
"W przywróceniu stanu świetności mógł pomóc mu sam Jones. Słynny producent jednak odrzucił tę propozycję, bo... jest zbyt zajęty.
"Człowieku, proszę, mam wystarczająco dużo do robienia. Już to zrobiliśmy. Rozmawiałem z nim o ponownej współpracy, ale mam zbyt dużo do zrobienia. Mam 900 produktów. Mam 74 lata. Daj mi spokój" - stanowczo odcina się Jones."
http://muzyka.interia.pl/pop/news/micha ... ,916788,50