to co kto wybiera sie na zakupy???
jezeli z Warszaqwy to niech zglosza sie osoby chetne z rejonu , ja do Waerszawy mam jakies 500 kilosow To rzeczywiscie jest swirtny pomysl!!! Slyszalam kiedys jak jakis GLUPEK powiedzial, ze sa na swiecie rzeczy NIEMOZLIWE!!! a z tym polskim "kaczym bajorkiem" to tez by bylo milo, przynajmniej dzieciaki mialy by ubaw WIEC TRZEBA ZACZAC ORGANIZOWAC... Kto sie zglasza na ochotnika z rejonow stolicy????? trzeba rozpatrzec propozytions
A kto jest jeszcze z warszawy? Ja tam moge odkurzacza poszukać jakoś mnie ten pomysł specjalnie nie bawi bo watpie aby z tym sprzątaniem to była prawda jako że źródło tej informacji jest niepewne...
Secret Man pisze:Tak sobie pomyślałem, że może coś mniejszego byśmy kupili.. Bo kurcze, drogie te przesyłki...
<---
No to kupcie mu odkurzacz zabawkę .Będzie taniej i do Michaela będzie to bardziej pasować Widziałam takie które odkurzają ,mają nawet paprochy w pojemniku które można rozsypać i sprzątnąć
Secret Man pisze:Idziemy razem na te zakupki? :) Tylko kawałwek muszę dojechać (jak na dzień dzisiejszy) :) Ale co tam.
Lol. możemy kiedyś tam pójść:) jakoś nie jestem przekonana czy odkurzacz jest najbardziej trafnym prezentem jaki możemy wysłać Michaelowi...ale co tam.
Michael przed rozpakowaniem swojego prezentu od fanów z Polski (!)->
Michael po dokonaniu szokującego odkrycia co znajduje się w pudełku ->
BillieJean pisze:Michael przed rozpakowaniem swojego prezentu od fanów z Polski (!)->
Michael po dokonaniu szokującego odkrycia co znajduje się w pudełku ->
A moze basnie polskie, np Konopnickiej O krasnoludkach i sierotce Marysi. Czy ktos wie jak jest z ojczyznianymi pisarzami za naszymi kochanymi granicami??? Dobrze by bylo gdyby pierwszy raz dostal je do lapek! Nawet jesli mialyby byc po polsku to co za problem, na pewno zalatwi sobie tlumacza- do basni nieosmieszka!!!
znak wodny pisze:A moze basnie polskie, np Konopnickiej O krasnoludkach i sierotce Marysi. Czy ktos wie jak jest z ojczyznianymi pisarzami za naszymi kochanymi granicami??? Dobrze by bylo gdyby pierwszy raz dostal je do lapek! Nawet jesli mialyby byc po polsku to co za problem, na pewno zalatwi sobie tlumacza- do basni nieosmieszka!!!
A wiesz że to jest świetny pomysł? Polskie bajki Co na to reszta? Ja jestem jak najbardziej za . I nie będzie tyle problemów jak z odkurzaczem...