Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
W tym tygodniu, podobno już ostatnim dla obrony, będzie zeznawał Chris Tucker i Jay Leno - ale wygląda na to, że jeszcze nie dziś.
Witamy:
1. Christine Causer - Causer was a reporter who wrote a story for the Mid Valley News in El Monte, CA in 2000 soliciting help from readers for the accusers medical costs.
2. Maria Gomez - raz jeszcze.
3. Mercy Manriquez
4. Connie Keenan. Keenan agreed to run a story in 2000 inviting readers of her newspaper to help the accuser and his mother with financial issues relating to the accuser's medical care.
5. Mike Radakovich.
6. Marion Arvizo - ciotka Gavina :>
7. Monica De Los Santos.
8. Prudence Brando - siostrzeniec Marlona.
9. Karen Brando.
---------------------------
I sprawda całego zamieszania, czyli Michael Jackson :)
Takiej kamizelki jeszcze nie miał... i jakby inna fryzura... kojarzy mi się nieco z imagem Michaela bodajże na ślubie Liz Taylor w 2000 r.
Wiecie z czym mi się kojarzy ta kamizelka. Z figurą w talii kart, spójrzcie jaka jest symetryczna, lustrzane odbicie, mógłby założyć ją odwrotnie (dołem do góry... albo górą do dołu... ) i nie byłoby różnicy.
Wobec tak dogłębnie uargumentowanej tezy uroczyście ogłaszam, że nadaje owej części garderoby Michaela zaszczytne miano kamizelki karcianej
Lika wrote:Wiecie z czym mi się kojarzy ta kamizelka. Z figurą w talii kart, spójrzcie jaka jest symetryczna, lustrzane odbicie, mógłby założyć ją odwrotnie (dołem do góry... albo górą do dołu... ) i nie byłoby różnicy.
Wobec tak dogłębnie uargumentowanej tezy uroczyście ogłaszam, że nadaje owej części garderoby Michaela zaszczytne miano kamizelki karcianej
Ja miałem inne skojarzenia, gdy oglądałem wczoraj w telewizji przyjazd Michaela do sądu. Ujęcia w telewizji mimo cyfrowej jakości obrazu są jednak robione z jakiegoś oddalenia i nie są do końca wyraźne. Z tego też powodu, byłem wczoraj przekonany, że Michael ma na kamizelce wychaftowanego PAJĄKA. A pająków nie znoszę.
Mam jedno pytanieW jakiej tv obrzernie pokazywano bo chyba nie w naszej ani tez w bbcnew bo jakis tam protest był a na cnn nie patrzyłam?!
Zreszta odkad obrona przedstawia swoje argumenty to nasze stacje nabraly wody w usta i milcza słowem brak sensacji nawet jak MAC zeznawal to nie pisneli nawet słówkiem
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Kermitek wrote:Mam jedno pytanieW jakiej tv obrzernie pokazywano bo chyba nie w naszej ani tez w bbcnew bo jakis tam protest był a na cnn nie patrzyłam?!
Zreszta odkad obrona przedstawia swoje argumenty to nasze stacje nabraly wody w usta i milcza słowem brak sensacji nawet jak MAC zeznawal to nie pisneli nawet słówkiem
Na Sky News ale zmieniam zeznania: nie wczoraj a dziś rano.
Kermitek wrote:Mam jedno pytanieW jakiej tv obrzernie pokazywano bo chyba nie w naszej ani tez w bbcnew bo jakis tam protest był a na cnn nie patrzyłam?!
Zreszta odkad obrona przedstawia swoje argumenty to nasze stacje nabraly wody w usta i milcza słowem brak sensacji nawet jak MAC zeznawal to nie pisneli nawet słówkiem
Na Sky News ale zmieniam zeznania: nie wczoraj a dziś rano.
Dobra dzieki .W interii znalazłam news o wczorajszym dniu i nie wiem jak wy ale ostatnio mam wrazenie ze czesc osobnikow udzielajac komentarzy nagle zmienila front Wkleje ten news dla tych co nie znaja angielskiego oczywiste jest ze artykul bywa mocno okrojony niestety: Proces Jacksona: Zarabiała na dziecku
24.05.2005 09:33
Podczas poniedziałkowej (23 maja) rozprawy Janet Arvizo, matka domniemanej ofiary Michaela Jacksona, została oskarżona o oszukanie pomocy społecznej. Negatywną opinię na temat Arvizo wyraziła również siostra jej męża.
Przypomnijmy, że Janet Arvizo zeznając w sądzie odmówiła odpowiedzi na pytania dotyczące pieniędzy otrzymanych od pomocy społecznej. Kobieta powołała się na prawo do odmowy zeznań.
Teraz o tym zdarzeniu opowiedziała Mercy Manriquez, pracowniczka służby socjalnej. Według jej zeznań pani Arvizo w 2001 roku nie ujawniła, że posiada pieniądze i w ten sposób oszukała pomoc społeczną. W momencie otrzymania wsparcia na leczenie chorego na raka Gavina Arvizo, na koncie jego matki znajdowało się 152 tysiące dolarów.
Część tych pieniędzy została szybko wydana na zakup samochodu, który kosztował blisko 30 tysięcy dolarów. W swoich zeznaniach matka Gavina zaprzeczyła, jakoby kupiła wtedy auto.
W poniedziałek ława przysięgłych usłyszała również zeznania Marion Arvizo, siostry męża Janet Arvizo. Ciotka Gavina opisała matkę chłopca jako chciwą osobę, która wykorzystywała chorobę chłopca, by zdobyć jak najwięcej pieniędzy.
Kobieta zorganizowała na własną rękę kurację dla Gavina. Spotkało się to z gwałtowną reakcją matki chłopca, która obrzuciła ciotkę obelgami i zażądała pieniędzy zamiast leczenia.
Dodatkowo Janet Arvizo wymusiła na ciotce Gavina, by ta opublikowała w lokalnej gazecie, w której jest zatrudniona, artykuł na temat choroby chłopca. W ten sposób matka chciała zdobyć jak najwięcej pieniędzy.
Gdy pierwsza tego typu akcja w gazecie nie przyniosła w opinii Janet Arvizo wystarczającej sumy, zażądała ona jej powtórzenie. Jednak Marion Arvizo nie zgodziła się na to twierdząc, że została "naciągnięta".
(INTERIA.PL)
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Lika wrote:Wiecie z czym mi się kojarzy ta kamizelka. Z figurą w talii kart, spójrzcie jaka jest symetryczna, lustrzane odbicie, mógłby założyć ją odwrotnie (dołem do góry... albo górą do dołu... ) i nie byłoby różnicy.
Wobec tak dogłębnie uargumentowanej tezy uroczyście ogłaszam, że nadaje owej części garderoby Michaela zaszczytne miano kamizelki karcianej
Ja miałem inne skojarzenia, gdy oglądałem wczoraj w telewizji przyjazd Michaela do sądu. Ujęcia w telewizji mimo cyfrowej jakości obrazu są jednak robione z jakiegoś oddalenia i nie są do końca wyraźne. Z tego też powodu, byłem wczoraj przekonany, że Michael ma na kamizelce wychaftowanego PAJĄKA. A pająków nie znoszę.
Cos mi sie wydaje, ze Michael tez za pajakami nie przepada ze wzgledu na to ukaszenie ze 2-3 lata temu...
przypadkiem włączyłem CNN i zobaczyłem tam jakiś materiał o procesie... Jay Leno i Chris Tucker... ale zanim zdołałem się odpowiednio skupić na tym, co mówili, to usłyszałem tylko końcówkę ostatniego zdania: "in two weeks" - czy to była mowa o zakończeniu procesu?
Schmittko wrote:przypadkiem włączyłem CNN i zobaczyłem tam jakiś materiał o procesie... Jay Leno i Chris Tucker... ale zanim zdołałem się odpowiednio skupić na tym, co mówili, to usłyszałem tylko końcówkę ostatniego zdania: "in two weeks" - czy to była mowa o zakończeniu procesu?
Z uwagi na to, że mówi się, że świadkowie obrony już nawet w tym tygodniu mogą skończyć swoje zeznania, do tego dodając, że proces może zakończyć na początku czerwca... wszystko by się zgadzało, jako, że za 2 tygodnie będzie Dzień Dziecka :]
Mi sie raczej maloprawdopodobne wydaje tak szybkie zakonczenie procesu :D zreszta niewazne kiedy sie ten "cyrk" skonczy wazne jest jak sie skonczy chociarz wiem ze koniec moze byc tylko jeden oczywiscie uniewinnienie Mike'a :)
Lika wrote:Wiecie z czym mi się kojarzy ta kamizelka. Z figurą w talii kart (...)
Ja miałem inne skojarzenia (...) byłem wczoraj przekonany, że Michael ma na kamizelce wyhaftowanego PAJĄKA.
Mi zas natychmiast skojarzylo sie ze strojem, jaki MJ mial na rozdaniu nagrody Millenium (?) w Monaco w 2000r od rak ksiecia Alberta Zatem cos w stylu...DRAGON czyli smok
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
ghoust wrote:Mi sie raczej maloprawdopodobne wydaje tak szybkie zakonczenie procesu :D zreszta niewazne kiedy sie ten "cyrk" skonczy wazne jest jak sie skonczy chociarz wiem ze koniec moze byc tylko jeden oczywiscie uniewinnienie Mike'a :)
Wobec takiej opini, chciałbym tylko zwrócić uwagę na to, jak sprawnie i szybko prowadzony jest proces