Moon_Walk_Er wrote:Jednak cała ta historia "o mnie" jakoś mnie nie bawi.
Nie wiem skąd się wziął w ogóle na to pomysł. Nie mam bladego pojęcia co "MJ-lokaj" ma wspólnego ze mną. Zbyt górnolotną inwencję twórczą można zupełnie inaczej wykorzystać :/
Ja lubię jak ludzie się śmieją, ale niekoniecznie ze mnie.
OK, OK, rozumiem, że możesz się czuć urażony
Napisz więc do Kirary i poproś o zmiane owej postaci na inną
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
MJ Nie jest lokajem tylko super mega gwiazdą popu jak się okaże w przyszłych odcinkach (nie wspominając że jest sexy gościem na którego leci mnóstwo lasek n__n) Więc nie wiem o co Ci chodzi, bo jak dla mnie jesteś bożyszczem nastolatek x3
A Iżunia do mnie napisała i się zakumplowałyśmy =3
Świeeeetne.
Tylko trzeba się liczyc,ze są ty ludzie o różnych wieku i ci trochę starsi mogą nie zrozumiec np.tych emotikonek.
"A tak wogóle kto ma dzisiaj zmianę?"
Kirara wrote:nie wspominając że jest sexy gościem na którego leci mnóstwo lasek
Tylko tyle?To znaczy,to ma być MJ w podsumowaniu?
M!lC!a__JeAnnE wrote:ficki....
Może fiszki,pliszki...? Wiesz,z tym zgadywaniem,to...a weź daj sobie spokój...
A opowiadanie powinno być dla tych,którzy nie chodzą do Media Marktu(dla idiotów ).Takie jest moje zdanie:)
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
Wariat Może fiszki,pliszki...? Wiesz,z tym zgadywaniem,to...a weź daj sobie spokój...
Irytujące, co nie?
Wg mniue to... masakra....
Ej nie lepiej znaleźć sobie jkaieś hobby. Zapiszcie się do chórku, na zajęcia salsy czy baletu.. cokolwiek.
Ale te wszystkie znaczki, buźki czy te inne popierdułki
Ja rozumiem, że trzeba odreagować, no ale bez przesady
Ja też lubie poszaleć i w ogóle, ale nie popadajmy w paranoje!
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.' * Louis Horst
Moon_Walk_Er wrote:już myślałem, że tylko ja tu na to wszystko inaczej patrzę.
Jest jeszcze jedna możliwość...
Dawno nie odwiedzałam starej szkoły...Chyba coś się pozmieniało...
Podobno, jak coś jest modne, to już nie mówi się trendy...
Nie... mylicie się, Jazzyy też jusz wyszło z mody
Teraz jest Ozzy...
Ale masz ozzyy blusskee...
Nie wiem. Nie umiem.
Chyba jeszcze każda literka powinna być w inna strone. Eh...
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.' * Louis Horst
To chyba jest hobby Ja osobiście nic nie mam przeciwko...o ile to "cos" nie wypełza poza ramy tego tematu. W większych ilosciach zaczyna działać na mnie jak różowy kolor (dostaje szału).
Tak czy inaczej - nie przebrnełam przez wiecej niż 1/100 tego, co powyżej. Chyba jestem za stara na te ...hm...ficki
...pzdr wszystkich kumających i kumających inaczej
siadeh_too_old_vampire
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
siadeh_ wrote:To chyba jest hobby Ja osobiście nic nie mam przeciwko...o ile to "cos" nie wypełza poza ramy tego tematu. W większych ilosciach zaczyna działać na mnie jak różowy kolor (dostaje szału).
Tak czy inaczej - nie przebrnełam przez wiecej niż 1/100 tego, co powyżej. Chyba jestem za stara na te ...hm...ficki
...pzdr wszystkich kumających i kumających inaczej
siadeh_too_old_vampire
Wiesz co nie chce być niemiła ale my to za stare chyba jesteśmy już na takie rzeczy bo ja ( choć bardzo chciałam ) nie kumam za bardzo o co chodzi !!!!!
Zamykam temat... a głównym powodem niech będzie to, że już wszyscy powiedzieli jak dalece to jest irytujące, a jakiś spaczony świat mangi - to nie to forum.
Może fiszki,pliszki...? Wiesz,z tym zgadywaniem,to...a weź daj sobie spokój...
).Takie jest moje zdanie:)
Ja osobiście nic nie mam przeciwko...o ile to "cos" nie wypełza poza ramy tego tematu. W większych ilosciach zaczyna działać na mnie jak różowy kolor (dostaje szału).
