej rzeczy. Mozna sie z tym zgadzac albo nie, do dzis sa amatorzy plyt winylowych i do nich zaliczam sie takze ja. Z drugiej stroyn oprocz takiego hobby zawsze jestem ciekawy nad nowymi pomyslami, nad czyms co mozne naprawde zmienic oblicze przemyslu muzycznego.
Internet daje ogromne mozliwosci, nie tylko wrzucenie samych plikow muzycznych ale mozna w zasadzie zrobic wszystko, jedyną bariera jest wyobraźnia, a tej MJ nie brakuje.
Świat idzie do przodu, wszystko idzie do przodu, za jakies parenascie lat plyty CD, beda tak jak dzis plyty winylowe, taka jest kolej rzeczy. Mozna sie z tym zgadzac albo nie, do dzis sa amatorzy plyt winylowych i do nich zaliczam sie takze ja. Z drugiej stroyn oprocz takiego hobby zawsze jestem ciekawy nad nowymi pomyslami, nad czyms co mozne naprawde zmienic oblicze przemyslu muzycznego.
Internet daje ogromne mozliwosci, nie tylko wrzucenie samych plikow muzycznych ale mozna w zasadzie zrobic wszystko, jedyną bariera jest wyobraźnia, a tej MJ nie brakuje.
-
just child
- Posty: 48
- Rejestracja: wt, 02 sty 2007, 22:34
- Skąd: Zielona Góra
z naszego kochanego onetu.Commoner pisze:skad ta wiadomosc ??
a właśnie apropo onetu:
http://muzyka.onet.pl/10172,1473627,newsy.html
szczerze powiem,ze niektóre komentarze mnie mile zaskoczyły ;)
Whatzupwitu?
Nowy album w internecie, heh. Ja chcę płytę, z internetu to mogę sobie ściągnąć pierwszym lepszym nielegalnym programem i już mam cały album 
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
-
Michalinka
- Posty: 229
- Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 20:13
- Skąd: Kielce
Nie, nie jest to doby pomysł z wydaniem płyty w internecie. Większą wartością jest płyta oryginalna, wydawana w sklepach muzycznych, a nie puszczana w internecie. Sama wolałabym, zeby w ogóle nie można było jej puszczać w internecie. To zwiększy ilość kupionych płyt. Ja chce ją dotknąć, obejrzeć okładkę, wnętrze i odsłuchać, ale nie w internecie.
Who's bad?
Moim zdaniem to moze byc swietne rozwiazanie. Caly swiat przerzuca sie na IPody, tu jest coraz mniej miejsca na nosniki CD. Nawet jesli MJ wydalby plyte glownie na mp3 to uwazam, ze pewnie i tak zostalyby wydane jakies kolekcjonerskie plytki, by zaspokoic pragnienia fanow. Przeciez do dzis wydawane sa kolekcjonerskie vinyle.
Jestem za.
Jestem za.
Nie stresujcie się 
Odpowiednie osoby tak to na pewno zorganizują, żeby wszystko było cacy. Pożyjemy, zobaczymy.....
ps. Jakoś osobiście nie wierzę, aby płyta była tylko w necie.
Podpisuję się pod wcześniejszym postem thewiz.
Odpowiednie osoby tak to na pewno zorganizują, żeby wszystko było cacy. Pożyjemy, zobaczymy.....ps. Jakoś osobiście nie wierzę, aby płyta była tylko w necie.
Podpisuję się pod wcześniejszym postem thewiz.
Ostatnio zmieniony sob, 27 sty 2007, 21:30 przez Lilith, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Final Cloud
- Posty: 399
- Rejestracja: sob, 18 lis 2006, 19:13
- Skąd: Reykjavik
