Napewno na forum jest jakas artystyczna dusza, która rozumie sens tego obrazu. Ja chyba jestem zgłupi bo mimo prób dostrzegam tylko jego powierzchowność. Co to jest za owoc? jabłko? Spoko jest ten obraz strasznie ryje banie:PAnitka pisze:Mówisz o tym?
Gdzie ten obraz jest? W którym momencie? zaraz musze zobaczyć Scream.
Obraz w teledysku 'Scream'
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- Lady_Banana
- Posty: 103
- Rejestracja: pt, 02 mar 2007, 22:58
- Skąd: Płock
Obraz mozna interpretowac na wiele sposobów i każdy będie poprawny , bo co w nim Michael zobaczył to i tak nie zgadniemy...może jemu to przypominało jego życie że zawsze jacys ludzie którzy nim dyrygowali(to ten facet w garniturze)i nigdy nie pozwalali mu się ujawnic jego prawdziwej natury(jabłko zasłaniajace twarz)...jeszcze nad tym pomysle , bo mam w tym momencie milion tez a każda inna i bardzo mozliwa Dla kazdego obraz mówi cos innego , ale ja sie postaram trafic w to co MJ myślał umieszczając go w teledysku
I will never, ever sell Neverlend. Neverland is me(...)
- znak wodny
- Posty: 64
- Rejestracja: ndz, 18 mar 2007, 12:59
Mialam robic w zwiazku z tym obrazem prace... wsyztsko sie pomieszalo i musze pomyslec nad czyms innym, zawsze milo pointerpretowac sztuke, chociaz z leksza strach, ale i ja napisze co w koncu chcialam zrobic z tym panem... Oczywiscie nie dowiedzialam sie co rzeczywiscie Magritte chcial tu pokazac, no jakos po swietach nadrobie. Konkretnie mial to byc plakat kulminacyjnego koncertu...ale to inan bajka.
Podobnie podchodzilam do przekazu jak Ty Lady_Banana, jablko dodakowo (nie patrzac na liscie ) mialo symbolizowac grzech; calosc w czerni i bieli jak teledysk, jablko czerwone (zeby podkreslic wage tego o czym spiewa Michael), popekane, a to juz wyzwolenie, jednak twarz nie bylaby jeszcze widoczna- i to caly plakat w poczatkowym stadium, jednak nie moge wykorzystywac dziela sztuki i koniec!
Obraz, jednak ciekawy, trzeba dowiedziec sie konkreto
Podobnie podchodzilam do przekazu jak Ty Lady_Banana, jablko dodakowo (nie patrzac na liscie ) mialo symbolizowac grzech; calosc w czerni i bieli jak teledysk, jablko czerwone (zeby podkreslic wage tego o czym spiewa Michael), popekane, a to juz wyzwolenie, jednak twarz nie bylaby jeszcze widoczna- i to caly plakat w poczatkowym stadium, jednak nie moge wykorzystywac dziela sztuki i koniec!
Obraz, jednak ciekawy, trzeba dowiedziec sie konkreto
"To dar i przekleństwo" lD
- Stanisław Leon Kazberuk
- Posty: 349
- Rejestracja: wt, 01 sie 2006, 22:06
- Skąd: z Poznania.
To mi się automatycznie kojarzy z piosenką "Krzyk" Kaczmarskiego na podst. "Krzyku" Muncha. I dopiero Twój post zaciekawił mnie na tyle, że wgłębiłem się w temat, bo to wbrew pozorom bardzo ciekawa opinia.Dangerous pisze:Mnie się zdaje to tak. Ten gościu nie może krzyczeć bo ma jabłko w buzi(chyba) Michael tez nie może chociaż by chciał.
Moje wnioski są podobne - by nie powiedzieć takie same. Jabłko jest właśnie tym, czym zakneblowano buzię. Związek z piosenką Jacksona a obrazem Magritte widzę taki, że w tym pierwszym dziele bohater chce krzyczeć - nie ulega wątpliwości- lecz wciaż jednak tylko chce. Nie krzyczy, tylko "...makes me wanna scream" [co w tłumaczeniu "powoduje, że chce mu się krzyknąć".] Jednak jakieś wewnętrzne [choc z pewnością spowodowane czynnikami wewnętrznymi, a co!] pęty go przed tym powstrzymują. W obrazie pęty zastępuje jabłko. Czy nie tak? Oczywiste jest to, że nigdy nie da się dobrze rozwikłać dzieł Magritte. To jednak wydaje mi się bardzo czytelne.
- Lady_Banana
- Posty: 103
- Rejestracja: pt, 02 mar 2007, 22:58
- Skąd: Płock
Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!Gdyby chciał predstawić zakneblowane usta użyłby czegos co by było symbolem tego braku mozliwości mówienia...sama się gubie w tym co mówie , ale mnie to intryguje i nie chodzi tu raczej o zakneblowana buzię...może sie mylę?Stanisław Leon Kazberuk pisze:Jabłko jest właśnie tym, czym zakneblowano buzię
I will never, ever sell Neverlend. Neverland is me(...)
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
A co ma w gębie pieczona świnia czy dzik?Lady_Banana pisze:Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!
Jabłko
Sorki, nie mogłem się powstrzymać...
A mi się to skojarzyło ze strzelaniem do jabłka ustawionego na głowie człowieka. Takie zawody daaaaaawno temu były
A że ziomek ma jabłko na poziomie twarzy to znaczy, że on też jest celem.
Patrzcie, zupełnie jak nasz Michael...
- Stanisław Leon Kazberuk
- Posty: 349
- Rejestracja: wt, 01 sie 2006, 22:06
- Skąd: z Poznania.
Się roześmiałem!Moon_Walk_Er pisze:A co ma w gębie pieczona świnia czy dzik?Lady_Banana pisze:Mnie się wydaje , że to nie do końca o to chodzi , bo jednak czemu uzyła akurat jabłka?!
Jabłko :luz:
Sorki, nie mogłem się powstrzymać...
Świetne wytłumaczenie, nie pomyślałem o takim aspekcie. A teraz... wydaje mi się to oczywiste!
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
- Stanisław Leon Kazberuk
- Posty: 349
- Rejestracja: wt, 01 sie 2006, 22:06
- Skąd: z Poznania.
A może obraz stanowi nawiazanie do grzechu pierworodnego? Może The son of Man to poprostu grzech, zło? Zauwazyliscie ze mzczyzna ma tylko dwa guziki i jedno puste na niego miejsce. Marynarka jest również nienaturalnie długa, patrzac na nia od dołu przypominna sutanne. NO i dłonie jakby cos wyrazały, jakas gotowosc (reka bardziej wysunieta) i bierność ta schowana w tyle. Moze to tylko złudzenie ale wydaje mi się również ze rekaw z jednej strony wydaje sie jaby mezczyzna stał tyłem (jakby widac łokiec po prawej stronie). Mur jako przeszkoda nie do pokonania? za nim woda symbol zycia, i niespokojne niebo. Czerwony krawat symbol krwi? No i widac brzegi oczu, tak jakby bohater nie widział tylko swojego obserwatora, a wszystko po bokach tak. Da sie również zauwazyc i bohater nie jest idealnie symetryczny, jakby był przedstawicielem danego typu ludzi. TO moje dziwne przemyslenia;)
Pamiętajcie, że na teledysku ten obraz jest nieco inny.
Może trochę się czepiam.
Ma inaczej ułożone przy szyi .. Wydaje mi się, że nie widać oka, ale to może przez to, że teledysk jest czarno-biały i tylko tyle widać. Liście jabłka inaczej ułozone. Inaczej jest też ułożona marynarka. Co najważniejsze- ucięty dół. Wydaje mi się ciągle, że to dwa inne obrazy. Może... Interpretacja Michaela? Moje gdybanie doszło za daleko. Przesadzam. Koniec.
Może trochę się czepiam.
Ma inaczej ułożone przy szyi .. Wydaje mi się, że nie widać oka, ale to może przez to, że teledysk jest czarno-biały i tylko tyle widać. Liście jabłka inaczej ułozone. Inaczej jest też ułożona marynarka. Co najważniejsze- ucięty dół. Wydaje mi się ciągle, że to dwa inne obrazy. Może... Interpretacja Michaela? Moje gdybanie doszło za daleko. Przesadzam. Koniec.
Sam obraz jest na tyle interesujący, iż mozna o nim porozmawiac, zarówno w kontekscie "scream", jak i czystoludzkiej ciekawosci.jolene_ pisze:Pamiętajcie, że na teledysku ten obraz jest nieco inny.
Może trochę się czepiam.
Ma inaczej ułożone przy szyi .. Wydaje mi się, że nie widać oka, ale to może przez to, że teledysk jest czarno-biały i tylko tyle widać. Liście jabłka inaczej ułozone. Inaczej jest też ułożona marynarka. Co najważniejsze- ucięty dół. Wydaje mi się ciągle, że to dwa inne obrazy. Może... Interpretacja Michaela? Moje gdybanie doszło za daleko. Przesadzam. Koniec.
- znak wodny
- Posty: 64
- Rejestracja: ndz, 18 mar 2007, 12:59