Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
Lika pisze:Chciałam tylko powiedzieć, że moja ciocia miała suczkę - Kamę i tak ją pieszczotliwie nazywała
Wszelkie podobieństwo jest niezamierzone.
Kaem to zdecydowanie nie suczka.
(Suka też nie. Chyba, że jest lesbijką, co może nie jest bardzo prawdopodobne, ale skłamałabym mówiąc, że jestem pewa, iż nie moge zaprzeczyć stwierdzeniu, że kaem z pewnością nią jest lub nie jest.)
Ostatnio zmieniony czw, 16 sie 2007, 0:27 przez MJowitek, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak się niedługo spotkaja, to lepiej dla Panka, żeby kaem lubił kobiety a nie chłopców.
I to nieletnich do tego.
Z punktu widzenia Panka lepiej więc, żeby kaem był jednak lesbijką. Uraduje to zapewne tez rzesze kobiet.
To tylko zabawa! Wszelkie nieporozumienia usunąłem... takie wątki można sobie na Gadu, priv, mailowo, telefonicznie albo osobiście, ale nie w temacie w którym w demokratyczny sposób typujemy najlepszą piosenkę.