29.4.05 - sąd
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Jak znalazłam to zdjęcie, to pomyślałam, że wygląda, jakby jakąś piękną kobietę zobaczył...
No wiecie, take efekty specjalne...
Szedł do sądu, odwrócił głowę i zobaczył JĄ. Jak stała i sie na niego patrzyła...Ich spojrzenia skrzyżowały się, a wiatr namiętności rozwiał mu włosy...
Może to była Zielonowłosa?...
Mam nadzieję tylko, że to nie Sneddon...
Wiecie, czasami tak bywa, znasz człowieka od dawna, aż tu pewnego dnia, jakby nigdy nic, spoglądasz na niego...i zaskoczyła turbinka...
Ach..a może to już się stało? Może ten cały sąd to tylko po to, żeby Sneddona częściej widywać? Albo na odwrót..to Sned tą hecę wymyśla tylko po to, by móc patrzć w te piękne sarnie oczy Michaela...Playboye mu pokazuje, stara się coś zasugerować...Przez miesiąc o niego zabigał...ach, czyżby to już?
No wiecie, take efekty specjalne...
Szedł do sądu, odwrócił głowę i zobaczył JĄ. Jak stała i sie na niego patrzyła...Ich spojrzenia skrzyżowały się, a wiatr namiętności rozwiał mu włosy...
Może to była Zielonowłosa?...
Mam nadzieję tylko, że to nie Sneddon...
Wiecie, czasami tak bywa, znasz człowieka od dawna, aż tu pewnego dnia, jakby nigdy nic, spoglądasz na niego...i zaskoczyła turbinka...Ach..a może to już się stało? Może ten cały sąd to tylko po to, żeby Sneddona częściej widywać? Albo na odwrót..to Sned tą hecę wymyśla tylko po to, by móc patrzć w te piękne sarnie oczy Michaela...Playboye mu pokazuje, stara się coś zasugerować...Przez miesiąc o niego zabigał...ach, czyżby to już?
Cos ty naprawde zakochał sie w Mj ?! Ciekawe kiedy to mu wyzna?MJowitek pisze:Jak znalazłam to zdjęcie, to pomyślałam, że wygląda, jakby jakąś piękną kobietę zobaczył...
No wiecie, take efekty specjalne...
Szedł do sądu, odwrócił głowę i zobaczył JĄ. Jak stała i sie na niego patrzyła...Ich spojrzenia skrzyżowały się, a wiatr namiętności rozwiał mu włosy...
Może to była Zielonowłosa?...
Mam nadzieję tylko, że to nie Sneddon...
Ach..a może to już się stało? Może ten cały sąd to tylko po to, żeby Sneddona częściej widywać? Albo na odwrót..to Sned tą hecę wymyśla tylko po to, by móc patrzć w te piękne sarnie oczy Michaela...Playboye mu pokazuje, stara się coś zasugerować...Przez miesiąc o niego zabigał...ach, czyżby to już?
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Kurcze, a ja zdjecia nie moge za nic zobaczyc:/
Ani na forum, ani kiedy otwieram w nowym oknie :/
Damn!
np.Thriller(demo) ..Vincent ma super głos.
Ani na forum, ani kiedy otwieram w nowym oknie :/
Damn!
np.Thriller(demo) ..Vincent ma super głos.
last.fm
miało być:
24 lipca B1
1 września B1
jest:
This Is It - Multikino Gdynia
28.10 18.30 A14
30.10 21.00 W20
miało być:
24 lipca B1
1 września B1
jest:
This Is It - Multikino Gdynia
28.10 18.30 A14
30.10 21.00 W20
Kate widać widać 
A tu troche niepochlebnych informacji z sadu ale po angielsku:
Witness: Unindicted Jacko Co-Conspirator Cashed Checks
Monday, May 02, 2005
SANTA MARIA, Calif. — A Michael Jackson (search) associate cashed two big checks in early 2003 on an account controlled by him and Jackson, a bank official testified Monday as prosecutors neared the end of their presentation.
Beverly Wagner, a bank branch manager, testified that Marc Schaffel (search) cashed checks totaling $1.5 million from an account belonging to Neverland Valley Entertainment, for which Jackson and Schaffel were the only signatories.
She said Schaffel first came in to cash a check for $1 million dated April 2, 2003, and a week later came in to cash a check for $500,000.
Schaffel is named by prosecutors as an unindicted co-conspirator, and his name has surfaced repeatedly in the trial in connection with efforts to contain damage from the documentary "Living With Michael Jackson," in which Jackson appeared with the boy who now is accusing him of molestation. Jackson said in the documentary that he let children sleep in his bed but it was non-sexual.
Prosecutors are trying to document activities and communications among those named as unindicted co-conspirators in the case.
District Attorney Tom Sneddon said last week that the prosecution would rest on Tuesday.
Jackson, 46, is accused of molesting a 13-year-old boy in 2003, giving him alcohol and conspiring to hold the accuser's family captive to get them to rebut the documentary, which aired in the United States on Feb. 6, 2003.
Prosecutors called sheriff's Sgt. Craig Bonner to present records designed to show contact between the parties.
The records showed several calls between phone numbers for Jackson associates and also between the associates' phones and the home of a man who at the time was the boyfriend of the accuser's mother. The man is now the mother's husband.
After the prosecution rests, the defense was expected to ask Judge Rodney S. Melville to dismiss the entire case for insufficient evidence. They will argue that the prosecution's testimony failed to substantiate the charges. Such motions rarely succeed.
Much of the speculation is about whether Jackson himself will take the stand in the defense phase. Attorney Dana Cole, a friend of defense lawyer Thomas Mesereau Jr., said Mesereau is leaning toward putting him on because "Tom feels Michael would make a very good witness."
A tu troche niepochlebnych informacji z sadu ale po angielsku:
Witness: Unindicted Jacko Co-Conspirator Cashed Checks
Monday, May 02, 2005
SANTA MARIA, Calif. — A Michael Jackson (search) associate cashed two big checks in early 2003 on an account controlled by him and Jackson, a bank official testified Monday as prosecutors neared the end of their presentation.
Beverly Wagner, a bank branch manager, testified that Marc Schaffel (search) cashed checks totaling $1.5 million from an account belonging to Neverland Valley Entertainment, for which Jackson and Schaffel were the only signatories.
She said Schaffel first came in to cash a check for $1 million dated April 2, 2003, and a week later came in to cash a check for $500,000.
Schaffel is named by prosecutors as an unindicted co-conspirator, and his name has surfaced repeatedly in the trial in connection with efforts to contain damage from the documentary "Living With Michael Jackson," in which Jackson appeared with the boy who now is accusing him of molestation. Jackson said in the documentary that he let children sleep in his bed but it was non-sexual.
Prosecutors are trying to document activities and communications among those named as unindicted co-conspirators in the case.
District Attorney Tom Sneddon said last week that the prosecution would rest on Tuesday.
Jackson, 46, is accused of molesting a 13-year-old boy in 2003, giving him alcohol and conspiring to hold the accuser's family captive to get them to rebut the documentary, which aired in the United States on Feb. 6, 2003.
Prosecutors called sheriff's Sgt. Craig Bonner to present records designed to show contact between the parties.
The records showed several calls between phone numbers for Jackson associates and also between the associates' phones and the home of a man who at the time was the boyfriend of the accuser's mother. The man is now the mother's husband.
After the prosecution rests, the defense was expected to ask Judge Rodney S. Melville to dismiss the entire case for insufficient evidence. They will argue that the prosecution's testimony failed to substantiate the charges. Such motions rarely succeed.
Much of the speculation is about whether Jackson himself will take the stand in the defense phase. Attorney Dana Cole, a friend of defense lawyer Thomas Mesereau Jr., said Mesereau is leaning toward putting him on because "Tom feels Michael would make a very good witness."
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
No właśnie, właśnie. W Gdańsku mieszka pewna dziewczyna, która podejrzewam, że gdzieś z apteki chyba wydobyła tekturkę reklamującą chyba Nivea czy coś takiego z nagim dzieckiem. Szef ochrony MJ jak to zobaczył, to od razu wyciągnął ją z tłumu do powitania Michaela na lotnisku. A potem Michael ma takie rzeczy. Jak najbardziej legalne ale wszyscy zastanawiają się: po co mu to?Pank pisze:To ta książka, co fanka podarowała? Oj, fanki, fanki... uważajcie, co dajecie ;)Kermitek pisze:http://lordoftheflies.org/img/lotfboy1.htm
Pozdrawiam optymistkę! :)
Dzieki za wrodzony optymizm , podbudowujesz ludzi i to strasznie .Nie ma co !?MJPOWER pisze: W Gdańsku mieszka pewna dziewczyna, która podejrzewam, że gdzieś z apteki chyba wydobyła tekturkę reklamującą chyba Nivea czy coś takiego z nagim dzieckiem. Szef ochrony MJ jak to zobaczył, to od razu wyciągnął ją z tłumu do powitania Michaela na lotnisku. A potem Michael ma takie rzeczy. Jak najbardziej legalne ale wszyscy zastanawiają się: po co mu to?
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka