To nie jest fanatyzmInvincible pisze:Może mi ktoś tu znowu zarzuci, że jestem fanatyczką, ale podobnie Majkel jak dla Ciebie dla mnie Michael to nie tylko Król popu i gwazda to przyjaciel więc doskonale cię rozumiem



Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
To nie jest fanatyzmInvincible pisze:Może mi ktoś tu znowu zarzuci, że jestem fanatyczką, ale podobnie Majkel jak dla Ciebie dla mnie Michael to nie tylko Król popu i gwazda to przyjaciel więc doskonale cię rozumiem
Ciesze się, że znalazł się ktoś, kto zrozumniał mnie i Majkela za Stalowej... Pozdrowienia dla Invincible...Invincible pisze:Może mi ktoś tu znowu zarzuci, że jestem fanatyczką, ale podobnie Majkel jak dla Ciebie dla mnie Michael to nie tylko Król popu i gwazda to przyjaciel więc doskonale cię rozumiem![]()
![]()
NieMajkel ze Stalowej pisze:FANATYK jest romantykiem, on widzi w danej Osobie nie zwykłą ikonę, która produkuje potencjalnych FANÓW, ale widzi w Niej Znak Boży, Idealną Szansę na podjęcie jakiegoś dzieła.
...coś mi tu nie pasuje.Majkel ze Stalowej pisze:FANATYK jest romantykiem
Aha. To może od razu tak pisz, bo w Twoim poście nie było miejsca na niuanse. Napisałeś, że fan reprezentuje ideał klasyczny, a fanatyk-romantyczny. I kropka. A nie, że według Ciebie Archi nalezy do tej pierwszej grupy (swoją drogą, ciekawe co on na to, hehe, Archi, no to Ci przyszło być na starość klasykiem, hihi) i że Ty zaliczasz się do tej drugiej.Majkel ze Stalowej pisze:Można być KLASYCZNYM FANEM jak Archi, a można być ROMANTYCZNYM FANATYKIEM jak ja...
Tak sobie jeszcze myślę o tym dziękowaniu i myślę i się waham.Archi pisze:trzeba podziękować MJ za coś.
A wiesz, MJowitku, miałam taki bardzo natchniony okres w swoim życiu i rozmyślałam nad różnymi mądrymi rzeczami (teraz to już niestety proces szczątkowyMJowitek pisze:Czy można w ogóle być wdzięcznym za cos komuś, kogo się nigdy nie spotkało i kto by i tak robił to co robi czy żyjemy na tym świecie, czy nie.
On chyba pisze i nagrywa muzykę, bo to kocha i chce to robić.
Kurcze no, jak sie człowiek zacznie wypowiadać od serca bez stresu, że go przyłapią, to przyjdzie taka Kasia, przeczyta i jeszcze na widok da.M.Dż.* pisze:No, i dziękuję Ci, MJowitku, za tę osobistą wstawkę
Jak ja kocham takie teksty.M.Dż.* pisze:A wiesz, MJowitku, miałam taki bardzo natchniony okres w swoim życiu i rozmyślałam nad różnymi mądrymi rzeczami
No to tak, to mi się w nim najbardziej podoba.M.Dż.* pisze:Ale to, że sam Michael jest taki, jaki jest - to zupełnie inna para kaloszy.