Moon_Walk_Er i MJowitek, dziękuję Wam bardzo za zrozumienieMoon_Walk_Er pisze:Bo wydaje mi się, że trochę za bardzo naciskacie na Kasię...
Przede wszystkim powinniście uszanować jej wolę i decyzję.

Yyyy.... No takSecret Man pisze:Masz rację Moon_Walk_Er. Nie każdy artysta musi dzielić się swoim dziełem.

A jak do się ma do mnie i do Familiady ?

"Artysta", "dzieło".... Jeeeez brzmi poważnie i... stresuje mnie

Sęk w tym, że.... ja nawet nie wiem czy jestem niezadowolonaXscape pisze:Ale w pełni szanuje zdanie pani Kasi bo sam wiem co znaczy być niezadowolonym zjakiegos wystepu,przemówienia itp itd.To jest chwilowa porażka psychiczna hehe.

Bo ja nawet tego czegoś nie widziałam jeszcze- jest szansa, że po świętach zobaczę

No, poza tym, tak naprawdę, to problem w tym, że to nie chodzi o to, czy ktoś jest zadowolony czy nie, to raczej chodzi o to, że....
Taka Familiada to takie.... nic

To znaczy, nie chodzi o program tylko o fakt "Majkel w Familiadzie".
Bo Majkel do Familiady pasuje, jak pięść do oka, czyli nijak.
I w zasadzie to nie wiem, co ja tam robiłam, bo ani tańcować, ani ryczeć do mikrofonu, ani majkelizować (TM by Billie Jean).
No.... tak Majkel do gadania o faszerowanym indyku i suszonej bazylii to tak średnio pasuje, po prostu, i chyba w tym największy problem
