Bain's Letter to Friedman says he lied about MiJac and Marion Berry; Demands retraction.
(August 15, 2007)August 15, 2007
Roger:
In your column dated August 14, 2007, you indicate that Michael Jackson is "homeless, carting around w/ three school-aged kids ... but, Michael Jackson has a new friend: former imprisoned crack addict and Washington, D.C. Mayor Marion Barry." And, you state further that I introduced the two of them.
All of this, Roger, is a complete lie. I do not know who your sources are, or why you continue to believe them. I do not know why you continue to write untruths which can be verified as untruths. I do not know why you do not check to determine the accuracy of your sources. And, I do not know why you have such venom for Michael Jackson. But, let me state for the record:
1) FACT: Michael Jackson has neither met, nor does he know Former Washington, D.C. Mayor Marion S. Barry, Jr., neither has he been in his presence while on the East Coast, and vice-versa. PERIOD.
2) FACT: While Former Mayor Barry and I are friends, and, while we have oftentimes indicated our desire to have lunch, because of schedule conflicts, I have not seen him in at least two years.
3) FACT: "Michael Jackson is not homeless, carting around with three school-aged kids....." While where Mr. Jackson is currently residing is his own private business, Mr. Jackson will never be "homeless" as long as he owns the 3,000 acre estate called Neverland Valley Ranch, which to my knowledge, and at this date, he has not sold. Mr. Jackson has a tutor for his children who is certified and qualified. As we are in the summer months, and most children in the United States are on vacation until classes begin later in the month, the same applies to Mr. Jackson's children
I will let Mr. Jackson's attorneys deal with other issues you have raised should they see fit; and, I will let Marion Barry deal with your portrayal of him, should he see fit. But I find it unbelievable that you dedicated almost your entire column on background of Marion Barry when neither he or Michael Jackson have met.
I am respectfully requesting an immediate retraction regarding the issues I have previously outlined.
Thank you very much for your attention and cooperation.
Raymone K. Bain
http://www.eurweb.com/story/eur35934.cfm
Raymone responds to Roger
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Raymone responds to Roger
somewhere
15 sierpień 2007r.
Raymone odpowiada Rogerowi: W liście do Friedmana Raymone pisze, iż kłamie on na temat Michaela Jacksona I Mariona Berry`ego; domaga się też sprostowania.
`Roger:
14 sierpnia 2007r. zasygnalizowałeś w swojej rubryce, że Michael Jackson jest `bezdomnym, włóczącym się wraz z trójką dzieciaków w wieku szkolnym … lecz, Michael Jackson ma nowego przyjaciela: byłego skazańca, pierwszorzędnego nałogowca ( skazany na 6 miesięcy w więzieniu federalnym za posiadanie kokainy) i byłego burmistrza Waszyngtonu Mariona Barry`ego” następnie oświadczyłeś, że to ja zapoznałam ich ze sobą.
Wszystko to Roger jest totalnym kłamstwem. Nie wiem z jakich źródeł czerpiesz swoje informacje oraz dlaczego wciąż wierzysz tym źródłom. Nie wiem też dlaczego wciąż piszesz nieprawdę, która może być
zweryfikowana jako nieprawda. Nie mam też pojęcia dlaczego nie sprawdzasz trafności Twoich źródeł. I nie wiem, też skąd w Tobie tyle jadowitości w stosunku do Michaela Jacksona.
Pozwól mi przedstawić swoje stanowisko:
1. FAKT: Michael Jackson ani nie spotkał ani też nie zna osobiście Mariona S. Barry`ego, a podczas wyprawy Michaela na Wschodnie Wybrzeże nie towarzyszył mu Marion S. Barry.
2. FAKT: kiedy ja i Barry byliśmy przyjaciółmi często jadaliśmy razem lunch ale ostatnio nie widzieliśmy się od około dwóch lat.
3. FAKT: „Michael Jackson nie jest bezdomnym, włóczącym się z trójką dzieciaków w wieku szkolnym...” Tam gdzie Michael Jackson jest obecnie zakwaterowany to jego prywatna sprawa, Michael Jackson nigdy nie będzie „bezdomnym” tak długo jak długo będzie posiadał swoją licząca 3.000 akrów posiadłość zwaną `Neverland Valley Ranch`, której jak mi wiadomo na dzień dzisiejszy nie zamierza sprzedać. Michael Jackson ma guwernera dla swoich dzieci, który jest certyfikowany i wykwalifikowany. Jako ze obecnie mamy wakacje i większość dzieci w Stanach Zjednoczonych jest na wakacjach do rozpoczęcia roku szkolnego to to samo tyczy się dzieci Michaela.
Pozostawiam adwokatom Michaela rozprawienie się z innymi kwestiami, które poruszyłeś, powinni zrobić to co uważają za stosowne, oraz pozostawiam Barry`emu rozprawienie się z Twoją interpretacją jego osoby, powinien zrobić to co uważa za stosowne. Ale za niewiarygodne uważam, że zdecydowałeś się prawie całą kolumnę poświęcić znajomości Majora Barry’go z Michaelem Jacksonem skoro nawet nigdy nie doszło do ich spotkania.
Z pełnym szacunkiem wzywam do natychmiastowego sprostowania tych kwestii, które nadmieniłam.
Bardzo dziękuję za uwagę i za współpracę.
Raymone K. Bain`
Tłumaczenie: Nancy MJPB
Raymone odpowiada Rogerowi: W liście do Friedmana Raymone pisze, iż kłamie on na temat Michaela Jacksona I Mariona Berry`ego; domaga się też sprostowania.
`Roger:
14 sierpnia 2007r. zasygnalizowałeś w swojej rubryce, że Michael Jackson jest `bezdomnym, włóczącym się wraz z trójką dzieciaków w wieku szkolnym … lecz, Michael Jackson ma nowego przyjaciela: byłego skazańca, pierwszorzędnego nałogowca ( skazany na 6 miesięcy w więzieniu federalnym za posiadanie kokainy) i byłego burmistrza Waszyngtonu Mariona Barry`ego” następnie oświadczyłeś, że to ja zapoznałam ich ze sobą.
Wszystko to Roger jest totalnym kłamstwem. Nie wiem z jakich źródeł czerpiesz swoje informacje oraz dlaczego wciąż wierzysz tym źródłom. Nie wiem też dlaczego wciąż piszesz nieprawdę, która może być
zweryfikowana jako nieprawda. Nie mam też pojęcia dlaczego nie sprawdzasz trafności Twoich źródeł. I nie wiem, też skąd w Tobie tyle jadowitości w stosunku do Michaela Jacksona.
Pozwól mi przedstawić swoje stanowisko:
1. FAKT: Michael Jackson ani nie spotkał ani też nie zna osobiście Mariona S. Barry`ego, a podczas wyprawy Michaela na Wschodnie Wybrzeże nie towarzyszył mu Marion S. Barry.
2. FAKT: kiedy ja i Barry byliśmy przyjaciółmi często jadaliśmy razem lunch ale ostatnio nie widzieliśmy się od około dwóch lat.
3. FAKT: „Michael Jackson nie jest bezdomnym, włóczącym się z trójką dzieciaków w wieku szkolnym...” Tam gdzie Michael Jackson jest obecnie zakwaterowany to jego prywatna sprawa, Michael Jackson nigdy nie będzie „bezdomnym” tak długo jak długo będzie posiadał swoją licząca 3.000 akrów posiadłość zwaną `Neverland Valley Ranch`, której jak mi wiadomo na dzień dzisiejszy nie zamierza sprzedać. Michael Jackson ma guwernera dla swoich dzieci, który jest certyfikowany i wykwalifikowany. Jako ze obecnie mamy wakacje i większość dzieci w Stanach Zjednoczonych jest na wakacjach do rozpoczęcia roku szkolnego to to samo tyczy się dzieci Michaela.
Pozostawiam adwokatom Michaela rozprawienie się z innymi kwestiami, które poruszyłeś, powinni zrobić to co uważają za stosowne, oraz pozostawiam Barry`emu rozprawienie się z Twoją interpretacją jego osoby, powinien zrobić to co uważa za stosowne. Ale za niewiarygodne uważam, że zdecydowałeś się prawie całą kolumnę poświęcić znajomości Majora Barry’go z Michaelem Jacksonem skoro nawet nigdy nie doszło do ich spotkania.
Z pełnym szacunkiem wzywam do natychmiastowego sprostowania tych kwestii, które nadmieniłam.
Bardzo dziękuję za uwagę i za współpracę.
Raymone K. Bain`
Tłumaczenie: Nancy MJPB
Ostatnio zmieniony ndz, 19 sie 2007, 9:41 przez Mike, łącznie zmieniany 1 raz.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Drugie ostrzeżenie za spamowanie w najważniejszym dziale i używanie słów powszechnie uważanych za wulgarne. A wcześniej jeszcze przytaczanie plotek z Interii i całokształt pozostałych postów. Zostawiam, żeby każdy widział za co dostaje się u nas ostrzeżenie. Zażalenia i inne komentarze na priv. Jak się pojawią tutaj, będą automatycznie kasowane.mRm pisze:WOHOHOHOHO! Ale szpila. brawo brawo! niezle mu dosrala... hahaha, az milo bylo czytac. kretyn.