Michael Jackson - czyli Kasia w familiadzie
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
moi drodzy,
zazwyczaj nie ingeruję w Wasze dialogii z Kasią i o Kasi ale teraz czuję, ze powinnam cos napisać. Tak - familiada jest nagrywana oczywiście wcześniej i juz od jakiegoś czasu wiedziałysmy, ze Kasia weźmie w niej udział. Ale z racji tego, ze kompletnie nie wiedziałyśmy jak to bedzie wyglądało zwlaszcza jezeli chodzi o Kasie (obawiałysmy się, ze może Karol nie lubi MJa i poziom jego wypowiedzi w stosunku do Kasi bedzie sięgał podłogi w studio), to postanowiłyśmy przed nagraniem niczego nie mówić. Ale po nagraniu, pomimo miłego rozczarowania Karolem, Kasia podjęła decyzję, zeby nie ogłaszczać faktu emisji na forum. Uznała, ze jako sobowtór czy nasladowca (każda definicja dobra ale nie idealna) , nie wypadła tam rewelacyjnie.
Bez wzgledu na to, jakie ja miałam zdanie w tej sprawie, po pierwsze mnie tam nie było i nie widzialam nagrania, po drugie - ale najważniejsze - to Kasia jest Majkelem. Postanowiłam uszanować jej zdanie i nie reklamować tego programu na forum. Oczywiście godząc się na nagranie takiego programu, Kasia zdaje sobie sprawę, ze publicznie sprzedaje swój wizerunek, bez wzgledu na to, jak on wypadnie ostatecznie akurat w tym momencie, w tej konwencji. To brutalna prawda szoł biznesu. Niemniej ma ona prawo do tego, by z powodu niezadowolenia z siebie, nie reklamować swojego udziału w familiadzie i dopuscic do tego (tylko do tego) by obejrzały ja te osoby, które po prostu są stałymi widzami familiady, albo trafią na nią przypadkiem.
zazwyczaj nie ingeruję w Wasze dialogii z Kasią i o Kasi ale teraz czuję, ze powinnam cos napisać. Tak - familiada jest nagrywana oczywiście wcześniej i juz od jakiegoś czasu wiedziałysmy, ze Kasia weźmie w niej udział. Ale z racji tego, ze kompletnie nie wiedziałyśmy jak to bedzie wyglądało zwlaszcza jezeli chodzi o Kasie (obawiałysmy się, ze może Karol nie lubi MJa i poziom jego wypowiedzi w stosunku do Kasi bedzie sięgał podłogi w studio), to postanowiłyśmy przed nagraniem niczego nie mówić. Ale po nagraniu, pomimo miłego rozczarowania Karolem, Kasia podjęła decyzję, zeby nie ogłaszczać faktu emisji na forum. Uznała, ze jako sobowtór czy nasladowca (każda definicja dobra ale nie idealna) , nie wypadła tam rewelacyjnie.
Bez wzgledu na to, jakie ja miałam zdanie w tej sprawie, po pierwsze mnie tam nie było i nie widzialam nagrania, po drugie - ale najważniejsze - to Kasia jest Majkelem. Postanowiłam uszanować jej zdanie i nie reklamować tego programu na forum. Oczywiście godząc się na nagranie takiego programu, Kasia zdaje sobie sprawę, ze publicznie sprzedaje swój wizerunek, bez wzgledu na to, jak on wypadnie ostatecznie akurat w tym momencie, w tej konwencji. To brutalna prawda szoł biznesu. Niemniej ma ona prawo do tego, by z powodu niezadowolenia z siebie, nie reklamować swojego udziału w familiadzie i dopuscic do tego (tylko do tego) by obejrzały ja te osoby, które po prostu są stałymi widzami familiady, albo trafią na nią przypadkiem.
Ostatnio zmieniony pn, 02 kwie 2007, 15:22 przez aneta, łącznie zmieniany 4 razy.
Jeśli nie będziesz miłował, nie będziesz żył;
jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz,
zabiją cię.
~Herbert McCabe
jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz,
zabiją cię.
~Herbert McCabe
- Michalinka
- Posty: 229
- Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 20:13
- Skąd: Kielce
Re: Michael Jackson - czyli Kasia w familiadzie
Hej, hej....Kiedy była familiada?? A wie ktoś kiedy pwtórka?Bartek13 pisze:MJ czyli Kasia w familiadzie. Świetnie zatańczyła i jej całe przebranie świetnie odziwerciedlało Michaela. Oprócz MJ można było zobaczyć Violette Villas , Cezarego Pazure. Liz Tylor. Mi siępodobało, a wam?
Who's bad?
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
W niedzielę, 1 kwietnia o godz. 14:00 :)Michalinka pisze:Hej, hej....Kiedy była familiada??
Raczej nie powtarzają familiady...Michalinka pisze:A wie ktoś kiedy pwtórka?
Dzięki Aneta za informacje...
Kasiu... A mogłabyś powiedzieć o co chodzi z tym niezadowoleniem?
Przecież wszystko było dobrze... Wyglądałaś świetnie - zresztą jak zawsze, zatańczyłaś bardzo fajnie. Twoje odpowiedzi też były przecież właściwe.
Nie chcę się "wpierniczać" w Twoje sprawy, ale jeśli ktoś Ci po tym występie coś złego powiedział to pamiętaj, że MY JESTEŚMY Z TOBĄ!
Re: Michael Jackson - czyli Kasia w familiadzie
No, to jestem i ja, bo mi tu KTOŚ dał cynk, że powinnam wejść na forum
Z tym tańcem, to się zaraz okaże, że było tak, jak z występem Michael'a na World Music Awards
Od razu uprzedzam, że "tańca" tam nie było- był jedynie wymuszony pseudo moonwalk - szkoda się nakręcać, a potem czuć rozczarowanie
Osobiście tego programu jeszcze nie widziałam, bo w tym czasie byłam akurat, gdzieś na trasie Leszno-Warszawa (coś mi mówi, że w Koninie, na kawie z Anetą, Matisse J. i Moniką ).
Ale ponoć program został nagrany i będę mieć możliwość obejrzenia go- wtedy zadecyduję, czy chcę go dobrowalnie tu umieścić - podświadomość mówi mi co innego, ale wszystko może się zdarzyć
To nie tak- nikt mi nic złego nie powiedział, zresztą trochę się uodporniłam na docinki.
Ale osobiście nie jestem zadowolona z ogólego poziomu, jaki sobą reprezentowaliśmy- trochę zbyt niski, żeby się nim chwalić
Tyle wiem na pewno.
A co do reszty- ocenię, jak zobaczę
Pozdrawiam i pięknie dziękuję za tak duże zainteresowanie
Bartek13 pisze:Świetnie zatańczyła i
Uffff....Maro pisze:Tańczyła??
Z tym tańcem, to się zaraz okaże, że było tak, jak z występem Michael'a na World Music Awards
Od razu uprzedzam, że "tańca" tam nie było- był jedynie wymuszony pseudo moonwalk - szkoda się nakręcać, a potem czuć rozczarowanie
Osobiście tego programu jeszcze nie widziałam, bo w tym czasie byłam akurat, gdzieś na trasie Leszno-Warszawa (coś mi mówi, że w Koninie, na kawie z Anetą, Matisse J. i Moniką ).
Ale ponoć program został nagrany i będę mieć możliwość obejrzenia go- wtedy zadecyduję, czy chcę go dobrowalnie tu umieścić - podświadomość mówi mi co innego, ale wszystko może się zdarzyć
Luth pisze:i Kasia nie raczyła się tym pochwalić coby mieć większą oglądalnosć? Nieładnie
Tak, w MJ Polish Teamverter pisze:Najlepszy byl tekst mamy: "A ona jest w jakiejś sekcie?"
Dzięki za miłe słowa Moon_Walk_ErMoon_Walk_Er pisze:Kasiu... A mogłabyś powiedzieć o co chodzi z tym niezadowoleniem?
Przecież wszystko było dobrze... Wyglądałaś świetnie - zresztą jak zawsze, zatańczyłaś bardzo fajnie. Twoje odpowiedzi też były przecież właściwe.
Nie chcę się "wpierniczać" w Twoje sprawy, ale jeśli ktoś Ci po tym występie coś złego powiedział to pamiętaj, że MY JESTEŚMY Z TOBĄ!
To nie tak- nikt mi nic złego nie powiedział, zresztą trochę się uodporniłam na docinki.
Ale osobiście nie jestem zadowolona z ogólego poziomu, jaki sobą reprezentowaliśmy- trochę zbyt niski, żeby się nim chwalić
Tyle wiem na pewno.
A co do reszty- ocenię, jak zobaczę
Pozdrawiam i pięknie dziękuję za tak duże zainteresowanie
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
No mówił i po imieniu "Kasia", ale fajne były te odzywki w stylu: "To teraz odpowie Michael Jackson" A może mówił Majkel Dżekson*? Doesn't matter :)SILENTIUM pisze:A jak się zwracał? Bo ja z tych co nie widzieli.Moon_Walk_Er pisze:Ufffffff....
Zresztą niejaki Karol S. też się fajnie do Ciebie zwracał...
Mi się to bardzo podobało.
W każdym razie było miło...
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
Już na próbie uprzedziłam pana Karola, że nie chcę słyszeć żadnych głupich odzywek na temat Michael'aSILENTIUM pisze:Dzięki.
Najważniejsze że nie było odzywek w stylu Urbańskiego.
Ale, ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że ten człowiek do Michael'a nie tylko nic nie ma, ale wyczułam jakąs symaptię nawet
Zresztą, na koncercie na Bemowie był
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
- Final Cloud
- Posty: 399
- Rejestracja: sob, 18 lis 2006, 19:13
- Skąd: Reykjavik
A więc tak:
Dziś w szatni przed w-f'em chłopakom pokazywałem sildewalka bo chcieli jeszcze raz zobaczyć jak to wygląda!Za chwile zaczęliśmy gadać o Michael'u i mój kolega powiedział że widział w Familiadzie "gościówke" co jakieś triki robiła Jacksona....
Pewnie oglądali wtedy familiade bo ja nic im nie mówiłem na ten temat
BTW:Jak mówili o Tobie M.Dż.* to byłem dumny że chociaż znam Cię trochę z forum ^^
Dziś w szatni przed w-f'em chłopakom pokazywałem sildewalka bo chcieli jeszcze raz zobaczyć jak to wygląda!Za chwile zaczęliśmy gadać o Michael'u i mój kolega powiedział że widział w Familiadzie "gościówke" co jakieś triki robiła Jacksona....
Nie wiem czy to prawda to co napisałaś (patrz wyżej) ale moim kolegom się podobało to co zrobiłaś ;] (też bym chciał zobaczyć )M.Dż.* pisze:Od razu uprzedzam, że "tańca" tam nie było- był jedynie wymuszony pseudo moonwalk
Pewnie oglądali wtedy familiade bo ja nic im nie mówiłem na ten temat
BTW:Jak mówili o Tobie M.Dż.* to byłem dumny że chociaż znam Cię trochę z forum ^^
no proszę. Każego dnia człowiek dowiaduje sie czegoś nowego.M.Dż.* pisze: Już na próbie uprzedziłam pana Karola, że nie chcę słyszeć żadnych głupich odzywek na temat Michael'a
Ale, ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że ten człowiek do Michael'a nie tylko nic nie ma, ale wyczułam jakąs symaptię nawet
Zresztą, na koncercie na Bemowie był
I przy tym niezbędnego do życia.
A bo niektórym wystarczy głową ruszyć i już mówią, że "wypisz wymaluj Michael"Final Cloud pisze:Nie wiem czy to prawda to co napisałaś (patrz wyżej) ale moim kolegom się podobało to co zrobiłaś ;]
Miło mi, bardzo mi miłoFinal Cloud pisze:BTW:Jak mówili o Tobie M.Dż.* to byłem dumny że chociaż znam Cię trochę z forum ^^
Może na jakiejś imprezie MJówkowej się zjawisz, to byłaby okazja poznać się nie tylko wirtualnie?
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"