Pozwy przeciwko Michaelowi / MJ Estate
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- editt
- Posts: 646
- Joined: Tue, 26 Dec 2006, 16:19
- Location: Starachowice, http://twitter.com/editt86
No chyba, że u nas. Zaraz rodzinie zmarłej pośpieszyliby na pomoc zawsze uczynni reporterzy z UwagiM.Dż.* wrote:Inna sprawa, że nazwisko Michael'a zawsze lepiej przyciągnie media i da rozgłos niż zwykła sprawa, przeciwko zwykłemu szpitalowi

I też jestem ciekawa na co Michaelowi dwa łóżka



“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
To jest tak absurdalne, ze az możliwe :] oczywiście nie to, że Michael zerknął na umierającą kobietę i powiedział:"Albo to łózko, albo ja się u Was leczyl nie będę!" , bo tylko w takim przypadku (tudzież, gdyby sam jej spod jej zacnego zadu ów łóżko wyciągnął!) możnaby wogóle mówić o winie Michaela, ale to, ze szpital postanowiłtak dogodzić gwieżdzie, ze zapomniał o innych pacjentach, z punktu widzenia zagrożenia życia , dużo ważniejszych. Oczywiście pierwsze, co przyszlo rodzinie biednej ofiary do glowy to wykorzystać - moim zdaniem dość oczywisty zbieg okoliczności - i chociaz spróbowac zarobić na tym trochę kasy. Pal licho babcię, ciotkę, matkę czy kim ona tam jeszcze była. Anything for money, jak mawiają filozofowie
Nic tak wspaniale nie działa na opinię publiczną, jak media, a na media - znane nazwisko. W opinii ludzi (zwłaszcza Amerykanów, ktorzy w większości mają nawet trudności z dodawaniem w zakresie pierwszej pięćdziesiątki, a i przy dwudziestce się mylą, bo palce u nóg sa nierzadko zakryte!) skandal+gwiazda = pieniądze. Na całe szczeście i po tamtej stronie oceanu zdarzają się wybitne jednostki, które wiedzą, kogo i za co karać. I w to warto wierzyć. Bo za cholerę nie mogę zrozumieć, jak można winic pacjenta za to, na którym łóżku go lekarz połozył 
...pzdr
siadeh_


...pzdr
siadeh_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
omg , jeżeli to prawda to ten proces może się ciągnąc z dwa miechy a to oznacza przesunięcie daty premiery nowego albumu

http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
- la_licorne
- Posts: 296
- Joined: Sat, 12 Mar 2005, 14:04
- Location: nie powiem :)
Wiśnia wrote:omg , jeżeli to prawda to ten proces może się ciągnąc z dwa miechy a to oznacza przesunięcie daty premiery nowego albumu
Nie, raczej wątpie, żeby miało to jaki kolwiek wpływ na datę premiery czy ewentualne plany MJ. Tym zajmują się jego prawnicy... MJ zawsze był i będzie pozywany. Jedyna przykrą rzeczą jest to, że on musi za to wszystko płacić...

Tak sobie myśle, ta rodzina ewentualne odszkodowanie może uzyskać tylko od właścicieli szpitala, a nazwisko MJ posłużyło im tylko po to, żeby sprawa zdobyła rozgłos. Swoją drogą długo czekali, aż 2 lata, żeby MJ wrócił do Stanów...

Poza tym to była ponad 70 letnia staruszka, jeśli dostała rozległego, poważnego zawału, to niestety miała nikłe szanse na to, żeby przeżyć... Leżała podłączona do aparatury podtrzymującej życie, możliwe, że po prostu przyszedł na nią czas, a rozżalona rodzina próbowała na siłę znaleźć winnego...
Oto następna perełka...


http://www.kesq.com/Global/story.asp?S=6120589&nav=9qrx
LA judge says woman can't interfere with Jackson custody
LOS ANGELES A judge in Los Angeles ruled today that a London woman who claims she is the real mother of Michael Jackson's three children cannot intervene in the pop star's custody settlement with his ex-wife.
Nona Paris Lola Jackson filed a motion in October, demanding a role in the custody settlement between the singer and Deborah Rowe. Superior Court Judge Robert Schnider denied the motion in November and again today, saying she had failed to properly notify Jackson and Rowe of her claims.
The judge said today the woman hadn't provided "credible evidence" that she was the children's birth mother.
Nona Jackson's court papers describe her and Michael Jackson as "a sexually active couple." She also claims to have written more than three-thousand songs for him.
Nona Jackson, speaking by telephone, tried to question two lawyers for the singer in court today.
However, the judge told her the lawyers aren't obligated to answer. No lawyers for Rowe were present.


1993lol wrote:To się chyba nigdy nie skończy... Ale to wszystko przez ten rok 1991!

W 1991 Michael był niekwestionowanym Królem wszystkiego, co gra

Mógł mieć operacje plastyczne, prywatne zoo i nosić majtki na spodniach (majtki są teorią mojego taty


"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Rodney Melville znowu w Michaela sprawie
Friday, 23 February 2007
A lawsuit filed against entertainer Michael Jackson and Marian Medical Center is due to appear in Santa Barbara County Superior Court in Santa Maria on June 18.
The lawsuit was filed Feb. 15 by the family of Manuela Gomez Ruiz, who was moved Feb. 15, 2005, from a two-bed trauma room at Marian so that Jackson could have the room. Jackson reportedly entered the hospital because he was suffering from flu-like symptoms during his child molestation trial.
The lawsuit alleges abuse of celebrity status.
Ruiz, 73, of Santa Maria, was on a life support after she suffered a heart attack, and died the night of Feb. 15, 2005.
The June 18 court appearance is a case management conference that will be heard by Judge Rodney Melville, the same judge who presided over Jackson's 2005 child molestation trial.
Source: Santa Maria Times / MJJForum
_____________________________________________________________
W skrucie:
Wstępne przesłuchanie w sprawie przeciw Michaelowi i Marian Medical Center odbędzie się 18 czerwca w Santa Maria.
Proces preciw Michaelowi bedzie w charakterze naduzycia statusu osoby sławnej.
P. Ruiz zmarla 15 Lutego 2005 roku, w nocy po ataku serca.
Sędzia przewodni tej sprawy to Rodney Melville.
Tyle.
Chyba jednak sędzia nie przeszedł na emeryture, skoro będzie znów przewodiczył w Michaela sprawie....[/b]
Friday, 23 February 2007
A lawsuit filed against entertainer Michael Jackson and Marian Medical Center is due to appear in Santa Barbara County Superior Court in Santa Maria on June 18.
The lawsuit was filed Feb. 15 by the family of Manuela Gomez Ruiz, who was moved Feb. 15, 2005, from a two-bed trauma room at Marian so that Jackson could have the room. Jackson reportedly entered the hospital because he was suffering from flu-like symptoms during his child molestation trial.
The lawsuit alleges abuse of celebrity status.
Ruiz, 73, of Santa Maria, was on a life support after she suffered a heart attack, and died the night of Feb. 15, 2005.
The June 18 court appearance is a case management conference that will be heard by Judge Rodney Melville, the same judge who presided over Jackson's 2005 child molestation trial.
Source: Santa Maria Times / MJJForum
_____________________________________________________________
W skrucie:
Wstępne przesłuchanie w sprawie przeciw Michaelowi i Marian Medical Center odbędzie się 18 czerwca w Santa Maria.
Proces preciw Michaelowi bedzie w charakterze naduzycia statusu osoby sławnej.
P. Ruiz zmarla 15 Lutego 2005 roku, w nocy po ataku serca.
Sędzia przewodni tej sprawy to Rodney Melville.
Tyle.
Chyba jednak sędzia nie przeszedł na emeryture, skoro będzie znów przewodiczył w Michaela sprawie....[/b]
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson

http://www.youtube.com/user/ktossomeone

http://www.youtube.com/user/ktossomeone
- MJfanTASTIC
- Posts: 275
- Joined: Tue, 13 Feb 2007, 1:38
- Location: kato kato kato:o)
Ale wiecie co?? Jest jedna pozytywna sprawa tych niekończących się procesów i ciągania MJ'a po sądach - nawet NIEfani są już w stanie zauważyć, że zajeżdża to szwindlem i smrodem na kilometr!!! Wiem - bo wszczęłam dziś na ten temat małą dyskusję ze znajomymi i naprawdę doszliśmy wspólnie do wniosku: "Ej, coś tu śmierdzi!! (ja to wiadomo, ale ONI TEŻ
)

Ain't no sunshine when he's gone...
- BillieJean
- Posts: 743
- Joined: Sat, 02 Dec 2006, 2:16
- Location: Michael's Bed ocasionally
- piotruś pan
- Posts: 32
- Joined: Sun, 14 Jan 2007, 20:09
Moim skromnym zdaniem wytaczanie procesu Michaelowi za błędy lekarzy to juz absurd.Przeciez to nie jego wina ze dostał łóżko po starszej kobiecie.Ameryka to dziwny kraj. 


__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
- Erna Shorter
- Posts: 1246
- Joined: Fri, 05 Jan 2007, 16:32
- Location: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
- Janet Jackson ;)
- Posts: 230
- Joined: Mon, 14 Aug 2006, 19:06
- Location: Londyn/Białystok
Ale dlaczego oni oskarżaja Michaela a nie szpital??? to zaniedbanie ze strony lekarzy.Michael zarządal dwoch łozek,mogli mu odmówic gdyby bylo ich brak.......
Ehhhh..tu wszystko kreci sie wokół pieniedzy.
Ehhhh..tu wszystko kreci sie wokół pieniedzy.
You see live is a crazy thing
There'll be good time and there'll be bad times
And everything in between
There'll be good time and there'll be bad times
And everything in between