Pozwy przeciwko Michaelowi / MJ Estate
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- Secret Man
- Posty: 259
- Rejestracja: śr, 28 lut 2007, 1:26
- BillieJean
- Posty: 743
- Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
- Skąd: Michael's Bed ocasionally
Uznałam że nie warto zakładać nowego tematu, ponieważ o tej sprawie mało mówiliśmy - nawet nikt nie zamieścił wzmianki o tym że w końcu została odrzucona. Wiadomość pojawiła się już ponad tydzień temu, byłam zdziwiona że zupełnie o niej nie wspomniano na MJPT.
z 17 kwietnia.
Harris-Scott Vs. Jackson Case Dismissed
Yesterday, a Los Angeles Judge dismissed the case, (Case ID: SC089547, Case Number: SC089547, Case Type: Infliction of Emotional Distress - General Jurisdiction), brought by Helen M. Harris-Scott against Michael Jackson.
The bizarre case, filed 04/28/2006 by Harris-Scott, alleged that she began sending Jackson cards and letters in 1986, declaring her love and admiration for the pop star. The plaintiff claimed Mr Jackson was shy and communicated with her through others and through his music.
Harris-Scott claimed that it became very bad around 1987 when Jackson, who was "connected with criminals", flattened her tires and tampered with her brake system. She also said a GPS tracking device was secretly installed in her car, tracking her every move. She said her phone was also wiretapped.
Harris-Scott demanded an immediate apology from Jackson and she also wanted $100 million.
A Los Angeles Judge dismissed the case 04/16/2007.
Mówiąc w skrócie - sprawy nie będzie, Michael który rzekomo śledził za pomocą GPS panią Harris-Scott a w dodatku podsłuchiwał jej rozmowy telefoniczne nie stanie przed sądem. Michael powiązany z przestępcami - o dziwo nieśmiały, kontaktował się ze wspomnianą wyżej panią przez swoje piosenki - wygląda na to że nie będzie musiał jej przepraszać ani płacić 100 milionów dolarów za swoje niewybaczalne działania. bezczelny, tym razem mu się udało
z 17 kwietnia.
Harris-Scott Vs. Jackson Case Dismissed
Yesterday, a Los Angeles Judge dismissed the case, (Case ID: SC089547, Case Number: SC089547, Case Type: Infliction of Emotional Distress - General Jurisdiction), brought by Helen M. Harris-Scott against Michael Jackson.
The bizarre case, filed 04/28/2006 by Harris-Scott, alleged that she began sending Jackson cards and letters in 1986, declaring her love and admiration for the pop star. The plaintiff claimed Mr Jackson was shy and communicated with her through others and through his music.
Harris-Scott claimed that it became very bad around 1987 when Jackson, who was "connected with criminals", flattened her tires and tampered with her brake system. She also said a GPS tracking device was secretly installed in her car, tracking her every move. She said her phone was also wiretapped.
Harris-Scott demanded an immediate apology from Jackson and she also wanted $100 million.
A Los Angeles Judge dismissed the case 04/16/2007.
Mówiąc w skrócie - sprawy nie będzie, Michael który rzekomo śledził za pomocą GPS panią Harris-Scott a w dodatku podsłuchiwał jej rozmowy telefoniczne nie stanie przed sądem. Michael powiązany z przestępcami - o dziwo nieśmiały, kontaktował się ze wspomnianą wyżej panią przez swoje piosenki - wygląda na to że nie będzie musiał jej przepraszać ani płacić 100 milionów dolarów za swoje niewybaczalne działania. bezczelny, tym razem mu się udało
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
- Michael_fan
- Posty: 168
- Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
- Skąd: Wygwizdowo, near Toruń...
- to mnie, muszę przyznać, rozwaliło. Tyle, że (jeśli się mylę, poprawcie mnie) to nie jest pierwsza tego typu sprawa. A niby po co rodzice dzieci rzekomo "molestowanych" pozywali michaela? Dlatego, że faktycznie robił tym dzieciom krzywdę? Wypaczał psychikę? No chyba nie! (On wypacza jedynie moją psychikę, ale to w innym sensie ;) ) Chodziło o KASĘ. Ludzie są zwyczajnie pazerni na kasę i my tego nie zmienimy i świata nie naprawimy, do czego nawołuje MJ. Przykro mi.ale to bez sensu zeby oskarzac kogos tak fajnego jak MJ zeby dostac kase
A wracając do sprawy ze staruszką. Faktycznie nie jestem w stanie pojąć, po co Michaelowi 2 łóżka. Przecież to taka chudzina, że pół łóżka by mu wystarczyło ;)
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Gone Too Soon...
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
a jezeli chodzi o sprawe z molestowaniem to ci ludzie sa okrotni ba rzez nich michael musial przezyc tyle nieprzyjemnych spraw
,,A wracając do sprawy ze staruszką. Faktycznie nie jestem w stanie pojąć, po co Michaelowi 2 łóżka. Przecież to taka chudzina, że pół łóżka by mu wystarczyło ;)"
no niby tak ale jego sprawa ze chcial dwa
,,A wracając do sprawy ze staruszką. Faktycznie nie jestem w stanie pojąć, po co Michaelowi 2 łóżka. Przecież to taka chudzina, że pół łóżka by mu wystarczyło ;)"
no niby tak ale jego sprawa ze chcial dwa
- Baboon -->Pataya
- Posty: 60
- Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 21:29
- Skąd: Gliwice City
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
- Michael_fan
- Posty: 168
- Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
- Skąd: Wygwizdowo, near Toruń...
Tak głupio zapytam: co według Ciebie znaczy" przerobił się na białego"?! Mam nadzieję, że to miała być ironia. Bo jeśli nie, to może najpierw poczytaj o vitiligo (jest na tym forum kilka artykułów na ten temat) zanim napiszesz coś takiego na temat Mike'a.
Od razu mówię - jestem przeczulona na tym punkcie i za każdym razem, jak mi ktoś wyskoczy z takim "newsem" - gryzę. Znajomi mają już po kilka śladów ;)
Od razu mówię - jestem przeczulona na tym punkcie i za każdym razem, jak mi ktoś wyskoczy z takim "newsem" - gryzę. Znajomi mają już po kilka śladów ;)
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Gone Too Soon...
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa