SUNrise pisze:Dominika pisze:I jeszcze coś fajnego
to
to zdjęcie może i jest fajne, tylko moje pytanie brzmi - kim jest ten człowiek na tym zdjęciu? Bo... - nie uwierzysz

, ale tak się składa, że ja znam Robina

, i mogę założyć się o milion dolarów, że facet na tym zdjęciu to
definitely not Robin!
Ach nie! mój "podstępik" się nie powiódł =(
S. po czym Ty tak od razu poznałaś, że to nie Robin?
ok. przyznaję, oczywiście, że to nie Robin=], i wrzucając to zdjęcie
wiedziałam o tym, ale kurcze, na tej fotce jest bardzo do niego podobny,
prawie jak Finck. Myślałam, że chociaż napiszesz "czy to oby na pewno Robin",
a Ty tak od razu "definitely not Robin!"
Wrzuciłam to zdjęcie, bo Prima aprilis (się zbliża) i
pomyślałam, że was wkręcę

, a tu nic z tego.
ach /westchnienie/.
Z drugiej strony teraz się z tego śmieję - nabrać Ciebie w związku z Robinem?
To musiało byc z góry skazane na niepowodzenie.
kim jest ten człowiek na tym zdjęciu
jest gitarzystą w jakimś zespole rockowym, którego nazwy nie pamiętam, ale who cares.
I lubi Gunsow ;).
edytowałam wcześniejszego posta i podpisałam zdjęcie odpowiednio =], bo
już po "zabawie", a Robin tu kiedyś zajrzy =D, zobaczy nie swoje zdjęcie
przy swoich zdjęciach i pomyśli, że my jakieś ślepe jesteśmy,
tzn. ja, bo w moim poście było =].
Tommy... trochę ostatnio niewiele o nim mówimy

no właśnie, właśnie =/ Powinniśmy zmienić ten stan rzeczy.
Co tam u niego?
A..hm niedawno pisalyśmy o Mansonie. To mnie się napatoczył wywiad z Mansonem i Twiggy Ramirezem
przeprowadzany live w radiu w listopadzie 1996. Mówili oni coś o Robinie.
Prezenter ich zapytał czy wiedzą co słychać u Robina Fincka (po zakończeniu trasy z NIN, kiedy Rob dołaczył do cirque du soleil).
Zabawne to.
Skróty:
WB - gość z radia prowadzący ten wywiad.
MM - to Marilyn Manson
TR - Twiggy
[...]
WB: Yeah, very cool. What's the deal with him [= Reznor] beating the hell out of his guitar player and so the guy 's quit the band? Do you know anything about?
MM: Oh, he joined the circus.
Twiggy: No, he joined the circus.
WB: He joined the circus?
Twiggy: Yeah. [...]
WB: Ah, what the hell you know?
MM: Um.... Trying to think of... yeah, so nah, he joined the circus.
WB: He really joined? You're not pulling my leg, so to speak? He really joined the circus.
MM: He joined though, yeah.
WB: to do what?
MM: Cirque du Soleil.
Twiggy : Cirque du Soleil.
WB: Really? That's that , um, what the hell is that ? It's , uh, it's a different kind of...
MM: Sort of art...
WB: Yeah.
Twiggy: Arty...
MM: Sissy sort of , French thing.
WB: And like ... What's he gonna do in it?
Twiggy: He plays guitar in , uh , a bubble, and there's a twelve years old girl that sings.
WB : (snickers) Yeah okay. I'm getting screwed here. These guys are totally toying with my head...
MM: No we are not making that up!
WB: You guys are toying with my head!
Twiggy: This stuff is for real! (giggles)
WB: (laughs)
MM : That's the realest thing we've told you! [...]