W duecie z jakim wykonawcą chcielibyście usłyszeć MJ ? :)
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
W duecie z jakim wykonawcą chcielibyście usłyszeć MJ ? :)
W duecie z jakim wykonawcą chcielibyście usłyszeć Michael'a Jackson'a ? Wg mnie najlepsze osoby z jakimi mógłby MJ popracować to Eric Clapton, Christina Aguilera i Justin Timberlake. A Wy jak myślicie ?
M.J. jest Bogiem, muzyka nałogiem. Pop podstawą, a Moonwalk zabawą.
A jak
Posłuchaj se "Jesus To a Child", a potem "Speechless" i zobacz, jak bardzo ich głosy są do siebie zbliżone (może niektórzy uznają, że jest to obłędem, ale wg mnie mają podobne głosy - może nie zupełnie, ale przynajmniej troche...)


Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
- majkelzawszespoko
- Posts: 1745
- Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
- Location: Katowice
- OneDayInYourLife
- Posts: 13
- Joined: Wed, 18 Jul 2007, 21:17
- Location: Rzeszów
- Moon_Walk_Er
- Posts: 1267
- Joined: Thu, 31 Aug 2006, 11:42
- Location: Kalisz
- Jacksonfanka
- Posts: 73
- Joined: Fri, 03 Aug 2007, 10:59
- Location: Wrocław
Nie wiem czy starcie 'mistrz i uczeń' byłoby odpowiednie ;D Justin ostatnio zniechęcił mnie featuringiem z 50centem
Chciałabym Go zobaczyć z Cher, Alicią Keys, Marianne Faithfull...
Poza tym jestem ciekawa jak 'Ghetto Gospel' prezentowałoby się po zamianie Eltona Johna na MJa ;D
Zapomniałam dodać - po głowie chodzi mi duet ze zmarłym 2Pac'iem, ale o zyjących legendach rapu nie pomyślałam. Run D.M.C. koniecznie : )

Chciałabym Go zobaczyć z Cher, Alicią Keys, Marianne Faithfull...

Zapomniałam dodać - po głowie chodzi mi duet ze zmarłym 2Pac'iem, ale o zyjących legendach rapu nie pomyślałam. Run D.M.C. koniecznie : )
Last edited by Sugar on Thu, 16 Aug 2007, 12:23, edited 1 time in total.
- majkelzawszespoko
- Posts: 1745
- Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
- Location: Katowice
hubertous wrote:A jakPosłuchaj se "Jesus To a Child", a potem "Speechless" i zobacz, jak bardzo ich głosy są do siebie zbliżone (może niektórzy uznają, że jest to obłędem, ale wg mnie mają podobne głosy - może nie zupełnie, ale przynajmniej troche...)
Bardzo ciekawy pomysł, ale... jak zawsze jakieś musi być.
George Michael absolutnie nie umie śpiewać na żywo! Przywołana piosenka jest najpiekniejszą balladą jaką słyszałem(bynajmniej nie speechless). Dośćintensywnie szukałem tego nagrania live i...
Wielkie rozczarowanie.
Bardzo podobają mi się rockowe połączenia. VanHalen i Slash to strzały w dziesiątkę. Więc może Dave Gilmour:) Panowie chyba by się nie dogadali.
Nikt będący na fali nie przychodzi mi do głowy.
- Stanisław Leon Kazberuk
- Posts: 349
- Joined: Tue, 01 Aug 2006, 22:06
- Location: z Poznania.